Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

[phantom]

Nie wiem czy nie powinienem wybrać wątku "ochrona starych drzew", ale tu tez chyba pasuje.

Sytuacja zastana wygląda tak jak poniżej, trzy jabłonki:

Jabłoń numer 1



Jabłoń numer 2


Drzewka nieduże ale dość stare, na niektórych widać ślady nieśmiałego cięcia, oba wyraźnie zbyt gęste (nawet trudno wyłapać wszystkie na zdjęciu), kilka długich zdrowych pędów. Jest dla nich nadzieja, da się je odświeżyć czy już po ptokach?

I jeszcze jedno - antonówka, podobno regularnie owocuje (na gałęziach zostało kilka jabłek które nie opadły zimą), nie jest zbyt zagęszczona - ruszać czy nie ruszać?



Dzięki za pomoc.

[ERNRUD]

To nie są stare drzewa.
Cięcie owszem jest potrzebne, ale już nie tej wiosny.

[phantom]

Są solidnie porośnięte porostami i mają ok. 30 lat. Jak na jabłonie to chyba sporo. Jak widać pąki jeszcze nie ruszają (7km od granicy z Białorusią wiosna przychodzi później). Mógłbym prosić o zaznaczenie które gałęzie i w których miejscach należałoby przyciąć? (zapiszę zdjęcia i będę miał na przyszłość). Z góry dziękuję.

[Magda_G]

Witam serdecznie

W zeszłym roku w październiku kupiłam szczepioną jabłoń rajską Everest ok. 160 cm oraz wiśnię ozdobną piłkowaną szczepioną na pniu ok.150 cm. Posadziłam je na początku listopada. W związku z tym, że nie mam doświadczenia w ogrodnictwie i są to pierwsze drzewka które posadziłam mam pytanie (pewnie głupie, ale co mi tam ). Czy teraz w tym roku powinnam przyciąć drzewka czy dopiero w kolejnym roku? Jeśli w tym roku to kiedy najlepiej to zrobić i w którym miejscu je przyciąć? Na jabłonce niedawno pojawiły się pierwsze kwiaty, na wiśni dopiero rozwijają się liście (czy to normalne, że nie ma jeszcze kwiatów?).

Będę wdzięczna za odpowiedzi

Pozdrawiam

[mateos]

Drzewka sadzone na jesieni i wiosna zawsze powinno się przyciąć w marcu, kwietniu, aby przywrócić równowagę miedzy uszkodzonymi korzeniami a pędami. Później formując korony, tnie się już tylko w lato. Drzewko nierozgałęzione przycinamy naokoło 80cm, aby pobudzić wyrastanie pędów bocznych. Jeżeli jest rozgałęzione a pędy boczne są na wysokości około 40cm to zostawiamy je, będą wykorzystane do formowania korony. Zostawiamy 4-6 pędów, skracamy je o 1/3-1/4 w celu pobudzenia paków do rozwoju. Pedy które wyrastają skośnie i są dość elastyczne należy przyginać do poziomu, sztywne wycinamy. Przyginanie osłabia wzrost pędów i przyspiesza owocowanie. Trzeba też lekko skrócić przewodnik, aby pobudzić jego wzrost.

[ERNRUD]

phantom, z braku czasu w tej chwili ciężko mi dokładnie wszystko obrysować, ale może jakiś inny doświadczony forumowicz da radę. Generalnie dla Twoich drzew polecam wybrać któryś z dwóch poniższych typów cięć:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=73746
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=84641

[phantom]

Niestety z tego co widzę jest Pan jedynym forumowiczem, który tak konkretnie doradza w tym zakresie. Spokojnie, nie spieszy mi się, teraz chyba i tak jest zbyt późno na przycinanie.

[ania1590]

Proszę o radę co zrobić z gruszą red williams na podkładce kaukaska. 5 lat temu posadziłam okulant i dalej jest okulant z 5 sęczkami 3 cm zakończonymi pąkiem kwiatowym. Na szczycie był też taki sęczek, ale wiosną go ścięłam by pobudzić wzrost, niestety śpi jak zaklęta królewna.

[jagusia111]

Aniu 5 lat temu???

[ania1590]

Tak, 5 lat temu posadziłam okulant i obecnie tak wygląda. Co rok na tych sęczkach przybywało 0,5 cm i obecnie jest ok. 3 cm z pąkiem kwiatowym. Nie wiem co mam robić, czy ściąć wszystko, czy pozwolić rosnąć? i co będzie zobaczę. Gdyby jednak ktoś miał pomysł to proszę o radę

[jagusia111]

Jeśli po 5 latach tak wygląda to wywalić i zasadzić nowe.

[KamilK02]

ania1590 jak wygląda miejsce szczepienia? Może zaszła pomyłka i szczepiona na pigwie klik?

[jagusia111]

Nawet szczepiona na pigwie po 5 latach nie powinna tak wyglądać. Ewidentnie coś jest nie tak. Może być guzowatość korzeni, niezgodność podkładki itp. Jednym słowem szkoda na nią czasu.

[NOWY 83]

Na pigwie s1 mam drzewko i na pigwie c . pigwa s1 rośnie dość ładnie , w pierwszym roku udało się wyprowadzić zaczątki koronki kilka przyrostów 20 -40 cm. a na pigwa c po 10 latach nie przypomina drzewka" kwitła w drugim roku po posadzeniu " ale przypominało to dynię na choince .
Aniu twoje drzewko to albo pomyłka w podkładce albo guzowatość korzeni .

[ania1590]

Nie będę jej wyrzucać, jeszcze to lato pozwolę jej rosnąć (teraz pięknie kwitnie). Na jednej z rosnących u mnie grusz zaszczepiłam kilka odmian od sąsiadów z poniemieckich grusz, dobrze się zrosły i wkrótce będą owocować, więc jeśli choć jeden pęd urośnie w tym sezonie, to w przyszłym roku przeszczepię i wtedy się jej pozbędę.