Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Bardzo sympatyczne roślinka! ;:333
Ja Lucynko staram się kłaść wcześnie, nie zarywać nocy (no chyba, że jakaś dłuższa imprezka), ale ostatnio budzę się niewyspana... wietrzę przed snem sypialnie, nie objadam się na noc... a i tak rano jestem nieprzytomna ;:219
A jakbym jeszcze posiedziała dłużej wieczorem, to chyba w ogóle koszmar ;:222
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Lucynko..cieszę się że pogoda pozwoliła wam wypocząć, życzę aby dziś było podobnie. ;:168 . Ja wczoraj wypoczywałam za stołem, fajnie spotkać się z rodzinką tylko było za gorąco. ;:173 . Dziś już na działeczce odpoczywam. ;:oj . Tobie życzę także miłego wypoczynku. :D
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Kto jak kto, ale Ty Lucynko dasz radę.
Narzekałaś, że nie masz chwastów, to Cię usłyszały i przyszły ;:306
Fajnie, że odpoczęliście trochę.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

:wit Witam wszystkich u zarania nowego tygodnia majowo - czerwcowego.Robota, owszem, paliła się w rękach, ale dopiero po szesnastej. Wcześniej powietrze było tak gęste, że nie dało się nic robić. Każdy najmniejszy wysiłek kończył się zadyszką. O 15-tej termometr w cieniu wskazywał 29*C. Ani jednej chmurki na niebie nie było i wiatr też gdzieś wybył. Dopiero po 16-tej powietrze się rozrzedziło i mogłam spokojnie dokończyć pielenie.

Majowa zaczyna gubić płatki. Obrazek


Tereniu [TerDob] - celozje już kwitnące wywiozłam z balkonu. Jednak one już się chyba wyrodziły, bo są niziutkie i zapewne zbyt wysokie nie urosną. W przyszłym roku muszę kupić nowe nasionka, własne zbierane od kilku lat już widocznie nie mają takiej siły, jaką mieć powinny.
Dziękuję Tereniu i Tobie również udanego tygodnia życzę. ;:196

Obrazek

Julio - jak napisałam Tereni, one zakwitły jeszcze na balkonie, ale są malutkie. Zbyt często nasiona zbierane z własnych siewów. Koniecznie muszę kupić nowe nasionka.
W środę M czeka kolejny wlew. Mam nadzieję, że będzie tak jak teraz. ;:108
Deszcz bardzo już potrzebny, dziękuję. ;:196 Tobie również życzę dobrego nocnego deszczyku.
Dzisiaj łaziłam po działce z wężem i poiłam omdlałe roślinki.

Obrazek

Maryniu - u mnie też już suchutko i muszę wodę z węża podawać.
Trochę kolorków na mojej działce jest, ale to mały pikuś. Czekam na znacznie więcej.
Dziękuję i wzajemnie udanego tygodnia Ci życzę. ;:196

Obrazek

Aguniu [witch] - kochana jesteś, dziękuję. ;:196
Chwaściorom już się dostało ;:134 Za chwile zacznę od początku. ;:306

Obrazek

Iwciu - pięknie dziękuję, kochana. ;:196
Przepracować się nie zdołałam, bo do szesnastej nie dało się nic zrobić. Rozłożyłam się więc na leżaczku i czekałam na burzę. Nie przyszła, ale powietrze się zmieniło na tyle, że mogłam dokończyć pielenie. ;:63

Obrazek

Basiu [apus] - nie masz? A chciałabyś tego pierwiosnka? Tylko przypomnij się, gdy przekwitnie. ;:303
Z nocnym wypoczynkiem mamy tak samo. Ja już dawno po osiemnastce, ale dzięki Bozi nie mam problemu ze snem i wstaję rano wypoczęta. ;:333

Obrazek

Zuziu - teraz ja się cieszę, że Ty wypoczywasz. :tan
Dla mnie siedzenie za stołem to makabra, dlatego najchętniej przyjmuję gości u siebie. Nie mniej od czasu do czasu trzeba się też pomęczyć u innych. ;:306

Obrazek

Kasiu [100780] - każda z nas daje radę, bo nie mamy innego wyjścia, ale dziękuję Ci za dobre zdanie o moich możliwościach. ;:196
Chwasty uwzięły się na mnie w najmniej odpowiednim czasie, ale już się z nimi rozprawiłam.

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Cholercia ,też muszę sobie leżaczek kupić ;:215 . Tylko najpierw cement ,beton, kotwy do pergoli, pergole ,wiadro lakierobejcy ...i chyba na leżaczek nie starczy ;:145 ...
Dzisiaj rzeczywiście było bardzo gorąco, na szczęście u nas wiał wiatr i trochę chłodził. Niestety jeszcze bardziej osuszył moją i tak suchą działkę. Jutro też na działce cały dzień?
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Lucynko a ja wczoraj na działce nie byłam, po południu burza z deszczem a po 18 trochę późno się wybierać.
Dziś jednak nie odpuszczę chyba ze znów popada. Cudny ten majowy deszczyk wszystko nabrało takiej soczystej zieleni.
W środę obowiązkowo kciuki i modlitwa ;:196 i będzie dobrze ;:168
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Lucynko, jeśli będziesz miała nadwyżkę swojego pierwiosnka, to chętnie, ale nie nerwowo... ja mam problem teraz z rabatkami, bo brak płotu (wrrrrrrrrrrrrr), wiele roślin daję do przechowali, to taka rabata za pergolą, na którą dosadzam, to co chce mieć a docelowo pójdzie w inne nowo utworzone miejsce...
Łubinki i u Ciebie już kwitną, sliczonty! ;:138
Spokojnego tygodnia Ci życzę ;:196
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Pierwiosek ładny. ..zresztą jak dużo różnych roślin I kwiatów I Ciebie.
Co to ładnego pod piwonijka ?piękne orliki ;:167
No tak wcześniej było zimno źle. .teraz gorąco źle. .Ale ja już wolę gorąco. ;:173
Pozdrowienia zostawiam .
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Lucynko, cudowne masz kwiaty :D
Piwonia zapewne rozsiewa zapach wokół, orliki, te dwubarwne wyglądają tak wesoło :tan
Uwielbiam łubin, szczególnie jeśli pojawia się w ogrodzie w wielu kolorach.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Lucynko zakwitła u mnie dziewanna na różowo od Ciebie. A co to za dzwonek niebieski?
A to pełne niebieskie, co to? ;:oj
Wczesne piwonie u mnie mają dopiero pąki.Orlików u mnie pełno ale chyba dzikie bo takie inne,pełne. Ja ich nie siałam.
Mak mam taki jak na zdjęciu u Ciebie.
Zaczyna kwitnąć lilak Meyera i lilak węgierski.Kwitnie też azalia pontyjska.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

:wit Witajcie!
Dzisiaj zamiast wstępu proponuję Wam przepis na miksturę zwalczającą mszyce. A właściwie trzy przepisy.
Oto one:
Ekologiczna trucizna na mszyce.
1. Ćwierć łyżeczki sody oczyszczonej wsypać do jednego litra ciepłej wody, dodać pół łyżeczki oleju jadalnego, wymieszać i dobrze wstrząsnąć.
2. Jedną łyżeczkę sody oczyszczonej wsypać do dwóch litrów ciepłej wody, dolać kilka kropel płynu do mycia naczyń, wymieszać i dobrze wstrząsnąć.
3. Dwie łyżki stołowe sody oczyszczonej wsypać do czterech litrów ciepłej wody, wymieszać i dobrze wstrząsnąć.

Ekologiczny sposób na mączniaka i plamistość liści.
Pół łyżeczki sody oczyszczonej oraz 5ml szarego mydła wymieszać z jednym litrem ciepłej wody, wstrząsnąć.

Soda nie jest droga, łatwo sporządzić każdą z proponowanych mikstur i tylko pryskać rośliny. Oczywiście kilka razy, bo to nie chemia, która niszczy szkodniki od pierwszego razu.


Iwciu - leżaczki to były pierwsze prezenty od dzieci, jakie dostaliśmy zaraz po zakupieniu działki.
Są ciągle w bardzo dobrym stanie, bo rzadko używane. ;:306
Jasne że są pilniejsze wydatki związane z opieką i uprawianiem działeczki, zresztą póki co zdaje się, że i tak nie miałabyś czasu korzystać z leżaczków. ;:7
Dzisiaj też cały dzień na działce, ale jakoś nie miałam weny do działania. M za rączkę trzymałam przed jutrem. ;:108
Jutro mam mieć deszczyk. Czekam nań, bo na dwa najbliższe dni działka idzie w odstawkę. :oops: A susza już taka, że trzeba podlewać.

Obrazek Posłonek ogrodowy. Różowy pojedynczy.

Julio - fajnie masz! ;:333 Nie musisz podlewać, a ja z wężem po działce biegać dzisiaj jeszcze musiałam.
Może jutro coś się zmieni... Oby, bo dwa dni bez działki mnie czekają. :|
Bardzo dziękuję Ci za pamięć ;:196 i ;:167

Obrazek Posłonek ogrodowy. Czerwony pełny.

Basiu [apus] - spokojnie, na razie pierwiosnek 'Siebolda" jeszcze w pełni kwitnienia.
Łubiny dopiero zaczynają, a jeszcze przedwczoraj w pąkach stały.
Dziękuję ;:180 i wzajemnie dobrego tygodnia życzę Tobie ;:196 i Twojemu ogrodowi.

Obrazek Bodziszek NN.

Aniu [anabuko] - dziękuję w imieniu pierwiosnka i innych kwiatków. ;:180
Pod piwonią mam posłonka ogrodowego.
Szczerze mówiąc, to z dwojga złego też wybieram upał, choć trudno mi się go znosi. ;:223
Pozdrówka odwzajemniam. ;:196

Obrazek Bodziszek NN.

Aguniu [witch] - dziękuję, ;:196 pochwały dobra rzecz.
Aromaty mieszają się i już sama nie wiem, co intensywniej pachnie: piwonia czy lilak Meyera. ;:218 Ważne że pachnie!
Orlików nasiałam dość sporo i rzeczywiście teraz dają popis, ;:333 a łubiny dopiero zaczynają.

Obrazek Bodziszek. Również NN.

Danusiu [danuta z] - cieszę się, że dziewanna kwitnie. Ona się rozsieje i już co rok będziesz miała te ślicznotki.
Ten dzwonek, o który pytasz, to 'Dzwonek Poszarskiego'. W zasadzie to on jeszcze nie kwitnie, a ten na zdjęciu to od syna na Dzień Matki. Nie wiedział, że mam takiego na działce, ;:131 bo nie miał okazji widzieć go podczas kwitnienia.
Moje piwonie też w pakach, tylko majowa zakwitła, a i tak spóźniona w tym roku.
Lilak Meyera zaczyna? Mój za chwile skończy. Szkoda, bo cudnie pachnie.
A lilak węgierski to co to za cudo? Chociaż spoko, zaraz sobie wygugluję. ;:101

Obrazek Bodziszek żałobny.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Lucynko dziękuję za przepisy ;:196
Piękne masz bodziszki - wszystkie ;:215
Życzę spokojnego deszczyku nocą a jutro ;:3
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Witaj Lucynko, masz śliczne bodziszki, właśnie pomyślałam, że muszę swoje pozbierać na jedną skarpę, bo sama nie wiem jakie mam ;:108
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Lucynko mikstura na mszyce bardzo podobna do mojej na mączniaki tylko w mojej jest i olej i mydło ogrodnicze(płyn do naczyń) :lol:
nie powiem bardzo skuteczny za to na mszyce nie próbowałam więc wypróbuję :heja tym bardziej ze sporo ich na roślinach. Nie pryskałam niczym bo biedronek też mam sporo ale chyba przegrywają bitwę z biedronkami ;:168
Bodziszki pierwsza klasa, powiedz jak się zachowują na rabatach, boję się sprowadzić do ogrodu jako zbyt ekspansywne ,ale są takie śliczne ;:223
Bezstresowego dnia dziś i dobrego samopoczucia dla małżonka ;:168
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

Post »

Lucynko dziękuję za fajne mikstury! ;:333
U mnie też bodziszki zaczynają kwitnąć, ale póki co te stare, posadziłam w tym roku dwa ( z biedry) i bardzo jestem ich ciekawa.
Bardzo podoba mi się ten pełny co masz.
U łubin już pięknie rozkwitł i zauważyłam, że jeden posadzony w tym roku też ma kwiatuszek, póki co malizna, ale fajnie że zakwitnie, przynajmniej będę wiedziała jaki kolorek.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”