Czterdziestoletni ogród w dolomitach
- mamucik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 7 lut 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Kasiu
Tak się cieszę, że podoba Ci się mój ogródek! Decyzja o pokazaniu swojego ogrodu dojrzewała we mnie od roku - w tworzenie go wkładam tyle serca, że nie łatwo mi było wreszcie się zdecydować. To taka osobista twórczość
Zaglądnęłam do Twojego ogrodu i ... jetem oczarowana. Wspaniałe oczko, hortensje i zawilce - cudo !!! Widzę, że mamy podobne upodobania
A nasz dom jest solidnie jednoroczny. Klocek z lat sześćdziesiątych ze ściankami działowymi grubości pół metra. Serio. Mieszkamy w nim od 10 lat, ale dopiero niedawno polubiłam jego architekturę
Agnes
Dziękuję za odwiedziny i słowa wsparcia
Pokażę dzisiaj część mojej kolekcji różanej.
Rok 2002
Osiem lat temu posadziłam moje pierwsze róże: Sympathie i piękną, bordową NN.

Pięknie kwitły w czerwcu, niestety potem opanowywała je czarna plamistość i resztę sezonu straszyły golizną. Walczyłam z nią chyba słabo, bo po trzech latach poddałam się i je wykopałam
Posadziłam też Westerland, dwie Schneewitchen, kilka Fresii i NN.

Nie miałam dość cierpliwości do tych wszystkich choróbsk różanych! Rabatowe przekazałam w dobre ręce
, a Śnieżynki nie przetrzymały zimy. Została westerlandka i żyje nadal
Obecnie wygląda tak:
wyrasta ponad 2 metry
Tak się cieszę, że podoba Ci się mój ogródek! Decyzja o pokazaniu swojego ogrodu dojrzewała we mnie od roku - w tworzenie go wkładam tyle serca, że nie łatwo mi było wreszcie się zdecydować. To taka osobista twórczość

Zaglądnęłam do Twojego ogrodu i ... jetem oczarowana. Wspaniałe oczko, hortensje i zawilce - cudo !!! Widzę, że mamy podobne upodobania

A nasz dom jest solidnie jednoroczny. Klocek z lat sześćdziesiątych ze ściankami działowymi grubości pół metra. Serio. Mieszkamy w nim od 10 lat, ale dopiero niedawno polubiłam jego architekturę

Agnes
Dziękuję za odwiedziny i słowa wsparcia

Pokażę dzisiaj część mojej kolekcji różanej.
Rok 2002
Osiem lat temu posadziłam moje pierwsze róże: Sympathie i piękną, bordową NN.


Pięknie kwitły w czerwcu, niestety potem opanowywała je czarna plamistość i resztę sezonu straszyły golizną. Walczyłam z nią chyba słabo, bo po trzech latach poddałam się i je wykopałam

Posadziłam też Westerland, dwie Schneewitchen, kilka Fresii i NN.

Nie miałam dość cierpliwości do tych wszystkich choróbsk różanych! Rabatowe przekazałam w dobre ręce



pozdrawiam Madzia
mój wątek sprzed dziewięciu lat
mój wątek sprzed dziewięciu lat
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Witam cię Madziu
Masz piękny ogród .niebieska rabatka z szafirkami i niezapominajkami bardzo mi się podoba . no i te piękne dalie w połączeniu z lila mieczykami pięknie to wygląda . Widać ,że robisz wszystko z milością i jesteś bardzo sentymentalna .
Moi dziadkowie też mieli piękny ogród ,gdy niedawno tam byłam[ma go już ktoś inny ,bo dziadkowie nie żyją ] to żal mi się zrobiło ,że ten ktoś go tak zaniedbał ,ale przed Tobą jeszcze niejedno wyzwanie . Jeśli pozwolisz to będę cię odwiedzać .
Masz piękny ogród .niebieska rabatka z szafirkami i niezapominajkami bardzo mi się podoba . no i te piękne dalie w połączeniu z lila mieczykami pięknie to wygląda . Widać ,że robisz wszystko z milością i jesteś bardzo sentymentalna .
Moi dziadkowie też mieli piękny ogród ,gdy niedawno tam byłam[ma go już ktoś inny ,bo dziadkowie nie żyją ] to żal mi się zrobiło ,że ten ktoś go tak zaniedbał ,ale przed Tobą jeszcze niejedno wyzwanie . Jeśli pozwolisz to będę cię odwiedzać .
- mamucik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 7 lut 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Jadziu! witam w moich progach
Cieszę się, że zwróciłaś uwagę na tamte zdjęcia - to moje ulubione.
Nigdy nie sądziłam, że jestem sentymentalna
. Pielęgnuję spuściznę po dziadkach, bo bardzo sobie ją cenię. Poza tym uważam, że poznanie historii swoich przodków i przekazywanie jej następnemu pokoleniu jest b. ważne. Łatwiej zrozumieć, kim się jest. Nasze dzieci jeszcze tego nie rozumieją, ale kiedyś ...
Uwielbiam książki. Gdybym szła za głosem serca, wypełniłyby cały dom. Rozsądek pozwala mi na zakup kilku rocznie
. Kiedy zobaczyłam książkę "Róże" Oliviera de Vleeschouwera z pięknymi zdjęciami J. C. Mayer i G. Le Scanff, nie mogłam się oprzeć! No i wpadłam po uszy. Godzinami "pożerałam" te zdjęcia wraz ze smakowitymi opisami.
Oto próbka o róży Sharifa Asma
"...kwiaty w formie dość płytkiego kielich, barwy cielistego, niemal białego różu. Owocowy, mocny zapach przypomina winogrona i jeżyny.
Bladość kwiatów pozwala łączyć róże z wieloletnimi roślinami o kolorach zdecydowanych, jak bodziszek w kolorze amarantu i czekoladowe onętki"
tł. E. Grabowska.
Niezwłocznie ruszyłam na poszukiwania tak cudownie opisywanych róż. Oczywiście pozostały nadal w marzeniach.
Na szczęście po kilku miesiącach trafiłam na stronę p. Choduna i wreszcie mogłam poszaleć: jesienią wybrałam 19 odmian (ależ to było trudne!!!), wiosną dokupiłam kolejne
Kilka znalazłam w miejscowych sklepach, a w maju odkryłam Centrum Ogrodnicze p. Milczyńskich w Dankowicach. Od razu stałam się ich stałym gościem ;:26
Oczywiście pierwszy rok wegetacji moich róż nie powala gości na kolana. To bardziej kwestia ćwiczenia wyobraźni, kiedy pokazuję parę gałązek nieśmiało wyglądających z ziemi z takim przykładowo komentarzem:
Ta piękna róża damasceńska została wyhodowana w 1832 roku przez Hardy'ego i otrzymała imię zapewne po jego żonie. Jej kwiaty są niesamowicie białe, w kształcie płytkiego pucharu. Oby zmieściła mi się w tym kąciku! A gość na to
A teraz kilka zdjęć:
Najpiękniejsza jest Heritage
Constance Spry jest niesamowitej urody. A jak pachnie!
Winchester Cathedral

L.D.Braithwaite

Otello miał gigantyczne kwiaty


Nigdy nie sądziłam, że jestem sentymentalna

Uwielbiam książki. Gdybym szła za głosem serca, wypełniłyby cały dom. Rozsądek pozwala mi na zakup kilku rocznie

Oto próbka o róży Sharifa Asma
"...kwiaty w formie dość płytkiego kielich, barwy cielistego, niemal białego różu. Owocowy, mocny zapach przypomina winogrona i jeżyny.
Bladość kwiatów pozwala łączyć róże z wieloletnimi roślinami o kolorach zdecydowanych, jak bodziszek w kolorze amarantu i czekoladowe onętki"
tł. E. Grabowska.
Niezwłocznie ruszyłam na poszukiwania tak cudownie opisywanych róż. Oczywiście pozostały nadal w marzeniach.
Na szczęście po kilku miesiącach trafiłam na stronę p. Choduna i wreszcie mogłam poszaleć: jesienią wybrałam 19 odmian (ależ to było trudne!!!), wiosną dokupiłam kolejne

Kilka znalazłam w miejscowych sklepach, a w maju odkryłam Centrum Ogrodnicze p. Milczyńskich w Dankowicach. Od razu stałam się ich stałym gościem ;:26
Oczywiście pierwszy rok wegetacji moich róż nie powala gości na kolana. To bardziej kwestia ćwiczenia wyobraźni, kiedy pokazuję parę gałązek nieśmiało wyglądających z ziemi z takim przykładowo komentarzem:
Ta piękna róża damasceńska została wyhodowana w 1832 roku przez Hardy'ego i otrzymała imię zapewne po jego żonie. Jej kwiaty są niesamowicie białe, w kształcie płytkiego pucharu. Oby zmieściła mi się w tym kąciku! A gość na to



A teraz kilka zdjęć:
Najpiękniejsza jest Heritage


Constance Spry jest niesamowitej urody. A jak pachnie!

Winchester Cathedral

L.D.Braithwaite

Otello miał gigantyczne kwiaty

pozdrawiam Madzia
mój wątek sprzed dziewięciu lat
mój wątek sprzed dziewięciu lat
- mamucik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 7 lut 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Jeszcze raz moja ulubienica Constance Spry

piękna Jacque Cartier
(spory kwitnący krzew kupiony w Dankowicach za 10 zł
)
szybko rosnąca, ale jakże urocza New Dawn


piękna Jacque Cartier


szybko rosnąca, ale jakże urocza New Dawn

pozdrawiam Madzia
mój wątek sprzed dziewięciu lat
mój wątek sprzed dziewięciu lat
- mamucik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 7 lut 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Pnąca American Pillar 
Dzikie
Pink Grootendorst
Nevada

oraz dla odmiany róża wielkokwiatowa Blue Moon

i pierwszy czerwcowy bukiet


Dzikie
Pink Grootendorst

Nevada

oraz dla odmiany róża wielkokwiatowa Blue Moon



i pierwszy czerwcowy bukiet




pozdrawiam Madzia
mój wątek sprzed dziewięciu lat
mój wątek sprzed dziewięciu lat
- mamucik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 7 lut 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Zmiana kolorystyki
L. Lucia

Westerland

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam kwiaty poniższych angielek we własnym ogrodzie, byłam oszołomiona. Odcienie żółci, kształt kwiatu, ten zapach- wstrząsające
Zdjęcia tego nie oddają
Golden Celebration

Graham Thomas

Na zakończenie (tego postu, a nie kolekcji
) odmiana niemiecka Amadeusz
(nie wiem, po co ja kupiłam; to był chyba akt desperacji, bo nie było niczego innego) nie pachnie i kształt jakiś taki bez wdzięku. Za to kwiaty jak z żelaza, trzymają się wiecznie

L. Lucia


Westerland

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam kwiaty poniższych angielek we własnym ogrodzie, byłam oszołomiona. Odcienie żółci, kształt kwiatu, ten zapach- wstrząsające



Golden Celebration


Graham Thomas

Na zakończenie (tego postu, a nie kolekcji

(nie wiem, po co ja kupiłam; to był chyba akt desperacji, bo nie było niczego innego) nie pachnie i kształt jakiś taki bez wdzięku. Za to kwiaty jak z żelaza, trzymają się wiecznie



pozdrawiam Madzia
mój wątek sprzed dziewięciu lat
mój wątek sprzed dziewięciu lat
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- mamucik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 7 lut 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie


i zapraszam na ciąg dalszy


Ściana w tle to fragment dzieła mojego męża - wiaty na drewno. Kamienie na nią zbieraliśmy kilka miesięcy po okolicznych polach (mieszkamy na obrzeżach Jury )

pozdrawiam Madzia
mój wątek sprzed dziewięciu lat
mój wątek sprzed dziewięciu lat
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Madziu bardzo mi się u Ciebie spodobało,wiosenne rabatki pięknie wyglądały ,kamienne ścieżki super,wybierania kamieni nie zazdroszczę bo mam to samo
.Kolekcję róż masz sporą i piękną,kilka chciałabym ich mieć i na wiosnę będę szukać
.Wiata bardzo fajna.Co do tego drzewa,które śmieci ,a mimo to je kochacie nie dziwię się,tym bardziej,że rosło razem z Tobą
.Pozdrawiam.



-
- 500p
- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Piękne twoje róże!Ta dzika Pink Grootendorst-ma ślicznie postrzępione płatki.
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Och Madziu!
Nie sądziłam że tak szybko spełnisz mą sugestię różaną
Masz piękne róże i bogactwo gatunku! Oj tak pokazuj, pokazuj!
Zachwyciła mnie kompozycja z ostrogowcem i złocieniem gdzie murek mężusia stanowi piękne tło! Miło mi że mój ogródek też Ci się podoba - zapraszam częściej! Podzielam również Twoją pasje książkową.
Właśnie zimowe wieczory poświęcam lekturze czysto różanej połączonej z planowaniem kolejnych zakupów i zmian w ogrodzie.
Madziu - Heritage kwitnie cały sezon, kwiat ma trwały? Mogłabyś napisać o swoich doświadczeniach? Może zamówię u Chodunków.
Pozdrowionka!

Nie sądziłam że tak szybko spełnisz mą sugestię różaną

Masz piękne róże i bogactwo gatunku! Oj tak pokazuj, pokazuj!

Zachwyciła mnie kompozycja z ostrogowcem i złocieniem gdzie murek mężusia stanowi piękne tło! Miło mi że mój ogródek też Ci się podoba - zapraszam częściej! Podzielam również Twoją pasje książkową.


Madziu - Heritage kwitnie cały sezon, kwiat ma trwały? Mogłabyś napisać o swoich doświadczeniach? Może zamówię u Chodunków.

Pozdrowionka!

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- mamucik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 7 lut 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie




pozdrawiam Madzia
mój wątek sprzed dziewięciu lat
mój wątek sprzed dziewięciu lat