Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Iwonka nie znasz kłosowca, a ja właśnie pierwsze nasionka dostałam z Twoich rejonów od Krysi- Christin. On pięknie wygląda posadzony w grupie, wydziela ładny specyficzny zapach anyżu, podczas kwitnienia oblegany jest przez owady.
Cieszę się, że moje dekoracje podobają się. Z szyszek można wiele ciekawych dekoracji wykonać. to nic, że są mokre i brudne, można polać wodą z konewki, szyszki nawet wysuszone jak jest wilgoć w powietrzu zamykają się. Uważam, że to niedroga dekoracja, a szyszki raz zebrane wykorzystuję przez kilka lat.

Marysiu raz do roku trzeba jakoś wyglądać. Jak przestałam pracować to byle jaki strój mi odpowiadał, tym bardziej że podczas prac ogrodowych bardzo się brudzę.
Dobrze, że mamy zupełnie inne podejście do zwierząt, dlatego one nas kochają , a od innych stronią. Zawsze powtarzam nie można zniżać się do czyjegoś poziomu, zawsze trzeba być ponad. W kontaktach z jednym sąsiadem cały czas mam wrażenie jakbym nadal była w pracy ;:306
Dziękuję za życzenia. Tobie Marysiu i Najbliższym również życzę wszystkiego dobrego ;:196 Równocześnie dziękuję z całego serca za to co dla mnie zrobiłaś JESTEŚ WIELKA !!!!!!!!!

Aniu miło mi te słowa czytać, jeszcze gdybym umiała robić tak piękne zdjęcia jak Ty, to dekoracja lepiej by była przedstawiona.
U nas śnieżek bardzo delikatnie już drugą noc oprósza, ale w ciągu dnia wszystko ginie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko witam poświątecznie! za oknem słoneczko i lekki mrozik. Ślicznie mimo braku śniegu aż chciałoby się robić porządki na grządkach...a tu jeszcze tyle może się zdarzyć :D Koleżanko sprawiłaś że się zarumieniłam ...chociaż jestem wielka i mogłoby mnie być o 1/3 mniej :;230 Po Nowym Roku wybiorę się na Rydla, bo robię to co roku :tan Chociaż już mi coś kiełkuje ;:306
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu u nas we wtorek i środę rankiem był dość ładny mrozik -5 st. Dziś pogoda się zmieniła, po południu zaczęło padać. Dobrze, że udało mi się trochę gałązek spalić. Drzewa dalej nie obielone, wapno dawno leży przygotowane.
Będą już nasionka tak wcześnie na Rydla.
Co Ci już kiełkuje, jakie nasionka przechładzasz.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dzisiejszy poranek przywitał nas takimi białymi widokami, śnieg cały czas sypie, temperatura plusowa, więc długo się nie utrzyma.

Obrazek

Jeszcze kilka dekoracji świątecznych. Najpierw ubieramy choineczkę, nie została postawiona na miejscu docelowym, a tu pomocnik musi odebrać wykonanie roboty
na razie tak nieśmiało, Pusia ogląda, udaje jaka jest grzeczna

Obrazek

następnie przechodzi do dzieła, sprawdza łapką

Obrazek

później dochodzą, ząbki, pazurki

Obrazek

na szczęście większych szkód nie narobiła, choineczka stoi do dziś w stanie praktycznie nienaruszonym

Jeszcze kilka domowych dekoracji, papierowe choinki własnego wyrobu

Obrazek

i anioł (marketowy)

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Witaj, Dorotko! :wit
Zafundowałam sobie długi i bardzo przyjemny spacer ;:65 ;:65 po Twoim pięknym ogrodzie bogatym w przeróżne kolorowe roślinki. ;:63
Po drodze spotkałam trzy milusie zwierzątka: Misię, Pusię i Sabusię. Wszystkie trzy paniusie godne wygłaskania. ;:168 ;:168 ;:168 Nawiasem mówiąc ja też mam kotkę Misię. ;:108
Ślinka mi pociekła na widok pomidorowych rozmaitości. ;:92
Ogromnie mi się też podobało Twoje rękodzieło. ;:215 Pięknie malujesz! ;:138 Artystycznie. ;:122
Gdybym miała o coś Cię poprosić, to najchętniej o kawał ziemi. ;:224 Na początek. ;:131 A później ... lepiej nie pytaj. ;:306 ;:306
Jeśli pozwolisz, będę zaglądać częściej. :roll: Tymczasem pozdrawiam cieplutko. ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Lucynko jak ja się cieszę, że trafiłaś, furtka zawsze stoi otwarta. Przynajmniej teraz wiesz do jakiego ogrodu zawędrują Twoje maki.
Nasze zwierzęta sprawiają nam wiele radości, bez nich byłoby tak cicho, pusto. Wygłaskane i pochwalone, mruczeniem i szczekaniem dziękują.
Widziałam Twoją Misię biało czarną, to chyba bardzo spokojny kotek. Ja kilka razy byłam w Twoich wątkach, nie zostawiałam po sobie żadnego śladu, potrzebuję więcej czasu, aby na spokojnie wszystko ogarnąć, na pewno wtedy zostawię po sobie ślad.
Pomidorów w moim ogrodzie zawsze dużo, co roku są jakieś nowości, dużo przetwarzam, dużo rozdaję.
Z ziemią jest problem, bo i mnie jej brakuje, co roku uszczykuję trochę trawnika, nie wiem dlaczego dokładam sobie pracy, a sił ubywa.
Jak coś wypatrzyłaś z roślin to się nie krępuj, pisz.
Zapraszam kiedy tylko masz ochotę.


Poranek przywitał nas mocnym mrozem -8 st, na szczęście słoneczko szybko pokazało swoje promienie, pogoda rewelacyjna. Mężowi udało się wybielić wszystkie drzewa i krzewy owocowe.
A po obiedzie wybieramy się na spacer, oczywiście piesek razem z nami.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko rzutem na taśmę ... w ostatnią sobotę roku... nadrabiam zaległości więc i do ciebie zajrzałam... Świątecznych cudeniek pełny dom ;:138 ... Zdolna z ciebie dziewczynka :lol: Niech i w Nowym Roku nie zabraknie Ci sił, weny i zdrówka, no i niech ogród tylko cieszy i zachwyca ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Ewo cieszę się bardzo z Twoich odwiedzin. Koniec roku to czas na podsumowania, czas na zaplanowanie co w przyszłym sezonie.
Gdyby nie moje psotne kotki to domowych świątecznych dekoracji byłoby więcej.
Co do moich zdolności to nie wiem czy mam aż taki talent ;:306 staram się. Właśnie zestarzały się wianki które tworzyłam z trawy, trzeba będzie w przyszłym roku stworzyć coś nowego.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko dom i obejście wystrojone! ;:215 Moje koteczki też dostawały dołem mniej cenne banieczki i łapką sobie urozmaicały czas. Miałam kiedyś czarnego kotka który w sekundę stawał się szpicem, na szczęście choinka to była solidna sosna, bo jak pracowałam to zawsze w domu były sosny z małopolskich lasów.
Ja jeszcze nie bieliłam drzew i robię to później kiedy słonko mocniej grzeje! Lubię widok ogrodu z bielonymi pniami :D U mnie śniegu już nie ma, a jeszcze wczoraj wielu mi go zazdrościło...zostało tylko błoto i już dzisiaj rano spotkałam się z glebą ;:oj
Tak samo jak i takiej niskiej temperatury u mnie nie było, jednak mamy trochę inny klimat.
Szczęścia, zdrowia i radości z ogrodu na Nowy Rok oraz spełnienia najskrytszego marzenia ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu i u nas po śniegu nie ma śladu. Deszcz zaczął padać w nocy i tak z przerwami co chwilę siąpi.
Bielenie drzew to praca mojego syna, a ponieważ nie przyjechał musiał go zastąpić mąż. Też bardzo lubię jak biel na pniach fajnie się wyróżnia. Na wiosnę na pewno trzeba będzie jeszcze raz poprawić.
Wczoraj pospacerowałam po ogrodzie, trochę pomysłów mi wpadło ;:306 wiem w którym miejscu trawnik zostanie zmniejszony. Już tam widzę posadzone karłowe dalie z siewu, dostałam nasionka od siostrzenicy to trzeba je wykorzystać.
Dziękuję za życzenia ;:196 ;:196 ;:196 marzeń jest dużo nie tylko ogrodowych, oby 50 % się spełniło to będzie już sukces.

Dziś najgorsza noc w roku dla zwierząt. Moja Saba już od 3 dni dostaje środki ziołowe na wyciszenie emocji. Tak bardzo boi się petard, huków, wystrzałów i burzy, którą wyczuwa z dużym wyprzedzeniem.

Dla przypomnienia pokażę jak wyglądał mój ogród w chwili zakupu


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a tak było przed domkiem


Obrazek

;:oj ;:oj ;:oj ;:oj ;:oj nie do uwierzenia jak od tamtej pory wszystko wokół domku się zmieniło :heja :tan :heja :tan :heja
Dla chętnych do pooglądania zmian zapraszam na 1 stronę tego wątku.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

O rany! Dorotko, ale wykonaliście pracę! nie mam zdjęć z pierwszych dni w moim ogrodzie, ale też pewnie trudno byłoby uwierzyć co było i co jest. Jak człowiek potrafi zmieniać naturę :D Mam w oczach widok ogrodu z lata, bo dzisiaj wygląda jeszcze inaczej. I powiem krótko! Szacunek Kochani ;:215
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Papierowe choineczki wyszły Ci piękne. Migoczą jak te duże, ze światełkami ;:63
I mój pies do tej pory reagował przynajmniej niepokojem na sylwestrową noc, a w tym roku wszystko totalnie olał ;:202 Może już tak zestarzał, że wystrzały nie dochodziły do jego uszu? Chociaż jak go zawołam po smakołyk, to przybiega natychmiast :;230 Jak jednak by nie była tego przyczyna, to w tym roku zupełnie nie zwracał uwagi na liczne huki.
Z niecierpliwością czekamy na nowy sezon, by grzebać w ziemi, siać, sadzić i przesadzać. I życzę Ci aby czas do jego początku minął szybciutko. Powodzenia w Nowym Roku, spełnienia marzeń w większym procencie, niż sama byś chciała i zdrowia, cobyś dalej mogła szaleć po swoich włościachObrazek
Pozdrawiam ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, moja choineczka zawsze jest nieduża, bo i mieszkanie nie jest wielkie, ale muszę pochwalić moją kotkę, której w ogóle nie interesują wiszące na choince ozdoby. Jedynie pierwszą w swoim życiu choinkę sprawdzała bardzo dokładnie, wchodząc na nią jak na działkowe drzewo. Jednak nic nigdy nie zrzuciła ani nie zepsuła. Dobra kiciulka. ;:108

Po obejrzeniu Twoich ostatnich zdjęć, wróciłam do początku wątku, by stwierdzić, że kawał dobrej roboty wykonaliście. ;:138 ;:138 ;:138 Otoczenie domu wprost nie do poznania (do Szczecina też nie :uszy ) ;:215
Wielkie brawa dla Was. ;:433 ;:433

Dorotko na rozpoczęty właśnie nowy roczek życzę Ci wspaniałych osiągnięć ogrodowych, osobistej satysfakcji ze wszystkich podjętych działań zarówno ogrodowych, rodzinnych i osobistych. Wszystkiego najlepszego! ;:167 ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu to 8 lat ciężkiej harówki, nie ukrywam miałam chwile zwątpienia, zmęczenie dawało się we znaki. Równocześnie przy tworzeniu ogrodu trwał remont domu ciągnęło się wszystko ponad 2 lata ( myślę o intensywnym remoncie, bo cały czas coś robimy w domku i wokół niego). Ogród w pracach rozkładałam na etapy, najpierw zaczęłam przed domem, a później tyły za domem.
Wiele roślin nam wypadło, dużo tak się rozrosło, że trzeba je przycinać, kilka iglaków dostało eksmisję ( zeszłego sezonu wykopaliśmy 4 koniki), zaczęły być bardzo brzydkie, po ciężkich deszczach rozkładały się pokazując suche wnętrze.
Nie wiem czy kiedyś uda mi się powiedzieć, że ogród mam już w 100% ukończony i jestem w pełni zadowolona.
Widziałaś mój ogród w realu i wiesz ile pracy jeszcze mnie czeka.

Iwonko gdybyś wiedziała jak długo nad choinkami się męczyłam ;:131 na szczęście efekt końcowy zadowalający.
Również czekam na nowy sezon, od dwóch dni grzebię w pudełku z nasionami, planuję co wysiać. Pogoda dopisuje, więc spaceruję po ogrodzie i myślę gdzie wszystkie roślinki poupychać. W jednym miejscu mam plany zdjąć trawnik, powiększę rabatkę, tak źle było mi tam kosiarką manewrować. Jak tylko pogoda pozwoli to może zabiorę się za ten trawnik w tym tygodniu ;:306
Dziękuję za życzenia ;:196 ;:196

Lucynko jak ja bym chciała mieć tak dobrze ułożonego kotka, moja Misia wieczorem tak szalała ( skacze po ścianach), rano wstaję patrzę a tu pół firanki z żabek wyrwane. Co rusz coś mi obie nabroją, albo rozbiją ;:145 ale i tak je kocham, bo są ;:108
Dziękuję za słowa pochwały ;:180 ciężkie prace należały do męża i syna, ja sadziłam, ileż ja się doniczek układałam, zostawiałam na kilka godzin, później przestawiałam, bo mi nie pasowało. Dla miejscowych byłam wielką zagadką, jeden facet jak jechał traktorem to ręce rozkładał nad moimi poczynaniami ;:306 Po kilku latach jak go poznałam lepiej zapytałam co te gesty miały znaczyć, odpowiedział mi, że tu się tak ręcznie nie robi ma wjechać traktor i pracować. Tylko traktor nie zrobiłby tak dokładnie, bo ja pracując przy sobie miałam oprócz łopaty 3 wiadra: 1. na kamienie i śmieci, 2. na chwasty do kompostowania, 3. na chwasty do spalenia. I tak dzień po dniu praktycznie przez dwa lata- miałam własną orkę po ugorze. Wiem w końcu co to powiedzenie znaczy dosłownie ;:306
Dziękuję za życzenia ;:196 ;:196

Dziś kolejny ładny słoneczny dzień, rano tradycyjnie lekki mrozik, jednak słoneczko szybko wyszło, aż chce się popracować w ogrodzie.
Rankiem pospacerowałam, pozbierałam resztki petard, jedni strzelają, a inni muszą sprzątać.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Witaj Dorota,pieknie ustroiłaś ogród i domek na święta ,u mnie też pełno dekoracji bo uwielbiam taką bajkową scenerię ,widać na zdjęciach ile pracy włożyliście ,żeby było tak pięknie ,no i ciągłe zmiany i przegrupowania ,cóż byśmy robiły gdyby nie te zmiany a tak to mamy ciągle nieskończoną pracę ,pozdrawiam, dużo zdrowia życzę i ogrodowych marzeń ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”