Koleus Blumego cz.2
Re: Koleus Blumego cz.2
Carmelka00 na moje oko one mają w tej chwili za mokro. Ten pojemnik ma dziurki w dnie? Doczytałem, że siewki są podatne na zgorzel. Podlaliście je jakim grzybobójczym? Topsinem na przykład?
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja sieję 3ci rok, nie miałem jeszcze problemów z grzybem. Nigdy nie miałem też otworów w pojemniku, ale na pewno nie polecam takiego traktowania roślin
Myślę, że chodzi o wyczucie, ale także może szczęście.

Re: Koleus Blumego cz.2
Nie polecasz podlania grzybobójczym?Russski pisze:..nie polecam takiego traktowania roślin
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Koleus Blumego cz.2
Zraszam spryskiwaczem co dwa dni, raczej przelane nie są , otworki mają w dnie i nigdy nie widziałam żeby coś się przelało, nie wiem, chyba pecha mam do koleusków
a kiedy je pikujecie?
Ja poprzednio przy pierwszej parze właściwych liści, może za wcześnie??

Ja poprzednio przy pierwszej parze właściwych liści, może za wcześnie??
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Zacytuję jeszcze raz to co napisałem
chociaż bardzo nie chcę śmiecić w temacie


Mówię tutaj o tym, że w swoim pojemniku nie mam otworów co nie jest dobre i czego nie polecam. Może się to odbić na roślinach.Russski pisze:Nigdy nie miałem też otworów w pojemniku, ale na pewno nie polecam takiego traktowania roślin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7734
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Koleus Blumego cz.2



W tym roku ponownie odpuszczam wysiew nasion. Przezimowały mi 3 odmiany w tym Peter Wonder więc nie jest najgorzej. Mam już kilkanaście ukorzenionych sadzonek a to dopiero początek sezonu na ukorzenianie. W słoikach z wodą ukorzeniają się błyskawicznie. Porozglądam się jeszcze za jakimiś odmianami u znajomych lub w szkole i będzie O.K.
Re: Koleus Blumego cz.2
Zachwyciły mnie Wasze Koleusy
Wczoraj posiałam i ja. Nigdy wcześniej ich nie miałam. Podpowiedzcie , proszę, po jakim czasie wschodzą i czy trzeba je uszczykiwać. Dziękuję za każdą podpowiedź
Planuję część do ogrodu, a trochę do skrzynek. Tylko nie wiem z jakimi kwiatami będą się dobrze komponować?


- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Koleus Blumego cz.2
Maja, można uszczykiwać, poczytaj ten wątek, na pewno znajdziesz sporo ciekawych i przydatnych informacji.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Wręcz powiedziałabym że trzeba. Nie uszczyknięte rosną mocno w górę, są cienkie i lichutkie. Po uszczyknięciu praktycznie od razu widać jak zapuszczają się na boki i się pięknie zagęszczają.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 cze 2015, o 15:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Koleus Blumego cz.2
Mam Koleusy od wielu lat, sieję swoje zbierane nasiona, jednak wolę hodować z sadzoneczki. Zawsze obrywam wierzchołki i kwiatostany wtedy lepiej się krzewią.
Wczesną jesienią parę kwiatków zostawiam żeby mieć z czego zebrać nasionka. Duże roślinki lubią być posadzone do gruntu, wtedy nie potrzeba ich zasilać nawozami.

Wczesną jesienią parę kwiatków zostawiam żeby mieć z czego zebrać nasionka. Duże roślinki lubią być posadzone do gruntu, wtedy nie potrzeba ich zasilać nawozami.

- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Koleus Blumego cz.2
Kolejną zimę zaliczam jako porażkę koleusową.
Na dziś przetrwały mi tylko 4szt najbardziej pospolitych i ledwo zipią. A wszystko znowu przez powracające w kółko mszyce ... Niby takie łatwe do zwalczenia, ale niekoniecznie na koleusach, które zimą są tak rachityczne, że opryski mogą im mocno zaszkodzić. Chyba i ja muszę rozejrzeć się za nasionami...

-
- 50p
- Posty: 58
- Od: 23 lis 2014, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja dziś wysiałam.




Re: Koleus Blumego cz.2
Strasznie kusicie tymi koleusami - mam nasiona kupione w roku ubiegłym, bo sporo ich miałam zeszłego lata i trochę nasion zostało, ale powiedziałam sobie - w tym roku nie sieję, ale nie wiem, czy pod Waszym wpływem tego nie zrobię - póki co ... ćwiczę silną wolę.
-
- 50p
- Posty: 87
- Od: 2 lip 2017, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Koleus Blumego cz.2
A ja posiałam kilka dni temu i już mi wykiełkowały

Posiałam co prawda jedną odmianę Black Dragon, ale ładnie się prezentowała w zeszłym roku i spodobała mi się. Nawet kwitnąca ładnie wyglądała. Więc zebrałam nasiona i w tym sezonie mam za frico. No to wysiałam
Zobaczymy jak dalej będą rosły. Zostawię tylko kilka , bo nie mam za wiele miejsca na nie. I na parapetach i na rabacie ciasno

Posiałam co prawda jedną odmianę Black Dragon, ale ładnie się prezentowała w zeszłym roku i spodobała mi się. Nawet kwitnąca ładnie wyglądała. Więc zebrałam nasiona i w tym sezonie mam za frico. No to wysiałam

Zobaczymy jak dalej będą rosły. Zostawię tylko kilka , bo nie mam za wiele miejsca na nie. I na parapetach i na rabacie ciasno
pozdrawiam, Iwona
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Koleus Blumego cz.2
Uwielbiam koleusy. Pochwalcie się swoimi nowymi przybytkami jak wam wyrosną 
Ja w tym roku nie mogę coś trafić w ogrodniczych na mieszankę kolor?w,a też bardzo bym chciała wysiać.
P?ki co mam jednego koleusa rozmnożonego w wielu doniczkach i jest moim faworytem, ale coraz bardziej tęsknię za większym bogactwem kolor?w pokrzywek.

Ja w tym roku nie mogę coś trafić w ogrodniczych na mieszankę kolor?w,a też bardzo bym chciała wysiać.
P?ki co mam jednego koleusa rozmnożonego w wielu doniczkach i jest moim faworytem, ale coraz bardziej tęsknię za większym bogactwem kolor?w pokrzywek.