Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Witajcie :wit .


Zimno ;:145 . Na termometrze mam całe 7 stopni to jakieś żarty chyba . Myślałam, że coś poplewię ale wolę nie ryzykować. Pogoda do bani i co tu dużo mówić . Poza tym na Podkarpaciu dzisiejszej nocy ma być -2 a jutro nawet do -5 ;:oj . Nie bardzo wiem co mam okrywać . Czy lilie i piwonie przetrwają takie temperatury ?? Myślicie, że powinnam je okryć ?? Martwię się też o róże i powojniki . Nie jestem w stanie wszystkiego zabezpieczyć .


Małgosiu u mnie dzisiaj też zimno ;:222 . O tym zabezpieczeniu na przyszłość właśnie się zastanawiamy. Twoja propozycja jest do wykonania ;:108 . Mam sporo kwitnących roślin i nie narzekam a tegoroczna wiosna znacznie różni się o tej zeszłorocznej . Jest zdecydowanie bardziej kolorowo . Jesienne sadzenie cebul zdało egzamin ;:108 . Mam nadzieję, że z roku na rok będzie coraz lepiej ;:224 . Dziękuję i Tobie również słoneczka życzę :wit .


Obrazek


Mati to błotko jakoś przebolałam a teraz drżę w obawie przed przymrozkami ;:145 . Nie mam pojęcia co to będzie ale zapowiadają w moim regionie nawet do - 5 ;:oj . Floksik kanadyjski bardzo ładny i ślicznie pachnie. Hmm mogłabym się z Tobą podzielić ale wysyłać jedną sadzonkę chyba się nie opłaca . Może na ryneczku gdzieś tam u siebie dorwiesz ? Może jesienią wyślę Ci troszkę roślin od siebie ?? Nie mam rarytasów ale może znajdziesz coś jeszcze co chciałbyś mieć a nie masz ?? Jakby co to pisz bo ja chętnie się podzielę . Pozdrawiam :wit .


Obrazek


Marysiu prawdę mówiąc to na prawdę cieszę się, że woda nie wpłynęła mi do domu. Ogród się uprzątnie i wszystko wróci do normy a taki zalany dom to istna tragedia ;:oj . Pogoda póki co nie sprzyja ale mam nadzieje, że w końcu zrobi się słonecznie i nie będzie lało. Pozdrawiam :wit .


Obrazek


Basiu te prognozy pogody trochę mnie dołują. Ja byłam pewna, że maj to będzie cudna wiosna a tu takie cyrki ;:222 . Ooo widzisz to obie będziemy zachwycały się tym cudnym powojnikiem ;:138 . Pozdrawiam :wit .


Obrazek


Julito dzisiaj to i u mnie zimno chociaż przez ostatnie dni było faktycznie ciepło . Rośliny dają radę a po tych deszczach jak tylko wyjrzy słońce wszystko ruszy a chwasty najbardziej ;:306 .


No i jak go nie kochać ?? Polish Spirit szaleje ;:167 .

Obrazek


Seba zmieniłeś awatarka i nie mogłam Cię poznać . Świetna fotka ;:333 . Mamy plany by zrobić taką zaporę by w razie czego woda szła w inną stronę. Muszę mieć też na uwadze sąsiadkę, której też nie chciałabym zalać. Jeśli takie sytuacje będą miały miejsce częściej to będę musiała to gdzieś zgłosić i może coś tam zrobią żeby woda leciała drogą a nie środkiem mojej działki. Tak, ta trawka to kostrzewa sina, właśnie zaczyna pokazywać swoje kłosy. Ja mam ich kilkanaście i każda wygląda świetnie ;:333 .


Obrazek


Pozdrawiam i słoneczka Wam życzę .
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelinko, mam nadzieję, że już zapomniałaś o tej ulewie i błocie ;:168 i, że Twoje roślinki także się już z tego otrzepały.
Niesamowity jest przeskok w kwitnieniu u Ciebie i u mnie. Zawsze był, ale teraz jest przeogromny...
Czy wszystkie obwódki masz obłożone kostką? jeśli nie to jak przycinasz krawędzie, że są tak fajnie prowadzone?
Miłego tygodnia życzę ;:3
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

U nas też znowu pada, ech...

Ładne iryski i te fioletowe, i te żółte. Do niedawna nie podobały mi się wcale (tak samo jak dalie), a przez oglądanie forum w zeszłym roku postanowiłam wprowadzić je do szwedzkiego.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelinko, wiem, że to nie jest pocieszające, ale u mnie to samo na termometrze było. Teraz ciut cieplej... a o przymrozkach, to nawet nie chce myśleć. Mam w gotowości agrowłókninę i ponakrywam jednoroczne. Resztę zostawiam. Co ma być, to będzie ;:222
Bardzo jestem ciekawa jak nam się będą sprawować te nasze Anioły. Ja już swojego posadziłam (ale nakryje go na noc). Jest przy tarasie, a u stóp ma różę Pastellę.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
gosiak132
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 wrz 2013, o 23:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Witaj Ewelinko :wit .Rano gdy szykowałam syna do szkoły słoneczko nieśmiało zaczęło świecić i nawet ciepło było ,ale za szybko się ucieszyłam że pogoda będzie i na działce coś porobię . Teraz mam 5 stopni , pada deszcz i wieje ;:145 . Mam cichą nadzieję że ta pogoda to będzie taka max do zimnej Zośki ,a potem to tylko ;:3. W nocy mam mieć też minusowe temperatury ale nic nie będę okrywać , a róże które dopiero posadzone to mają jeszcze kopczyki to mam nadzieję dadzą radę .
Pozdrawiam Małgosia
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Niestety przymrozki zapowiadają prawie wszędzie ;:222 Przykryłam róże, ale lilii już nie. Któregoś roku niestety zmarzły i prawie nic nie kwitło. Mam nadzieję, że to nie będzie powtórka ;:202
Awatar użytkownika
Carmelka00
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 25 lut 2015, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

To może tak przed działką wykopać jakiś rów?? :D no ale nie wiem czy to nie kanał by musiał być :D
Pozdrawiam
Lenka

Leśny zakatek...
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelinko, roślinki może i umorusane, ale sobie poradziły ;:333 i niech już tak zostanie. ;:108
Gorsze są przymrozki, o których coraz częściej słychać. ;:145 Oby ominęły Twój piękny ogród. ;:167
Ja już sobie odpuściłam i czekam na to, co Bozia da. ;:108 Trudno. Są rzeczy ważne i ważniejsze, ;:204 szczególnie dla mnie w tym roku. ;:303
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
1Kasia1
100p
100p
Posty: 196
Od: 1 lut 2016, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Też tak myślę, że z tymi przymrozkami jakoś musi być. Nie mamy na to wpływu. Miejmy nadzieję, że nas ominie.
Pozdrawiam - Kasia :)
Dom w Lukrecji z ogrodem
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelina, współczuję z powodu lawiny błotnej ;:168 Takie nagłe opady są najgorsze i niestety nie jesteśmy w stanie się przed nimi uchronić. W ubiegłym roku, końcem kwietnia miałam jedynie 15 minutowy grad, a straty były koszmarne. Poszły kwitnące wtedy tulipany, pączki piwonii, przyrosty ostróżek. Pamiętam, że łzy same się cisnęły do oczu. A teraz jeszcze te przymrozki. Z jednej strony liczę, że jakoś to przejdzie boczkiem, z drugiej gdzieś tam czai się groźba, że będę liczyła straty.. Nieubłagana natura..
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Witajcie :wit .


Wczoraj bojąc się przymrozków okryłam warzywka , truskawki, część lilii, budleje i świeżo sadzone róże. Do pomieszczenia gospodarczego wyniosłam wszystkie donice z jednorocznymi ;:173 . Nie chciałam sobie potem pluć w twarz, że przecież mogłam część roślin zabezpieczyć. W każdym razie moje poświęcenie nie przydało się bo w nocy przymrozku nie miałam ;:306 . Nic nie szkodzi ,odrobina ruchu nikomu nie zaszkodzi ;:224 . Dzisiaj też straszą przymrozkami dlatego wszystko zostawiam tak jak jest a jeśli znajdę chęci i czas to jeszcze okryję niektóre rośliny. Myślę tu głównie o liliach i piwoniach bo szkoda by mi było stracić tyle kwitnień . Mam nadzieję, że tego -5 nie będzie :roll: .


Obrazek


Beatko o tamtej ulewie już zapomniałam. Czekam wciąż na ocieplenie i na więcej słońca żeby ziemia obeschła. Mam sporo plewienia a w tak mokrej ziemi nie lubię tego robić ;:222 . W zasadzie to wszystkie obwódki mam obłożone cegłą ale tylko przed domem przycięłam szpadlem kanty :oops: . Przy najbliższej okazji muszę przyciąć pozostałe brzegi bo trawa wchodzi na cegłę i nie wygląda to już tak ładnie. Widzisz, niby mieszkamy w jednym kraju a takie różnice . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .


Obrazek


Sylwio ja też mam pogodę do bani. Od kilku dni jest okropnie ;:222 . Pierwsze irysy dostałam od babci mojego eMa a te małe żółte od sąsiadki ;:108 . W zeszłym roku dokupiłam trochę i czekam na kwiaty . Ciekawe czy zakwitną bo kłącza są młodziutkie. Warto mieć te roślinki u siebie chociaż szkoda, że tak krótko kwitną . Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .


Obrazek


Basiu ja swojego Anioła nie posadziłam bo skoro zapowiadali przymrozki to stwierdziłam ,że poczekam te kilka dni. Wczoraj pochowałam co mogłam i okryłam część roślin. Na szczęście przymrozku nie było ale podobno dzisiaj spodziewają się podobnej sytuacji więc może okryję jeszcze coś ?? Wiesz niby miałam iść " na żywioł" ale skoro mam czas, włókninę i donice to jakoś tak dla mojego wewnętrznego spokoju wolę coś tam zabezpieczyć ;:173 . Pogoda nadal do bani i ta temperatura ;:219 . Brrr.... Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .


Obrazek


Małgosiu wczoraj słuchałam, że niby do 18 -tego ma być taki rodzaj pogody . To jeszcze ponad tydzień ;:222 . Miejmy nadzieję, że potem to już będzie tylko słoneczko i ciepełko ;:3 . Ja na szczęście przymrozku nie miałam. Zobaczymy co będzie dzisiejszej nocy bo też zapowiadają . Pozdrawiam :wit .


Obrazek


Iwonko i jak, było na minusie u Ciebie ?? U mnie na szczęście nie ale dzisiaj też zapowiadają u mnie nawet do -5 no i zobaczymy co to będzie. Okryłam trochę roślin i może jeszcze te największe piwonie okryję bo nie chcę potem żałować, że nic nie zrobiłam. Oby nie było mrozu , trzymam kciuki . Pozdrawiam :wit .


Obrazek


Lenko rowek jest ale taki zrobiony przez rolnika no i co z tego skoro jest tak poprowadzony, że spadek jest w naszą stronę ?? Myślę, że tutaj spore znaczenie miał sposób uprawy ziemi przez tego pana. Nigdy do tej pory nic się nie lało. Może coś tam pozmieniał i teraz woda idzie w naszą stronę ?? No nie wiem, zobaczymy co będzie dalej .


Obrazek


Lucynko na szczęście dzisiaj przymrozków nie miałam ale zobaczymy co będzie nadchodzącej nocy bo niby zapowiadali nawet -5. Mam nadzieję, że te prognozy nie sprawdzą się. W razie co mam już część roślin okrytych i może jeszcze coś okryję. Skoro jestem na miejscu, mam czas to nie chcę sobie potem pluć w twarz, że nic nie zrobiłam. Moje truskawki mają już zawiązki owocków więc gdyby tak Emilce zmroziło je to miałabym do siebie pretensje. Pozdrawiam i słoneczka życzę :wit .


Obrazek


Kasiu dzisiaj mnie ominęło ale nadchodząca noc też ma być z przymrozkiem. Ja niestety nie potrafiłam pójść " na żywioł" i okryłam część roślin ;:224 .


Obrazek


Sabinko pamiętam ten grad u Ciebie w zeszłym roku . On potrafi spustoszyć ogród a i uprawy rolnikom. Lepsza ta moja lawina błotna niż ten grad. Ja w nocy przymrozku na szczęście nie miałam ale i tak boję się bardziej nadchodzącej nocy bo ma być dużo chłodniej. Nie wytrzymałam i okryłam część roślin. Mam jednak nadzieję, że mrozów nie będzie.


Obrazek


Pozdrawiam i słoneczka Wam życzę .
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ewelinko, u Ciebie znacznie cieplej - czosnki juz pękają ;:oj Może jeszcze ani myślą ;:218 Róże wyglądają jakby był marzec a nie połowa maja ;:219 Zimno ;:202
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Moniko niektóre z moich róż wyglądają bardzo dobrze ale jest sporo takich, które wyglądają jakbym je dopiero cięła ;:222 . Coś czuję, że to nie będzie dobry rok dla róż ;:185 . Co prawda moje doświadczenie jest bardzo krótkie i większość moich róż to młode zeszłoroczne sadzonki ale porównując ubiegły rok widzę różnice . U mnie obecnie też jest zimno ale miałam też sporo ciepłych dni. Po tych deszczach jak tylko zrobi się cieplej to wszystko eksploduje, w tym głównie chwasty ;:306 .
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Ulewy nie fajne, ale niech ziemia nasiąknie, bo nie wiadomo jak latem znów sucho będzie!
Śliczne narcyze, ale nieźle je deszcz wyszargał!
Czosnki już rozkwitają? ;:oj
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

Post »

Oj chyba trzeba przygarnąć Polish Spirit, bo widzę, że szalony on! :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”