Muszę się pochwalić osoki od Ciebie żyją... widać, wystają z lustra wody
Kropelka zaprasza cz.4.
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Jak Ci się wszystko rozrosło
Rabata z Hostami jest poprawiona, wygląda inaczej
Muszę się pochwalić osoki od Ciebie żyją... widać, wystają z lustra wody
Nie wiem czy kwitną, pewnie tak...widać boczne sadzonki.
Muszę się pochwalić osoki od Ciebie żyją... widać, wystają z lustra wody
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Marysiu u mnie mostek powoli a raczej szybko
się starzeje. Stoi cały rok nad oczkiem, nie bardzo jak go jest pomalować, bo boję się, że te wszystkie eko-sreko farby wpadną do wody i poczynią szkody. Poza tym oczko wymaga jednak sporo pracy i powoli zaczyna mnie wkurzać. Pewnie przyjdzie czas, gdy stwierdzę, że... zasypujemy. Na razie jednak żyje własnym życiem!
Aniu, fakt- czas leci roślinki się rozrastają, a ja ciągle coś przesadzam, bo za gęsto! Moje hostowisko przesadzone w inne miejsce, a i tak niebawem znów trzeba będzie dzielić i znów szarpać się z wykopywaniem host. Teraz mam miejsce za domem od strony sąsiada i tam pójdą wszelkie hosty z rozsad, ale to praca na jesień, ewentualnie wiosnę przyszłego roku- teraz nie dam rady!
Oczko mocno u mnie zarosło, osok mam mnóstwo, lilie (słabo kwitną), irysy wodne i inne roślinki wodnego świata- wszystko pozarastało jak czort. Czyściłam ostatnio oczko z nadmiaru roślin, na mostek strach wchodzić...









Pod tą różą koniecznie muszę wymienić pergolę, bo stara się zawaliła, czekam aż przekwitnie i biorę się za tą skomplikowaną operację. Pewnie różę będę musiała mocno przyciąć, bo raczej nie dam rady podłożyć pod taką kłującą łodygę pergoli bez zadrapań...

Aniu, fakt- czas leci roślinki się rozrastają, a ja ciągle coś przesadzam, bo za gęsto! Moje hostowisko przesadzone w inne miejsce, a i tak niebawem znów trzeba będzie dzielić i znów szarpać się z wykopywaniem host. Teraz mam miejsce za domem od strony sąsiada i tam pójdą wszelkie hosty z rozsad, ale to praca na jesień, ewentualnie wiosnę przyszłego roku- teraz nie dam rady!
Oczko mocno u mnie zarosło, osok mam mnóstwo, lilie (słabo kwitną), irysy wodne i inne roślinki wodnego świata- wszystko pozarastało jak czort. Czyściłam ostatnio oczko z nadmiaru roślin, na mostek strach wchodzić...









Pod tą różą koniecznie muszę wymienić pergolę, bo stara się zawaliła, czekam aż przekwitnie i biorę się za tą skomplikowaną operację. Pewnie różę będę musiała mocno przyciąć, bo raczej nie dam rady podłożyć pod taką kłującą łodygę pergoli bez zadrapań...

Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Dlaczego wykopujesz Hosty...zostaw, niech sobie rosną. Moje mają po 1 m średnicy...widok jest obłędny. Przesadzone zostały tylko te co wchodziły pod gałęzie świerka. Twoje miejsca mają jeszcze dużo, zagonek wygląda ślicznie. Wiesz
żeby urozmaicić puste miejsca, można posadzić ozdobne paprocie, przetaczniki...wybór jest teraz ogromny. Choruję ostatnio na te rośliny
każdemu, polecam
W tym roku nie miałam okazji zamówić, może na jesieni się uda. Wrzucę foto w wątku, zobaczysz jakie zdobyłam odmiany...na razie nie mogę zrobić foto, pada deszcz.
W tym roku nie miałam okazji zamówić, może na jesieni się uda. Wrzucę foto w wątku, zobaczysz jakie zdobyłam odmiany...na razie nie mogę zrobić foto, pada deszcz.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
No to Ci się szykuję kolcowa operacja
współczuję, bo ogarnąć taki krzak, to nie lada wyczyn. To kawał róży!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
U ciebie wszystko szybciej. Nawet mąki już co rozmawiają.
Powojniki piękne. Róże piękne.
A i widoczki szersze piękne.
Fajnie już mieć takie swoje piękne miejsce
Powojniki piękne. Róże piękne.
A i widoczki szersze piękne.
Fajnie już mieć takie swoje piękne miejsce
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Aniu, na zdjęciach wygląda to trochę inaczej niż w rzeczywistości. Te hosty na pagórku maja jeszcze troszkę miejsca, ale te koło modrzewia mają już naprawdę ciasno, zagłuszają się i co gorsza tam były posadzone też odmiany malutkie, niziutkie i te są schowane pod wielkimi lisćmi tych rozrośniętych host i w ogóle ich nie widać. Ponadto będę potrzebowała nowych sadzonek na miejsce za domem, a jakoś hosty najlepiej mi tam pasują, zresztą są takie bezobsługowe....

Basiu, podchodzę do tego jak pies do jeża. Nie wiem w jakim stanie róża będzie po zamianie pergoli, nie wiem ile jej zostanie, bo jeśli nie będzie wyjścia, będę musiała ciąć nawet tuż przy korzeniach.


Aniu- masz rację, teraz i ja sama czuję, że jest ok, że mi się podoba, i że to takie naprawdę moje miejsce stworzone własnymi siłami i własną pracą. Kiedyś sadziłam co popadnie, byle byłoby jak najszybciej, zielono, kolorowo...
Teraz niektórych roślin się pozbywam, wycinane są niektóre iglaki, które albo pokrojem, albo wielkością mi nie odpowiadają. Rośliny dobieram z większą rozwagą już nie na hej hop! jak to było na początku, bo ładna, bo tania itd.
Rozsmakowałam się w tym ogrodnictwie i standardy się zmieniły i potrzeby, a i inaczej patrzę na ceny roślin i ich jakość niż na początku...



Powojnik Dzieci Warszawy

Proteus




Basiu, podchodzę do tego jak pies do jeża. Nie wiem w jakim stanie róża będzie po zamianie pergoli, nie wiem ile jej zostanie, bo jeśli nie będzie wyjścia, będę musiała ciąć nawet tuż przy korzeniach.


Aniu- masz rację, teraz i ja sama czuję, że jest ok, że mi się podoba, i że to takie naprawdę moje miejsce stworzone własnymi siłami i własną pracą. Kiedyś sadziłam co popadnie, byle byłoby jak najszybciej, zielono, kolorowo...
Teraz niektórych roślin się pozbywam, wycinane są niektóre iglaki, które albo pokrojem, albo wielkością mi nie odpowiadają. Rośliny dobieram z większą rozwagą już nie na hej hop! jak to było na początku, bo ładna, bo tania itd.
Rozsmakowałam się w tym ogrodnictwie i standardy się zmieniły i potrzeby, a i inaczej patrzę na ceny roślin i ich jakość niż na początku...



Powojnik Dzieci Warszawy

Proteus



- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
To mamy Tak samo. Ja też na początku sadziłam dużo i wszystko.teraz przerabiam obcinam i tak samo odbieram inaczej i jak coś chcę to i cena nie taka straszna.
Trud w końcu zaowocował pięknym ogrodem.
Ja też na przestrzeni tyłu lat i doświadczeń i nie raz błędów własnych nauczyłam i się zakochałam w ogrodnictwie. Żaden inny relaks i praca tak nie cieszy.
Piękne powojniki i róże.
A hosty możesz sobie nadzielić na nowe miejsce. No chyba że chcesz nowe odmiany...nowe chciejstwa.
Trud w końcu zaowocował pięknym ogrodem.
Ja też na przestrzeni tyłu lat i doświadczeń i nie raz błędów własnych nauczyłam i się zakochałam w ogrodnictwie. Żaden inny relaks i praca tak nie cieszy.
Piękne powojniki i róże.
A hosty możesz sobie nadzielić na nowe miejsce. No chyba że chcesz nowe odmiany...nowe chciejstwa.
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Zajrzałam tu do Ciebie i wciągnęło mnie oglądanie zdjęć
Polish Spirit muszę i sobie sprawić, bo widzę, że warto
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Witaj
. Twoje powojniki dają popis
. Polish Spirit to prawdziwy zarastacz płotów
. Uwielbiam go za to
. Za Twoje róże trzymam kciuki
. Mam nadzieję, że tym razem się uda
. Mam Pashminy i też dwie ale kupowałam z przeceny i są jakieś marne
. Sama nie wiem czy źle im czy to wina sadzonek ? Pozostałe przecenione róże spisują się bardzo dobrze tylko im coś nie pasuje
No a na nich mi najbardziej zależało
. Mam nadzieję, że jeszcze się pozbierają
. Pięknie wygląda Twój ogród
. Pozdrawiam i udanego długiego weekendu życzę
.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Wiesz co, a jakby przy samej ziemi wyciąć najstarsze pędy, a resztę góra trochę poskracać? No szkoda takiej róży stracić, bo jest jej kaaaawał!
U Ciebie Proteus taki pełny ?!?!
Mój niestety nie, nie wiem czy to dlatego że młodzieniaszek jeszcze?
U Ciebie Proteus taki pełny ?!?!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Ale pięknie ci wszystko kwitnie.
No kochana ,pracy z tą wielgaśną różą to ci nie zazdroszczę....Ale na pewno dasz radę.
No kochana ,pracy z tą wielgaśną różą to ci nie zazdroszczę....Ale na pewno dasz radę.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Mariola...
Polish Spirit mnie powalił.
Kiedy moje takie będą..?
A hosty? No cudowne! Takie gigantyczne właśnie podobają mi się najbardziej.
Kochana masz naprawdę śliczny swój ogród. A te dwa zdjęcia z szerszej perspektywy, pod powojnikamu a nad piwoniami po prostu utwierdzają mnie w tym stwierdzeniu.

A hosty? No cudowne! Takie gigantyczne właśnie podobają mi się najbardziej.
Kochana masz naprawdę śliczny swój ogród. A te dwa zdjęcia z szerszej perspektywy, pod powojnikamu a nad piwoniami po prostu utwierdzają mnie w tym stwierdzeniu.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Oooooo, jaka piękna szeroka perspektywa! No, no
nie każdy może sobie pozwolić na taki rozmach w kadrze. Cudnie czarujesz ogrodem. Ja w każdym razie czuję się nim zaczarowana
.
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Witam wszystkich razem i każdego z osobna. Iluż miłych gości
Kaniu, ja bardzo lubię oglądać ogród z szerszej perspektywy, lubię tez takie fotki w innych ogrodach...

Aniu, no właśnie sadząc powojniki pod płotem, oczekuję takiego "powojnikowego lasu". Ale juz wiem, ze popełniłam błąd, bo kupowałam wg piękna kwiatów, a one zupełnie inne mają siły wzrostu. Dlatego tak nierówno rosną. Będzie trzeba coś skorygować w tych nasadzeniach...

Olu lubię ten czas w ogrodzie, taką nasyconą zieleń i piękne kolory. Pracy oczywiście dużo, ale cieszy
Czekam, aż róża przekwitnie i ruszam z akcją.

Basiu, najstarsze pędy na tej róży są regularnie wycinane każdej wiosny. Nie wiem jak róża będzie wyglądać po zamianie pergoli, ale na pewno będę robić wszystko, żeby jak najmniej ucierpiała. Proteus ma u mnie niektóre kwiaty pełne, inne puste...

Ewelinko, marzy mi się taki kwitnący płot, to świetna sprawa. Jednakże trzeba wszystko dobrze przemyśleć przy takiej obsadzie, ja oczywiście popełniłam błąd i trzeba będzie poprawki w nasadzeniach. Róże kupowałam we Floribundzie: piękne, zdrowe, dorodne krzaczki, choć nie tanie.

Amanito, cieszę się , ze jesteś
. Powojnik Polish Spirit jest u mnie 3 rok, ale siłę wzrostu ma powalającą, ech, żeby tak wszystkie rosły i kwitły jak on!

Aniu, niezaprzeczalnie, ogrodnictwo to cudowna pasja, praca, która daje mnóstwo radości i satysfakcji. Z tymi hostami to jest tak, ze ilekroć kupuję odmianę, której jeszcze nie mam, przy wsadzaniu okazuje się, ze jednak już taka jest w ogrodzie...











Kaniu, ja bardzo lubię oglądać ogród z szerszej perspektywy, lubię tez takie fotki w innych ogrodach...

Aniu, no właśnie sadząc powojniki pod płotem, oczekuję takiego "powojnikowego lasu". Ale juz wiem, ze popełniłam błąd, bo kupowałam wg piękna kwiatów, a one zupełnie inne mają siły wzrostu. Dlatego tak nierówno rosną. Będzie trzeba coś skorygować w tych nasadzeniach...

Olu lubię ten czas w ogrodzie, taką nasyconą zieleń i piękne kolory. Pracy oczywiście dużo, ale cieszy
Czekam, aż róża przekwitnie i ruszam z akcją.

Basiu, najstarsze pędy na tej róży są regularnie wycinane każdej wiosny. Nie wiem jak róża będzie wyglądać po zamianie pergoli, ale na pewno będę robić wszystko, żeby jak najmniej ucierpiała. Proteus ma u mnie niektóre kwiaty pełne, inne puste...

Ewelinko, marzy mi się taki kwitnący płot, to świetna sprawa. Jednakże trzeba wszystko dobrze przemyśleć przy takiej obsadzie, ja oczywiście popełniłam błąd i trzeba będzie poprawki w nasadzeniach. Róże kupowałam we Floribundzie: piękne, zdrowe, dorodne krzaczki, choć nie tanie.

Amanito, cieszę się , ze jesteś

Aniu, niezaprzeczalnie, ogrodnictwo to cudowna pasja, praca, która daje mnóstwo radości i satysfakcji. Z tymi hostami to jest tak, ze ilekroć kupuję odmianę, której jeszcze nie mam, przy wsadzaniu okazuje się, ze jednak już taka jest w ogrodzie...











- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Kropelka zaprasza cz.4.
Skarpa z hostami
Co do powojników to jesienią też muszę moje dwa przesadzić w miejsce bardziej
. Rosną aktualnie w półcieniu i widzę że chyba kwitnąć to one nie będą. A są to Jan Paweł i Hagley Hybrid... 
Co do powojników to jesienią też muszę moje dwa przesadzić w miejsce bardziej

