Anolkowe roślinki

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Ilonko o mnie myślisz z tą rosiczką? Naprawdę? Super! Boję się tylko że jej krzywdę zrobię, przeraża mnie ta woda destylowana i torf, gdzie ja tylko ogromne wory w sklepach spotykam :D Kulę mam więc wilgotność będzie miała odpowiednią ;) W takim razie jeszcze mocniej zaciskam kciuki za młodziaki :tan
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Moje rosiczki stoją sobie na najzwyklejszym spodku pełnym wody destylowanej, na jasnym oknie. Czasem wędrują - te dorosłe po mieszkaniu - mają pracować :P Nie ma z nimi takich kłopotów jak z muchołapką, obawiam się tylko o to pikowanie, bo jeszcze nie są takie duże - ale za ciasno już miały. Torfem najwyżej jak kupię to się z Tobą podzielę, bo m. chce więcj owadożerek, więc nie muszę brać małego woreczka. I tak wyślę ją już zasadzoną - jeśli wszystko pójdzie dobrze. Wodę destylowaną w marketach można dostać, ja nią także spryskuję kwiaty bo w kranowej to sam kamień.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

O jak dobrze że nie trzeba kombinować z wilgotnością. Na stacji benzynowej też chyba mają destylowaną. Nie wiem czy w aptece też nie. Kiedyś nie miałam z tym problemów bo w szkole i na studiach miałam destylarkę :lol: dziękuję że się ze mną chcesz podzielić ;:97 Ja się jeszcze muszę porządnie rozglądnąć, może gdzieś znajdę mniejsze wory. No to teraz musi wszystko pójść dobrze ;:168
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Twoja muchołówka to pięknie jeszcze wygląda w porównaniu z tym,jak się moja przedstawiała!Jest w lodówce ale bez torfu,tak na sucho.Wkurza mnie zimowanie roślin i jak mi tam zdechnie w tym chłodzie to trudno,i tak wolę rosiczki.Moje stoją też na destylowanej-M mi na stacji kupuje.A co do torfu to ja kupuję taki nieduży woreczek,są na Rydla w ogrodniczym. :wink: Jak moje rosiczki przetrwają to u mnie też je masz-tylko odbiór osobisty! :lol:
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Basieńko a wiesz może dokładnie jaką masz tą rosiczkę? Ja mam capnesis alba, a małe to podobno typical :wink:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Post »

Basia toć ja Krakowa prawie nie znam :lol: i jeszcze 70km mnie od Ciebie dzieli, to dopiero wyprawa by była :D Ciekawe co mój by powiedział na to, że jedziemy do Krakowa po rosiczki :D Chyba by pomyślał że zgłupiałam do reszty z zielonymi :) Niemniej serdecznie dziękuję, kto wie czy przypadkiem nie zahaczę ;)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ależ to TYLKO 70 km! :lol: Jak najbardziej zapraszam...
Ilonko-ja nie wiem,co to za rosiczki,nie pamiętam ale takie..."zwykłe,zielone". :lol:
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

szczerze powiem ,że jak ten główny pęd kwiatowy zaczoł zmieniać kolor z fioletu na brązowy zaczełam jej się bliżej przyglądać co sie dzieje ,myślałam ,że jak zwykle ja coś żle robię ,poczytałam ,dokształciłam się i sie okazało,że to normalny objaw. Poczekałam aż większość była brązowa i odciełam ,po kilku dniach zauważyłam już maluszki trzy ,ale ile to czasu trwało ? trudno miokreślić dokładnie ale dobre parę tygodni na pewno...aha te zielone duże liście i korzenie z rośliny matecznej też na razie zostawiłam ,będę przesadzać ale bliżej wiosny :D
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Obrazek Drodzy Forumowicze

Jak obyczaj stary każe,
Według ojców naszych wierzeń.
Pragnę złożyć Wam życzenia,
W dniu Bożego Narodzenia.
Niech gwiazdka betlejemska,
Która świeci o zmroku.
Doprowadzi Was do szczęścia,
W nadchodzącym Nowym Roku.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

W ramch przed Świątecznych przygotowań polatałam i po parapetach. Niestety koleusy nie chciały spędzić ze mną zimy, i myślę, że już więcej nie będę z nimi się "bawić", podobnie z komarzycą. Moje krotoniki mimo spryskiwania zgubiły kilka listków. Zaliczyłam tez niepowodzenia ze szczepkami :cry: Niestety filek brasil, hibek o cipatych liściach i fikus buxifolia padły na amen. Wiem już też, że czasem pomoc m. narobi więcej szkody... zrzucił mi szczepkę żółtego pojedyńczego hibka od Weinera, która tak ładnie sobie przyrastała, a teraz zamiera. :roll: Niestety lekko choruje również mój pierwszy hibek. Żeby nie było tak mało optymistycznie, to szeflerki poprawiają mi humor swoimi maleńkimi listkami, passi nowym przyrostem - tylko może ktoś wie, czemu ma lekko zwinięte listki? Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Przykro mi, że pare roślinek padło. Ale za to szeflerka i pasi pięknie rosną :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witajcie poświątecznie. U mnie jakoś tak szaro za oknem, humor nie najlepszy i zielone chyba też to odczuwają. M. naszło na przemeblowania, co niestety przypłaciły życiem moje szczepeczki hibków - zla jestem na niego nadal, choć cichce dni mamy za sobą. :twisted: A przede wszystkim przykro mi, bo to były te, które już się przyjęły. Zuza z kolei, nie chcąc być gorsza od pana, poszarpała fiołki. Kolumnea z rozpaczy osypała się z liści jak choinka z igieł.
Moja malutka monsterka cosik choruje, czarnieją, lub schną jej brzegi liści. Eh...
Obrazek Obrazek Obrazek - ze swoją sąsiadką zielistką :wink: Obrazek - to nasza dawna znajda benjamin, na wiosnę wymaga cięcia. Po przestawianiu opadł troszkę z listków :roll:
Obrazek - cissus też zgubił troszkę listków
Obrazek Obrazek - epipremnum neon w nowym miejscu, z odrobinką świątecznego przystrojenia i w nowym sąsiedztwie.
Obrazek Obrazek - takie tam świąteczne akcenty na pamiątkę :P
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Nie masz co narzekać na roślinki. Każdemu coś padnie..jeden kwiatek rośnie lepiej , inny gorzej. ja mam to samo. tak to już jest z kwiatkami. Mnie najbardziej denerwuje gdy widzę marniejącego kwiatka. Oczywiście ratuję go..a on ani w te ani we wte. Wtedy już bym wolała aby dał oznaki że lepiej i zaczął rosnąć..albo zmarniał. To bym wyrzuciła. A tak trzymam z pare miesięcy a na końcu i tak wyrzucam. :wink:
Awatar użytkownika
Abudabi
500p
500p
Posty: 586
Od: 19 mar 2007, o 19:04
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ilonka, ja zabiłam nie dalej jak wczoraj wielkiego aeschynanthusa :? Chciałam mu zrobić lepiej i chyba dość mocno naruszyłam mu korzenie, bo wygląda mało ciekawie :(
Gdyby hodowla była tylko pasmem sukcesów, nikt z nas niczego by się nie nauczył :wink:
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Niestety teraz, zimą, nic nie chce u mnie rosnąć. Nawet moje ukochane hibiskusy. Ja takie roślinki, które nie wiedzą czego chcą, stawiam z boku parapetu, zaglądam do nich mniej niż do innych (np. raz w tygodniu) - żeby się nie denerwować i nimi nie kręcić. :P Tylko nie mam aż tylu kącików, by na zimę wszystkie moje paskudy powciskać. :twisted:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”