Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

susza będzie mogła mnie pocałować w ... :wink:
...w wąż? ;:306 , też bardzo rozmyślam nad liniami kroplującymi na wszystkich rabatach (tak coby rozprowadzić linię co drugi rząd i podłączać wąż doprowadzający tam gdzie w danym momencie potrzebuję podlewania, czyli nie podłączenie stacjonarne :) ).

U mnie w tym momencie wody nie brak, mam jej tyle że zaczynają pękać.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
noka
200p
200p
Posty: 310
Od: 2 lis 2011, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Ja kupiłem taki rozdzielacz
Obrazek
i moge podłączyć cztery niezależne linie.
pozdrawiam
Kazik
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

To by było dobre jeśli ma się "poletka" obok siebie, a ja chcę nawadniać również podłużne rabaty kwiatowe które są porozrzucane po podwórku, także o to chodzi aby wąż doprowadzający wodę nie leżał permanentnie na chodniku.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
piobuk1
200p
200p
Posty: 448
Od: 20 lut 2012, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Grono Sweet pea currant wygląda rewelacyjnie, mógłbyś pokazać jak wygląda krzak ???? I bardzo chciałbym mieć jego nasionka :roll:
Pozdrawiam Piotr
PaulaF-Z
500p
500p
Posty: 611
Od: 1 lis 2016, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Witam,

jetsem w tym wątku po raz pierwszy. Nie ukrywam, że przeczytam od początku do końca. Jestem amatorem w sadzeniu pomidorów. Mam w tym roku 6 krzaczków różnej odmiany, kupione na targu i nawet nie wiem, co jest co. Przy zakupach i uprawie w kolejnym roku wezmę pod uwagę wasze wskazówki.
Awatar użytkownika
Madawydar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 22 sie 2017, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

Post »

justa_be pisze:Ale palce też chyba mogą przenieść choroby przecież :? :lol:
W tym roku kupiłem nasiona odporne za typowe choroby pomidora. Jak na razie to działa.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
PaulaF-Z
500p
500p
Posty: 611
Od: 1 lis 2016, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

A jakie odmiany są odporne?
lilbee
200p
200p
Posty: 206
Od: 15 cze 2014, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Dzisiaj i ja zebrałam imponujące zbiory ale mam większość wielkich mutantów niedojrzałych kompletnie, wiecie jak to przyspieszyć? Poprowadziłam z 20 krzaków na żywioł, mają wielkie owoce i dużo ale jednak prościej jest prowadzić na jeden/dwa pędy teraz własnie mam ten problem że ich jest dużo ale wszystkie zielone. Btw jak z akcją? zbieram nasionka a tematu póki co nie zauważyłam. Jest Świstak?
Pozdrawiam,
Weronika
Moje Słoneczne Uprawy
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Uprawiam w gruncie pomidory na 2 pędy, wtedy spokojnie zdążą dojrzeć. Uprawianie na duża ilość pędów zwiększa i opóźnia plon, tak można puścić tylko koktajlowki. U mnie dojrzewają takie śliczności
Obrazek
To dwie odmiany Klejnoty Kozuli 01 i 02, bardzo plenne i smaczne :D
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

lilbee pisze:Dzisiaj i ja zebrałam imponujące zbiory ale mam większość wielkich mutantów niedojrzałych kompletnie, wiecie jak to przyspieszyć? Poprowadziłam z 20 krzaków na żywioł, mają wielkie owoce i dużo ale jednak prościej jest prowadzić na jeden/dwa pędy teraz własnie mam ten problem że ich jest dużo ale wszystkie zielone.
Według mnie, należy czym prędzej pędy ogłowić i solidnie prześwietlić krzaki. Pozostaw tylko te pomidory , które są już wyrośnięte i mają szansę dojrzeć. Ja za gronem ,które ma jeszcze dorosnąć , pozostawiam jeden liść, a resztę pędu odcinam.Również usuwam wszystkie liście z dołu do grona z pomidorami. Wówczas wszystkie siły skumulują się na owocach, które pozostawisz i to przyśpieszy ich dojrzewanie. Ja tak robię w szklarni ,ale zasady są raczej takie same. Może te w gruncie będą bardziej podatne na infekcje po takim zabiegu i będą potrzebowały dodatkowej ochrony. Ale w tym temacie Ci nie doradzę, ponieważ nie mam wprawy. Nie stosuję żadnych oprysków w szklarni. Profilaktycznie wszystkie zabiegi wykonuję przy suchej pogodzie i potem nie podlewam przez kilka dni.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10957
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Telimenka dlaczego po zabiegach nie podlewasz przez kilka dni ? Dzisiaj mam zamiar
zrobić oprysk OW .
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Nie podobał mi się smak Faworyta, ale po dłuższym leżeniu nabrał smaku i słodyczy, co do jedzenia wolę soczyste odmiany ale jeśli chodzi o przecieranie nie było lepszego pomidora :D, skórka cieniutka i praktycznie sam miąższ (szło jak masełko), kupna lima miała skórę jak pancerz (typowo jak owoce zebrane w czasie suszy), aż się bałam że plastikowa zabaweczka- przecierak się połamie przy kręceniu :roll: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Mam Faworyta odkąd zacząłem przygodę z pomidorami czyli niezbyt długo bo dopiero 2 sezon. Mi smakuje nawet z krzaka. Jak poleży jest jeszcze smaczniejszy. Ma jeszcze jeden duży plus i dlatego będzie u mnie uprawiany długo a mianowicie odporność na choroby. W zeszłym sezonie miałem go pod folią i padł we wrześniu jako ostatni. W tym sezonie jest w polu i tez się dobrze trzyma :D
Pozdrawiam Krzysiek
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

Faworyt mimo testowania wielu nowych odmian, plasuje się nadal w pierwszej 10 pomidorów na następny sezon. U mnie już 3 sezon. W gruncie lepiej się spisuje ;:108 .
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7

Post »

W tym sezonie mimo problemów z wodą i zawiązywaniem krzaki nadal stoją i nie widzę objawów ZZ! pierwszy taki sezon, zawsze o tym czasie krzaki miały plamy na łodygach i zrywałam zielone pomidory bo dostawał plam, a teraz nikt nie wyrywa krzaków w podenerwowaniu.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”