Aniu kwiatów w ogrodzie wiele, uwielbiam taki bałaganik.
Lilia to zeszłoroczny zakup mojej mamy, nazwy oczywiście nie znam jest wysoka z tych drzewiastych, chyba ma tak koło 130 cm wysokości. Kwiaty ogromne, że musiałam lilii dać podpórkę bo ich ciężar przekrzywiał łodygę.
Na 7 zdjęciu to tygrysówka, też zakup mojej mamy, cebulki z Biedronki

dziś rozwinęły się inne kolorki kwiatów.
Mariolu kule sama kręciłam to siano owijane nićmi, mam tę dekoracje drugi rok i dobrze się trzyma.
Marysiu nie ma sprawy będę potrząsała co jakiś czas
Liliowiec od Emila mam właśnie ciemny fiolet, ma delikatną falbankę. Jak wcześniej kupowałam od niego sadzonki w gratisie dostałam kilka siewek, owszem czekałam na kwiaty ze dwa lata, ale moja cierpliwość została wynagrodzona, piękne kolorki, kwiaty duże i falbany widoczne z daleka.
Lilie dopiero niedawno zaczęły kwitnąć, dużo mi trafiło żal zakupionych tego roku, nie wiem czy cebulki przetrwają do przyszłego roku.
Ten krwawnik sama wysiewałam, a od kogo dostałam nasionka od Ciebie Marysiu

miał być żółty, a on wyszedł ecru, niespotykany kolor, nie biel nie beż, jest bardzo ładny. Żółty mam dostałam od Marty.
Jak się widzi ogród w realu, to później z pamięci można wszystko umiejscowić.
Dziś nie powiem kiedy mogę się wyrwać, jak będę wcześniej znała dokładną datę spotkania, to poproszę męża aby wziął sobie wolne w pracy, na syna nie mam co liczyć bo mówił, że idzie na wesele do kolegi, tylko nie podał mi daty wiem, że w sierpniu;:306
Tak zrobię, że przyjadę, niech się wszystko sypie

nasze spotkania są cudowne, dziś wiem ile straciłam przez moją kilkuletnią nieobecność. Muszę nadrobić.
Grażynko i ona bardzo przemarzła, tak nisko nigdy nie cięłam, na szczęście odbiła, asekuracyjnie kilka gałązek obcięłam i ukorzeniam.
Lubię na rabatkach jasne kolory, róż lawenda to moje typy kolorystyczne.
Porzeczki tego roku zaowocowały niezbyt dobrze, wiosną wydawało się, że będzie ogrom owoców, ale jak kwitły przyszły przymrozki i większość kwiatów spadła. Soków dużo mniej zrobiłam niż w poprzednich latach. Moje porzeczki wymagają przerzedzenia stare gałązki trzeba wyciąć i poskracać im wierzchołki bo za wysokie urosły.
Daria perowskię przez chyba 5 albo 6 lat na zimę mocno okrywałam, układałam wokół kopczyk z liści i gałązek roślin, gdzieś wyczytałam, że korzenie lubią wymarzać. Kwiat, o który pytasz to tygrysówka roślina cebulowa.