Witajcie po przerwie

.
Turnus rehabilitacyjny zleciał nam bardzo szybko

. Odpoczęłam od prac domowych i przeczytałam kilka książek . Wkręciłam się na dobre w kryminały i postanowiłam sobie czytać książki w ten zimowy okres , który przed nami. Ogród przywitał mnie smętnymi barwami no ale taki mamy czas. Gdyby nie trawy byłoby o tej porze roku nudno. Niestety nie miałam czasu zrobić zdjęć bo po powrocie czekało mnie góra prania, gotowanie itd. W dodatku przyplątały się choroby i dziewczynki od dzisiaj siedzą ze mną w domu

. No nic, ogród musi poczekać

.
Lucynko masz rację, w słońcu jesień jest przepiękna

. Niestety dzisiaj u mnie mgliście i nie zbyt zachęcająco. Przesyłam spóźnione podziękowania, sprawdziły się

. Odpoczęłam i przez cały czas byłyśmy zdrowe . Pozdrawiam cieplutko

.
Basiu bardzo dziękuję mimo, że po czasie

. Turnus szybko nam zleciał i początkowo pogoda była na tyle dobra, że można było nawet trochę po południu pospacerować

. Także czas zleciał bardzo szybko . Pozdrawiam

.
Olu bardzo się cieszę, że moje trzymanie kciuków przyniosły efekty

. Twoje życzenia również były pomocne, turnus zleciał bardzo szybko . Kolejny turnus w marcu

. Pozdrawiam serdecznie i udanej pogody życzę

.
Natalio dokładnie tak, przed wyjazdem zrobiłam najważniejsze rzeczy i już potem nie zawracałam sobie głowy ogrodem. Cały turnus poświęciłam dziecku a wieczorami mogłam oddać się lekturze

. Jak patrzę na obraz za oknem to już marzę o wiośnie

. Spóźnione podziękowania przesyłam

. Pozdrawiam i słoneczka życzę .
Małgosiu na wiosnę już nie mogę się doczekać chociaż jeszcze zima nie przyszła

. Mam nadzieję, że łuk przypadnie mi do gustu również w sezonie . Liczę też na to, że przynajmniej dwie podzielone jeżówki przetrwają

. Spóźnione podziękowanie

. Pozdrawiam

.
CDN