Papi
Aż trudno uwierzyć, że w pół roku, z przyciętych na zimowanie, rozrosły się aż do takiego rozmiaru oraz, że mają tylko 2 lata. Tak mnie zachęciłaś, że sprawiłam sobie wersje czerwono-białą o wzniosłym pokroju. Tylko moja mała fuksja ma tak wiotkie łodyżki, że po pierwszym deszczu się rozłożyły.

Musiałam je podeprzeć trzema palikami i obwiązać żyłką by się nie pokładały. Mam więc pytanie, po jakim czasie pędy zaczynają drewnieć? To mój pierwszy rok z fuksjami (stojącą i wiszącymi) i już nie mogę się doczekać kiedy i moja będzie taka duża i zwarta.
