Skromny ogród Joli - 2008r.

[liska]

Joluś nie wiem za co ale trzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twjej myśli.
A szcęśliwa rodzinka niech wypoczywa na basenie

[ZosiaM]

dobranoc Jolu

[hanka55]

Jolencjo, mam nadzieję , że to nie wpadka
A jeśli coś innego, to zacytuję chińską mądrość :
" martwmy się tym, co możemy zmienić,
a nie przejmujmy się tym, na co nie mamy wpływu".

Całusy,

[Aska]

Jolu - nie wiem, co się dzieję, ale trzymam kciuki a w środę się pomodlę, będzie dobrze!

[Raczek]

Jolu,śledzę twój wątek na bieżąco i też trzymam kciuki.
Oby wszystko poszło po twojej myśli.

[giga45]

Witaj Jolunia. Ja również przyłączam sie do dziewczyn i z całego serducha trzymam kciuki, aby sprawa poszła po Twoj myśli, i oby wszystko dobrze sie ułożyło.
Taka osoba ja Ty tylko na takie pomyślne rozwiązania zasługuje. Pozdrawiam serdecznie

[Gabriela]

To ja chyba czegoś nie doczytałam, bo nie wiem o co chodzi
Muszę zawrócić na poprzednie strony...

[liska]

Joluś czekamy na weści

[maakita]

Gabrysiu myślę, że nie doczytasz Jola po prostu jest tajemnicza.

A to dla Joli przed jutrzejszym dniem

[Gabriela]

No tak, szczegółów nie znam, zresztą nie muszę.
Ale coś jutro ma się wyjaśnić, i właśnie za to jutro też potrzymam kciuki

[jollla500]

Dziewczynki Kochane Witam Was Serecznie.

Haniu to nie wpadka

Czeka mnie jutro sprawa w sądzie kontra adwokat. Mam nadzieję że wszystko będzie ok

[jollla500]

Dziękuję za wsparcie i słowa otuchy

Madziu dziękuję za kwiatuszki

[ZosiaM]

Joluniu nie martw się będzie dobrze ,napijmy się kawy i do jutra zapomnimy o wszystkim a ranek przyniesie nam dużo słońca co poprawi nam nastrój i w sądzie nie będzie tak strasznie wszystko się uda jestem z tobą przepraszam chyba się rozpisałam ale chciałam cię pocieszyć

[x-T-s]

Jolu

a co Ty zmajstrowałaś,że sąd, że adwokat???

[jollla500]

Jolu

a co Ty zmajstrowałaś,że sąd, że adwokat???

hi hi a jak mnie zamkną , będziecie przysyłać paczki


Tess nic nie przeskrobałam ale mój były przez 16 lat , nie dołożył ani złotówki na utrzymanie córki .Siedzi we Francji , rozbija się luksusowymi autami.Przyjeżdża do Polski na każde uroczystości i święta.Szasata kasą na prawo i lewo z kolesiami w knajpach I nie ma ustawy aby coś z tym zrobić ,kilkakrotnie mogłam go namierzyć ale policja nic nie może zrobić.Śmiechu warte Jego rodzice twierdzą że nie znają adresu i nie utrzymują kontaktów synem i są biednymi emerytami .I co stać ich na najdroższego adwokata w mieście

Ale z córką podjeliśmy decyzje , skoro przez 16 lat nie dokładał się i dawałam radę .To teraz rezygnujemy z roszczeń i nie chcemy dziada znać.Zrobię wszystko aby pomóc córce się wykształcić.Jedynie jest mi wstyd że można powiedzieć miała takiego ojca