Natalio, zrobiłam tak, jak radziłaś.

Ja się kompletnie nie znam na kaktusach.
Marysiu, fajnie mieć za oknem takie ruchome, kolorowe obrazki.
Ścisnął mróz, posypało śniegiem, to w ptasich stołówkach panuje ruch i gwar.
U nas wczoraj o godz. 22.00 było -18*C.

Zakwitła mi juz Arisaema franchetianum.

Philodendron elegans.

Moje wszystkie aglonemy. Mam 10szt.

Pavonia nie przestała kwitnąc przez cała zimę. Nie wiem skąd ma tyle siły, bo jest bez nawozu.
Druga wielka stoi w oranżerii i tez cały czas ma kwiaty.

Moja kolorowa palma, Caryota mitis variegata.