Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Masz ładnie kwitnącą perowskię.
Moja w tym roku mocno przemarzła i słabo kwitnie.
Lilie mamy te same :D i chyba podobne gusty w roślinach.
A jak się spisała w tym roku czerwona porzeczka ?
Twoja biała dała czadu mimo paskudnej wiosny, jest super. ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

To miejsce z perowskią i różą okrywową bardzo ładnie teraz wygląda. U mnie perowskia nie ma na razie szansy na przeżycie, próbowałam, ale jakoś nie umiem jej stanowiska przygotować.
A co to za kwiat? To jest coś jednorocznego? http://i.imgur.com/vkopqeG.jpg
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Aniu kwiatów w ogrodzie wiele, uwielbiam taki bałaganik.
Lilia to zeszłoroczny zakup mojej mamy, nazwy oczywiście nie znam jest wysoka z tych drzewiastych, chyba ma tak koło 130 cm wysokości. Kwiaty ogromne, że musiałam lilii dać podpórkę bo ich ciężar przekrzywiał łodygę.
Na 7 zdjęciu to tygrysówka, też zakup mojej mamy, cebulki z Biedronki ;:306 dziś rozwinęły się inne kolorki kwiatów.

Mariolu kule sama kręciłam to siano owijane nićmi, mam tę dekoracje drugi rok i dobrze się trzyma.

Marysiu nie ma sprawy będę potrząsała co jakiś czas :;230
Liliowiec od Emila mam właśnie ciemny fiolet, ma delikatną falbankę. Jak wcześniej kupowałam od niego sadzonki w gratisie dostałam kilka siewek, owszem czekałam na kwiaty ze dwa lata, ale moja cierpliwość została wynagrodzona, piękne kolorki, kwiaty duże i falbany widoczne z daleka.
Lilie dopiero niedawno zaczęły kwitnąć, dużo mi trafiło żal zakupionych tego roku, nie wiem czy cebulki przetrwają do przyszłego roku.
Ten krwawnik sama wysiewałam, a od kogo dostałam nasionka od Ciebie Marysiu ;:306 miał być żółty, a on wyszedł ecru, niespotykany kolor, nie biel nie beż, jest bardzo ładny. Żółty mam dostałam od Marty.
Jak się widzi ogród w realu, to później z pamięci można wszystko umiejscowić.
Dziś nie powiem kiedy mogę się wyrwać, jak będę wcześniej znała dokładną datę spotkania, to poproszę męża aby wziął sobie wolne w pracy, na syna nie mam co liczyć bo mówił, że idzie na wesele do kolegi, tylko nie podał mi daty wiem, że w sierpniu;:306
Tak zrobię, że przyjadę, niech się wszystko sypie ;:7 nasze spotkania są cudowne, dziś wiem ile straciłam przez moją kilkuletnią nieobecność. Muszę nadrobić.

Grażynko i ona bardzo przemarzła, tak nisko nigdy nie cięłam, na szczęście odbiła, asekuracyjnie kilka gałązek obcięłam i ukorzeniam.
Lubię na rabatkach jasne kolory, róż lawenda to moje typy kolorystyczne.
Porzeczki tego roku zaowocowały niezbyt dobrze, wiosną wydawało się, że będzie ogrom owoców, ale jak kwitły przyszły przymrozki i większość kwiatów spadła. Soków dużo mniej zrobiłam niż w poprzednich latach. Moje porzeczki wymagają przerzedzenia stare gałązki trzeba wyciąć i poskracać im wierzchołki bo za wysokie urosły.

Daria perowskię przez chyba 5 albo 6 lat na zimę mocno okrywałam, układałam wokół kopczyk z liści i gałązek roślin, gdzieś wyczytałam, że korzenie lubią wymarzać. Kwiat, o który pytasz to tygrysówka roślina cebulowa.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Wszyscy zarobieni, każdy wykorzystuje fajną pogodę i czas spędza pracowicie w ogrodzie.
Ja wczoraj ostro podziałałam, walczyłam z czerwoną zarazą na rabatkach, okropnie uciążliwy chwast o czerwonych listeczkach podobnych do koniczynki, kwitnie małymi żółtymi kwiatuszkami, co roku mam tego więcej :twisted:
Dziś tylko posadziłam iryski, nanosiłam i porozkładałam kompost. Więc po 6 wiadrze odczułam zmęczenie i dałam spokój. Prasę ogrodniczą czytałam siedząc na leżaku pod jabłonką. Pogoda niby słoneczna, ale wiatr dość ostry, na jutro zapowiadają opady i chyba to się sprawdzi bo muchy pchają się do domu.
Przed chwilą robiłam na nie polowanie, ale tak wszystkich nie wygoniłam.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

U mnie pochmurno, zimno i mżawka czasem się odzywa.
Nie posiedziałabym na ogrodzie dzisiaj.
Lato mija ciepłych dni jak na lekarstwo, oj nie mają rośliny łatwo w tym roku.
A jak twój warzywnik i pomidorki ?
Mnie na ogórki już cos siadło, długo sie nimi nie nacieszę chyba w tym roku.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko z tym krwawnikiem to mnie zaskoczyłaś, bo ja wysyłałam i sama siałam wszystkie siewki były z przewagą ciemnego różu. Wyrastały wysokie, a po deszczu kładły się na sąsiednich roślinach. Ostatnio przesadzonej kępy nie widzę czyli wkurzyła się i odeszła. Pokazałaś żółty na dowód że jest ;:215 Liliowce troszkę zapłakane ale kwitną pięknie i moje też, dalia kwitnie pierwsza? u mnie zaczyna druga :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Grażynko masz rację ciężki ten rok dla roślin, huśtawka pogodowa daje im się we znaki. Pytasz o warzywnik co roku mnie coś pozytywnie i negatywnie zaskakuje: cebula fatalna, bardzo dużo wybiło w pędy kwiatostanowe tę używam na bieżąco, czerwona cebula znikła, czosnek wykopałam mały, marchew pietruszka jako tako.
Bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie pory i selery są ładne dość duże.
Ogórki marnie się wiążą, rosną takie długie łodygi dopiero na końcach widać zawiązki, liście już zaczynają żółknąć.
Maliny letnie wycięłam zanim zaczęłam zbierać wszystko uschło, a jesienne chyba zaatakował mączniak bo liście są z białawym nalotem.
Od kilku lat nie wysiewam buraczków, bo bardzo marne rosły do tego były gorzkie, miałam wiosną taki mały kawałeczek, nie wiedziałam czym obsiać. Kupiłam nasiona buraków długich chyba Opolski i jestem zaskoczona ;:oj takie piękne urosły.
Jeżeli chodzi o pomidory już zaczęłam konsumować, na jednym krzaku zauważyłam owoce ze zgnilizną wierzchołkową, pomimo stosowania do podlewania saletry wapniowej są odmiany, które u mnie nie dają rady.
Truskawek mało zebrałam, wiosenny przymrozek nie oszczędził drzew i krzewów owocowych.
Ogród to taka loteria uda się albo nie uda się ;:306


Ogromny konik polny na sesji zdjęciowej

Obrazek Obrazek

Obrazek

taboretowa dekoracja, mam ją dzięki forumowym koleżankom

Obrazek

Marysiu widocznie nasiona krwawników nie przenoszą kolorków z rośliny matecznej, ale i taki mi się podoba. Moje musiałam podwiązać bo też się podczas wiatrów, deszczyków pokładały. Liliowce już kończą swój czas, szkoda że tak szybko tego roku. Kilka dalii u mnie już kwitnie, żółta ma najwięcej rozwiniętych kwiatów, inne po jednym jak na razie.

Na dowód zdjęcie, dalie puściochy też są ładne
Obrazek

wycinek mojego przedogródka

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko ładne białe dekoracje :D , ale tego wazonu to nie widziałam w przedogródku ;:185
U mnie tez są lata w których coś się udaje albo nie chce wcale wyróść, mam jakieś szkodnika co nie pozwala wykiełkować w tym roku fasolce. Siałam już parę razy i nic, ani kiełka. Takich karczochów jak mam w tym roku nie miałam nigdy...normalnie miniaturki ;:oj Czosnek posiałam w małej skrzyni i mam całkiem ładny zbiór :D
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Cześć Doroto - witam Cię po latach. :wit
Pospacerować po twoim ogrodzie, jestem pod wrażeniem.
Tyle pięknych i tak dorodnych kwiatów - coś niesamowitego.
A konewka i te tacki - no... no...
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Ja też nie widziałam tej ostatniej kompozycji z wysokim wazonem. Czyżby powstała po naszej wizycie?
Każdy rok jest inny i dlatego zawsze jest inaczej. Co w jednym roku się uda, to w kolejnym niekoniecznie - i całe szczęście, wyobrażacie sobie, że co roku mielibyśmy zaliczać taką suszę jak w 2015? Albo te powodzie z drugiej połowy lat 90.?
Całkiem możliwe, że sierpień jeszcze odpłaci wysoką temperaturą za te opady lipcowe. Chociaż ja osobiście nie narzekam na niższe temperatury. :wink:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Nie będziemy długo na upały czekać bo już idą.
Z tej zimnicy do upałów, kołomyja pogodowa, jak to wszystko znieść, ja wysiadam powyżej 28 stopni.
Znowu będziemy cierpieć a nasze rośliny chorować, taki to super klimat teraz mamy.
U mnie nie ma zgnilizny wierzchołkowej, ale już tez pierwsze objawy szarej na liściach mam, na razie obrywam i zobaczymy.
Nie znoszę robić opryski ale jak nie da rady inaczej to HT będzie w użyciu.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu biała dekoracja to zamiennik po bratkach, nie wiem czy rozpoznałaś swoją pelargonię, widzisz jak dbam o nią już kilka lat, pięknie pasuje, tylko taboret trzeba na przyszły sezon wymalować, zmienię mu kolorek ;:306
Masz rację wazonu wtedy nie było, dostałam od siostry- sama przyniosła, bo jakbym go u niej wypatrzyła to na pewno wierciłabym jej dziurę, aby dała. Nie wiem skąd ona go miała pewno też zdobyczny, ma z boku napis kopalniany jubileuszowy, wygląda na stary.
Ten rok chyba nie jest dobry na fasolki i u mnie niezbyt wykiełkowała, a szparagową zerwałam tylko raz tak źle strąki wiązała.

Reniu witam, faktycznie długo nie widziałam Cię na forum, rozumiem że wróciłaś na dobre. To nie jest ten ogród, który pokazywałam kilka lat temu, od 10 lat tworzę nowy, uciekłam z miasta na wieś i tu spełniam się ogrodowo.

Daria wazon został postawiony później jak wy byłyście brzoza nie była przycięta, wokół niej leżały zasychające liście zimowitów, rabatkę uporządkowałam i zmieniłam wygląd.
Pogoda tego roku nas zaskakuje, od wtorku zapowiadają temperatury 36 st. Ja się chyba roztopię, o roślinkach padniętych nie wspomnę. W moich piaskach wszystko się będzie gotować.

Grażynko wczoraj jak usłyszałam jakie tropiki nas czekają to zaniemówiłam ;:oj jak to dobrze, że we wtorek dostałam beczkę 200l pojemniki na deszczówkę mam pełne to mąż mi przepompuje wodę. Chyba 2 baniaki 1000l i dwie beczki 200l wystarczą wody i jeszcze awaryjnie jest studnia z której 10 wiader codziennie upompuję. Dla mnie największą trudnością jest noszenie ciężkich konewek, ale dam radę :!: :!:
Grażynko jak pomidory już są duże, zaczynają czerwienieć nie stosuję chemii, po prostu je zostawiam co ma być to będzie.

Dziś miało padać, koło godz 4 rankiem trochę pokapało, a teraz świeci słońce, jest ciepło. Mam dzień odpoczynku, jadę w miasto ;:306

Kolejne dwa zdjęcia prezentują mój przedogródek

Obrazek Obrazek

tegoroczny zakup floksowy

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, cudne ogrodowe dekoracje.
i te białe kosze wiklinowe, i wazonik wśród kwiatów! A na kule z siana, no... nie wpadłabym!
Masz rację ogród to loteria. Niby gleba ta sama, ale przebieg pogody, opadów, ciepła... pokazuje, ze każdego roku inne warzywa maja swoje 5min.
U mnie np. mam świetne buraczki i marchewkę, ogórki całkiem ok; za to nie mogę dogadać się w tym roku z cebulą, fasolką, bobem,koprem i pietruszką (bo ta na początku wyszła, a potem zniknęła zupełnie z ogrodu ;:oj )
Pomidorów nie próbuję już od kilku lat, bo teren wybitnie ziemniaczany i ZZ zżerała wszystko w mgnieniu oka...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Prognoza pogody - też mi się słabo zrobiło, jak ją zobaczyłam, zwłaszcza, że na słońcu jest zawsze kilka stopni więcej niż w prognozie, spokojnie może przekroczyć 40 stopni. A u nas nie ma żadnego cienia przy roślinach. :(

Dorotko, wiem, że masz już swoje sprawdzone odmiany pomidorów i że preferujecie te w typie malinowych. I uprawiasz też chyba jakieś krzyżówki kozulowe? Chciałam Cię spytać, jakie sprawdzone odmiany byś mi poleciła, niekoniecznie malinowe, ale najważniejsze, żeby były zdrowe i żeby nie miały wielgachnych owoców, bo u nas niepilnowane pomidory by się łamały i nic by z takich nie było.
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko nadrobiłam zaległości :oops: ... pięknie wszystko kwitnie kule z siana to fajna dekoracja ... Floks nowo zakupiony piękny ;:333 ... Też mam obawy przed tymi upałami... Liczę, że to będzie tylko kilka dni ;:173
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”