Dziękuję Wam za wizyty w poprzednim wątku

i zapraszam do kontynuowania dyskusji o uprawach roślin w doniczkach,
bo nawet zimą jest o czym porozmawiać,szczególnie jak gospodyni ogarnięta jest manią ...

A moja aktualna mania

hoja, monstera,philodendron,hibiscus i pelargonium ...
Oj jest tego trochę a przeliczając na doniczki


Jednak okres zimowy nie sprzyja uprawom tych roślin dlatego też wiosną okaże się
ku jakim gatunkom skłoni się moja sympatia ostatecznie.
Teraz ,nawiazując do dyskusji kończącej poprzedni mój watek,zaprezentuję
Monstera variegata w całej okazałości i w zbliżeniu.
Ona ma zaledwie 110 cm bez prostowania pędu.
Jej czubek kwalifikuje się do ścięcia i powiem szczerze,że przymierzam się do tego,
ale powstrzymuje mnie panująca w moim mieszkaniu
zbyt niska temperatura nie gwarantująca bezproblemowego ukorzenienia się ściętego pędu.
Zapewne będę musiała poczekać z tym aktem ścięcia ...


