Padnięta jestem i już z pozycji leżącej nadaję
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko przyszłam tylko poczytać co u Ciebie
Padnięta jestem i już z pozycji leżącej nadaję
Tulipanki wreszcie pokazały swoją urodę! Jak zaświeciło słońce to kwiaty się otworzyły a na kwitnącej Konferencji aż buczało od pszczół, szkoda że czereśnie ich nie zainteresowały
Dobrej nocy i ładnej soboty dla Was

Padnięta jestem i już z pozycji leżącej nadaję
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko piękne te narcyze na pierwszym zdjęciu! 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko wczoraj było dobrze, posadziłam dalie i jeszcze wiele innych a dzisiaj już pada i nie chce się wyjśc na zewnatrz.Mnie już się obrzydła ta pogoda, tylko do kogo tu na skarge uderzyć

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko zdrówka życzę z całego serca dla Ciebie i męża.U mnie do wczoraj padało ,dzisiaj ciężkie chmury ale nie pada,kwiatuszki prześliczne.Serdecznie pozdrawiam 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Narcyzki takie jak Twoje Lucynko kupiłam sobie kwitnące ostatnio na targu choć kilkakrotnie już je spotykałam aż wreszcie uległam...
Dzisiaj dzień działkowo spełniony, udało się wykarczować przemarznięte bez objawów życia róże... niby szkoda ale róże rzecz nabyta...Małżonkowi udało się je spalić i po kłopocie...Już posadziłam nowe nie wyszukane marketowe ale potencjał sobą reprezentują....

Dzisiaj dzień działkowo spełniony, udało się wykarczować przemarznięte bez objawów życia róże... niby szkoda ale róże rzecz nabyta...Małżonkowi udało się je spalić i po kłopocie...Już posadziłam nowe nie wyszukane marketowe ale potencjał sobą reprezentują....
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko, ten żółtawy pierwiosnek jest taki śliczny, delikatny
I Hiacyntów masz wciąż mnóstwo, uwielbiam ich zapach.
Cieszę się że już jesteś zdrowa.
Pielenie bywa przyjemne bo jest jak sprzątanie, efekt czystości murowany
I Hiacyntów masz wciąż mnóstwo, uwielbiam ich zapach.
Cieszę się że już jesteś zdrowa.
Pielenie bywa przyjemne bo jest jak sprzątanie, efekt czystości murowany
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witajcie!
Sobota fantastycznie spędzona na działeczce. Słoneczko świeciło i grzało, aż się chciało popracować.


Marysiu [Maska] - ja dzisiaj padam na twarz, a jeszcze muszę w kuchni podziałać, bo M za chwilę ma imieniny i jutro znowu będą goście.
Jakoś się ogarnę i ruszam do roboty.
Dziękuję za dobre życzenia,
które spełniły się w całej rozciągłości.
Tobie również słoneczka życzę i wspaniałej niedzieli.

Basiu - dziękuję,
też mi się podobają.
One są wielokwiatowe.

Krysiu [leszczyna] - na skargę do Najwyższej Instancji, tylko czy wysłucha? Pewnie za dużo nagrzeszyliśmy... A tak naprawdę to w przyrodzie jest pewien cykl, zresztą też zapowiedziany już w Biblii: 7/7.
Ja nie mam prawa narzekać, bo jak dotąd pogoda mi sprzyja,
ale jeszcze wszystko przede mną.

Tereniu [tencia] - dziękuję, kochana
i wzajemnie życzę samego dobra.
Pogoda u mnie piękna była.
Była, bo na jutro już się szykuje ochłodzenie i opady.

Maryniu - nie będziesz żałowała.
Te narcyzy później zakwitają, ale za to dłużej zdobią rabatę.
Ja na szczęście ani jednej róży nie musiałam wykopać, ale za to wiele przycięłam aż do ziemi. Ładnie przezimowały, a załatwił je wiosenny mróz. Co najbardziej mnie zdziwiło to fakt, że najstarsza z moich róż, która przeżyła kilka zim, w tym mroźną bezśnieżną, w tym roku skapcaniała i musiałam ją ciąć.

Aguniu [witch] - ten pierwiosnek jest rzeczywiście ładny.
Taki pistacjowy. A nazywa się 'Francesca'.To mój nowy nabytek.
Hiacynty długo się ociągały, ale gdy już się zdecydowały pokazać, to nawet ładnie kwitną.
Dziękuję.
Już nie narzekam na zdrowie.

Wybaczcie, ale już muszę zamknąć komputer. Jutro spodziewam się gości i muszę coś nie coś w kuchni przygotować.
Jutro wybieram się na giełdę ogrodniczą, więc czasu będę miała mało. A nikt i nic mnie przed giełdą nie powstrzyma.
Tak więc coś za coś. Noc przy garach, poranek na giełdzie.
Pięknej słonecznej, bezdeszczowej i bezburzowej niedzieli Wam wszystkim życzę z całego

Dobranoc.
Sobota fantastycznie spędzona na działeczce. Słoneczko świeciło i grzało, aż się chciało popracować.


Marysiu [Maska] - ja dzisiaj padam na twarz, a jeszcze muszę w kuchni podziałać, bo M za chwilę ma imieniny i jutro znowu będą goście.
Dziękuję za dobre życzenia,
Tobie również słoneczka życzę i wspaniałej niedzieli.

Basiu - dziękuję,
One są wielokwiatowe.

Krysiu [leszczyna] - na skargę do Najwyższej Instancji, tylko czy wysłucha? Pewnie za dużo nagrzeszyliśmy... A tak naprawdę to w przyrodzie jest pewien cykl, zresztą też zapowiedziany już w Biblii: 7/7.
Ja nie mam prawa narzekać, bo jak dotąd pogoda mi sprzyja,

Tereniu [tencia] - dziękuję, kochana
Pogoda u mnie piękna była.

Maryniu - nie będziesz żałowała.
Ja na szczęście ani jednej róży nie musiałam wykopać, ale za to wiele przycięłam aż do ziemi. Ładnie przezimowały, a załatwił je wiosenny mróz. Co najbardziej mnie zdziwiło to fakt, że najstarsza z moich róż, która przeżyła kilka zim, w tym mroźną bezśnieżną, w tym roku skapcaniała i musiałam ją ciąć.

Aguniu [witch] - ten pierwiosnek jest rzeczywiście ładny.
Hiacynty długo się ociągały, ale gdy już się zdecydowały pokazać, to nawet ładnie kwitną.
Dziękuję.

Wybaczcie, ale już muszę zamknąć komputer. Jutro spodziewam się gości i muszę coś nie coś w kuchni przygotować.
Jutro wybieram się na giełdę ogrodniczą, więc czasu będę miała mało. A nikt i nic mnie przed giełdą nie powstrzyma.
Tak więc coś za coś. Noc przy garach, poranek na giełdzie.
Pięknej słonecznej, bezdeszczowej i bezburzowej niedzieli Wam wszystkim życzę z całego

Dobranoc.
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Wczoraj jeszcze nie skończyłam pisać a już zaczęło padać,ale i tak pojechałam rowerem i zanim dojechałam przestało i trochę popracowałam ,ale w mokrej ziemi to nie ta,teraz znowu pada
.Pogoda u mnie na następny tydzień fatalna więc chociaż Tobie
życzę 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
To Ty jesteś jednak kobietą nie do zdarcia
Cały dzień na działce, później konieczne odwiedziny na forum, w nocy kuchnia a rankiem giełda. Jak przeczytałam, że o godz. 21.30 wybierasz się do kuchni, to natychmiast zachciało mi się spać
. Mimo, że jest dopiero ósma rano
Koniecznie sie pochwal, czemu nie dałaś rady się oprzeć i koniecznie musiałaś to mieć
Co jest na ostatnim zdjęciu? Z niczym mi się nie kojarzy
Udanych łupów i smacznego kucharzenia na dzisiejszy dzień
A wieczór niech minie w ciepłej atmosferze 
Co jest na ostatnim zdjęciu? Z niczym mi się nie kojarzy
Udanych łupów i smacznego kucharzenia na dzisiejszy dzień
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko ,też jestem ciekawa twoich zakupów na giełdzie
.Miłej rodzinnej udanej imprezy .
Spędziłaś bardzo pracowicie sobotę ,ale pogoda rzeczywiście była fantastyczna.Śliczne masz pierwiosnki ,zwłaszcza ten pierwszy, a ten kuklik na pierwszym zdjęciu to jakaś inna odmiana?
Spędziłaś bardzo pracowicie sobotę ,ale pogoda rzeczywiście była fantastyczna.Śliczne masz pierwiosnki ,zwłaszcza ten pierwszy, a ten kuklik na pierwszym zdjęciu to jakaś inna odmiana?
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko udanej niedzieli Ci życzę i przyejmnego spotkania rodzinnego 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko...pogodę miałyśmy podobną, więc także popracowałam.
. Bardzo ładnie kwitną ci pierwiosnki, moje także się rozhulały ...martwią mnie zapowiadane przymrozki.
Dwie róże niestety musiałam wywalić. Są jeszcze takie na pograniczu..albo w te albo w te.
Nie mamy na to wpływu. Ciekawe co kupiłaś na giełdzie.
. Przyjemnej niedzieli. 
-
jagusia111
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Lucynko czekamy na meldunki z giełdy ogrodniczej. Czy 7/7 oznacza 7 lat tłustych i 7 chudych? Mam nadzieję bo u mnie właśnie wypadałby ostatni rok z tych 7 chudych gdzie mi wszystko idzie jak po grudzie. Byłaby przynajmniej nadzieja na to, że kolejne 7 powinno być lepszych
.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witaj Lucynko
. Fajnie, że miałaś pogodę
. U mnie wczoraj też było ładnie do czasu zanim spadł mocny deszcz
. No ale trudno jakoś trzeba przeżyć tą huśtawkę pogodową
. Ja też mam cięższą ziemię ale przy sadzeniu cebul tulipanów trochę ją rozluźniam i jak na razie jest ok . Widzę, że niektóre tulipany ładnie przyrosły od zeszłego roku ( np Claudia
) a inne mają miej kwiatów niż rok temu . Czyżby cebule zostały zjedzone a może właśnie wygniły. No zobaczymy, wykopię i zerknę
. Faktycznie prymule masz genialne
. Oby wszystko kwitło tak chętnie jak one. Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7
Witaj Lucynko!
Najlepsze życzenia dla M. zdrowia, zdrowia, zdrowia
Ja już po uniesieniach towarzyskich, było bardzo miło i prawie cały dzień poza domem dobrze mi zrobiło!
Nareszcie i u mnie rozkwitają kwiaty i tulipany rozdziawiły buźki
Śliczny kolor laku, jak mam chyba żółty ale jeszcze zastanawia się czy utworzyć kwiatki, może słyszał o zimnych ogrodnikach
Pozdrawiam serdecznie 
Najlepsze życzenia dla M. zdrowia, zdrowia, zdrowia
Ja już po uniesieniach towarzyskich, było bardzo miło i prawie cały dzień poza domem dobrze mi zrobiło!
Nareszcie i u mnie rozkwitają kwiaty i tulipany rozdziawiły buźki
Śliczny kolor laku, jak mam chyba żółty ale jeszcze zastanawia się czy utworzyć kwiatki, może słyszał o zimnych ogrodnikach


