Doniczkowce KaRo cz.2
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Jakoś nigdy nie przepadałem za pelargoniami. Ale jak pooglądałem twoje to stwierdzam , że są bardzo fajne. Tylko jak je dobrze przezimować?
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22030
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Agnieszko
ja umiem ukorzeniać wyłącznie w ziemi i wyłącznie latem.
Musi być ciepło i sucho,w przeciwnym razie dopada szczepki zgnilizna i koniec zabawy.
Odłamuję kawałek pędu,najczęściej zielonego,palcem robię dziurkę w ziemi piaszczystej ,
wkładam aplegrę,lekko dociskam,ustawiam w miejscu jasnym
(nawet słonecznym ale wtedy doglądam częściej) i czekam na efekt ok 2-3 tygodnie.
Prawie nie podlewam.
Prawie
Czasem zżółknie jakiś pozostawiony dolny liść ,odrywam wówczas ale generalnie nic więcej się nie dzieje.
Wysoka temperatura podczas ukorzeniania to gwarancja powodzenia.
Ja mam takie doświadczenia i letnie ukorzenianie udaje się w 100 %
Natomiast wiosenne lub jesienne to masakra,szkoda nawet pobierać pędy.
Pawle
- zimowanie pelargonii wymaga zachodu ale niewielkiego
Bywa jednak i tak,że rośliny zamierają po zimie i już.
Dlatego dobrze jest ukorzenić latem pęd na 'wszelką ewentualność'
Mam jedno spostrzeżenie,im więcej uwagi poświęcałam temu zagadnieniu tym gorsze uzyskiwałam efekty.
Pelargonie zamierały i już.
Teraz wiem,że po oczyszczeniu rośliny z liści,przycięciu ich należy zastosować środek przeciwgrzybiczny
tzn. opryskać(Topsin) lub podlać(Previcur),
następnie ustawić w miejscu jasnym,chłodnym,nawet bardzo chłodnym,podlać niewielką ilością wody
kilka (2-3 razy) w ciągu czasu zimowania i czekać wiosny.
Tak ogólnie,do wyboru mamy 2 zasady:
Pierwsza - Ciemno,chłodno i sucho
Druga - Jasno,ciepło(na różnym poziomie ale ciepło) i wilgotno ( w zależności od ciepła)
Tak zimują pelargonie z grupy rabatowych i bluszczolistnych.
Pelargonie wielkokwiatowe(angielskie) są niestety bardziej wymagające
te najlepiej jest zimować w mieszkaniu na najzimniejszym jego oknie bez wcześniejszego drastycznego cięcia.
Tych aktualnie nie posiadam.
Żadnej
Na forum dziewczyny opisywały jeszcze inne metody zimowania np. wyjęte z donic,zawinięte w gazetę i
położone/powieszone w ciepłej piwnicy lub przycięte niemalże do powierzchni ziemi i ustawione w ciemnej piwnicy do wiosny
Ania (Raczek ) nawet przygotowała dla nas szczegółowy opis kilku metod - zerkinij

Musi być ciepło i sucho,w przeciwnym razie dopada szczepki zgnilizna i koniec zabawy.
Odłamuję kawałek pędu,najczęściej zielonego,palcem robię dziurkę w ziemi piaszczystej ,
wkładam aplegrę,lekko dociskam,ustawiam w miejscu jasnym
(nawet słonecznym ale wtedy doglądam częściej) i czekam na efekt ok 2-3 tygodnie.
Prawie nie podlewam.
Prawie

Czasem zżółknie jakiś pozostawiony dolny liść ,odrywam wówczas ale generalnie nic więcej się nie dzieje.
Wysoka temperatura podczas ukorzeniania to gwarancja powodzenia.
Ja mam takie doświadczenia i letnie ukorzenianie udaje się w 100 %
Natomiast wiosenne lub jesienne to masakra,szkoda nawet pobierać pędy.
Pawle


Bywa jednak i tak,że rośliny zamierają po zimie i już.
Dlatego dobrze jest ukorzenić latem pęd na 'wszelką ewentualność'

Mam jedno spostrzeżenie,im więcej uwagi poświęcałam temu zagadnieniu tym gorsze uzyskiwałam efekty.
Pelargonie zamierały i już.
Teraz wiem,że po oczyszczeniu rośliny z liści,przycięciu ich należy zastosować środek przeciwgrzybiczny
tzn. opryskać(Topsin) lub podlać(Previcur),
następnie ustawić w miejscu jasnym,chłodnym,nawet bardzo chłodnym,podlać niewielką ilością wody
kilka (2-3 razy) w ciągu czasu zimowania i czekać wiosny.
Tak ogólnie,do wyboru mamy 2 zasady:
Pierwsza - Ciemno,chłodno i sucho
Druga - Jasno,ciepło(na różnym poziomie ale ciepło) i wilgotno ( w zależności od ciepła)
Tak zimują pelargonie z grupy rabatowych i bluszczolistnych.
Pelargonie wielkokwiatowe(angielskie) są niestety bardziej wymagające
te najlepiej jest zimować w mieszkaniu na najzimniejszym jego oknie bez wcześniejszego drastycznego cięcia.
Tych aktualnie nie posiadam.

Żadnej

Na forum dziewczyny opisywały jeszcze inne metody zimowania np. wyjęte z donic,zawinięte w gazetę i
położone/powieszone w ciepłej piwnicy lub przycięte niemalże do powierzchni ziemi i ustawione w ciemnej piwnicy do wiosny
Ania (Raczek ) nawet przygotowała dla nas szczegółowy opis kilku metod - zerkinij
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1728
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Piękne pelargonie. Caroline ...jest cudna
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Kolejne wspaniałe pelargonie
- i kolejny dla mnie ból głowy...
Przecież jestem nimi "zarażony" - mam kilka ładnych okazów - a chciało by się jeszcze kilka.
W tym pokazie wyróżniam:
Paton's Unique
Caroline Schmidt
Black Velvet Coral
Ursula Key
Preston Park
Queen of Denmark
Ale chciało by się je mieć wszystkie...
I dobrze(???), że mam na nie tak niewiele miejsca...
Nie dziwi mnie wcale Twoje nimi zauroczenie - też jestem na te rośliny coś mało odporny.

Przecież jestem nimi "zarażony" - mam kilka ładnych okazów - a chciało by się jeszcze kilka.

W tym pokazie wyróżniam:
Paton's Unique
Caroline Schmidt
Black Velvet Coral
Ursula Key
Preston Park
Queen of Denmark

Ale chciało by się je mieć wszystkie...

I dobrze(???), że mam na nie tak niewiele miejsca...

Nie dziwi mnie wcale Twoje nimi zauroczenie - też jestem na te rośliny coś mało odporny.

- pitertom
- 500p
- Posty: 556
- Od: 17 lut 2011, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
No piękne okazy Krysiu
Śliczna jest ta Paton's Unique'
Widzę że, roślinki z wymiany rosną
u mnie też się ładnie przyjęły i kwitną
W drodze już kolejne zamówione odnóżki, więc kolekcja się powiększa

Śliczna jest ta Paton's Unique'
Widzę że, roślinki z wymiany rosną


W drodze już kolejne zamówione odnóżki, więc kolekcja się powiększa

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 19 maja 2017, o 15:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Pelargonie przepiękne i myślę że na przyszły sezon wiosenny muszę się rozejrzeć za takimi pięknymi okazami.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22030
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Uleglam urokowi pelargonii,to fakt
Mam wrażenie,że konczy się dla nich bezpieczny czas uprawy na wolnym powietrzu.
Zimno i leje lub siąpi. Ziemia nie przesycha,na dłuższą metę to zgubne warunki.


Edit : Wt 05 wrz 2017 10:27
Posprzątalam nieco. Wylałam wodę ze skrzynek,odsączylam z doniczek i
zabrałam maluszki na parapety.
Starsze jeszcze zostają póki nie znajdę rozwiązania gdzie je ustawić.


Mam wrażenie,że konczy się dla nich bezpieczny czas uprawy na wolnym powietrzu.
Zimno i leje lub siąpi. Ziemia nie przesycha,na dłuższą metę to zgubne warunki.
Edit : Wt 05 wrz 2017 10:27
Posprzątalam nieco. Wylałam wodę ze skrzynek,odsączylam z doniczek i
zabrałam maluszki na parapety.
Starsze jeszcze zostają póki nie znajdę rozwiązania gdzie je ustawić.
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
No nie wiem co napisać
Wiem,że należą się Tobie słowa pochwały
Też kocham pelaśki,trochę ich mam ale do Twoich daleko mi,szczerze gratuluję.

Wiem,że należą się Tobie słowa pochwały

Też kocham pelaśki,trochę ich mam ale do Twoich daleko mi,szczerze gratuluję.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Widoki które bardzo lubię. I rośliny które bardzo lubię. 

- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Piękna kolekcja pelargonii
W przyszłym roku spróbuję kupić te o rozyczkowych kwiatach - są śliczne




- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22030
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Dziewczyny- koniecznie zaglądajcie do sekcji OFERTY.
Tam sa oferty
Pytajcie też, jeśli coś Was interesuje z mojej kolekcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=103313
Tam sa oferty
Pytajcie też, jeśli coś Was interesuje z mojej kolekcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=103313
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Witam
miło pooglądać takie widoki, ślicznie wyglądają pelargonie w takim skupieniu. Aż żal, że już niedługo trzeba będzie je pozabierać i ulokować w bezpiecznym miejscu.
Widzę, że kolekcja się powiększa
Twoja Evka jest bardzo dorodna, piękna
Ja wczoraj robiłam zadaszenia nad moimi, nosiłam część na taras, ale to zapewne jeszcze cały weekend poświęcę pelargonio, przy tak dużych ilościach odmian jest sporo pracy. U nas tez od kliku dni pada, leje, siąpi, pelargonie sa przelane, liście zaczynają butwieć, jest tak jak piszesz to jest niebezpieczne dla naszych ulubionych.
Życzę dużo
dla wszystkich
Pozdrawiam

miło pooglądać takie widoki, ślicznie wyglądają pelargonie w takim skupieniu. Aż żal, że już niedługo trzeba będzie je pozabierać i ulokować w bezpiecznym miejscu.
Widzę, że kolekcja się powiększa

Ja wczoraj robiłam zadaszenia nad moimi, nosiłam część na taras, ale to zapewne jeszcze cały weekend poświęcę pelargonio, przy tak dużych ilościach odmian jest sporo pracy. U nas tez od kliku dni pada, leje, siąpi, pelargonie sa przelane, liście zaczynają butwieć, jest tak jak piszesz to jest niebezpieczne dla naszych ulubionych.
Życzę dużo

Pozdrawiam
- aniek
- 50p
- Posty: 63
- Od: 2 mar 2015, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Witaj masz piękną kolekcję pelargonii, też zaczęłam przygodę z odmianami ale moje to maluchy. Mam nadzieję że przetrwają zimę.
Pozdrawiam Ania.
-
- 200p
- Posty: 386
- Od: 17 gru 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie(ok.Zamościa)
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
Olbrzymia kolekcja pelargonii
warta naśladowania..nawet oglądając Twój wątek nabrałam "wirusa" i jakiś czas temu ...zdobyłam kilka

warta naśladowania..nawet oglądając Twój wątek nabrałam "wirusa" i jakiś czas temu ...zdobyłam kilka

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22030
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Doniczkowce KaRo cz.2
To już chyba ostatnia prezentacja
Maluszki zgromadziłam w skrzynkach,
ale ukorzeniam nadal całą masę nowości
Wszyscy wiecie jak to jest, jak dopadnie nas fobia,tak więc dzastin,aniek
trzymam za Was kciuki.
Będzie z kim wymieniać się w nastepnym sezonie






Ula - dziękuje za wizytę i życzenia dobrej pogpody.
Wzajemnie życzę nam wszystkim by zawitała do nas znana nam polska złota jesień,
by nasze doniczki mogły przynajmniej do połowy października postać jeszcze w ogrodach,na balkonach.
Mając tak dużo doniczek pewnie opracowałaś jakiś patent na zadaszenie,
i ja muszę wymyśleć coś dla moich.
Nie mając pomysłu na zadaszenie, wstawiam je pod dach i wystawiam ,szczególnie te małe,
ale to bardzo praco i czasochłonne a zdecydowanie za szybko,za wcześnie by je kisić w pomieszczeniu.
Maluszki zgromadziłam w skrzynkach,
ale ukorzeniam nadal całą masę nowości


Wszyscy wiecie jak to jest, jak dopadnie nas fobia,tak więc dzastin,aniek
trzymam za Was kciuki.
Będzie z kim wymieniać się w nastepnym sezonie

Ula - dziękuje za wizytę i życzenia dobrej pogpody.

Wzajemnie życzę nam wszystkim by zawitała do nas znana nam polska złota jesień,
by nasze doniczki mogły przynajmniej do połowy października postać jeszcze w ogrodach,na balkonach.
Mając tak dużo doniczek pewnie opracowałaś jakiś patent na zadaszenie,
i ja muszę wymyśleć coś dla moich.
Nie mając pomysłu na zadaszenie, wstawiam je pod dach i wystawiam ,szczególnie te małe,
ale to bardzo praco i czasochłonne a zdecydowanie za szybko,za wcześnie by je kisić w pomieszczeniu.