W zimowym i letnim ogrodzie cz.2

[Biedronka641]

Maryniu jak zawsze piękne kwitnienia.A co jest na pierwszym zdjęciu?

[chinanit]

Iwona, jest tu bardzo wielu lepszych ode mnie, ale dziękuję.

Ala, na pierwszym zdjęciu jest onosma. Janek już o niej napisał.

Pierwszy kwiatek.


Calceloria darwinii.

[ktoś]

Marysiu Calceolaria cudna . Zimowała ?

[jjdj]

Wpadnę tam kiedyś na "szabry"

[chinanit]

Danusia, Calceolaria zimowała. Nawet bez specjalnego okrycia. Malutka jest, ale faktycznie cudna i chciałabym żeby została dłużej.


Campanula chamissonis



Dianthus alpinus 'Albus'



Dianthus alpinus 'Red Strain'.


jjdj, a co Ty byś u mnie szabrował? Chyba wolisz większe krzewy i drzewa w donicach.
To co ja pokazuję, trzeba oglądać na kolanach. Myślę, że to będzie coś dla Ciebie.

[Maska]

Rany! Maryś ! Jakie Ty masz cuda . Chętnie pochodziłabym po tym ogrodzie na kolanach
Pozdrawiam

[jjdj]

Na pewno bym coś dla siebie znalazł, nawet na kolanach.

[chinanit]

Marysiu, jak będziesz wracać, to zajedź.



jjdj, judaszowce można oglądać na stojąco.

[jjdj]

No proszę, a ja mogłem mieć judaszowce za darmo, ale nie wierzyłem, że u nas na wschodzie dadza sobie radę i będą kwitnąć.

[Blueberry]

Co jest na pierwszym zdjęciu? Bardzo ładne

[chinanit]

Blueberry, to jest Oxytropis pilosa/ostrołódka.

jjdj, mam dwa duże judaszowce. Ten pokazany ma bardowe liście, zatem jest ladny nie tylko kiedy kwitnie.


Obiecane zdjęcia dziwaków.
Ten pień jest cudny. Roślina ma ponad 10 lat i była uprawiana od malutkiego badylka. To miał być pieprz seczuański, ale raczej nie jest.






Z ogonem kota, bo ja w ogrodzie nigdzie nie mogę być sama. Zawsze towarzystwo jest tuż przy nogach.


Obok Pseudopanax.


Jak pies z kotem...


Kwitnący biały kielichowiec. Pierwsze kwiaty.

[jjdj]

Nie kwitło drewko jeszcze? Do Sophora podobne też.
Pseudopanax widzę żyje. A zwierzaki to bym miętolił, aż by sierść pogubiły
Fajne masz krzaczory, też bym chciał więcej, ale u mnie od wschodu wygwizdowo, sama widziałaś.

[Maska]

We wtorek pomacham Ci z pedolino Pies z kotem do wygłaskania

[chinanit]

jjdj, drzewko nie kwitło, ale jest systematycznie przycinane. Może dlatego?

Marysiu, pies z kotem muszą być wygłaskane, bo inaczej nie mogę zrobić kroku.
Przeleciałaś, pojechałaś i tyle Cię widziałam. Teraz pewnie siedzisz w swoim buszu.

A w domu kwitną jak głupie hoje, Griffinia liboniana i inne.











W ogrodzie przekwitają stopniowo piwonie, a chyba jeszcze żadnej w tym sezonie nie pokazałam.

[vizi]

Marysiu - jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich roślin. Przepiękne i bardzo rzadkie okazy.