Mój ogród wśród łąk część 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Przepiękny bukiecik.
Orliki piękne.
Fantastyczny masz ten murek I dekoracje.Czyli w donicach jest ziolowo. ;:215
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu jaki wypielęgnowany warzywnik ;:63 a jakie wszystko już wyrośnięte w nim :) u mnie to jeszcze nie powschodziło praktycznie nic ;:202 Orliki piękne, mają w sobie coś te kwiatki, bukiecik w domku pięknie się prezentuje ;:63
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu, masz rację że przy zachodzącym słońcu wchodzi spokój do ogrodu a o świcie zaczyna się życie, zaczyna się coś dziać :D
Ach te Twoje warzywniki ;:167. ... Ja też miałam własne ziemniaczki ... Takie świeżo ukopane jak kalafiorki :uszy
Za rok może wiosna przyjdzie na czas i też sobie posadzę parę ;:215
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Konewkę mam taką samą, chyba jeszcze po babci i ciągle służy mi do podlewania. Mam też dwie wanienki z tego samego materaiału, co konewka wykonane. Myślałam, żeby je nadonice przerobić, nasypać do środka ziemi i powsadzać roślinki. Ale obawiam się, że za bardzo będą się nagrzewać i rośliny tego nie przetrzymają. Jak myślisz, warto spróbować, czy też cynowe naczynia się nie nadają.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

PEPSI pisze::wit
Zebrałam kolejną porcję młodych przyrostów sosnowych na syrop, albo na nalewkę. Nie, jednak na syrop. Bo nalewkę zawsze mi wychłepczą moje koleżanki jak będą chciały się wyżalić na świat, czy chłopów złych. A syrop mniej chodliwy. No fakt, ale nalewka leczy deprechę. Błyskawicznie,,,,,u moich koleżanek przynajmniej :lol:

:wit
Padłam... :lol: i bardzo ale to bardzo żałuję, że nie jestem Twoją koleżanką, realną. ;:306
Ceglana ściana nadak mnie zachwyca a w tej aranżacji mogę jedynie japę rozdziawić. ;:180 Pięknie.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

No to mam fajrant ;:209
Cały plan na sobotę wykonany i już mam dość. Jutro będę się opalała z drinkiem z palemką w komplecie. :lol:
Posadziłam arbuzy ( nędznie dość wyglądały te moje flance ;:131 ), posprzątałam w warzywniku, bo trzeba było już poprzerywać marchewkę i wzięłam się za chwasty. Źle szło, bo sucho się porobiło i chwastom w większości poprawiłam tylko kondycję.
Miałam jeszcze 10 pomidorów malinowych i latałam z sadzonkami w poszukiwaniu miejsca. Myślałam, że upchnę w warzywniku, ale niestety....na ostatnią miejscówkę, i to tylko dzięki uprzejmości zerwanego uprzednio szpinaku, załapała się jeszcze kapusta. A pomidorki posadziłam tam, gdzie było pusto....czyli na miejscu nowego żywopłotu tujowego, który posadzę na jesieni. Ciekawa jestem jak sobie poradzą biedaki. Dałam im w nóżki sporo kompostu. Uwielbiam malinowe pomidory. Stąd ta determinacja ;:173
I jak już byłam pewna, że mam dość, to podjechała koleżanka z kartonikiem. A w kartoniku....całe 10 pięknych doniczek z lawendą. Tak się jej sieje, że rozdaje na lewo i prawo. Ja byłam na prawo, to mam. :D
I dzień minął. Ale piękny to był dzień. A lawendę posadzę jutro.

Ewelinko - Ja przygodę z warzywnikiem zaczynałam od posadzenia truskawek. Potem doszły kolejne przekopane miejsca i sadziłam kolejne warzywa. Nie wyobrażam już sobie nie mieć tego skarbu pod nosem. Znoszę teraz do domu świeży koperek, szczypiorek, sałatę. I zioła. Rosół z lubczykiem to poezja. Muszę się pochwalić, że moją pasją warzywniczą zaraziłam moją koleżankę z pracy, która strasznie się cieszy z tego zarażenia. ;:108

Olka - Jak znam życie, to teraz ponarzekamy, ale potem posadzimy, będziemy podziwiać i za rok posiejemy znowu miliony kolejnych małych nasionek. Te paczuszki kolorowych kwiatków na regałach, a my głodne po zimie ze świerzbiącymi łapkami. Historia zatoczy znowu koło :lol:
Posyp coś ślimakom, bo zjedzą wszystko ;:303

Aguś - Skoszoną trawą wykładam ścieżki i między większymi warzywami. Polecam ten sposób, bo utrudnia życie chwastom , a nam ułatwia pracę. Tylko musi być to dość gruba warstwa. A potem przekopuję i trawka się rozkłada i użyźnia. Robię tak od kilku lat.
Ten motek, o który pytasz, to mata kokosowa, którą wykładam wnętrze takiej metalowej, wiszącej donicy. Wytrzymuje kilka sezonów. I ładnie wygląda.

Madzia - Trzymam Cię za słowo ;:333 Aż zapiszczałam z żalu za tą balią ;:145

Aniu 77 - Kuklik jest bardzo pomarańczowy, przynajmniej ja takie mam. Ognisty kolor, ale to piękny kwiatek.
Stare klamoty też uwielbiam. Dostałam wczoraj od syna, zamiast storczyka, stary duży kosz wiklinowy. Znalazł u kumpla na strychu i przytargał go dla mnie. Piękny jest. Machnę na biało i będzie git. :uszy Lubię dawać nowe życie starym klamotom.
Moje ziemniaczki coraz większe, już nie mogę się doczekać pierwszego obiadu z ich udziałem.

Miłeczko - Bzy mam wokoło tarasu, więc wieczorami do domu mnie muszą wciągać siłą. A potem będzie maciejka i też będę siedziała do późna. Jak ja kocham ten czas ;:215

Aniu Anabuko - Donice przy murku pełne dobroci. Czyli ziół. Nie wyobrażam sobie bez nich kuchni :uszy

Mariusz - Urosną i Tobie warzywka, spokojnie. Lubię o nie dbać, bo są moje i są najzdrowszymi warzywami na świecie. ;:136

Marysiu - Ziemniaczki urosły, niesamowicie szybko to zrobiły i czekam na nie , bo ja ziemniaczana nie jestem, ale młode ziemniaczki z koperkiem to jest to ;:215

Ewuś - Ja bym na samo dno wanienek nasypała keramzytu, albo kamieni ( drenaż ) i powsadzała kwiatów. Albo rojników. Albo ziół.Im na pewno nagrzana atmosfera nie będzie przeszkadzała. Fajnie to będzie wyglądało. Jak tylko zdobędę takie cuda, to tak właśnie zrobię.

Aneczko - Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś była realną koleżanką. Świat jest mały, wszystko przed nami. Produkcja nalewek ruszyła z kopyta. Następna się szykuje miętowa, bo to ulubienica mojej mamy. Ona na smutki nie pija, tylko dla poprawy trawienia :;230 Na smutki i na kaszel to sosnowa. Ta co koleżanki mi zawsze wyciągną. :wink:

No i nie wkleję dziś zdjęć. Nie współpracuje ze mną hosting. Nie, to nie. Szkoda, bo chciałam pokazać mojego cudnego maka. Mam takiego maka co ma wszystkie maki pod sobą ;:108 ;:333
:wit
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu nowa ceglana ścianka piękna, ;:oj a zioła w donicach wyjątkowo ładnie tam wyglądają. ;:215 Warzywnik oczywiście, tylko podziwiać. ;:138 Też ziemniaki z koperkiem uwielbiam, nie muszę mieć nic do nich. :) Buk kusi mnie od jakiegoś czasu, Twój cudny. ;:oj Wracasz do surfinii, a ja po ubiegłorocznej porażce, znowu robię przerwę. Pelargonie tylko podlewać trzeba. ;:306 Domowy bukiet śliczny, lubię takie klimaty. Mój hosting też strajkuje. :roll: Wszystko zrobione, więc miłego wypoczywania życzę. ;:196
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witaj Gosiu,Twój warzywnik zawsze taki wzorowy ,że można brać przykład,uwielbiam takie warzywniki ale ja mam malutki bo z większym już nie wyrabiam ,kwiaty we flakonie też zawsze mam przed nosem ,piszesz,że nawala ci hosting i nie możesz wstawić zdjęć ,ja też nie mogłam przedwczoraj nic wstawić i córka mi powiedziała,że u niej w pracy ona i cała reszta musiała zmienić przeglądarkę internetową ,bo na Mozilli (lisek)już się nie da pracować ,przełączyła mnie na Explorer i zdjęcia super wchodzą,może i u Ciebie jest taki problem jak był u mnie ,ogród z bzami to najpiękniejszy ogród ,cały rok za nimi tęsknię ,pozdrawiam :wit
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Soniu - Buki są cudne. Dwa lata temu kupiłam sobie aż trzy. Każdy inny, ale każdy piękny. Najbardziej lubię fountaina. Ma płaczący pokrój, a to mój ulubiony krój drzewka. :D Myślę, że chyba sobie jeszcze dokupię, bo są cudowne. Długo każą na siebie czekać po zimie, ale jak już zrzucą odzież zimową to czarują, oj i to jak czarują.
Surfinie w tym roku udało mi się kupić tak piękne, że machnęłam ręką na ewentualne niedogodności. One potrzebują sporo żarełka, i o tym trzeba pamiętać i daszek na deszcze. Zeszłoroczne w wiszących koszyczkach, pod daszkiem, przetrwały do późnej jesieni. Te białe, na otwartej przestrzeni załatwiły deszcze letnie ;:174 :wit


Martuś - Widziałam Twoje pole pomidorowe, więc nie kokietuj małym warzywnikiem :wink: Trochę podłubałam w necie, ale to raczej wina strony hostingu. :( Mają uszkodzony serwer.
Bzy Martusiu powinny kwitnąć kilka miesięcy. I wtedy byłabym o wiele szczęśliwsza. ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Piękna, ta Twoja ceglana ściana ;:63 Można sobie wyobrazić, że to ruiny starego zamczyska. A jak postaramy się bardziej, to może i Białą Damę w nocy zobaczymy ;:oj
Mam jedną koleżankę, na którą czasami nalewka działała depresyjnie. I wtedy wyżalała się na moim ramieniu ;:145 Na szczęście rozwiodła się ze swoją depresją:heja i żale przeszły jej jak ręką odjął. A ja właśnie odkryłam, że ktoś mi skutecznie opróżnił piwniczkę z nalewek ;:202 I na dodatek się nie przyznaje ;:306 Ale dzięki temu znowu będę mogła jakąś nastawić w tym roku.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witaj :wit . Warzywnik jest potrzebny masz zupełną rację i miło tak skoczyć po świeże warzywka do ogródka ;:333 . Ziół nie mam ale może kiedyś zrobię sobie taki kącik z ziołami . Mój warzywnik przy Twoim wygląda nędznie to nie pokazuję nawet ;:306 . Nie dość, że nornice zaczęły się pchać to chwasty sieją się z ugoru okropnie ;:222 . Może w przyszłości dorobię się ładniejszego i przede wszystkim większego warzywnika z pięknymi plonami ;:224 . Ty zaraziłaś koleżankę warzywkami a ja ostatnio gościłam znajomą ( po raz pierwszy ) i tak się zachwycała obrzeżami, że sama takie wykonała ;:224 . Pozdrawiam i udanej soboty życzę :wit .
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu, myślę że pomidorki dadzą sobie radę, jeszcze że dostały dobrego kompostu, to już na pewno.
Udanego odpoczynku Ci życzę ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Piękne , kolorowe zdjęcia ogrodu ;:138 jaki śliczny buk, miałam takiego kolorowego to dałam córce, nie doceniałam jego wartości, teraz pewnie bym nie dała tylko przesadziła ;:306 Długo nie ma liści , a jak już ma to cudne ;:138 Jaki ładny warzywnik, pięknie rosną warzywka , super . Ty nie masz miejsca na pomidory a ja mam go za dużo i myśle czym tu je zapełnic ? ;:306
No i jak to <lawendy posadzę jutro> czyli dzisiaj , przecież miałaś sie dzisiaj opalac z krinkiem z palemką :;230
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Pochwale Ci się.
Po długim czasie w końcu sprawiłam sobie buka Tricolor.
Udało mi się dostać ładną, dużą sadzonkę za bardzo dobrą cenę.
Też mi zbiegło trochę pomidorów.
Zaczynam się zastanawiać, co z nimi począć.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

:wit

Tak sobie posiedziałam na leżaczku, że aż mi się bąble od szpadla porobiły :lol: Otóż dorwałam się do pryzmy kompostowej. Cuda takie sobie zrobiłam, to porozrzucałam po warzywniku. Lawendę też posadziłam, ale doniczki okrojone zostały do sztuk ośmiu, bo pojawiła się moja mamcia i zerknąwszy do kartonika stwierdziła, że ze dwa krzaczki by się jej przydały.
Jeśli chodzi o opaleniznę, to leżaczek był zbędny. Strzaskałam się na brąz....no prawie, bo na razie króluje inny odcień, ale do jutra się wyrówna. :lol:
Na różach zamieszkały mszyce i strasznie mi się to towarzystwo nie podoba. Nie cierpię chemii w ogrodzie, ale ona jedyna mi pomoże w tej walce. Na razie widziałam zielone, zmotoryzowane zło na kilku księżniczkach. Nadchodzą :evil:

Iwonko - Straszne rzeczy opisujesz. Nalewka działa depresyjnie? To nieprawdopodobne ;:224 A ciekawa też jestem, kto wyniósł takie dobra z piwniczki. Masz kogoś już na oku? :lol:

Ewelinko - Praca w warzywniku właściwie nie ma końca. Przy dwójce małych dzieci to naprawdę spore wyzwanie, więc rozumiem opory. Ja też swój tworzyłam etapami. I nie zawsze było wesoło. Pracy moc, chwastów jeszcze więcej. Ale dla tych chwil, kiedy mała Zuzia zrywała sobie groszek, malinki, truskawki wiem, że warto było.

Basiu - Dziękuję, ja najlepiej jednak wypoczywam podczas pracy. I tak też sobie dzisiaj zorganizowałam. :D

Karolinko - Jeszcze nie nadszedł czas na drinki z palemką. :lol: Poszalałam sobie z taczką i widłami. Też fajnie. ;:173
Wiem jak wygląda Twój warzywnik, aż mnie ściska z zazdrości, bo takie pole to można poszaleć. U mnie ścisk ;:131

Madzia - Gratulacje ;:333 Mój Tricolor nie był za duży jak go kupowałam, ale powoli mężnieje. I jako pierwszy z wszystkich moich buków ubrał się w liście. A liście ma piękne.
Może pomidory do donic posadzisz? Też miałam taki plan, ale wszystkie duże donice przeznaczyłam na zioła. ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”