Pomidory pod folią cz. 4
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Najbardziej byłoby zacieniować folię, chociaż upały już zrobiły swoje.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2952
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
W ubiegłym roku zacieniowałam folię pod dachem włókniną ale wydało mi się, że za ciemno wyszło i tej wiosny zrezygnowałam, a może na lato przeciągnąć ją górą między konstrukcją a folią ?
Pozdrawiam Eugenia
-
- 50p
- Posty: 93
- Od: 14 cze 2013, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Dziękuję bardzo za przepis na roztwór saletrzaku ?
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Seba,
piękne masz te badyle a owocki jeszcze piękniejsze. Ja zamówiłam słomę i w czwartek będę ściółkować w tunelu, tym bardziej, że już wszystko posadzone
piękne masz te badyle a owocki jeszcze piękniejsze. Ja zamówiłam słomę i w czwartek będę ściółkować w tunelu, tym bardziej, że już wszystko posadzone

Iza
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Przy odmianach wielkoowocowych nie traćcie wiary. Jeśli kwiatek niby się nie zapylił, to zwróćcie uwagę na jego środek. Jeśli szypułka nie odpadnie na kolanku, to jest tam owoc siedzący. U mnie potem na jesień w oczach rosły, bo nie usunąłem grona. Pozwalałem normalnie mu wegetować, pomimo, że owoce były już oberwane. Były normalnej wielkości dla danej odmiany i niczym nie odbiegały.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2952
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Oberwałam płatki w takim nie zapylonym i tam jest maleńki owocek, ale czy urośnie? A niech siedzi, na razie zdrowy 

Pozdrawiam Eugenia
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Iza ale ładne masz pomidorki na pierwszym zdjęciu. Jakie duże owoce

Pozdrawiam Krzysiek
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Darek,
właśnie mam takie owoce siedzące, wszystkie niby zapylone ale nie rosną, mówisz, żeby zostawić. Pewnie tak zrobię. Czytałam, że to przez niekorzystne warunki na początku uprawy i to by się zgadzało. Kwiecień jaki był wszyscy pamiętamy. W zeszłym roku miałam na jednej odmianie kilkanaście owoców na pierwszych gronach i nie usuwałam, choć były siedzące. Okazało się, że zaczęły rosnąć pod koniec, jak już zerwałam te, co urosły i dojrzały. Z kolei na kolejnych gronach było owoców bardzo mało. Może gdybym wtedy zrobiła regulacje pierwszego grona, to w następnych byłoby więcej owoców. Tym bardziej, że te siedzące nie dorosły do rozmiarów tych rosnących
Na razie niczego nie będę usuwać, bo np. na Anna Russian wszystkie owoce mam na razie siedzące
Krzysiek,
niczym nie zapylam, jedynie potrząsam krzaczkami
właśnie mam takie owoce siedzące, wszystkie niby zapylone ale nie rosną, mówisz, żeby zostawić. Pewnie tak zrobię. Czytałam, że to przez niekorzystne warunki na początku uprawy i to by się zgadzało. Kwiecień jaki był wszyscy pamiętamy. W zeszłym roku miałam na jednej odmianie kilkanaście owoców na pierwszych gronach i nie usuwałam, choć były siedzące. Okazało się, że zaczęły rosnąć pod koniec, jak już zerwałam te, co urosły i dojrzały. Z kolei na kolejnych gronach było owoców bardzo mało. Może gdybym wtedy zrobiła regulacje pierwszego grona, to w następnych byłoby więcej owoców. Tym bardziej, że te siedzące nie dorosły do rozmiarów tych rosnących

Na razie niczego nie będę usuwać, bo np. na Anna Russian wszystkie owoce mam na razie siedzące

Krzysiek,
niczym nie zapylam, jedynie potrząsam krzaczkami

Iza
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Witam. Mam dwa pytania.
W jakim celu ściółkuje się podłoże pomidorów słomą?
Jeśli jest mało kwiatów w gronie (3) to czy nie jest za mało? O czym to może świadczyć?
Dziękuję serdecznie za odpowiedzi.
W jakim celu ściółkuje się podłoże pomidorów słomą?
Jeśli jest mało kwiatów w gronie (3) to czy nie jest za mało? O czym to może świadczyć?
Dziękuję serdecznie za odpowiedzi.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Olaferka,
ja ściółkuję słomą z kilku powodów: utrzymuje wilgotność, ziemia nie nagrzewa się tak bardzo latem (ważne w tunelu), chwasty nie rosną. Dodatkowo słoma z czasem się rozłoży dając materię organiczną (z tego powodu nie może to być byle jaka słoma, najlepiej nie pryskana).
Na drugie pytanie odpowiedź znajdziesz tu:
http://ipopom.inhort.pl
ja ściółkuję słomą z kilku powodów: utrzymuje wilgotność, ziemia nie nagrzewa się tak bardzo latem (ważne w tunelu), chwasty nie rosną. Dodatkowo słoma z czasem się rozłoży dając materię organiczną (z tego powodu nie może to być byle jaka słoma, najlepiej nie pryskana).
Na drugie pytanie odpowiedź znajdziesz tu:
http://ipopom.inhort.pl
Iza
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Iza, a nie łapie taka słoma grzybów, które mogą się przenieść na pomidory?.. Mam na myśli folię, bo w gruncie raczej to nie grozi.
Andrzej
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
W folii jeszcze nigdy nie ściółkowałam, bo dopiero mam ją od tego roku. Zapytaj Seby 
Ale myślę, że jak jest właściwy przewiew, to nie będzie nic łapać. Ściółkuję od dwóch lat wszystko w gruncie i nie mam problemu z chorobami grzybowymi. Jest mączniak na cukiniach, ale ten ze ściółką i bez się pojawiał.

Ale myślę, że jak jest właściwy przewiew, to nie będzie nic łapać. Ściółkuję od dwóch lat wszystko w gruncie i nie mam problemu z chorobami grzybowymi. Jest mączniak na cukiniach, ale ten ze ściółką i bez się pojawiał.
Iza
- Saute
- 200p
- Posty: 372
- Od: 24 lut 2017, o 23:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4
Ja też mam folię pierwszy raz. Moje pomidorki dopiero mają małe pączki kwiatowe. Jak to jest z tym zapylaniem pod folią, każdy kwiatek zapyla się osobno jak się rozwinie, czy jak ? 

Andrzej