Dzień dobry,
prosze o pomoc. Pachyphytum stoi od jakegoś czasu na dworze, wcześniej było stopniowo oswajane ze słońcem. Jakiś miesiąc temu dolne "liście" trochę ściemniały na wierzchu, wyglądało to jak wżarty kurz. Obecnie wyglądają tak:
jeden odpadł, trzymany w pokoju dla obserwacji zbrązowiał, a ściśnięty pękł - wylała się z niego bezwonna ciecz (woda).
Nowsze są ładnie zielone i wyglądają zdrowo.
Co to może być i jak temu zaradzić?