Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.3

[Karls]

Nie bardzo jest jakiś wybór, ja moje już wysadziłem na zewnątrz. Jestem ciekaw jak sobie poradzili Ci co siali w marcu... tam to musiały dopiero oberwać po przesadzaniu tak duże rośliny.

[Dorota46]

Moje tez stoja w miejscu W sobote i niedziele ma byc u nas goraco to moze sie cos ruszy. Boje sie, ze powtorzy sie sytuacja z poprzedniego roku. Do sierpnia bylo tylko kilka cieplych dni, tykwy dlugo staly w miejscu i bardzo wolno rosly. Zeczely kwitnac i zawiazywac owoce bardzo pozno (poczatek sierpnia) i w rezultacie nie zdazyly dojrzec Czytylam, ze u niektorych z was ten sezon byl najlepszy, a u mnie zupelnie stracony. Dobrze, ze z 2015 roku mam duuuuuzy zapas wysuszonych tykw wiec mam co robic.

[Karls]

U mnie najlepszy raczej nie był ale taki w granicach normy. Czerwiec był bardzo gorący więc wtedy zrobiły zielone, ale fakt potem już lipiec był słaby a przez tą wilgotność taka plaga mączniaka była, że w zasadzie na przełomie sieprnia/września były już do likwidacji. Nie wiem jak niektórzy umieją utrzymać tak długo zdrowe tykw, chyba u was chłodniej jest i tak grzyby nie atakują. U mnie nawet przy opryskach to we wrześniu się mocno przerzedzają więc dojrzewa tylko to co związane w czerwcu i pierwszej połowie lipca.

[Marconi_exe]

Wysadziłem na razie do gruntu:
17szt. extra long handled dipper
5szt. giant bushel
4szt. Bushel owal
6szt. tykwa w kształcie walca, może zucca?
1szt. chyba snake z rekordu Holewy z 2014r. - piękna sadzonka.
2szt. xiaohulu
2szt. apple

Na wysadzenie jeszcze czeka sporo sadzonek tak ze 20-30szt., trudno mi określić bo jeszcze mam do wysadzenia około 40 sadzonek dyni.

Wczoraj były przelotne deszcze ale to mnie nie zatrzymało w sadzeniu tykw, choć przemokłem do suchej nitki to dopiąłem swego tak, że spokojnie mogę sobie bić

[Karls]

Ja mam basket bashel, jestem ciekaw o ile większy będzie ten twój giant? Z obawy przed rozmiarami właśnie wybrałem te mniejsze bo tamte ponoć i ponad 20kg robią. Z gigantów to tylko giant bottle mam dwie sadzonki, ale one ponoć owoce max 15-18kg mają, to aż tak źle nie będzie no i są bardziej podłużne to łatwiej to jakoś uwiązać. Giant bashel to chyba tylko do płożenia się nadaje prawda?

[Marconi_exe]

Niekoniecznie, ale bałbym się, że spadnie mi na głowę 100kg.

[borowa]

U mnie na szczęście pogoda dopisuje i od tygodnia moje tykwy są w gruncie. Tylko deszczu jest za mało, sucho aż kurzy.
A tak wyglądają moje marcowe sadzonki, najgorzej chyba nie jest

[Dorota46]

Moje na razie maja tylko dwa liscie wlasciwe Jak juz pisalam, od soboty ma byc cieplej to mam nadzieje, ze nieco podgonia. Nawet nie wiem jakie odmiany mi wykielkowaly, bo ciekawski piesek powyciagal etykietki z nazwami. Tym bardziej będę czekala na pierwsze owoce i obserwowala co z nich wyrosnie - to beda takie moje jajka-niespodzianki

[Karls]

Niekoniecznie, ale bałbym się, że spadnie mi na głowę 100kg.

Fajne zdjęcie . Ale to nie w Polsce na pewno. Raczej gdzieś bliżej równika, gdzie jest znacznie dłuższa wegetacja i lepsze warunki meteorologiczne. Ja w Polskich warunkach nie spodziewam się czegoś takiego, bądźmy realistami. Powiem więcej - jak by się jednak coś takiego przytrafiło to miałbym spore kłopoty, żeby mi się nie połamały moje rusztowania. Są solidne, i kilka czy nawet kilkanaście kilo powinny wytrzymać ale to na zdjęciu wygląda jak by warzyło tyle co dorosły człowiek.

[BobejGS]

Też mi się wydaje, że takie coś to raczej w cieplejszych regionach globu.

Niedawno pisałem z osobą z Tajwanu i podesłał fotke swojej tykwy, którą szacuje naokoło 60kg teraz i też rośnie podo nie.


Zaklepałem sobie nasionka z niej.

[kaLo]

Zaklep też miejscówkę do uprawy na Tajwanie

[BobejGS]

Z chęcią bym przyjął na dwa miechy w okresie letnim pogode z tamtąd.

Póki co będe próbował uprawy tykw w naszych warunkach.

[Marconi_exe]

Błażej jak z tykwą mini? Miałeś ponad setkę nasion, tak przynajmniej na zdjęciu widziałem. Wysiewałeś?

Miałem ponad 10 sadzonek ale żonka wyniosła je z tunelu na mocne słońce i połowa się spaliła ale całe szczęście, że znalazłem jeszcze dwie ładne sadzonki ukryte w rozsadzie dyń. Z 2 krzaków to chyba z 10 mini butelek powinno być.

[BobejGS]

Sporo nasion nie skiełkowało, później część odpadła. W zasadzie nie wiem czy są jeszcze i ile. Jak wrócę z wyjazdu, to przejrze sadzonki. Miejsce już na nie czeka.

[mustysia]

Sezon rozpoczęty, więc zaczynam relację. Generalnie z powodu pogody jaka była u mnie poślizg z sadzonkami i wysadzaniem. Nie jest może najgorzej, ale nie jest też jakoś szczególnie dobrze. Czas pokaże, czy rośliny nadrobią to opóźnienie matki natury.
Nasionka wysiewałam w tym sezonie trzykrotnie, dlatego też mam trzy wielkości sadzonek. Jednym były potrzebne już sznurki, by miały się po czym piąć. Druga partia wielkością idealne do wysadzania, no i ostatnia partia z "szybkiego chowu" zupełne maleństwa.
Kilka poglądowych zdjęć.