Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Na 4 krzaki to powinno wystarczyć 0,25 g w 0,2 l wody. 1g/ 0,8 l to ilość na 10 m2 uprawy. Czytajcie ulotki i przeliczajcie ilości środków i wody z ha na m2, bo może się okazać, że stosujecie kilkukrotnie więcej niż potrzeba.
Signum 33: max 1-1,5kg/ha w 600-800 l wody. Ilość na 10 m2 to 1-1,5 g /0,6-0,8 l wody. Wzięcie większej ilości wody niż zalecana, będzie skutkowało ściekaniem preparatu z liści na ziemię i stratą substancji.
Signum 33: max 1-1,5kg/ha w 600-800 l wody. Ilość na 10 m2 to 1-1,5 g /0,6-0,8 l wody. Wzięcie większej ilości wody niż zalecana, będzie skutkowało ściekaniem preparatu z liści na ziemię i stratą substancji.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Sprawdziłem wczoraj płynem Heliga. Elektroniki nie mamkaLo pisze:Docentandrzej na pewno nie są przekarmione, to widać. Sprawdzałeś odczyn gleby?

Użyłem wody destylowanej i wskazało na 6 więc odczyn raczej prawidłowy. Niestety skala co 1 na mierniku.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
KaLo
To niedobory. Pamiętasz który niedobór powoduje pękanie blaszki liściowej?
Francik
-- Cz, 27 lip 2017, 10:28 --
Docentandrzej
KaLo już zapytał ja powiem, że masz kłopoty z miedzią czyli problemy gleb o zbyt wysokim odczynie.
Francik
To niedobory. Pamiętasz który niedobór powoduje pękanie blaszki liściowej?
Francik
-- Cz, 27 lip 2017, 10:28 --
Docentandrzej
KaLo już zapytał ja powiem, że masz kłopoty z miedzią czyli problemy gleb o zbyt wysokim odczynie.
Francik
Francik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Raczej kłopoty z gradem, który był jakiś czas temu i stąd te pęknięcia.
. Pierwszy raz z czystej ciekawości puściłem Maxiforta na żywioł. Wyrósł niemal na 2 metry i to na kilka pędów
. Widocznie jest bardziej żarłoczny niż to wynika z jego postury. 4 dni temu dostał oprysk mikroelementowy w 0,5% roztworze mocznika i jakby było trochę lepiej.
Docentandrzej to może być 5,5-6,5 czyli prawidłowo. Jak wiesz z niedoborami różnie bywa. Mogą wynikać z faktycznego deficytu danego pierwiastka bądź z nadmiaru jego oponenta. Poza tym braki różnych makro i mikro elementów dają b. podobne objawy. Weź Magiczną siłę do pomidorów Substrala i opryskaj. Najszybszy i najpewniejszy efekt. A najlepiej zrób analizę gleby metodą ogrodniczą i będzie wiadomo co jest a czego brakuje.Jak zrobisz to teraz to będziesz miał czas przygotować glebę na następny sezon.


Docentandrzej to może być 5,5-6,5 czyli prawidłowo. Jak wiesz z niedoborami różnie bywa. Mogą wynikać z faktycznego deficytu danego pierwiastka bądź z nadmiaru jego oponenta. Poza tym braki różnych makro i mikro elementów dają b. podobne objawy. Weź Magiczną siłę do pomidorów Substrala i opryskaj. Najszybszy i najpewniejszy efekt. A najlepiej zrób analizę gleby metodą ogrodniczą i będzie wiadomo co jest a czego brakuje.Jak zrobisz to teraz to będziesz miał czas przygotować glebę na następny sezon.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Mam coś takiego http://www.floks.pl/planton-p-nawoz-do- ... d1659.html . Oprysk może być, czy tylko według zaleceń nawożenie doglebowe. Magicznej siły do pomidorów nie znalazłem, a to mam w domu.
Planton P npk 8 11 35 + miedź, żelazo, mangan, cynk
Chciałem też użyć coś z dodatkiem wapnia. Czy może dać już spokój i 2 krotny oprysk saletrą wapniową, ostatni 2 tygodnie temu wystarczył. Do tej pory nie znajduje już znaków szw.
Czytałem, że przy szw oprysk wapniem powinno się robić na każdym nowym gronie.
Edit: mam też wapnowit z mikroelementami. Chyba też by się nadał przeciwko szw.
Planton P npk 8 11 35 + miedź, żelazo, mangan, cynk
Chciałem też użyć coś z dodatkiem wapnia. Czy może dać już spokój i 2 krotny oprysk saletrą wapniową, ostatni 2 tygodnie temu wystarczył. Do tej pory nie znajduje już znaków szw.
Czytałem, że przy szw oprysk wapniem powinno się robić na każdym nowym gronie.
Edit: mam też wapnowit z mikroelementami. Chyba też by się nadał przeciwko szw.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Skład podobny do magicznej siły. Jeżeli nie zawiera boru to jest go sporo w wapnowicie.
Wapnowit to saletra wapniowa + mikro. Możesz polecieć po całości nie tylko grona. Zrób 1 l roztworu na próbę rozpuszczając pół dawki Plantonu a po jego całkowitym rozpuszczeniu wlej pół dawki wapnowitu. Jeżeli roztwór nie zmętnieje i nic się nie wytrąci to spokojnie możesz stosować taką mieszankę w jednym oprysku.
Wapnowit to saletra wapniowa + mikro. Możesz polecieć po całości nie tylko grona. Zrób 1 l roztworu na próbę rozpuszczając pół dawki Plantonu a po jego całkowitym rozpuszczeniu wlej pół dawki wapnowitu. Jeżeli roztwór nie zmętnieje i nic się nie wytrąci to spokojnie możesz stosować taką mieszankę w jednym oprysku.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Dobrze, tak też zrobię. Dzięki za poświęcony czas
.

Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Zrobiłam im zdjęcie od spodu, czy mam usunąć te liście czego im dać? Owoce dojrzewają no i tylko te liście górne mają raczej te plamki,a przynajmniej takie olbrzymie. Także chyba aż tak źle nie mają.




Pozdrawiam, Werka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Te zdjęcia są wyraźniejsze i na plamach wyraźnie widać koncentryczne linie charakterystyczne dla alternariozy.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Czyli jednak nos mnie nie mylił. Pytanie co z nimi zrobić jeśli są w skrzyni. ? Pryskać. Na owocach żadnych zmian nie widzę i czy to kwestia upałów, mocnego słońca od po 16 ?
Pozdrawiam, Werka
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Śor Cabrio Duo chcę nim opryskać profilaktycznie pomidory po ostatnich deszczach.
Zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 20 - 25 ml/100 m2
.Zalecana ilość wody: 2-10 l/100 m2
Ktoś mi to przetłumaczy na Polski o co tu chodzi? Potrzebuję rozrobić w 2 litrach wody, bo tyle mi wystarcza do opryskania 40 krzaków pomidorów to ile mam w końcu dać tego środka do tych 2 litrów?
Zalecana dawka dla jednorazowego zastosowania: 20 - 25 ml/100 m2
.Zalecana ilość wody: 2-10 l/100 m2
Ktoś mi to przetłumaczy na Polski o co tu chodzi? Potrzebuję rozrobić w 2 litrach wody, bo tyle mi wystarcza do opryskania 40 krzaków pomidorów to ile mam w końcu dać tego środka do tych 2 litrów?
Pozdrawiam Józef
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Podane dawki dotyczą 100m2 powierzchni.
Ale nikt nie wie jaki rodzaj pomidora uprawiasz ( niskie czy wysokie, mocnoulistnione czy słaboulistnione ) albo w jakiej fazie wzrostu stosujesz oprysk ( rośliny młode czy stare ).
Oglądając Twoje zdjęcia wiem, że masz pomidory-krzaczory wymagające maksymalnych dawek.
Ale nikt nie wie jaki rodzaj pomidora uprawiasz ( niskie czy wysokie, mocnoulistnione czy słaboulistnione ) albo w jakiej fazie wzrostu stosujesz oprysk ( rośliny młode czy stare ).
Oglądając Twoje zdjęcia wiem, że masz pomidory-krzaczory wymagające maksymalnych dawek.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8063
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Nie potrafię zdiagnozować tej choroby, jest to koktajlowka, rośnie w donicy, obok rośnie druga, której jeszcze nic się nie dzieje. Początkowo myślałam, ze to z przelania, upały były duże, temp. W okolicach 34 st, podlewane nawet dwa razy dziennie. Zaprzestano podlewania, jednak nic się nie zahamowało. Może to furazyjne wiedniecie pomidora? Podesłano mi tylko takie zdjęcia.
Nie mam możliwości zobaczenia łodygi w przekroju. Ziemia ogrodowa (ze sklepu), zasilona końskim obornikiem, sama je sadzilam rosły pięknie a tu nagle takie jakieś choróbsko. Zaraza to raczej nie jest, w tych rejonach jej nie ma, tutaj akurat króluje alternarioza.




Nie mam możliwości zobaczenia łodygi w przekroju. Ziemia ogrodowa (ze sklepu), zasilona końskim obornikiem, sama je sadzilam rosły pięknie a tu nagle takie jakieś choróbsko. Zaraza to raczej nie jest, w tych rejonach jej nie ma, tutaj akurat króluje alternarioza.




Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Gieniu tylko OŚP gra do końca świata i jeden dzień dłużej. Ta ilość obornika w donicy pewnie już się skończyła a do końca sezonu jeszcze ho ho ho , nie mówiąc o końcu świata
.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8063
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17
Łomatko Kalo, nawet mi do głowy nie przyszło, że one głodne. Na jedna donice poszła łopata końskich gałek a właściwie takiej paciary co stała we wiadrze przez dwa lata, zalana deszczem, oczywiście dokładnie ręcznie (w rękawiczkach) idealnie wymieszana. Z nawozów mam (oprócz końskiego obornika we worach) tylko saletrę wapniowa, aha i jeszcze siarczan potasu dla borówki.
Pozdrawiam! Gienia.