alegoria pisze:Uczuciowo był przeze mnie zapomniany, a to dlatego, że nie lubię dwubarwnych liści.
A ja uwielbiam dwukolorowe liście! Też mam podobny bluszcz, przez rok czasu urósł... 0 cm! Dosłownie! Nie wiem co z nim jest nie tak, może sztuczny...

A tak na poważnie, ma ktoś jakiś pomysł czemu nie rośnie? Nie ma żadnych objawów chorobowych ani nic podobnego. Wiem, że bluszcze wolno rosną, ale czegoś takiego nie widziałam. Swoją drogą już 2 zwykłe bluszcze, o zielonych liściach mi padły, więc moje mieszkanie im wyraźnie nie służy.