Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

[BobejGS]

U mnie jakoś tydzień czy dwa były gorące, aż przyszła burza i teraz już około 10dni w kratke ale z przewagą zachmurzenia i chłodnych nocy. Tykwy powoli rosną ale to nie to , co chciałbym.

[Karls]

No to u mnie pogoda jest bardziej łaskawa. Chociaż fakt, burze też się zdarzają ale z doświadczenia wiem, że nigdy tykwa tak dobrze nie rośnie jak świeżo po "oberwaniu chmury" ;). Chociaż jak porównuję z zeszłym rokiem to mimo dobrego nadganiania nadal długością pędów są koło tygodnia do tyłu. Pierwsze męskie kwiaty, choć na razie zamknięte, już zaczynają się pojawiać.

[BobejGS]

Kwiaty męskie widoczne mam na Trombocino. Nie przyglądałem się z braku czasu innym odmianom. Jednemu Bushel giant widziałem, że pękł pęd ale nic z tym nie robie.

[hanusia19888]

To mój pierwszy rok z tykwami mam 3 rślinki, z czego jedna nie chce rosnąć. Powiedzcie mi prosze ile tak mniej więcej owoców jest na jedej roślinie?

[RingoJelcz]

W jakim regionie tak zimno? U mnie już bywały dni co pod 30 podchodziło.

Od stolicy 25 km. Bywało cieplej, powyżej 20 spokojnie, ale najgorzej nocą spada. Podobnie jak u Bobeja. Na szczęście trochę popadało, bo już zaczynało być sucho.
W zeszłym roku można było do północy w krótkim rękawku siedzieć i piwko pić o tej porze...
A dziś koło Kozienic do południa w polarze chodziłem...

hanusia19888 ja zwykle zostawiam 3-4 sztuki na pędzie, z wielkości wtedy jestem zadowolony.

[Karls]

hanusia19888 - to zależy czy stawiasz na ilość czy na jakość. Ja w warunkach balkonowych zwykle zostawiam tak 2-3, więcej i tak roślina nie utrzyma. Ale w ogrodzie jak ma dużo miejsca to pewnie do 5 tak rozsądnie się da, jak chcesz mniejsze do nawet więcej.

[BobejGS]

Pierwsze żeńskie na trombocino.

[kaLo]

Moje dopiero od kilku dni w gruncie z 3 liściem właściwym.

[BobejGS]

Moje krzaki jeszcze małe.


Te żeńskie na tym prawym. Zobacze jak wysoko będą gdy się otworzą.

[patasko]

kaLo, moje podobnie, ciekaw jestem kiedy nasze ruszą

[RingoJelcz]

A u mnie kolejna nowość. Przypałętał sie kret. Nie wiem skąd i jak, bo wszystko zabezpieczone. Przeszedł pomidorami, przez dynie olbrzymią i zatrzymał sie na tykwach. Jak na razie nic nie zwiędło ale teraz widzę, źe odwiedził mnie drugi raz. Na pewno ma sporo dżdżownic, czy korzonkami może być zainteresowany?

[BobejGS]

Zainteresowany samymi korzeniami nie ale jak lejesz wode pod tykwe, ziemia jest wilgotna, to przyciąga dżdżownuce, te z kolei przyciągną kreta, a on porobi powietrzne korytarze w korzeniach i wtedy może być problem.

[RingoJelcz]

Na większości mam agrowłókninę, więc jest wilgoć i dżdżownice. Na razie się na niego czaję, porobiłem czujki ostrzegawcze i czekam, aż nadejdzie...

[Karls]

BobejGS - żeńskie z głównego pnia? To rzadkość raczej. A ten biały nalot na liściach to nawóz dolistowny czy już jakiś grzyb atakuje?

[BobejGS]

Te białe przebarwienia, to naturalne są. Nie pytałem osoby, od której te nasiona dostałem czy to normalne zjawisko. A co do kwiatów żeńskich na pędzie głównym, to nie mam doświadczenia, więc nic nie powiem.

-- 15 cze 2017, o 12:39 --

Nasiona pochodzą z środkowego okazu.