W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

[Pulpa222]

Pokazujesz cudeńka, a ja, chociaż nie dawno byłam, poza kotem i psem nic nie widziałam, no może begonię o cudnych kolorowych liściach .

[Blueberry]

I hoye, i piwonia piękne, takie bujne

[Maska]

Marysiu siedzę w grządkach, trawie po uszy! odpoczywam bo dłonie każą...kręgosłup też
Piwonia cudowna jaka to odmiana. Domowe też cieszą

[chinanit]

Magda, bardzo dziękuję za dobre słowo. Trochę się tego uzbierało.

Ania, sama widzisz jak Ty oglądasz mój ogród. Przypomnij sobie co mówiłaś o takim oglądaniu.

Blueberry, dom jest duży i oranżeria to jest gdzie ustawiać... i koło czego chodzić.

Marysiu, Ty chociaż miałaś trochę oddechu. Ja bym też chciała odreagować to wszystko.
Ta piwonia to P. anemoniflora.

Trochę różności.




Nowy dereń kousa 'Gold Star'.









Mój ogrodowy śpiewak. Zdjęcie słabe, bo siedział na wierzchołku 6-metrowego cyprysa.

[Maska]

Marysiu czy to czyściec biały? nie widziałam takiego Śpiewak cudny! co to za ptaszek?
i derenia muszę pochwalić, bo derenie to moje ulubione! chociaż nie wszystkie u mnie wytrzymają

[chinanit]

Marysiu, tak to jest czyściec o białych kwiatach. Zdobyłam w zeszłym roku.
Nie wiem co to za ptaszek. Mało się na tym znam, ale widuję je codziennie w moim ogrodzie.
Derenie mam tylko trzy. U nas zimy są dla nich problematyczne, ale bardzo mnie kuszą kwiatami, pokrojem...

Takie epiphyllum mi zakwitło pierwszy raz na balkonie. Fiszki oczywiście nie ma.



Kolkwicja w pełni kwitnienia.


Firletka poszarpana.

Miłej niedzieli.

[Maska]

Marysiu mam kolkwicję i jestem nią oczarowana., jej kwitnieniem. Rok temu mocno przycięłam a Ty chyba nie tniesz?
To jakaś inna firletka poszarpana, bo moja jest na długich łodyżkach Oryginalne epiphyllum u mnie żadne nie chce kwitnąć

[raflezja]

Epiphyllum mnie zachwyciło. Ja już odpuściłam kaktusy epifityczne, bo sukcesów w ich uprawie nie odniosłam. Tym chętniej oglądam u Ciebie.

[kropelka]

Ależ kolos z tej kolkwicji Ja swoją mocno cięłam zeszłego roku, inaczej już bym nie weszła na tył ogrodu... Piękna jednak jest gdy kwitnie!

[chinanit]

Marysiu, tnę swoja kolkwicję, ale w zeszłym roku sobie odpuściłam i jest ogromna.
Przytnę po kwitnieniu solidnie. Chyba z drabiny.
Ta firletka to nana.

Iwona, ja nie mam już prawie żadnych kaktusów (zostało chyba 3 sztuki), ale epiphyllum zawsze mi się podobało.
Mam parę sztuk. To jest fajne, bo lubię takie pajęcze kwiatki.

Kropelko, bardzo lubię swoją kolkwicję, ale denerwują mnie obfite odrosty, z którymi walczę na okrągło.
Teraz zaczyna kwitnąć budleja skrętolistna. Tez ogromna. Pachnie niesamowicie.


Nematanthus boliviensis.

[a-moroso]

Blueberry...
Obiecane zdjęcia dziwaków.
Ten pień jest cudny. Roślina ma ponad 10 lat i była uprawiana od malutkiego badylka. To miał być pieprz seczuański, ale raczej nie jest.






....

Mario, a czy to nie jest przypadkiem Operculicarya decaryi ?

[chinanit]

Witaj Aniu

Tak, to jest właśnie ta roślina. Napisałam o tym w innym wątku.
Miło, że zajrzałaś. Miałam zamykać.

Wróciłam. Tam gdzie byłam było całkiem fajnie.

[Maska]

Hej Maryś! co chcesz zamykać? przecież sezon w pełni i raczej pokazuj roślinki a nie zamykaj
Ech morze! rozmarzyłam się czyli można pakować?

[Biedronka641]

Marysiu piękne widoki z nad morza. Wypoczęłaś?To teraz nie zamykanie tylko pokazywanie. Nie wierzę ,że nie masz co pokazać.

[chinanit]

Marysiu, morze zawsze mnie ciągnie.
Nie ma zainteresowania, to i pisać nie bardzo jest dla kogo...

Można słać, ale nic nie wybrałaś.

Tak mi wykwitło epiphyllum w czasie mojej nieobecności.






Alu, wypoczęłam, a przede wszystkim odreagowałam. Bardzo tego potrzebowaliśmy po tych przejściach. Jest dużo lepiej.
Pokazywać jest co, ale ruch mały. Ludzie odpoczywają, albo zajęci swoimi sprawami. Jak to w lecie.
Ja też ciągle gonię własny ogon, bo sił wciąż brakuje.