Bez chemii w kogrobuszu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12782
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

No u mnie też chwastów już prawie nie ma na rabatach bylinowych... Ale tam, gdzie jednoroczne, jak zwykle wesoło...

Jaki cudny ten fioletowy kwiat grochu... Też siałem u siebie, ale na razie nie kwitnie...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko, łał, ależ u Ciebie różanie ;:oj Panienki super wyrywne, a Nevada cudowna ;:215
Nie miałam pojęcia, że ślimaki mogą tak robić... Szok ;:202 Człowiek się uczy całe życie...
Podziwiam Twoje uprawy ;:180 Zapowiadają się znakomite zbiory, mniam...
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko ale u Ciebie czerwiec pełną parą! ;:180 Na Nevadę i ja napatrzeć się nie mogę. ;:oj Zjawiskowa róża.
A ślimak? Hah! Jak żyję, nie wiedziałam, że one i takie akrobatyczne potrafią być. Grrrr nie lubię ich. Wcinają co się da. Może i tobie dziurkę w szklarni "wciął"? ;:131
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Ależ dużo ładnych różności.
Oprócz tego slimaczora.beee.
A orliki i iryski piękne; )
Dużo już masz kwitnących róż.
Moje jeszcze w pakach.
Cukinię nawet już kwitną. Wszystko jak zwykle szybciej masz.
A dynie w donicy będziesz hodować? ?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Dorotko - tak, pachnie zwłaszcza w słonku.
Nie lubi tylko deszczu i po ulewie wygląda jak zmokła kura.
Ale szybko się odbudowuje.
Jeśli obrać jej zawiązki owocowe kwitnie w sezonie rzutowo nawet 4 razy.
A moja marszczona niestety ma jeszcze zbyt mało kwiatów aby zebrać na dżemik, czekam na niego już 3 lata.
Ślimaki to spryciuchy jakich mało a do tego kanibale. ;:222

Elżuś - ja też uwielbiam je chociaż moja ziemia jeszcze nie dla nich, ale może za jakiś czas dorobię się lepszej. :D
Nevada jest taka cudna 2 razy, potem też ładna ale ma już mniej kwiatów.
To najpiękniejsza róża z dodtychczasowych jakie mam.
Otóż to, pogoda ideał bo ciepło i mokro, ale to też ideał dla chorób.

Elu - to ledwo ułamek, bo sporo dopiero rozkwita.
A jest ich setka, więc sobie wyobraż.......
Do tego jeszcze dojdzie ponad setka liliowców i inne dyżurne, no jest tego multum do ogarnięcia.
Taka wiocha w mieście dla przekory. ;:306

Aniu - nie widziałam, ale na pewno był olbrzymem.
Dynia wreszcie się rozkrzewiła, ale w takim tempie że szok. ;:oj
W jedną noc zrobiła przyrost 10cm - owy , nie mogę się nadziwić.
Twoje własne ?..... ;:306 , no nie, to moje, nie oddam..... ;:112

Sebastian - niestety nie, ale robi postępy i ma już zawiązki na kwiaty. ;:224
Chyba usłyszała, bo ma już drugi pęd :heja , no to będzie się działo jak urośnie na gigantyczną roślinę, gdzie ja ją wypuszczę ?
Na razie niczym nie zasiliłam, ma tylko w równych proporcjach zmieszaną ziemię uniwersalną z kompostem i obornikiem 3 letnim.
Podobno wszystkie dyniowate ma się mocno zasilić na początku a potem już niczym, żeby owoców było więcej i nie przenawożonych.
Eksperymentuję i na razie to działa a co będzie dalej zobaczymy.
Orlików mam sporo, sieją się same, mimo iż po przekwitnięciu je wycinam, żeby nie łapały mączniaka.
Wyrzuciłam już też niezapominajki, bo one też lubią coś złapać.

Andrzeju - chodziło w tym opisie o truskawki.
Podlane teraz gnojówką w trakcie owocowania miałyby niezbyt przyjemny smak i zapach. :;230
Borówkę nie za bardzo, chociaż z wiosny tak, potem raczej potas a pomidory do czasu tworzenia kwiatostanów jak najbardziej pokrzywówką a potem już tylko żywokostówką ze skrzypem i czosnkiem.

Loki - ano wesoło, dlatego mam w większości tylko byliny.
Groch to odmiana konsumpcyjna robiąca fioletowe strąki, ale nasiona są zielone.
Wygląda malowniczo, prawda ? :D

Elwiś - dokładnie tak, uczymy się całe życie.
Ja wielokrotnie myślałam że już wiem a okazało się po wielekroć że nic nie wiem. ;:306
Bo każdy rok jest inny i w każdym zbieramy inne doświadczenia.
Twój Ogrodzio też super wypasiony, będzie nam się działo do jesieni..... ;:224

Aneczko - masz rację, pełna para bucha aż kipi.
Tak wszystko ruszyło z kopyta, że nadążyć nie można.
Za ślimakami też nie przepadam a w moim buszu niestety mają super warunki do rozwoju.
Walczymy ze sobą jak Dawid z Goliatem, przy czym proporcje są odwrotne. :;230

Aniu - anabuko - tak, dynia z braku miejsca zostanie w donicy.
Nie wiem czy eksperyment się powiedzie, ale zobaczymy.
Na razie ogarnia mnie strach jak widzę jej siłę wzrostu ;:oj , boję się ze zarośnie cały ogród.


Tuż za ogrodem kwitną akacje.
Trzeba byłoby narwać kwiatów i zrobić naleśniki.
To samo z czarnym bzem bo też już kwitnie.
Na razie maceruje mi się syrop na zimę, tego smakowo rarytasu nigdy za dużo. :D


Obrazek

Obrazek


Na razie kwitną 2 kępy liliowców botanicznych.
Ale reszta idzie w pąki aż miło patrzeć. :heja



Obrazek

Obrazek


Pięknie zaczynają kwitnienie piwonie, ale chyba krótki będzie ich czas przy tej pogodzie.
Po przedwczorajszym deszczu wszystkie kwiaty leżały na ziemi.



Obrazek

Obrazek

Obrazek


I trochę takich tam mało widocznych na ogrodzie, przytłoczonych wielkoludami róż i rozetami liści liliowców.
Umykają mi pewne rośliny w tym natłoku kwiecia, bo wzrok przyciągają teraz róże.
A że jest ich sporo to i niektórym roślinom brak miejsca na pokazanie w pełni swoich walorów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Piękne widoki, zwłaszcza te białe piwonie ;:167 szkoda tylko, że kwitną tak krótko ;:185
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko Nevada jest boska ;:167
Nie mogę się wprost napatrzeć. Wyobrażam sobie jakiż to musi być widok na żywo. No i jeszcze powyarza . Gdybym tylko miała miejsce na takiego potwora ...
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko nie, nie ja wcale nie chcę, swojego dobra mam aż nadto ;:306 Ale przy okazji wpadła mi do głowy pewna myśl, skoro u Ciebie pomidory rosną sobie zapierścienione, to ja tak zrobię z melonami w sałacie ;:306 Mam skrzynkę pełną sałat a melony już przerosły kubki, wycięłam w kubkach dno i posadziłam je w tej sałacie po wierzchu. Jak sałatę wyrwę, dosypię ziemi i posieję nową, a melona puszczę na balustradę o!
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko, fioletowy groszek powinien wiązać strączki całkiem dobrze, miałam go kiedyś (nie wiem, czy tę samą odmianę) i byłam zadowolona. Te ciemne strączki łatwiej było znaleźć na pnączu, niż zielone. :)
https://images72.fotosik.pl/845/ddc0487aa13f53aegen.jpg

Całe szczęście, że niektóre ślimaki są kanibalami - bo by już nas zalały swoją masą. :wink: Ja wczoraj zrobiłam polowanie wieczorem i zlikwidowałam całe mnóstwo tego paskudztwa.

Syrop macerujesz z kwiatów bzu czy robinii?
Nie wiedziałam, że i naleśniki można z kwiatami bzu zrobić. Maczasz całe kwiatostany w cieście i tak smażysz?
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażynko cudne widoczki ;:215 Piwonie jak malowanie :D
Pięknie zaczynają kwitnienie piwonie, ale chyba krótki będzie ich czas przy tej pogodzie.
Po przedwczorajszym deszczu wszystkie kwiaty leżały na ziemi.
Ciekawa jestem jak po wczorajszej burzy? Chyba, że Twój ogród ta przyjemność ominęła... U nas była ściana deszczu :(
Niestety takie ulewy najgorzej wpływają na piwonie, bo kwiaty są ciężkie, a nasiąknięte wodą ciągną do ziemi. Za to deszcz jest dobry dla pączkujących liliowców. Hm, coś za coś ;:224
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

No takiego cwanego oślizłego jeszcze nie spotkałam ;:oj , ale za pomysłowość powinien mieć darowaną winę :wink: No czego sie nie robi dla osiągnięcia korzyści :;230 .Nevada przecudnie kwitnie rzeczywiście cała w bieli lecz dla takiego widoku warto poświecić inne krzaczki, bo ciekawe po czym sie wspina .Pomidorki dorodne, sałaty, ogóreczki w donicy, cukinie tak samo ;:333 .Dzięki Grażynko ;:196 za ostrzeżenie podlewania Borówek .Nie wiedziałam ,ze one tak lubią przyswajać inne zapachy ;:224 a pomidory również przyswajają takie zapachy bo tego nie wiedziałam ;:180
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

I dalej cudne kwtnienia. ;:180
Włączają się liliowce i powojniki. ;:167
Piwonie piękne.
No widzusz ile radości daje uprawa dyni.A czekaj jak zawiaza się małe dynki. To dopiero będziesz zaglądać. ;:173
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

I dalej cudne kwtnienia. ;:180
Włączają się liliowce i powojniki. ;:167
Piwonie piękne.
No widzusz ile radości daje uprawa dyni.A czekaj jak zawiaza się małe dynki. To dopiero będziesz zaglądać. ;:173
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażko ależ musi pachnieć od tej akacji w całej okolicy. W ogóle zapachy się niosą od wszelkich roślin po tej burzy. Oj popadało i powietrze od razu inne.
Moje piwonie mają 2 zawiązki kwiatowe tak więc szkód nie ma ale w przyszłym roku już ja się nimi zajmę. ;:65
Spokojnego letniego wieczorka życzę. ;:168 ;:196
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Bez chemii w kogrobuszu

Post »

Grażko ;:196
Ależ pięknie poszybowała Ci w górę Nevada. ;:oj
Masz ją wspartą na jakimś łuku czy pergoli ?
Musiałam swoją podwiązać do płotu, taka zrobiła się wielka i niestety odchyla się od żywopłotu.
Kiedyś zdjęłam jej taką siatkę z drutu, dzięki której jakoś trzymała fason.
Jednak szybko założyłam ją z powrotem ale teraz to już jej za mało.
Moja dopiero zaczyna kwitnąć. Twoja już w pełnej gali. ;:138 ;:138 ;:138
Dobrej pogody i owocnego polowania na ślimaki. :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”