Wiosna cz. 35

[julcia1]

Współczuję perypetii z folią,ale dobrze ze piszesz przynajmniej jest przestroga dla innych
Moja folia już 4 sezon rozciągnięta i nawet ma dziurki od palonego osobiście ogniska na razie pokleiłam taśmą ale wymiana w planach.
Kombinuję jak zrobić tunele do sznurka bo folię łatwo kupić z metra i wybór duży. Nawet szukałam odpowiedniego żelazka na razie bez skutku jak znajdę podzielę się informacją
Teraz już się nie stresuj ogrodem tylko przygotuj się do odpoczynku bo bardzo Ci się należy
Ogród da radę, chwasty się wyrwie roślinki będą w lepszej lub gorszej kondycji i już.
Pogodnego dnia

[witch]

Pokrzywy nie chcą?
Mój były specjalnie kosił, worami targał na wybieg bo tak żarły
Może spróbuj ją wykosić i rzucić im.
A może to inny gatunek "dinożarłów"

[Maska]

Julciu jeszcze tylko posadzę pomidory i papryki a zrobię to chyba w piątek a w weekend szkolenie dla opiekunów na czas mojej nieobecności. Muszą opiekować się ptakami i podlewać z tunelu. Potem już tylko zostaje telefon Rzeczywiście lepiej dokupić coś do zgrzewania folii, bo lepiej zainwestować niż się denerwować
Trzy tygodnie to nie tak dużo chociaż znając moje szczęście będzie ciepło i mokro więc mogę potem szukać roślin Gorzej boję się konsekwencji przymrozku! Dobrego i spokojnego dnia

Aguś ja nie koszę ale daję im tą pokrzywę co wyrwę razem z chwastami i zostaje Nawet jak miałam kurczęta i kroiłam z żółtkiem, to jajo wcięły a zielone zostawało. No może coś im tam weszło ale niedużo.
Każdy ma swoje smaki i kury pewnie też Uwielbiają wszelkie kapustne liście!

[witch]

Co do kapusty to owszem, wydziobią nawet kaczan
A pokrzywę i tak bym rzucała, nawet jeśli zjedzą tylko ciut i przez pomyłkę to zawsze trochę tego wartościowego zielska wzbogaci ich dietę.

[ewarost]

Marysiu mimo wszystko życzę ci miłego dnia ... Oby i u Ciebie zaświeciło

[JagiS]

Cześć, zapracowana Marysiu!
Przyjeżdżaj czym prędzej na Wybrzeże, bo od Twojego przyjazdu ma się tu zrobić ciepło. Dziś oczy wytrzeszczyłam ze zdumienia - zielone pokoje przywalił śnieg .
Piękne apartamenta pobudowaliście zwierzętom, no, no . A Lola tak majestatycznie się prezentuje, jakby demonstrowała dumę ze swoich gospodarzy.
A propos, kapuściane liście, a jeszcze bardziej głąby, były przysmakiem mojego psa, Nikity .

Duża buźka i podziw dla wszystkich Twoich poczynań - Jagi

[anabuko1]

Marysiu
Świetny plotek! !
Ciekawy ten pierwiosnek.
A nad jablonia co to za roslinka??
Taka inna ciekawa.
A piesek fajny ma swój zakątek. U ładny jest U to bardzo; )

[apus]

Marysiu, dziękuję. Mam nadzieję, że nastawienie szybko mi się zmieni / poprawi, bo póki co... jest tak cholernie zimno, że już nie ogarniam Tyle bym chciała zrobić, a pogoda mnie totalnie wstrzymuje... ale skoro już jutro...
Odetnij się, nawet jak będzie telefon w ucho parzył, to spacer po kołobrzeskim molo i deptaku wynagrodzi Ci to.
A jak już będziesz na miejscu, to koniecznie wygospodaruj sobie czas na wycieczkę do ogrodów tematycznych Hortulus w Dobrzycy, to tylko 25 km od Kołobrzegu, może w sanatorium będą organizować?
Naprawdę warto....

[gloff]

Z folią pech Buda dla piesków wypasiona,nowoczesna że tak rzeknę Płotek wyszedł super,śmiać mi się chce z twoich dinozaurów Niby przymrozki a w ogrodzie kolorowo.Ja postanowiłem nic nie przykrywać bo jak hortensję okryłem na zimę to pąki kwiatowe wszystkie czarne i odpadły a w hortensjach nie okrytych czubki zielone.

[korzo_m]

Marysiu piękny piesek, piszesz że charakterny toż z tych oczek sama łagodność bije. buda ogromna.
Płotek fajnie wykończony, dobry fachowiec
Przymrozek nas nie ominął, czas pokaże co nam trafiło.

[plocczanka]

Maryś, jak dzionek minął?
Mój minął szybko i bez wizyty na działce. Może jutro mi się uda zajrzeć... Może.
Ciepełko, zdaje się, wraca, więc Twoim roślinkom krzywda dziać się podczas Twojej nieobecności nie będzie, czego z całego Ci życzę.

[Maska]

Witam! słońce świeciło ale pod wieczór mocno się zachmurzyło, a w ciągu dnia mimo słońca zawiewało mroźnym wiatrem
Mróz skosił trochę roślin, a najwięcej niestety pomidorów...naturalna selekcja! jeszcze dwa takie przymrozki i będę musiała przekonać się do kupnych pomidorów
Dlatego bez żalu opuszczam ogród i już jestem ciekawa co zastane po powrocie

Agusiu rzucam, rzucam, bo u mnie pokrzywa sieje się na potęgę, poza tym mają z niej żywopłot od strony sąsiada. Dostają różne ziółka do wyboru Kwiatuszek to nowy nabytek przetacznik goryczkowaty. Obrazek


Ewciu
słonko zaświeciło i zobaczyłam co poszło....część tulipanów niby wstała, ale widać że je zmroziło i więdną niby naturalnie. Trochę zlekceważyłam ten przymrozek i poszło sporo pomidorowych sadzonek, ale i tak zostało trochę. Będzie mniej z gruncie (albo wcale) to będzie miejsce na dynie

Jaguś już niedługo we wtorek pierwszy spacer na Kołobrzeskiej plaży i niech mi tylko ładnej pogody nie będzie Co prawda to kawałek od Pruszcza, ale po Twoich opisach pogodowych z ostatnich lat ma być włoski lazur i słońce! Lola dostała nowy domek, a jak przymroziło to już o 6 rano leżała na zewnątrz i pewnie ze śniegu najbardziej by się ucieszyła Jej dieta to głównie mięso, jarzyny w większości zostawia, natomiast miałam sznaucerkę co za kiszoną kapustą skakała ponad metr
Dziękuję! z niektórych (owych poczynań) jestem nawet zadowolona Ściskam

Aniu piesek musi mieć zakątek, bo robił sobie wyprawy na kury sąsiadów i mogło się to dla niego kiepsko skończyć

Kwiatuszek to nowy nabytek przetacznik goryczkowaty. Obrazek

Basiu nie da się odciąć, bo zostawiam M i młodej opiekę nad moimi kurami więc byłoby nieładnie nie zadzwonić i nie zapytać a także nie udzielić informacji Dzisiaj niby słońce świeciło, ale wiał wiatr zimny a wręcz mroźny! na szczęście pod wieczór jakby cieplej było!
Robią wycieczki do Hortulusa i do tej pory nie odwiedziłam tych ogrodów bo pora roku nie sprzyjała, ale tym razem na pewno pojadę. Poza tym większość repertuaru wyczerpałam będąc w Kołobrzegu już dwa razy.

Mariuszu u mnie wręcz przeciwnie jak do tej pory okrywałam hortensje to ładnie kwitły, a jak tej zimy nie okryłam to musiałam obciąć do gruntu Pewnie z kwiatków nici. Ten rok był wyjątkowy, zarówno hortensje jak i róże odbijają więc z kwitnieniem będzie kłopot

Dorotko już wszystko wiem co trafiło, najwięcej pomidorów
Mamy takiego pana, który wiele rzeczy nam zrobił i może robi starymi technikami ale porządnie, ma niestety wadę! czasem znika na dłuższy lub krótszy czas Poza tym zaopatruje mnie w ziarno i ziemniaki, a wiem że używa tylko naturalnych nawozów.
No nie wiem niejeden nie chciał wejść na posesję mówiąc że boi się psa, bo on ma takie spojrzenie

Lucynko
Dzionek minął pracowicie, od rana zasuwałam w ogrodzie a pod wieczór jeszcze skosiłam częściowo trawę. Jutro pewnie wiele nie zrobię bo przyjeżdża do nas fryzjerka, ale w piątek muszę wsadzić i posiać resztę i potem niech się dzieje co chce
Mróz mnie nie ominął a co będzie dzisiejszej nocy zobaczymy, bo księżyc ostro świeci
Życzę Ci spokojnego dnia na działce, żeby udało się zregenerować siły i psychikę

[TerDob]

Witaj Marysiu !!!
Cały czas pracujesz , gonisz ale już niedługo i będziesz odpoczywać
Płotek wyszedł śliczny , buda dla Loli i nowego lokatora też i nowa folia położona tylko szkoda że z problemami
Mrowisz że przymrozek Cię nie ominął i mnie też , było -5 w nocy .
Pomidorki miałaś na zewnątrz że Ci zmarzły ?? czy przez tą folię ??
Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę samych słonecznych dni i w ogrodzie i na wyjeździe

[koziorozec]

Witaj Marysiu,szkoda tych pomidorków,one we folii zmarzły?,dzisiaj już nie zapowiedzieli mrozów,ale licho nie śpi,ja dzisiaj nic nie okryłam na noc,ale chyba sie ubiorę i pójdę ,bo jest 2 stopnie i wielki księżyc na bezchmurnym niebie ,codziennie przykrywałam ,a dziś może mi zmrozić,w ogrodzie moc roboty,a ja się tak plątam ,jutro jadę do Krakowa i też pół dnia przeleci,pozdrawiam i buziaczki

[apus]

No to będziesz miała na pewno fajny punkt pobytu Dobrzycę!
...a tam taaaaakie centrum ogrodnicze...