
Borówka amerykańska - 9 cz.
-
- 200p
- Posty: 255
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Mam łąkę nie użytkowaną od 20 lat gdzie zamierzam posadzić borówki.Bea_znad_morza pisze:
A w ogóle to zgadzam się z Tomalą, ze trzeba posadzić borówki w kwaśnym przepuszczalnym podłożu, dorzucić próchnicę i nie kombinować więcej.
Mam torf kwaśny, przekompostowaną korę sosnową, ziemię rodzimą po wybraniu rowu/dołka, piasek ostry rzeczny oraz korę sosnową do ściółkowania. W jakiej proporcji pomieszać te składniki aby uzyskać podłoże najbardziej zbliżone do naturalnego biotopu borówki. pH tego podłoża pomińmy.
Ktoś tu kiedyś pisał że naturalnym podłożem borówki są piaski z zawartością próchnicy 7-8%. Ziemia w celu zwiększenia właściwości buforowej gleby.
Kolejne pytanie czy Wy używacie mikroryzy ale takiej z w płynie z z laboratorium do swoich borówek? Czy to jednak jest tak jak środkiem na łysienie.
Czy jednak te 40zł lepiej zainwestować w benzynę i poszukać zagajnika sosnowego i przywieźć trochę naturalnego sosnowego podłoża licząc na na naturalną grzybnię?
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Piękne krzaki
Zdecydujesz się na zrobienie jednego stanowiska?

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Coś mi się kołacze, że chciałeś poszerzać miejscówki i coś robić z folią?
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Proporcje 1:1:2 ziemia, torf, trociny przy czym ja bym tego nie mieszał wszystkiego razem a torf dał przy samym korzeniu młodej rośliny. Również mikoryzę z lasu bym dorzucił do tego torfu w pobliżu korzenia.toolpusher pisze:Mam łąkę nie użytkowaną od 20 lat gdzie zamierzam posadzić borówki.Bea_znad_morza pisze:
A w ogóle to zgadzam się z Tomalą, ze trzeba posadzić borówki w kwaśnym przepuszczalnym podłożu, dorzucić próchnicę i nie kombinować więcej.
Mam torf kwaśny, przekompostowaną korę sosnową, ziemię rodzimą po wybraniu rowu/dołka, piasek ostry rzeczny oraz korę sosnową do ściółkowania. W jakiej proporcji pomieszać te składniki aby uzyskać podłoże najbardziej zbliżone do naturalnego biotopu borówki. pH tego podłoża pomińmy.
Ktoś tu kiedyś pisał że naturalnym podłożem borówki są piaski z zawartością próchnicy 7-8%. Ziemia w celu zwiększenia właściwości buforowej gleby.
Kolejne pytanie czy Wy używacie mikroryzy ale takiej z w płynie z z laboratorium do swoich borówek? Czy to jednak jest tak jak środkiem na łysienie.
Czy jednak te 40zł lepiej zainwestować w benzynę i poszukać zagajnika sosnowego i przywieźć trochę naturalnego sosnowego podłoża licząc na na naturalną grzybnię?
Kazimierz Pliszka świętej pamięci pisze o takich proporcjach próchnicy w glebie pod borówkę o jakich wspomniałeś jednak z tego co widziałem min na yt to polscy plantatorzy maja problemy z z tak przygotowanym podłożem. Po latach z próchnicy zostaje sam piach. Sam mam posadzone kilka borówek w niemal samą próchnicę i gdyby nie wiatr to takie rozwiązanie uważałbym za najlepsze pomijając względy ekonomiczne. Oczywiście nawet przy zachowaniu wspomnianej zawartości próchnicy można zapobiegać jej ubytkom poprzez coroczne obsypywanie stanowisk materią organiczną. Najczęściej są to trociny ale mogą być igły, kora itp
@Behaviour co to za odmiana która dopiero kwitnie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Tomala czy myślałeś nad zastosowaniem węgla brunatnego? Nie chodzi o zakwaszanie, tylko o podniesienie zawartości próchnicy w glebie. Poza tym taki węgiel ma całkiem niezłe właściwości sorpcyjne.
http://ssa.ptg.sggw.pl/files/artykuly/1 ... 93-198.pdf
http://wodr.poznan.pl/component/k2/item ... naw%C3%B3z
http://www.inhort.pl/files/ekotechprodu ... 1-2013.pdf
http://ssa.ptg.sggw.pl/files/artykuly/1 ... 93-198.pdf
http://wodr.poznan.pl/component/k2/item ... naw%C3%B3z
http://www.inhort.pl/files/ekotechprodu ... 1-2013.pdf
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Każdy radzi co innegotoolpusher pisze:Mam łąkę nie użytkowaną od 20 lat gdzie zamierzam posadzić borówki.
Mam torf kwaśny, przekompostowaną korę sosnową, ziemię rodzimą po wybraniu rowu/dołka, piasek ostry rzeczny oraz korę sosnową do ściółkowania.

Najpierw pytania: czy torf nie jest przypadkiem przesuszony? czy trociny były kompostowane/przelewane azotem? czy masz obornik? Jakiej jakości masz wodę -twardą? miękką? Ziemi rodzimej ja bym nie dawał, kory nawet częściowo zmineralizowanej też nie, piasek ok. Do ściółkowania kora i naturalna próchnica, nie za grubo.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Nie mam trocin. Mam przekompostowaną korę sosnowa którą kupiłem gotową w worku w markecie budowlanym.
https://www.leroymerlin.pl/uprawa-i-och ... ,l386.html
Co do reszty pytań - nie mam obornika bo mieszkam w mieście. Gromadzę deszczówkę a jak braknie to mam ze studni o wysokim pH ale zawsze zakwaszam siarczanem amonowym i/lub elektrolitem albo kwaskiem cytrynowym do wartości około 3.5.
Co rozumiesz przez naturalną próchnicę?
https://www.leroymerlin.pl/uprawa-i-och ... ,l386.html
Co do reszty pytań - nie mam obornika bo mieszkam w mieście. Gromadzę deszczówkę a jak braknie to mam ze studni o wysokim pH ale zawsze zakwaszam siarczanem amonowym i/lub elektrolitem albo kwaskiem cytrynowym do wartości około 3.5.
Co rozumiesz przez naturalną próchnicę?
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Nie. Pierwszy raz się z tym spotykam. Tworząc stanowisko dla borówki zapewniam dużą dawkę materii organicznej która starczy na długie lata i dodatkowo co roku coś dosypuję. W tym węglu brunatnym problemem w zastosowaniu dla borówki może być "utrzymywanie wysokiego pH" ale poza tym może być dobrą alternatywą do podniesienia zawartości próchnicy.kaLo pisze:Tomala czy myślałeś nad zastosowaniem węgla brunatnego? Nie chodzi o zakwaszanie, tylko o podniesienie zawartości próchnicy w glebie. Poza tym taki węgiel ma całkiem niezłe właściwości sorpcyjne.
http://ssa.ptg.sggw.pl/files/artykuly/1 ... 93-198.pdf
http://wodr.poznan.pl/component/k2/item ... naw%C3%B3z
http://www.inhort.pl/files/ekotechprodu ... 1-2013.pdf
W tym wystąpieniu Boba Wilt'a które kiedyś tu wrzucałem mówił on że węgiel jest najważniejszym pierwiastkiem dla zbudowania dobrego stanowiska pod każdą roślinę. Duża zawartość materii organicznej jest niezbędna dla rozwoju mikroorganizmów glebowych które mają niebagatelny wpływ na odżywianie roślin.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
A czy nie lepszy byłby biowęgiel?
http://polskibiowegiel.pl/wp-content/up ... nictwo.pdf
http://polskibiowegiel.pl/wp-content/up ... nictwo.pdf
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Węgiel drzewny z dopiskiem "BIO" ma istotnie magiczne właściwości. Szczególnie dla jego sprzedawcy.
. Był już znany i wykorzystywany przez starożytnych Indian, którzy stworzyli terra preta.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
'Źródłem produkcji biowęgla mogą być: biomasy roślinne, mączki mięsno - kostne, mieszanki wysegregowanych odpadów komunalnych ze zrębkami drewna, biomasowe odpady technologiczne.' ..
toolpusher nie wiem skąd mi się trociny wzięły
naturalna próchnica=naturalne sosnowe podłoże, najlepiej z przerośniętą białą pleśnią.
Obornik warto kupić, ostatnio na szybko używałem obornika końskiego suszonego sklepowego (jak proszek z drobną sieczką, śmierdzący strasznie), zalałem go wodą 1:ok. 40 i następnego dnia podlewałem bez rozcieńczania
Ja bym zrobił m.w. tak- do dziury w ziemi wlałbym ze dwie konewki wody na dziurę i poczekał aż wsiąknie. Przy okazji zobaczyłbym jak długo schodzi (to ważne przy podlewaniu). Potem wsypałbym 3-4 warstwami torf kwaśny z garścią, dwiema piasku rzecznego, za każdym razem przemieszał, do wypełnienia. Potem zalałbym to wodą z kwaskiem cytrynowym i na koniec wodą z nawozem - tyle tej wody żeby była breja. To musi odstać, żeby woda trochę zeszła.
Jeśli kora jest w takim stanie że w ręku się rozłupuje/rozłamuje, to taką do mieszanki można dodać, jeśli nie, to do wykorzystania na ściółkę.
Korzenie trzeba rozluźnić i posadzić, już nie podlewać, przykryć ściółką. jeśli sadzi się więcej krzaków w jednym miejscu, warto zrobić wokół bufor z siarki pylistej.
toolpusher nie wiem skąd mi się trociny wzięły

Obornik warto kupić, ostatnio na szybko używałem obornika końskiego suszonego sklepowego (jak proszek z drobną sieczką, śmierdzący strasznie), zalałem go wodą 1:ok. 40 i następnego dnia podlewałem bez rozcieńczania
Ja bym zrobił m.w. tak- do dziury w ziemi wlałbym ze dwie konewki wody na dziurę i poczekał aż wsiąknie. Przy okazji zobaczyłbym jak długo schodzi (to ważne przy podlewaniu). Potem wsypałbym 3-4 warstwami torf kwaśny z garścią, dwiema piasku rzecznego, za każdym razem przemieszał, do wypełnienia. Potem zalałbym to wodą z kwaskiem cytrynowym i na koniec wodą z nawozem - tyle tej wody żeby była breja. To musi odstać, żeby woda trochę zeszła.
Jeśli kora jest w takim stanie że w ręku się rozłupuje/rozłamuje, to taką do mieszanki można dodać, jeśli nie, to do wykorzystania na ściółkę.
Korzenie trzeba rozluźnić i posadzić, już nie podlewać, przykryć ściółką. jeśli sadzi się więcej krzaków w jednym miejscu, warto zrobić wokół bufor z siarki pylistej.
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Masz je chyba w jednym rzędzie? może pomyśl o wrzuceniu między rosnącymi krzakami częściowo przekompostowanych trocin (np) i zrobieniu bufora z siarki na długości, folia nie byłaby potrzebna. Wspomnisz moje rady po kilku latach 

- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
Dzięki pelikano. Tak zrobię.
Widzę że dużo jest w sklepach tego obornika i to pod różną formą i od różnych zwierząt. Ja używam takiego w pelecie do drzew owocowych.
U mnie z sosnami jest problem bo mieszkam na Podkarpaciu w Beskidach gdzie głównie rośnie buczyna a sosna jest sztucznie nasadzana.
Rozumiem, że podłoże spod brusznicy nadaje się też do amerykańskiej?
Widzę że dużo jest w sklepach tego obornika i to pod różną formą i od różnych zwierząt. Ja używam takiego w pelecie do drzew owocowych.
U mnie z sosnami jest problem bo mieszkam na Podkarpaciu w Beskidach gdzie głównie rośnie buczyna a sosna jest sztucznie nasadzana.
Rozumiem, że podłoże spod brusznicy nadaje się też do amerykańskiej?
Re: Borówka amerykańska - 9 cz.
spod brusznicy to dodatek luksusowy, prawie 100% pewność obecności grzybów mikoryzowych.