Ach te róże! ach te różyczki!

[ewka36jj]

Tak sobie myślę, że gdyby roże można było sadzić, to nie tylko na parapetach zabrakłoby Ci miejsca, ale i pokoje zastawione byłyby siewami.

[daysy]

Wandziu u Ciebie tyle wysiewów a ja w tym roku prawie ich nie mam, co wysiałam, to albo nie wzeszło, albo wzeszło i padło. Myślę, że się z nimi pospieszyłam. Na oknach jednak było zimno, słońca mało a i ziemię też jakąś dziwną kupiłam. Teraz będę siała prosto do gruntu i będzie co ma być.
Fiołków mogę Ci nakopać ile chcesz, nie ma problemu, mam je dosłownie wszędzie, ostatnio nawet na trawniku znalazłam całą kępkę białych, mówisz i masz Twoje chyba bardziej szlachetne, ale zapach te niepozorne mają chyba mocniejszy.

[mimoza55]

Jadziu, z wiatrem to sieją mi się Brzozy a Bez czarny i Kalinę to raczej rozsiewają ptaki, na trawniku nie ma problemu bo kosiarka
je niweluje, gorzej na rabatkach. Jadziu w ubiegłym roku cieszyłam sie Koronami cesarskimi, co roku pięknie mi kwitł po 7-8 szt
te cebulki były u mnie co najmniej 20 lat a w tym roku wzeszła tylko jedna marniutka

Iwonko, drugiego maja mam wizytę kontrolną , zobaczymy co wyjdzie na zdjęciu i co powie lekarz Parapety mam
stanowczo za małe . mając problem z nogą i z plewieniem będzie problem wiec postanowiłam warzywka posadzić , wysiać na
włókninie czarnej, zbieram na ten temat informacje na forum . Mam nadzieje, że to dobry pomysł

Ewuniu, masz racje, co roku zadaje sobie to pytanie - po co to robisz- tyle co ja potrzebuje to bym kupiła sobie w warzywniaku.
Znajomi mi mówią -po co Ci te róże, zasiej trawkę i będziesz miała mniej pracy- a jednak mnie to cieszy i nie krzywduje sobie

Daysy, ja też kupiłam w majstrze nie odpowiednią ziemie i roślinki mi zamierały, dokupiłam ziemię uniwersalna wymieszałam
z piaskiem i rozsady ruszyły Moje fiołki przepadły Daysy, nie chciałabym robić problemu, ale może, później jak będę
w lepszej formie, Dzięki jesteś

Marysiu, Wczoraj rano u mnie tez sypnęło śniegiem, wprawdzie wyszło słonko ale zimno. Dziś nie ma słonka ale czuje sie
taki cieplutki wietrzyk , nareszcie wiosna sobie przypomniała o nas Życzmy sobie wzajemnie, Wszystkim zakręconym
Ogrodnikom ciepłego wilgotnego maja i wspaniałego lata

Zuziu, czytałam prognozę długoterminowa na maj dla mojego regionu i nie jest zachwycająca, deszcze i zimno a temperatury troszeczkę wyższe niż w kwietniu od 5 maja do 20 maja deszcze i temperatura 16 stopni;:223 to mnie przeraża . Dużą kępę
narcyzów mam na działce tam ślicznie kwitną, muszę je przesadzić do ogrodu

[Margo2]

Mam nadzieje, że te prognozy się nie sprawdzą
Oglądam codziennie i codziennie są inne
Nie ma co na zapas się martwić

[mimoza55]

Gosiu, masz rację lepiej być optymistką i patrzeć na świat w słonecznych barwach może te prognozy sie nie spełnią

[daysy]

Wandziu do anioła mi daaaleko , i naprawdę nie robisz żadnego problemu. Nie pamiętam, czy mam adres do Ciebie, jeśli chcesz napisz na pw to wyślę kiedy będziesz chciała.
Z ziemią do wysiewów ostatnio kiepsko, w ubiegłym roku kupiłam ziemię dobrej firmy K....n i miałam pełno ziemiórki w domu, do tej pory z nią walczę, w tym to samo. Dobrze byłoby ją wcześniej wyprażyć, tylko w czym? w piekarniku?

[Lyanna]

Coś kiepskie te prognozy. Kiedy trawę kosić jak ciągle pada? Może lepiej nie dosiewaj trawy tylko dosadź róże .

[mimoza55]

Daysy, ziemie kupiłam z firmy s.... totalna porażka, następnie kupiłam ziemie uniwersalną z Biovita dodałam 1/4 piasku
i roślinki ruszyły . Córka do ziemi s... przesadziła w marcu kwiatki, teraz walczę z białymi robaczkami. Dawniej zalecali,aby
ziemie sparzyć w piekarniku, ale teraz mamy duży wybór rożnych rodzajów podłoży do roślin i producenci zapewniają, że
podłoża są odpowiednio przygotowane i niema potrzeby ziemi podgrzewać do pewnej temperatury
Daysy, co do Fijołków, to skontaktuje się w późniejszym terminie

Asiu, chyba musimy zaśpiewać, Ciągle pada! Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu,
Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc,
ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze. A ja?
A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc,
Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą,
ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak!
Już mam dość tego deszczu , może jak zaśpiewamy to słonko sie zawstydzi i wyjrzy za chmurek Pas trawnika pod ścianą domu musieliśmy skosić bo trawa już się kładła a co z resztą ogrodu, nie wiem Może w majowy weekend uda się skosić

[Zuzia111]

U mnie trawa także jeszcze nie skoszona, wiadomo z jakiego powodu..ciągłe deszcze i zimno a mamy zamiar jeszcze zrobić wertykulację. Także liczę na majowy weekend, obym się nie przeliczyła.

[mimoza55]

Zuziu, u mnie już drugi dzień pada też liczę na długi weekend, zwłaszcza, że moja córa ma urlop, wiec paluszek
pójdzie w ruch

[JAKUCH]

Wandziu czytam ,ze znów paluszek pójdzie w ruch to też dobra metoda .Jednak znając życie wolałabyś tego paluszka nie używać. No cóż na razie to wyższa konieczność. Ciekawe dlaczego tyle lat rosły korony, a teraz sie zbiesiły .Spróbuję te swoje niedobitki wykopać i jesienią posadzić, a raczej chyba już w sierpniu jeśli się nie mylę bo muszą być do zimy dobrze ukorzenione.

[mimoza55]

Jadziu, obok koron rosły 3 lilie drzewiaste posadzone wiosną 2016r i też nie wschodzą

[JAKUCH]

No to możliwe ,że jakieś stwory Ci je zakosiły ,że nawet lilie zniknęły

[daysy]

W końcu od czego są palce Od czasu do czasu trzeba z nich skorzystać

[Lyanna]

Jak tak dalej pójdzie to będę palcami a nawet całymi łapami trawę zrywać, bo moja kosiarka półmetrowej trawy nie skosi. Sierp trzeba skombinować .