"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19372
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Zapraszam do w/w wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Jaka jest różnica między gymnocalycium stenopleurum a gymnocalycium mihanovichi?
---4 maja 2017, o 22:23 ---
Nie mogę edytować powyższego postu więc dopytam tu jakie cechy szczególne ma odmiana gymnocalycium stenopleurum 'Friedrich?Czym się różni od gymnocalycium stenopleurum ( nie odmiana). Proszę o szybką odpowiedź na te pytania.
---4 maja 2017, o 22:23 ---
Nie mogę edytować powyższego postu więc dopytam tu jakie cechy szczególne ma odmiana gymnocalycium stenopleurum 'Friedrich?Czym się różni od gymnocalycium stenopleurum ( nie odmiana). Proszę o szybką odpowiedź na te pytania.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
A co to jest G. stenopleurum "Friedrich"? Skąd tę nazwę wytrzasnąłeś?Sukulentowy pisze:Jaka jest różnica między gymnocalycium stenopleurum a gymnocalycium mihanovichi?
cechy szczególne ma odmiana gymnocalycium stenopleurum 'Friedrich?Czym się różni od gymnocalycium stenopleurum ( nie odmiana). Proszę o szybką odpowiedź na te pytania.
W systematyce rodzaju gymnocalycium jest duuuuży bajzel i sam się ciągle w tym gubię. Z tych nazw co tu wypisałeś to chodzi raczej o:
1. G. mihanovichii
2. G. friedrichii
3. G. stenopleurum - G. friedrichii (ssp.) v. stenopleurum
Jeśli chodzi o różnice między G. michanovichii i G. friedrichii to zobacz tutaj pierwsze zdjęcie roślin ten pierwszy jest po prawej stronie. ;) http://www.schuetziana.org/downloads/Sc ... 2016_3.pdf
Jak widać różnica jest w kwiatach. G. friedrichii ma także więcej czerwonego pigmentu, więcej waty w areolach, ma węższe żebra i głębsze wcięcia między nimi.
Na jakiej podstawie wydziolono G. stenopleurum nie wiem. Muszę sie dokopać do opisu Rittera, ale chyba chodziło o ziarnistą fakturę naskórka.
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Więc wysłałem G.friedrich i wg. Będzie mieć czerwoną skórkę i różowe kwiaty ,a wysiane G. michanovichi będzie mieć zieloną skórkę i białe kwiaty?
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
To zdanie to poprosiłbym abyś przetłumaczył ze swojego języka na polski bo nie bardzo rozumiem.Sukulentowy pisze:Więc wysłałem G.friedrich i wg.

Kolor naskórka zależy od ekspozycji na słońce. Gdy dostaje mało promieni słonecznych wtedy może być w ubarwieniu niczym G. mihanovichii. Czy w ogóle obejrzałeś chociaż zdjęcia w artykule do którego wstawiłem link w poprzednim poscie? Kwiaty powinny być biało-różowawe bądz różowe. http://www.gymnocalycium.org/gatunki/friedrichii.htmlSukulentowy pisze:Będzie mieć czerwoną skórkę i różowe kwiaty
Klasyczne mihanovichii ma kwiaty w kolorze żółtawo-zielonym. http://www.gymnocalycium.org/gatunki/mihanovichii.htmlSukulentowy pisze: ,a wysiane G. michanovichi będzie mieć zieloną skórkę i białe kwiaty?
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Dzięki za pomoc, a co do tego czego niedużym jeszcze to tak: kupiłem nasiona G. Stenopleurum 'Friedrich a ty napisałeś ,że niema czegoś takiego i wywnioskowałem z kolejnych informacji,że to jest G. Friedrich .
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Czy ktoś wie, czym może być spowodowana taka chloroza? Raczej nie podlewaniem twardą wodą, bo ujawniłoby się to wcześniej. Pojawiła się w ub.sezonie. Po przesadzeniu roślina urosła, jednocześnie zmieniła kolor. Tej wiosny zmieniłam podłoże, ale poprawy nie widać. No bo chyba nie stała się nagle formą bezchlorofilową?




- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Będziesz mu podawać jakieś 'witaminy'?
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Chyba muszę, wprawdzie liczyłam, że po przesadzeniu będzie poprawa, ale się nie zanosi na to.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Może być to mutacja, może być to także przypalenie słoneczne, może być to objaw starzenia się rośliny.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Przypalenie raczej nie, bo jest równomiernie naokoło, również od zacienionej strony. Roślina ma już kilka latek, ale aż tak stara nie jest. Zobaczę, jak będzie wyglądał nowy przyrost. Być może jakaś mutacja. Podejrzewałam, że coś z podłożem nie tak, chociaż inne kaktusy nie? narzekały. Na wszelki wypadek przesadziłam ponownie.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Witam serdecznie
, jako świeżynka jeśli chodzi o hodowlę kaktusów a dokładnie od roku je mam, chciałam zapytać czy pąki które się nie rozwinęły w poprzednim sezonie po zimowaniu zakwitną?

Kasia
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Jeśli ubiegłoroczne pąki są żywe to nic nie stoi na przeszkodzie, by w tym sezonie rozwinęły się w kwiaty. To niestety rzadkie zjawisko. Najczęściej takie pąki zimą zasychają i następnie odpadają. Sugeruję sprawdzić, czy nadaj jest w nich wilgoć. Jeśli zaschły to można je usunąć - one już w kwiaty się nie rozwiną.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Dziękuję za odpowiedź ale wydaje mi się ze nie są suche i ich nie ruszalam więc zobaczymy co z nimi będzie
Kasia
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Zakochałam się w kaktusach dzięki moim ciociom które tworzą z nich piękne skalniaki w ogrodach
Tak czytam te Wasze posty na tym forum i dochodzę do wniosku że jestem zielona w tym temacie
co prawda czytałam dużo w internecie na temat kaktusów nawet zaopatrzyłam się w jakieś książki
ale patrząc na te zdjęcia które zamieszczacie to opad szczeny totalny

Tak czytam te Wasze posty na tym forum i dochodzę do wniosku że jestem zielona w tym temacie

co prawda czytałam dużo w internecie na temat kaktusów nawet zaopatrzyłam się w jakieś książki
ale patrząc na te zdjęcia które zamieszczacie to opad szczeny totalny

Kasia