Wiosna cz. 35

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu, jakie masz piękne, dorodne łubiny! ;:oj

Fajnie będzie, jak biegusy pojawią się w Twoim ogrodzie. Czekam na zdjęcia z nimi i na relacje co do ich zachowań, bo może ja na emeryturze też bym sobie takie kaczuchy sprowadziła do walki ze ślimakami. Na razie sama toczę bitwy z nimi, napadając na nie wieczorami. ;:163 ;:130
Zjadły mi już te papryki, na których mi najbardziej zależało i część melonów. Ciekawe, czy pozostałe, wysadzone później, przeżyją i zaowocują.
Ten dość mokry kwiecień i połowa maja stworzyły im idealne warunki do rozmnożenia. :(
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witam!
Niestety nikt mi nie podlał ogrodu i musiałam dzisiaj postać godzinę z wężem :wink:

Lisico :wit
Licencjonowany Hodowca Drobiu ;:oj ja? chyba przesadzasz ;:306
Jak wiesz, każde żywe stworzenie wymaga opieki, uwagi i czasu
oczywiście, że wiem i zapewniam Cię żadne żywe stworzenie nie cierpi u mnie głodu ani zaniedbania ;:oj Nawet nornice dokarmiam ;:306
Widoczki piękne i podziwiam je, ale ja żyję w innych warunkach, u mnie kamyki, skałki ostro zakończone i taką też mam naturę! dla mnie stagnacja to nie powiem co ;:oj ale nic dobrego. Ja uwielbiam jak się coś dzieje i ciągle wymyślam nowe remonty, budowle, zakupy i oczywiście rośliny! Nad morzem momentami zastygałam wpatrzona w bezmiar wód, ale na ogół gnałam jego brzegiem :uszy
Zdjęcia przepuszczam przez PhotoScape :D

Dario po rozmowie z właścicielką biegusów nabrałam chęci na ich posiadanie i nawet mój M nie miał nic przeciwko jak go zaczęłam przygotowywać do nowych gości :D Kilka stron wcześniej Ewa pokazała swoje kaczuchy i zachorowałam na nie. Jak już kupisz pierwszą kurę czy innego ptaka to to jednak wciąga, bo byłam wczoraj na targu i dłużej przyglądałam się różnistym pierzastym niż wypasionym krzewom róż czy innych krzewów :;230 Rozsądek jednak zachowałam :;230
Ja też straciłam sporo z rozsad, bo nie było już dawno tylu ślimaków i nie sypnęłam niebieskich kryształków, a jak wróciłam to już tylko puste doniczki zastałam ;:223
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu a nie padało wczoraj u Ciebie? U nas nawet dosyć mocno, ale krótko, ale na tyle że mam kilka dni spokoju z podlewaniem.
A potem chmury poszły w Twoim kierunku ;:oj
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Maska pisze: dłużej przyglądałam się różnistym pierzastym niż wypasionym krzewom róż czy innych krzewów
Czyli jednak Hodowca Drobiu! ;:306

Marysiu, nie wątpię, że zadbasz o żywe stworzenia, chodzi o to, że będziesz miała coraz więcej do "obskoczenia".
Chyba nie pomyślałaś, że namawiam Cię do stagnacji! :twisted: :twisted:
Ostrych skałek i gór zazdroszczę.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu, pięknie Ci wszystko kwitnie, zazdroszczę pozytywnie oczywiście ;:196 Nie zawsze zaglądam teraz (internet) - odwiedzam regularnie tylko Wyspę.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Basiu padało na tyle że w ogóle nie przerwałam pielenia, a plecy miałam lekko mokre :wink: To było tak koło 13.30. Nic nie zostało na grządkach ani nawet na liściach. Chmury owszem wisiały od strony Babiej ale nic z nich nie było prócz tego że kury wcześniej poszły spać, bo zrobiło się ciemno ;:306

Lisico bardziej chodziło mi o licencjonowany a hodowcom stałam się od czasu kupienia pierwszych pięciu kur :wink: Ty moje zapatrzenie na pierzaste tłumaczysz chęcią hodowania, a ja myślę że może hodowanie różnych roślin trochę mi spowszedniało i szukam nowych doznań ;:306
Do stagnacji usilnie namawia mnie mój M, ale te słowa wpadają w pustą przestrzeń ;:306 Jemu wystarczy sofa i pilot, bo nawet nie wiem czy konieczny jest odbiornik ;:306 oczywiście żartuję, ale dla emerytura oznacza odmianę czyli inne zainteresowania, a nie zasłużony odpoczynek :lol: Zresztą już mnie chyba na tyle znasz...znacie! Obiecuję że jak nie będę miała siły to zjemy z Lolą albo z kotami część drobiu i zostawię parę ozdobnych ;:306 i będę podziwiać moje górki!

Justynko wytłumacz sobie obecną sytuację tak...teraz odchowam dziewczynki, a jak stanie ten swój trzeci domek to ze zdwojoną energią stworzę wspaniały ogród. Tylko nie za długo budujcie, bo moje rośliny wołają o podzielenie ;:306 Ważne że jesteś z nami ;:196
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Wiosna cz. 35

Post »

A, zapomniałam Ci napisać, że mamy też identyczne problemy z mrówkami. :shock: Uwielbiają skopane i spulchnione przez nas miejsca wszelakich nasadzeń. Jak sadziliśmy teraz rozsady to też nieraz okazało się, że po prostu rozgrzebujemy mrowisko. Nie mogliśmy ich niestety zostawić w spokoju, muszą sobie szukać nowego lokum. Zbudowały sobie wielki kopiec ziemny za dyniową górką i tam nie wchodzimy sobie w paradę, ale na grządkach i rabatach - no, nie da rady.
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu masz rację, że na emeryturze też trzeba mieć co robić, bo inaczej człowiek kapcanieje ;:173 , a przecież emerytura, to dopiero początek czasu gdzie nic nie muszę i robię co chcę i co lubię ;:333 Niech więc spełniają się Twoje chciejstwa ;:168
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu, ależ masz super wywrotkę :)

Co do żyjątek to mamy podobne kłopoty z nieproszonymi gośćmi - też mam tabuny ślimaków i mrówek. A patent z biegusami muszę "sprzedać" siostrze, ona ma wielki warzywnik, więc jej by się taka ochrona przydała.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witaj Marysiu. ;:196
Tak jak myślałam od razu wpadłaś w domowy wir potrzeb i obowiązków.
Biegusy......pocieszne kaczuchy. Moja rodzinka w rytualnym obchodzie włości. :wink: :wit


Obrazek
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Marysiu, jednak będą kaczuchy! ;:333
Będę podglądać owoce ich znęcania się nad ślimakami i jeśli okażą się rzeczywiście dobrą bronią na te paskudy, to kto wie...może namówię M... Zagrodę dla kaczek łatwiej zorganizować niż dla kur, bo one przynajmniej nie fruwają. ;:113
U mnie dzisiaj pogoda jak w marcu. Zimno, wietrznie i od czasu do czasu przekropnie. ;:222
Na działkę tylko zajrzałam i zdążyłam zmarznąć. ;:145 Salwowałam się więc ucieczką do ciepłego domku. ;:65 ;:65 ;:65
A Ty, jak widzę, mokniesz, ale z ogrodu nie wychodzisz. ;:204 Czyżbyś już taka zdrowa była? ;:7

Ja mam już dosyć wody z nieba, więc podmucham na chmury. Niech popłyną w Twoim kierunku. ;:108
Zdrówka życzę. ;:196
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witaj Marysiu ;:168
Ale super ;:333 ;:333 będą kaczuchy ? i ja o tym myslałam bo przecież trudno sobie poradzić ze slimakami ;:108
Ja też czekam na deszcz bo strasznie sucho a chmurki mnie omijają :)
Idę nadrobić zaległości ;:65 bo nie wiem co w szaliczku słychać .
Pozdrawiam serdecznie ;:196 ;:196
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Cześć, Marysiu!
Nie możesz się połapać z ogrodem? Ale Cię długo nie było i przynajmniej wywczasowałaś się za wszystkie czasy w pięknych okolicznościach przyrody. Ja przesiedziałam ten czas w domu, a i tak nie mogę się pozbierać i z domem, i z ogrodem ;:209.
Czytam, ze wiele osób na forum miało kłopoty z chorującymi zwierzakami. I Twojej Loli to nie ominęło, i mojego Zlatanka też. Mam nadzieję, że już jest dobrze, albo przynajmniej lepiej.
Kaczki na ślimaki ;:oj, niezły wynalazek. A jakie one śmieszne...

Powodzenia w walce z zieloną materią - ;:196 Jagi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witam!
Poranek pochmurny, ale wody ani kropli jedynie z kranu. Podlewam borówki, bo obsypane owocami. Dwa lata temu podlewałam mniej i większość była drobna a część spadła.
Wczoraj do wieczora walczyłam z trawami w szczególności z tymi które przechodzą od sąsiadów, bo najwięcej białych kwiatostanów podagrycznika wykwitło przy siatce, można powiedzieć że okalają ogród ;:oj

Dario ja w ogóle wypraszam mrówki z grządek, bo chyba jestem uczulona na jad niektórych. Znalazłam jedną jak mnie gryzła i mam teraz wyprysk wyraźnie alergiczny. Mają u nas tyle niezagospodarowanego pola, że niech sobie tam żyją :wink:

Ewuniu ewarost uważam że hobby które mną zawładnęło, jest najkorzystniejsze, bo mam kontakt z ludźmi w tym także młodymi, a nie tylko starszymi jak w kołach emerytów :D Pamięć ćwiczę na nowej dyscyplinie jaką jest ogrodnictwo, mam ruch na świeżym powietrzu cały rok, a ile jeszcze drobnych czynności o pisaniu postów nie wspomnę :lol: Dziękuję za życzenia, które jak najbardziej odwzajemniam ;:196

Sylwio wygląda jakby jaja ślimaków siedziały w ziemi i czekały na dobre warunki, bo przecież przez parę lat nie było ich prawie wcale ;:oj Będę na bieżąco na pewno opisywać zachowanie kaczuszek. Na razie będą mieszkały w kurniku, bo nie mam kiedy nawet poszukać w necie sposobu na bezpieczne ich przebywanie w ogrodzie :D

Ewuniu Koro oj! wpadłam, bo to było do przewidzenia, na szczęście mam kilka ważnych spraw do załatwienia i przeplatam nimi plewienie :D
Świetna jest Twoja kacza rodzinka ;:167 ja na razie będę miała parkę a co będzie dalej zobaczymy, jak znam moje szczęście i kaczki się rozmnożą Obrazek
Dziękuję za słodkie zdjęcie ;:196

Lucynko na pewno będą relacje! to jedyne chyba kaczki które nie latają więc ten problem odpada, bo nawet kurom musiałam podcinać piórka, a niektórym i to nie przeszkadzało i dopiero nowy płot załatwił uciekinierki Obrazek Na działce mogłyby być w wolierze, a na czas bytności Waszej na działce mogłyby zbierać ślimaki. Ciekawa jestem czy ktoś na działkach trzyma kaczki :?:
U mnie ciepło cały czas, bezwietrznie ale i sucho więc przyjmę każdą mokrą chmurę z radością :heja
Nie jest źle deszcz był taki że nawet nie zauważyłam zmoknięcia, a przy ciepełku to tylko mnie ochłodziło i błyskawicznie wyschło. Dziękuję i Ty również trzymaj się zdrowo ;:196

Tereniu jesteś widzę w domu bo jesteś na FO ;:4 Jak się sprawdzą kaczuchy to na pewno Cię zachęcę do nich tak jak ja zostałam zachęcona :D
U mnie też sucho i zaczyna być twardo, co strasznie utrudnia wyrywanie traw, które bujnie się wysiały.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny ;:196 ;:196

Jaguś zwierzątka tak jak my żyją, chodzą i chorują i to często na takie same choroby jak ludzie i leczone są lekami ludzkimi. Lola dopiero zaczyna kurację antybiotykową i po miesiącu będzie kolejna analiza krwi, ale wierzę że szybko z tego wyjdzie, bo jak na starszą panią pozostałe wyniki ma rewelacyjne. Śmiałam się że ma lepsze od swojego panaObrazek Zlatanek też na pewno szybko wyjdzie ze swoich ran, ale to młody kotek i ciągnie go do przygód i świata
Pewnie gdybym nie wyjeżdżała byłoby dużo lepiej, a dom to ja w maju sprzątam bo mam swoje święta więc dla gości zawsze odmiatam chałupę Obrazek
Dziękuję za życzenia i również życzę uporania się z porządkami ;:196


Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrego dnia :wit
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Wiosna cz. 35

Post »

Witaj Marysiu, dopiero przyjechałam do domku ,i mam zamiar iść do ogrodu ,ale i tutaj wdepnęłam na chwilkę ,fajnie ,że będziesz mieć kaczuszki ,będę kibicować ,a Ewci dziękuję za cudowne zdjęcie pełnej kaczej rodzinki,świetnie wyglądają ,no i jej ogród przy okazji można zobaczyć ,kwituszki ślicznie Ci kwitną ,łubiny też lubię każdego koloru ,pozdrawiam i miłego dnia ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”