Działka Wiślanka

[kogra]

Tu właśnie ta radość z tworzenia liczy się najbardziej.
Z każdego tworzenia inni początkujący wyciągają wnioski dla siebie.
Piaskownicę radziłabym najlepiej wyłożyć folią, wtedy robactwo nie przedostanie się tak łatwo w piasek.
Ale w dole trzeba zrobić dziurki, żeby woda mogła przeciekać swobodnie w grunt w razie opadów.

[EwaM]

Albo dać podwójną matę szkółkarską. Ja Cię podglądam od początku

[coco12]

Świetnie że zdecydowaliście się na konkretną działkę,teraz tylko najprzyjemniejsza robota przed Tobą,to jest planowanie i zakupy

[tu.ja]

Gratuluję podjęcia decyzji! Teraz tylko trzeba się tego trzymać i nie uciekać myślą do innych możliwości
A wiesz, że wczoraj intensywnie o Tobie myślałam...Miałam przesiadkę na Wschodniej i 1,5 godz. czekania. Pogoda była rewelacyjna. Wyszłam przed dworzec, delektowałam się słonkiem i zastanawiałam się czy już kupiłaś działkę Troszkę powspominałam. Ostatni raz na warszawskim dworcu byłam 30 lat temu
Gdybyś chciała to mogę podesłać Ci kilka bezobsługowych roślin.

[agape]

Izo-
o ja! szkoda że nie dane nam sie bylo zobaczyc na kawke chocby czy herbate! Ja tez mialam w niedziele przedostatnie zajecia na kursie...
Co do dzialki to juz w sumie od jakiegos czasu mysle tylko o tej, stosunkowo malo na niej pracy przygotowawczej i domek jest suchy i nie stechły, nie mam teraz po prostu sily na wieksza rewolucje z inna działką.... Takze w sumie odczekalam z tydzien aby nam sie decyzja "uleżała bez ekscytacji" i na spokojnie oboje stwierdzilismy ze no dooobra, kupujemy tą. Chociaz jakos nie zachwyca ale jest solidna i czysta. Bardzo dziekuje za propozycje roslin - może na jesieni zaczne wiedziec gdzie bym chciala co wsadzic, bo jeszcze nie mam zadnej koncepcji - chcialabym tam pobyc i sie zadomowic zanim poznam jej ulozenie i zaczne sadzic. Nie chcialabym zmarnowac roslinek podwojnym przesadzaniem.

Iwciu - rzeczywiscie masz racje. Malo ciezkiej pracy i same zakupy - przyjemnosci. Az mi ciezko sie z tym oswoic, rzadko tak mialam ;)

EwaM dziekuje za odwiedziny! Tak cos jak mata byloby ok, cos na pewno dac trzeba....

Kogra - tak na Forum jest sporo watkow z tagiem piaskownica - jest nawet jeden z dokladnym tutorialem, jak zwirek podsypac jak darń wyjać, gdzie i jaki piasek kupić (jakos o tym nie pomyślałam) haha! Ja zawsze lubilam pokazywana dzialkowa infrastrukture chyba bardziej od roslin ozdobnych.... Ale kto wie moze to sie zmieni ;)


No - dzis zadzwonie do Administracji Rod po szczegoły jak sie zalatwia kupno-sprzedaż. W sumie mam maj i czerwiec na pobycie tam a potem na 3 tygodnie wyjeżdzamy... Tez do lasu, pod namiot. Wiec troche w srodku sezonu bedzie wyrwa, ale w lipcu dalej wrocimy to jescze caly sierpien lato.

Ciekawe jest jak z pamieci nic nie umiem sobie przypomniec a jak cos czytam o roslinach nasadach uprawach to przypominaja mi sie cale rozdzialy ze juz cos wiem czy pamietam. Znalazlam stara ksiazke o inspektach. I o ziolach. Niby dzialka bezobslugowa a juz sie zaczyna.... ;) w glowie robota na pare lat ;)

Ale grilla będę robic czesto, uwielbiam warzywka z grilla i rożne salatki, warzywne kotleciki, i inne cuda sosy itd. Wiec grilla planuje kupic fajnego

[kogra]

To nawet dobrze, że masz dużo czasu na formalności a potem wyjazd.
Kiedy wrócisz, zobaczysz co kwitnie, jakie rośliny zostały po poprzednikach, zdecydujesz co chcesz zachować a co usunąć.
Grill to fajna rzecz o ile sąsiadom nie będzie dym przeszkadzał, bo z tym jest różnie a ROD-owcy też są różni.
Myślę, że fajnie byłoby sąsiadów zaprosić na "wkupne" i dać im spróbować tych rarytasów i dociec jak są nastawieni do grillowania .
Wtedy może będą patrzeć łaskawszym okiem, bo zrozumieją co dla waszej rodzinki jest ważne.

[agape]

Kogra - tak. Masz racje z roslinami. Ale tam naprawde nic nie ma - sa piwonie, perukowiec podolski, aronia i drzewa. Oraz iglaki ( jeden do wyciecia) a koło Domku sa hosty a na dachu winorosl. To wszystko. Zadnych niespodziewanek.

Co do grilla - pewnienmasz racje, to byłoby miłe i kulturalne. Jednak u mnie obaj sasiedzi nie przychodza na swoje dzialki jeden ma tylko trawnik i jest pare razy w roku a druga to tej starszej pani co tylko corka przychodzi sprzatac. Wiec to mi odpowiada - nie ma w sumie kogo zaprosic. Poza tym robie grilla weganskiego same roslinki ;) totez, nie ma tabunow dymu z karkowki, spalenizny itd. A grilla kupie z pokrywka - Tata ma takiego prawie nic nie czuć, jedynie podczas rozpalki gdy trzeba powachlować. Ale to kilka minut. Ewentualnie mam grill elektryczny w domu ;) ale jak rozmawiałam z ochroniarzem to grilla mozna, tym bardziej ze ja będę w. Dni powszednie raczej do popoludnia a wiecej ludzi bywa w weekendy. Z grillowaniem takim.płonącym z piwem itd ale to nie moj "styl"... Ja lubie zdrowe ;) i pikantne

Grill mi sie taki marzy

[agape]

Ho ho ho zbliza sie zakup :l Panstwo dzis sprzątanie robia i niebawem formalności!

[coco12]

Gratulacje Aguś . Jak już będzie twoja ,to nic tylko się cieszyć.

[agape]

Moj Slawek ustawil na poniedzialek na 15 spotkanie u notariusza.... Wiec pewnie w przyszlym tygodniu juz bedziemy tzn Slawek, bedzie Czlonkiem Rod i dostaniemy klucze. Podejrzewam ze nawet klucze wczesniej po zaplacie, a formalnosci w ROD w ciagu tygodnia. Ten weekend mamy zajety, w przyszla niedziele też ale ciekawe jak z pogoda? Czyli co, myslicie ze to nie przedwczesne, zamawiac juz tego grilka na allegro? I chyba czas na remanent naczyń, kuchennych szmatek i ubrań "na dzialke"?
Zrezygnowalam tez z zakupu przyczepki do roweru - bedziemy wypozyczac, i tak glownie na jezdzenia nd morzem, a tutaj kupimy fotelk na rower - te 20 minut na dzialke Misio jakos juz wysiedzi w foteliku, gdybym chciala jezdzic rowerem a nie z wozkiem.

Jejku - czuje sie oniesmielona... zapomnialam jakie teraz rosliny sie sadzi.... Jutro bazarek u nas moze kupie jakids rozsady, bo na wysiew to juz chyba z poźno?

[agape]

No to zamowilam grilla, z poleczkami ktore można odkrecic w razie potrzeby. Dzis pogoda piekna i bylam na rynku: ogromny tu wybor rozsady pomidory, wszelakich odmian ogorki ziola wszystkie nawet takie ktorych nie znam! Kwiatow zas az trudno wybrac i niektlre cebule np lilie juz z wypuszczonym pedem... Do tego ogrom roslinek rabatowych jednorocznych... Ciesze sie ze jest rozsada warzyw bo zanim sama zaczne sie za to zabietac będę wiedziala ze zawsze moge tu liczyc na majowe zakupy. Na razie sie powstrzymalam ale kupilam tylko wielka melise i rozmaryn na okienny parapet w kuchni.

[amba19]

Ago - gratulacje!!!!!!
Bardzo się cieszę! Też chętne podzielę się roślinkami jak już się zagospodarujesz i zdecydujesz - co chciałabyś mieć na swojej nowej działce. teraz trzymam kciuki, żeby formalności udało się załatwić szybko i sprawnie.
Grile oba fajne Mnie się podoba ten prostokątny. Bardzo wygodne są te półeczki po bokach - mówię z doświadczenia, bo mam taki ale tylko z jedną półeczką.

[tu.ja]

Super! Będzie działka, i grill będzie... Same dobre wiadomości. A mi komputer siada i robią mi się zaległości na FO
Całkiem zapomniałam, że teraz to już u notariusza trzeba podpisywać umowę. Nic się nie martw. Wszystko sobie przypomnisz Lilie śmiało można kupić i posadzić. Te z pędem szybko dogonią te rosnące w gruncie. Ja swoje pierwsze lilie posadziłam w połowie czerwca, bo działkę kupiłam na przełomie maja i czerwca, i zakwitły we wrześniu. W kolejnym roku kwitły już o normalnej porze.

[kogra]

No to super będzie działkowanie pełną gębą.
Ciekawe co na bazarku kupisz, pochwal się co już kupiłaś.
Skoro działka taka zaciszna i spokojna to na pewno będzie Ci dobrze na niej się gospodarować.
Remanent domowej kuchni nieunikniony.

[agape]

Ambusiu - bardzo Ci dziękuję za propozycje roslin! Jak juz sie urzadze będę myslala co i jak... Super z tym grillem, wiec tez zamowilismy z poleczkami i w razie czego przykrecimy tylko jedna poleczke

Izo - trzymam Kciuki za komputer... Zawsze zagladam czy jest cos nowego w Twoim watku... No to moze jutro kupie kilka lilii na bazarku takich z pedem... Moze zdaza zakwitnac do jesieni.

Kogra - tak, wyglada zacisznie a jak bedzie, to czas pokaże... Obysmy to my z Synkiem. Nie okazalis sie najglosniejsi w alejce ;) tak koniecznie dam. Znac o zakupach.. Na razie z pewna niesmialoscia nawet mysle o nich a co dopiero kupowac ale juz siebie znam i zaraz sie rozbujam. Ciekawe ile mi dajecie jeden dwa sezony az zaczne szalec z cebulami na wysylkowo. ;)

A teraz najpiekniesze zdjecie inauguracyjne - Stasio na dzialce. Tadam dzis Slawek Przyniosl juz klucze! I Chlopaki po pracy pojechali na pierwszy rekonensans. Szczegoly wkrotce a dzis pierwsza Fota dla Moich Kochanych Gosci.

Dziekuje Wam za wsparcie w wybieraniu i szukaniu dzialki. Sezon chyba nalezy zaczac liczyc zatem. Od dziś...