Mój ogród wśród łąk część 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Może Twój sąsiad Gosiu chce cały czas czuć się jak na wycieczce egzotycznej? Ja uwielbiam palmy. Zawsze wglapiam się w nie jak głupia ale jakoś w naszym klimacie, w moim ogródku nie pasują mi nic a nic. Miejmy tylko nadzieję, że sąsiad będzie z nimi szszęśliwy, bo zadowolony sąsiad to dobry sąsiad.
A teraz Małgosiu czekam na kolejne zdjęcia róż. ;:65
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu borówki kupuje się w doniczkach, więc cały czas można je sadzić, polecam!
Palmy za płotem ;:oj i to takie ogromne! kasiasty sąsiad :;230 ...to ja już wolę Twoje brzozy ;:168
Pamiętam usilne zmagania ze zdobyciem GT przez Ciebie :D i ja dwa razy go sprowadzałam, bo niby za każdym razem to był on, ale pierwszy poszedł w dziczkę ;:oj
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Palmy raczej jak w Las Vegas, a nie w tropikach! ;:306 Nie wiem skąd ludzie mają takie pomysły! ;:202
Ja tez kofam różyczki! Tylko zrozumieć nie mogę, ze jedne to piękniusie i wdzięczne, a inne paskudy! ;:223
Grahama Thomasa mam z pomyłki auchanowej i bardzo się z tego cieszę, bo piękna jest!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

A ciekawe, co posadzi w tym miejscu po zimie?
Baobaby?
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu, jest ocieplenie klimatu, są i palmy... ;:306 Mnie palma nie odbiła, żeby je sadzić, ale co kto lubi... Ciekawe czy ogród mu pasuje do nich... :wink:

Lions Rose urodziwa! ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Ciekawe co Twój sąsiad zrobi z tymi palmami zimą - może ma bardzo duży salon? ;:224 Bo jak zostawi je w ziemi, to po palmach ;:185
Piękne masz róże, większość to nieco inne odmiany niż te które zwykle widuję na forum ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

:wit
Muszę się wypowiedzieć w kwestii Las Palmas :wink: .....o gustach się nie dyskutuje, ale uwierzcie mi, że jak tylko spojrzę w ich kierunku to wielki banan pojawia się na mojej twarzy. Jeszcze kilka tygodni a banan będzie większy, bo na tle tych egzotycznych drzew pojawią się moje słoneczniki i wysokie, różowe marcinki. Nie mogę się doczekać :;230 tego widoku. Ale jak to u nas bywa, swego nie nie znacie. No cóż, nie ukrywam, że mój ogród i sąsiada to dwa różne światy. Nie mówię, że jego mi się nie podoba. Za dużo nie widziałam, bo nie mam takiej możliwości, ale to co widziałam, to pojawiające się znienacka różne, duże drzewa sadzone w szpalery i ogromne niwaki. Mam nadzieję, że uda mi się wprosić kiedyś do niego, bo teren jest ogromny, ze stawami, basenem nad którym rosną właśnie te palmy i innymi ciekawymi zapleczami. Tak z czystej ciekawości, bo takie założenia ogrodu są mi bardzo obce, ale nie ukrywam, że interesujące. Po prostu inne, jak dla mnie nieosiągalne również ze względu na ogromne koszta jaki myślę ponosi sąsiad przy tworzeniu tego cuda.

Ewelinko - Mam nadzieję, że przepis się przyda i zaskoczysz znajomych rogalikami z nadzieniem różanym.

Aniu - Sąsiad to miły człowiek, ale nie znam powodów dla których posadził te dziwne drzewa, ale możliwe, że powodem była tęsknota za egzotyką. Kto bogatemu zabroni? :wink:
Zdecydowanie wolę róże, więc spełniam Twoją prośbę ;:196

Marysiu - GT cieszy moje oczy, rośnie naprawdę cudownie. Ale dzięki tym pomyłkom mam oprócz GT jeszcze kilka innych róż ;:224
Sąsiad nadziany jest, to fakt. Ale lekko przesadził. Tym bardziej, że z jego strony wzdłuż płotu betonowego posadził szpaler tuj szmaragdów. Ni kupy ni d..y się to nie trzyma razem. :lol:
Chyba na jesień posadzę, bo posadzić to nie problem, ale podlewać i pilnować, żeby się przyjęło. Muszę jeszcze miejsce znaleźć odpowiednie, bo tam kwaśno musi być.

Miłeczko - A kto ludzi zrozumie? Jedni mają palmy, inni róże z ich całym dobrodziejstwem :lol:

Madzia - Oj, to chyba jakieś specjalne palmy? W STOLYCY rośnie palma na rondzie i ma się całkiem nieźle. A sąsiad ma kaskę, więc może zaplanował jakiś kożuszek na zimę? Baobaby nie pasują do założeń jego ogrodu, tak myślę :D

Basiu - Ogród sąsiad tworzy, ale to, co już jest pasuje do tych palm. Nie pasuje tylko krajobraz wokoło.
Lions Rose jest naprawdę fajna. Nie choruje, ma zwarty i fajny krzaczek, a kwiaty długo kwitną, na wyprostowanych dzielnie gałązkach. Należy do moich ulubienic.

Natalka - Będę na bieżąco informowała co się dzieje z palmami. :D Szkoda by było, jakby zmarzły. Już się do nich przyzwyczaiłam, bo to dość rzadki widok, a ja go mam na co dzień.
Róże staram się kupować po większych przemyśleniach, dopasować do miejsca, do pozostałych roślin. Kupuję też róże ze znakiem ADR u.

---------------------------------------------------------------------------
Nadal w ogrodzie panują róże. Zapraszam na spacer. Jest cudownie, jak ja kocham ten czas.

ObrazekObrazek

Marie Antoinette na przedzie, za nią w tle Dolomiti.

Obrazek

Centralnie LO, po prawicy Mary Rose, po lewicy NN, o dużych, pachnących budyniowych kwiatach ( budyń oczywiście waniliowy :D )

Obrazek

Pomponella

Obrazek

Rosenfee przepięknie pachnąca

Obrazek

Apricola

Obrazek

Bonica, jak dla mnie żelazna dama, niezniszczalna, świetnie i obficie kwitnąca, bez zastrzeżeń. Mam ich kilka i na żadnej się nie zawiodłam

Obrazek

Tom Tom o mocnej, bardzo mocnej różowej barwie kwiatów

Obrazek

Artemis z kolegą Abrahamem ( co to miał być Grahamem Thomasem ) i koleżanką Baronessą

Obrazek

Dalsza część różanych fotek wkrótce :wit
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Ogród jest piękny i kolorowy i pewnie cudownie pachnie. Też kocham tę porę roku, bo jest wręcz bajkowo ;:63 .
Semiplena u Ciebie tak rośnie, jak u mnie Lykkefund. Wg mnie to 'żelazne damy'.
Podziwiam warzywnik i chęci do pracy w nim, ale nie jest to coś, co mnie pociąga, pomimo zdrowych warzyw i pod ręką ;:185 ;:185 ;:185 .
Czy mogę poprosić o duży rozmiar zdjęć na przyszłość?. Lepiej mi się jakoś ogląda ;:196 .
Z sąsiadem może być ciekawie, nie powiem ;:224 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu, obejrzałam zaległe zdjęcia, te z palmami też ;:oj Oj, czego to ludziska nie wymyślą...Hmm w naszym klimacie posadzić palmy to trzeba być odważnym. Ciekawa jestem czy przetrwają zimę? A może one rosną w donicach i potem pójdą gdzieś do przechowalni? ;:218
Twoje róże widać dobrze podkarmione, bo kwitną aż miło ;:138 Crown Princess Margaretha cudna, prawda? Jak długo ją masz? Pytam, bo moja to jeszcze młoda panienka i pędy ma cieniutkie. Nie ma siły w pionie utrzymać tylu kwiatów. Twoja wyraźnie lepiej sobie radzi ;:108
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Wracając do palm, oglądałam kiedyš program o ogrodniku, który uprawia palmy w naszym klimacie. Każdą owija na zimę specjalnymi foliami, czy czymś tam i ma doprowadzone do nich kable grzewcze z czujnikiem temperatury i wilgotności. Ale to oczywiście zakręcony pasjonata.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Gosiu te róże wszystkie wzdłuż alejki i przy wejściu muszę waszych gości witać pięknym zapachem. Chciałabym jesienią posadzić jedną różyczkę taką mocno pachnącą, właśnie na płatki i różaną konfiturę, na moje paczki które jem tylko raz w roku, ale za to muszą być domowe i pyszne :wink:
Uśmiałam się z palm, ma ktoś różach i fantazję, ale może umila mu to lato w ogrodzie i cóż w tym złego? :wink: Jeśli się zdecyduje za rok na te proponowane przez Madzię baobaby, to koniecznie obowiązkowo też cyknij zdjęcie ;:138
Moja zeszłoroczna egzotyka, bananowiec nie przeżył pierwszej zimy, ale była wyjątkowo mroźna ;:131 W tym roku sprawdzę, jak mi pójdzie zimowanie trawy pampasowej, mam projekt daszku i super naturalne osuszacze gleby (śliwy, tuje i czereśnie), kto wie, może choć jedna przeżyje i zakwitnie przyszłego lata? :wink:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Burza szukała mnie od wczorajszego wieczora, aż mnie dopadła właśnie przed chwilą. Było tak duszno i ciężko, że cieszę się z jej obecności. Na dodatek fajnie pada deszcz, więc ogród podlany za free.
W kwestii palm....otóż od wczorajszego wieczora doszły kolejne sztuki, i jest ich razem sześć wdzięcznie kołyszących się na wietrze palemek. Dochodzi w domu do scen drastycznych, bo ja zwiedziona ciekawością ogrodniczą , podglądam ukradkiem poczynania firmy, która zagospodaruje ogród sąsiadowi. A mój M nazywa mnie wścibską babą ;:224 No tej baby to mu darować od wczoraj nie jestem w stanie, więc na obiadek zupka warzywna będzie :lol:
Ja zdążyłam z warzywniaczka przynieść świeżych warzyw i przy aromacie gotującej się pysznej zupki warzywnej piszę sobie posta. Do tego jutro piątek, więc jest się z czego cieszyć.

Aniu - Z sąsiadem już jest ciekawie :D Zdjęcia nie chciały przejść przez mój ulubiony hosting to wrzuciłam tutaj, ale rzeczywiście mały format to oczy się męczą.
Mam też Lykkefund, ale to młodzież jeszcze i na razie rozrosła się na parterze. Lubię żelazne róże i takich właśnie poszukuję.
Warzywniak to mój sposób na stres....nic mi tak nie pomaga, jak praca przy uprawie warzyw. I nie ukrywam, sprawia też sporo radości.

Dorotko - Palmy są wkopane w grunt. Nie znam planów sąsiada, na pewno na bieżąco będę informowała, bo nie ukrywam, sama jestem ciekawa tego eksperymentu. Tak z czysto ogrodniczej ciekawości.
Margarethę mam drugi rok. W zeszłym zwieszała kwiatki, w tym trzyma je bardziej prosto, ale przy nadmiarze kwiatów na pędzie ma tendencję do pochylania jednak. Uprzedzam jej tą gimnastykę i wycinam przekwitnięte kwiaty co jej służy. Ale pokochałam ją od pierwszego wejrzenia. Jak to angielka, jest cudna i warta posiadania. Róże dostają kompost, ale w tym roku lekko im sypnęłam wiórków rogowych. Tylko nie wiem, ile z tego zostało dla róż, bo pieski moje kochane dzielnie wykopywały wióry z rabat.

Anido - Też oglądałam ten odcinek w necie. I byłam pod ogromnym wrażeniem pasji tego Pana, który poświęcał mnóstwo czasu i pieniędzy w celu zimowania swojej palmy. On miał z tego co pamiętam sporo tych egzotycznych roślin.

Aguś - U Ciebie cieplej, to pampasówka może da radę. U nas wiem, że ciężko bo koleżanka miała. Ale już nie ma. Ja jestem bardzo ostrożna w sadzeniu ciepłolubów, bo jestem zapominalska i w porę nie dałabym odpowiedniego zabezpieczenia. No i jestem po przejściach. Na początku ogrodowania straciłam kilka fajnych roślin. Niewiedza przyniosła mi straty....ale na błędach człowiek się uczy.


Papageno w objęciach szałwi. Bardzo ją lubię, bo daje fajny akcent kolorystyczny na rabacie, wypełnia przestrzeń i zostawia na wiosnę pełno swoich dzieci, którymi zapycham inne puste miejsca, albo rozdaję na lewo i prawo.

Obrazek

Obrazek

Przetaczniki też bardzo lubię, to wdzięczne bylinki.

Obrazek

Lilie zaczynają kwitnąć. Te ciemno czerwone mam od lat, nie chorują, nie kapryszą szybko przyrastają, tworząc spore kępy.

Obrazek

I żeby nie było, że ja mam tylko same wypicowane róże. Otóż białą The Fairy coś zeżarło. To znaczy liście zostały wchłonięte przez jakąś chole...ę dosłownie w jeden dzień, zostały tylko kwiaty. Bardzo fajna różyczka, mam ją od jesieni a już widzę, że koleżanka ma niezły potencjał.

Obrazek

Dalej pada, burza krąży. No to idę sprzątać, bo do ogrodu to jednak nie wyskoczę ;:223
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Masz rację Małgosiu, o gustach nie nie dyskutuje... ale sama bym chyba uśmiechała się do tych palm.
Są teraz podobno takie odmiany palm, które zimują w naszym klimacie (w tych cieplejszych regionach), jednak dla mnie pewne ogrodowe pomysły są... nie podobają mi się. Między innymi takie palmowe tematy.

Pospacerowałam po Twoich alejkach różanych, uroczo... ;:167 Ciekawe co z Fairy, może jakaś zielona gąsienica? Oglądałaś dokładnie? W ub. roku u mojej mamy było tak z jedną różą, cała była oblepiona takimi zielonymi gąsienicami, dosłownie było słychać ich mlaskanie ;:209
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Co to za żarówiasta róża z przetacznikami?. Coś dla mnie, bo przepadam za takimi kolorkami :heja .
Do podglądania i fotografowania ogrodu sąsiada musisz zastosować jakieś maskowanie. Pogadaj z Miłką, ona obserwuje ptaki, które są czujniejsze od ludzi :;230 . eM-owi powiedz, że jest takie zapotrzebowanie na forum i niech przestanie, bo na zupkach to długo nie pociągnie ;:185 .
Co do róż, to ja właśnie z 'żelaznych' przeszłam na delikatne austinki. U mnie to długo nie pociągną, bo nie mam nawyku pielęgnowania i zaglądania do nich. Może w tym roku to jeszcze, bo to nowość, ale dobrze im nie wróżę, jak się same nie ogarną :roll: .
Nie przekonałaś mnie, że warzywnik odstresowuje. Skoro jednak to lubisz, to czemu nie ;:196 . W kwiatach natomiast, mogę grzebać, aż padnę.
Dzisiaj była znowu burza i ulewa; targało nieźle drzewami, ale szkód nie ma. Na jakiś czas szlauch idzie 'do kąta' - to lubię ;:204 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu to w jednym czasie u Ciebie i u mnie burza...niesamowite ;:oj
Ja też jestem ciekawe tych palm, bo na wyspach rosną (pewny gatunek) ale nie w całej Anglii tylko bliżej morza, a w Polsce to jedynie w ramach eksperymentu ktoś sobie sadzi otulając na zimę i podgrzewając. Może to plastikowe palmy takie jak w Wawie :;230 żartuję oczywiście!

Ja tam wolę Twój busz ogrodowy, a w ogóle ogrodów zrobionych przez firmy nie lubię...no chyba że jest to park w mieście, ale przy domu mieć taki poukładany to nie chciałabym ;:185
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”