Kropelka zaprasza cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

A ja się sąsiadami już dawno przestałam przejmować, szkoda na nich prądu :wink:
Od drogi mam nasadzony pas drzew, za dużo nie widać, a czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z krążących legend na mój temat, ale co tam, widocznie tak już musi być, że sąsiedzi wiedzą na mój temat więcej, niż ja sama.
Muszę jednak przyznać, że tych fajnych jest zdecydowanie więcej, niż tych do kitu, więc nie ma co narzekać.
Biorąc pod uwagę, że na każdej wsi jest tak samo, zakładam, że u Ciebie jest podobnie, więc nie ma się co przejmować, na pewno masz wielu życzliwych ludzi wokół.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

To już taka ludzka mentalność, w mieście jak się dłużej mieszka w jednym miejscu jest podobnie, tyle, że może jest większa rotacja ludzi. Z tym wyróżnianiem się z tłumu, to święte słowa.

Mariolu bardzo ładną pergolę tam widzę- myślę o takiej samej.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

I Kasia i Monika dobrze piszą i tej mentalności ludzi. Może na wsi jest tego zainteresowania ( nie zawsze zdrowego i życzliwego ) jest więcej bo ludzie się bardziej znają.
Ale w mieście są tacy sami ludzie.Może więcej tłumu . Ale jak Cię znają to już różnie.
I fakt teraz ludzie są bardziej egoistyczni A zarazem wscibscy.Interesują się wszystkimi i uwielbiają krytykować Wszystko wszystkich i wszędzie. ; (
Ja na własnej skórze i w życiu doświadczyłam różnych smutnych doświadczeń. Ot życie dzisiejsze. :(
Ja też mam prawie wszystkie hortensje bukietowe ( tylko 2 ogrodowe I nie każdego roku kwitną ). Moje bukietowki też tne.w pierwszym roku to się bałam. Teraz już nie. Tylko moje młode to jeszcze nie są tak efektowne jak twoje.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariola, szczęście od wczoraj jest już przyjemniej i słonecznie. ;:215 Mam nadzieję, że u Ciebie również..
No to się nadźwigasz tej wody. A powiedz mi dlaczego węża nie da się? Może cos nie doczytałam? Ja mam mauzera i w nim taką małą pompkę zanurzeniową, nawet sobie radzi, ciśnienie nie jest wielkie, ale jest ok

życzę Ci dużo wytrwałości i spokoju ;:196
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko kochana, a poczemu Ty się przejmujesz tym, co ludzie gadają?! ;:7
Ja się na wsi wychowałam, znam to z autopsji i z tego, że moja mama strasznie się przejmowała ludzkim paplaniem, zatruwając mi życie, bo wszystko musiało być tak, żeby nie mieli o czym gadać. Tato był inny dzięki Bogu, bo chyba bym z domu nawiała. ;:65 ;:65
Tak się na to uodporniłam, że do dziś kompletnie nie obchodzą mnie ploty. Do tego stopnia, że jeśli ktoś do mnie mówi coś o bliźnim, to natychmiast przerywam i wprost informuję, że mnie to nie interesuje.
A w ogóle to pomyśl sobie tak: dopóki o mnie mówią, dopóty wiem, że jeszcze żyję. Taka była dewiza mojego taty i taka jest moja.
Dobrej niedzieli. ;:196
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Widok ogólny ogrodu śliczny. Dużo masz roślin, krzewów, drzewek, ładnie wyglada katalpa, super się komponuje, zresztą dużo masz różności . jakiś mostki, ogrodzenia, ławeczki---super ;:138
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Wow, jak ten czas szybko biegnie...
Wczorajszy dzień do południa spędziłam w kuchni na przetworach: dżem z dyni i buraczki z papryczką. Te porosły tak, że nie można zagotować więcej niż 10 sztuk w garze... Chyba jeszcze nigdy nie miałam tak olbrzymich buraków czerwonych.
A skoro i tak byłam w kuchni no to standardowo dwudaniowy obiad i placek ze śliwkami.
Potem kosiłam trawę, musiałam uprzątnąć basen z ogrodu i nim się obejrzałam było już ciemno :(

A- zapomniałam, tuż przed samą nocą rozgarniałam jeszcze świeżo nawiezioną ziemię w miejscu, o którym wspominałam chyba w zeszłym roku. To zapomniany przez lata teren pomiędzy domem i budynkami gospodarczymi naszymi, a sąsieckimi zabudowaniami. Ogólnie przez lata teren mocno zapuszczony, gdzie przez pokolenia stało muzeum rolnictwa polskiego :;230 Wszelkie zepsute graty i przydasie. Do tej pory niewiele zwracałam uwagi na tamto miejsce, ot właściwie rzadko nawet tam zaglądałam bo i po co? Ale kiedy już teren po przebudowie domu został uprzątnięty, to zaczęło mnie to drażnić. No i wiosną tego roku zezłomowaliśmy co się dało a reszta poszła w zamówiony specjalnie na tę okazję kontener. Załadowaliśmy 7000 litrów po brzegi, więc możecie to sobie wyobrazić. I kiedy teren został już oczyszczony do gołej ziemi, w mojej głowie od razu zaświtało, że to świetne miejsce do posadzenia roślin. Teren jest szeroki na 4 metry i długi naokoło 20. Większą część dnia dość cienisty i raczej podmokły, bo dachy tak skierowane. Problemem była ziemia, a raczej jej brak. Teren zaniżony w stosunku do reszty podwórka jakieś 50 cm, miejscami więcej. A do tego problemem było mnóstwo gruzu w czystej postaci. jedynym wyjściem było nawiezienie ziemi. No ale łatwo powiedzieć, gorzej z realizacją. I kiedyś słyszę, że w sąsiedniej wsi robią drogę i zdzierają darń z poboczy. Od razu wskoczyłam w samochód i... tadam- załatwiłam sobie 5 wywrotek ziemi. A teraz tylko pozostaje mi ją porozgarniać pięknie. Bo oczywiście w tej ziemi jest mnóstwo darni, chwastów, trawy... ale dam sobie z tym radę. najważniejsze, ze teren został podniesiony tak jak chciałam, nawet więcej niż 50 cm i to na całości :tan

Pewnie nie uda mi się jeszcze teraz coś tam posadzić, bo jednak dużo pracy z tą ziemią, zwłaszcza tymi "kocłubami", ale najważniejsze zrobione. Dalej pójdzie już jak z płatka :) Co prawda lada dzień ruszamy z kopaniem ziemniaków, ale zamiana gabli na grabie w każdej wolnej chwili będzie realizowana ;:215

Madziu, to nie tyle chodziło o przejmowanie się co ludzie powiedzą, ale właśnie o to, żeby nie wprowadzać niepotrzebnych sporów. Choc przyznam, ze gdy wczoraj kosiłam trawę i co rusz wdeptywałam w psią kupę klęłam jak szewc :oops:

Moniś pergola drewniana, kupiona na alle za jakieś 150 zł. Ale moim zdaniem nie jest zbyt stabilna, jakaś taka rachityczna i pod moja kolosalna różą na pewno by się zaraz załamała...

Aniu, ja tnę bukietówki bardzo nisko. A one co roku idą w górę jak szalone. podoba mi się pokrój Pinky Whinki, bo jest taka sztywna i nie rozłazi się, nie łamie. Ale kwiaty najbardziej podobają mi się u Vanily Freise. Annabelka wkurza mnie, bo ma za ciężkie kwiaty i wszystko kładzie się po ziemi...

Basiu dziękuję za życzenia. U mnie też przyjemna pogoda.
Myślę, ze chodzi o odległość, zbyt daleko do ogrodu, za długi wąż i pewnie dlatego lipa... Pewnie trzeba będzie kupić też tą pompkę, ale póki co nie myślę o tym...

Lucynko, chyba źle zostałam zrozumiana, bo nie chodziło mi o to, że ludzie o mnie będą gadać. Zawsze będą. Bez względu na wszystko, nie dogodzę każdemu. Mam swoje zasady życiowe, którymi się kieruję i nie wnikam czy komuś się to podoba czy nie. Grunt, że zyję w zgodzie z własnym sumieniem...

Karolina, dziękuję. No staram się jak mogę, ale chwilowo potrzebuje przekierować swoje myśli i siły na inny teren...




Obrazek

Obrazek

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Witaj Mariolu :wit . Dzień szybko mija jak ma się ręce pełne roboty ;:108 . Przetwory bardzo potrzebne i domownicy na pewno się ucieszą ;:333 . Ja też ostatnio robiłam tyle, że sok malinowy ;:173 . Fajnie, że trafiła Ci się taka okazja z ziemią i fajnie, że zdobyłaś nowy teren na rośliny ;:108 . Prędzej czy później uporasz się ze wszystkim i zagospodarujesz sobie to miejsce . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolka ostro poszłaś! Ciesze się że pozyskałaś nowy teren, na pewno będzie pięknie zagospodarowany i w ogóle to kawał ziemi... ;:oj Oj będzie się działoooooo ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolu jesteś bardzo pracowitą osobą! Powolutku sobie uporządkujesz, ale za zapał i werwę wielkie brawa!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko przedsiębiorcza kobieto! ale będziesz miała ziemi do obsadzenia! cienista rabata to pewnie będą hosty i żurawki, a może co inszego?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Mariolko, faktycznie żle zrozumiałam i zgupiałam , czytając, że wodę z ogrodu wynosisz. :;230 Ale już wszystko jasne!
Fajnie wyglada Twój ogródek, a że pracowitości Ci nie brak, to pewne.
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Witam w kolejnym tygodniu września :D
Zaczęliśmy wykopki, co prawda zostałam przydzielona do obsługi sklepu, zatem póki co teoretycznie jestem przy domu, a praktycznie latam jak helikopter :wink:
Pogoda na razie fajna, ale słyszę, że nadciągają obfite opady deszczu a moje zbiorniki na pół pełne :?

Dziękuję Wam za miłe słowa, nikt tak nie dodaje mi skrzydeł jak Wasze wpisy :oops:

Ewelina, masz rację, przetwory są bardzo potrzebne, nieraz wkurzam się po co aż tyle ich robię, i pół lata stoję przy słoikach, ale potem zimą wszystko się zje z przyjemnością. Wierzę, ze uda mi się ten nowy teren fajnie zagospodarować.

Basiu, no najlepsze jest to, ze przecież ten pas podwórka był tu od zawsze. Tylko jakoś nigdy nie wpadłam na to, żeby go obsadzić. No ale teraz to się zmieni. Tylko trzeba trochę czasu i wysiłku ;:134

Moniś dziękuję serdecznie. Oby z tym zapałem szły siły i możliwości fizyczne, bo różnie z tym bywa, niestety. Czasem problemy z kręgosłupem sprowadzają mnie na ziemię ;:223

Marysiu, co będzie tam posadzone to się okaże. Na razie ciągle pracuję nad wyrównaniem terenu, ale tak z doskoku, między innymi zajęciami, zatem w praktyce niewiele. Jak już ogarnę tą ziemię będę myślała co i jak. Na pewno zielony płot od strony domu sąsiada ;:306

Ewcia, no czasem tak za szybko czytamy i wychodzą głupoty... Dziękuję za dobre słowa :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

No to pracusiu miałaś intensywna niedzielę w różnych dziedzinach. Ja myślałam że odpoczywam po obiadku.mąż wyniósł mi hamak wyjęłam książkę i...już byli jedni znajomi potem sąsiedzi. I popołudnie było towarzyskie do wieczora. Potem podlewanie i niedzieli nie ma. Mąż zbiór hamak i tylko że śmiechem rzekł : No to sobie polezalas :)
Nic za tydzień może uda się jeszcze lezakowanie w ogrodzie :D Hortki oczywiście przepiękne ;:167
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kropelka zaprasza cz.4.

Post »

Aniu, mała poprawka: intensywna sobota. Choćby nie wiem co dla mnie niedziela to dzień odpoczynku, czas dla rodziny, przyjaciół, znajomych.
Zawsze mam na myśli przysłowie: "Niedzielna praca w g... się obraca" Co najwyżej mogę popedałować na rowerze ;:215


Obrazek

Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”