Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aga co tam u rozsad ? Coś ich ostatnio nie pokazujesz :D
Pewnie już są ogromne i kwitną :wink:
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Patent na włokninę na szpilkach wart zapamiętania :) Lubię Twój ogród ;:3 Niech już nam zaświeci na długo słońce i przyniesie więcej ciepła. Dziś u mnie znów śnieg na przemian ze słońcem, ale zimno bardzo. Pomimo tego trzmiele latały u mnie na działce i nurkowały w kwiatach :) Są niezniszczalne :)
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aguś, dzięki za te tulipanowe łany, w tym roku u mnie zawiodły, to chociaż u Ciebie pooglądam :) Dobrze, że mróz nie dał się aż tak we znaki Twojemu ogrodowi, miło będzie patrzeć, jak wszystko się rozwija. Te obrzeża przy żwirowej ścieżce wyglądają bardzo profesjonalnie, jak z katalogu. Pięknie! Co do zwierzaków, to kury naprawdę potrafią przerzucić ziemię na kilkanaście cm głębokości kilka razy w ciągu roku, więc na klepisko trzeba się po prostu przygotować i zgodzić mentalnie :wink: Natomiast do koszenia najlepsze są gęsi. I króliki. Mówię z doświadczenia :)
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Ślicznie u Ciebie ;:63 Cudne klomby otoczone ścieżkami, musiałaś sie narobić, ale efekt cudowny. A ile masz tulipanów :!: cudnie to wygląda, chyba kilka setek :lol: Pięknie. Widzę ,że i u Ciebie nie ma większych szkód , no i super, u mnie też :) Szkoda ,ze nie mieszkamy bliżej, gdybyś jednak chciała to nie musisz chodzić w koło mojego arboretum tylko w środku ;:306
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Dziękuję za wszystkie miłe słowa na temat tulipanów :wink: Czeka się na nie pół roku i tak mało jest czasu, by się nimi nacieszyć, więc teraz jak tylko mam czas to cykam im zdjęcia bez opamiętania, aż braknie pamięci na karcie :;230 Aż żałuję, że mam do dyspozycji tylko telefon, hmm, może warto dla nich przyspieszyć kupno aparatu ;:173

Jestem ostatnio co chwila odciągana od komputera, dlatego odpiszę na spokojnie wieczorem :wink:

Mój najbardziej udany kwiatek i komputerowa odciągaczka ;:226
Obrazek

Seba specjalnie na zamówienie zrobiłam kilka zdjęć rozsadom, zwłaszcza tym kwitnącym :wink:

Naparstnice Foxy
Obrazek

Kwitnąca tunbergia:

Obrazek

Kwitnąca lobelia, tak jak Anidka pisała mi zimą, bardzo fioletowy odcień tej czerwieni :;230

Obrazek

Kwitnący bakłażan:

Obrazek

Obrazek

W tunelu zostały pomidory i inne wrażliwsze kwiaty. Sporo rozsad, które pokazywałam w marcu już mam w gruncie, praktycznie wszystkie kwiaty dwuletnie, albo takie, które wytrzymują chwilowy przymrozek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Magnolia Old Port też ma kwiatek, tylko jeden, ale sadziłam ją dopiero latem w zeszłym roku. Zapomniałam, że najpierw rozwija liście, dopiero potem kwiaty:

Obrazek

I moje ulubieńce-tulipany:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze narcyzy dopiero się u mnie otwierają :D Myślałam, że będą przed tulipanami ;:173

Obrazek

Jabłonka, ciekawe, czy nie zmarzła. Może spróbujemy pierwszy raz swoich jabłek?

Obrazek

W wątku Marty koziorożec wyczytałam, że piwonie mogą teraz potrzebować ratunku przed szarą pleśnią. Skorzystałam z pogodnego poniedziałku i wieczorem opryskałam je Topsinem, przy okazji podlałam nim powojniki, żeby w tym roku nie spotkał je uwiąd.

Obrazek

Pączki na Cunningham's White nie wyglądały na pąki białego rododendrona ;:202 Ale otworzył się dziś rano pierwszy kwiat i jest jak na zdjęciu, biały w żółte ciapki. Jak widać, sprezentowane kwiaty lepiej rosną, oba rododendrony wyglądają póki co zdrowo (tfu, tfu), może jednak dobrze im będzie u mnie? Na razie nie miałam z nimi dobrych doświadczeń ;:173

Obrazek

Warzywnik ;:3 Jak ktoś jeszcze nie odpadł ze znudzenia :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwszy pomidorek, może jak wyniosę donicę z powrotem na taras to za jakiś czas nabierze koloru i tak, jak mi to przepowiedziała Marysia już w maju skosztujemy własnych pomidorów? :wink:

Obrazek

Przede mną parę luźniejszych dni, bo właściwie wszystko, co miało być posiane już posiałam. Do posadzenia też zostały już tylko takie rozsady, które i tak muszą czekać na maj. Pewnie w ten tydzień laby uda mi się trochę nadrobić zaległości, do zobaczenia w Waszych ogrodach :wit
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8939
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aguś
Czy Ty na pewno mieszkasz w Polsce :?:
Wielkość warzyw na dworze mnie powaliła. Szpinak wypasiony :!: Swój posiany w marcu wczoraj rozdeptałam bo nie zauważyłam ;:306
Z pomidorów będziesz zaraz nasiona zbierać, podczas, gdy innym Forumowiczom dopiero się graśkają z ziemi .
Tulipany wyglądają fantastycznie, żadnych chorób, cudne ;:3
Jasno fioletowe chyba przyjdę i zakoszę :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Aga, Natalka, to prześliczna dziewczynka :D

Tulipany masz boskie! Patrzę na te fioletowe i myślę sobie, że te mi się najbardziej podobają, potem kolejne zdjęcie ta obłędna różowa rzeczka - i zmieniam zdanie :D
No po prostu mega to wszystko wygląda ;:oj ;:167
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Twój najpiękniejszy kwiatuszek słodziutki.
Moja córka też Natalka :)
Tulipanowe łany boskie.
Warzywka jakie już duże ;:oj ;:63
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7200
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Piękną masz pomocnicę. Proszę mocno wyściskać, bo przesłodka. ;:196
Łany tulipanów cudne, nie dorobię się takich, bo u mnie to już się po latach sadzenia w różne konfiguracje same szarogęsią, a nawet piętrowo potrafią. Nawet chciałam je wykopać i posadzić po nowemu, ale chyba zostawię tak jak jest.
A w czym masz je posadzone? I co planujesz po nich posadzić? Strasznie dużo pytać mam, co? :lol:
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Ufff, po kolei trzeba komentować ;:306
Masz tak czerwoną lobelię jak moje czerwona tulipany w odcieniu żółtego ;:306
Ten warzywnik... Jesteś pewna, że ci potrzebny? To koło już tak superowo zarośnięte cebulami ;:215
Co jak co, ale rzeczka różowych czy tam liliowych... Znasz odmianę? Ten kolor jest oooobłędny!
Wielkość warzyw to chyba jakieś jaja, u mnie szpinak dostaje liście właściwe a koperku po trzech tygodniach z lupą szukam :;230
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Agnieszko aż serce rośnie jak się patrzy na te zdjęcia ;:167 Rozsady rosną wspaniale a Odciągacz komputerowy najpiękniej! Masz wspaniałe zielone rączki i wszystkie nieba Ci sprzyjają...i niech tak zostanie na zawsze! Te rabaty cebulowych, szafirki i tulipany prezentują się prześlicznie. Rób zdjęcia i nie przejmuj się z telefonu zgrywaj na dysk i fotografuj wszystko, bo spektakl dopiero się zaczyna :D
Liczę na to, że opowiesz jak smakuje pomidor w maju wyhodowany przez siebie :D
Ucałowania dla obydwu zdolnych Ogrodniczek ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

O rety Agnieszko ale Ty jesteś ogrodniczka ;:oj Piękne ,duze rozsady , tunbergia kwitnąca ;:oj moja ma ledwie 4 listki :? A ten dyniowaty to jak pełny clematis ;:138 A pomidor :!: NIE DO WIARY ;:oj ;:63 Wspaniale ;:63 Cudny, pokazowy okrągły klomb a ile cudnych tulipanów ;:oj
Warzywnik , taka duża sałata i inne , moją sałatę podskubywały ptaszki ;:306 ale jakoś rośnie ;:306
A różowy kwiatek najcudniejszy, śliczną masz córeczkę ;:167
Ja nie dawno kupiłam aparat Samsunga, nie był zbyt drogi a cykam ilości nieprawdopodobne, a potem wybieram, to fajna sprawa. Telefonem robię tak z zaskoczenia, kiedy nie planuję zdjęć a coś fajnego zobaczę , bo telefon zawsze mamy przy sobie . Dzisiaj zimno , ale ponoć ostatni dzień taki , zobaczymy:) :wit Z przyjemnością oglądałam Twój ogród ;:215
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Witam się miło w ten deszczowy dzień :wink:

Bardzo mokra wiosna w tym roku się trafiła ;:173 Jeżówki i irysy zaczynają coraz gorzej wyglądać, wydaje mi się że gniją w tym błocie. No trudno, chyba będę uzupełniać niedługo braki na rabatach. Jak po posadzeniu wszystkiego dalej zostaną mi luki na rabatach, to kupię więcej liliowców, jest sto milionów pięknych odmian i tak nie grymaszą :wink:

Udało mi się w przerwie miedzy deszczem a ulewą wyciąć wielki jałowiec z kąta ogrodu, rósł taki rozłożysty, że nie dało się nic tam posadzić i każdy przechodzący sąsiad zaglądał mi w ogród :D Teraz mam miejsce na wysokie miskanty i posadzenie jakiegoś dużego pnącza, widziałabym tam wisterię albo złotokap.

Jadziu na szczęście weekend trafił się nawet-nawet, ale po nim cały tydzień chmurny. Najgorsze jest to, że w prognozach też nie ma za wiele słońca.

Aniu dziękuję bardzo, dla mnie ta wiosna z tulipanami to najpiękniejsza część roku ;:138 Jeszcze niewiele rozkwitło, ale jak nie gruchnie nagle lato 30st to przynajmniej długo będą nam zdobić rabaty :wink:

Kasiu czadowy ten kurnik ;:oj Ja już chatkę mam, i to sporą, ale mam plany pomalowania kurnika na biało z zielonymi drewnianymi drzwiami, ustawienie na daszku czegoś imitującego komin, w okienku doniczkę z kwiatami, ładne drewniane ogrodzenie i kogutka na dachu :;230 Żeby mi kury nie piały, nie mając koguta! :D Ale ogrodzenie, to będą miały księżniczki znacznie większe i dodatkowy wybieg w sadzie ;:333

Martuś nie umiem odpowiedzieć, ile posadziłam, po 1000 przestałam liczyć. W każdym razie dużo za dużo i kupowałam zupełnie bez zahamowań ;:223 Ale też wtedy narobiło nam się trochę problemów zdrowotnych i może sobie tak chciałam umilić trudny okres?

Marysiu już wiem, już mnie uświadomiono, że po to kurka ma pazury, żeby nimi grzebać :wink: Ale ma to swoje plusy, bo tam gdzie grzebie ponoć prawie nie ma robali, prawda to? Może wreszcie więcej orzechów laskowych zjem ja, nie robaki :tan

Lyanna nie ukrywam, że mocno mnie zainspirowałaś, podsyłając mi rok temu linka do kurzych traktorów. Mam taki plan, że jak opróżnię grządki, to postawię wielką klatkę (coś jak ten kurzy traktor), wpuszczę tam kurkę i popatrzę, jak się kopie, nawozi i odrobacza. Chciałam zrobić jesienią analizę ze wskazówkami nawozowymi, tak na wszelki wypadek, czy z ziemią wszystko jest ok. Mam nadzieję, że podadzą mi zalecenia nawozowe w kurogodzinach ;:306
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Rzeczywiście Agusiu pochmurno ,deszczowo, od czasu do czasu sypnie tym białym[ jak znów dzisiaj] ręce opadają ;:222 .Jednak Twoje rośliny jak widać nie narzekają na pogodę tylko ogrodniczki :wink: Z pewnością mała śliczniusia ogrodniczka też narzeka na pogodę jak nie można pobrykać na dworze .Wszystko rośnie w oczach, a ten pierworodny pomidor na prawdę zaszalał ma juz owoce ;:303 Łany tulipanów wija się wstęgą tak jak szafirki w zaczarowanym kręgu ;:180 Miło się spaceruje po takich ogrodach
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród i potager z aniołkiem

Post »

Iwonka ja też miastowa, rodowita Wrocławianka, ale teraz mi odbiło i chciałabym mieć wszystko po wiejsku za żadne skarby nie wróciłabym do miasta ;) Tulipany najbardziej mi się podobają w dużych grupach, choć trochę mi je norniki wycięły, to zostało ciągle sporo ;:215

Beatko chyba nic strasznego mróz nie wyrobił, nawet zaglądałam dziś w kwiatki śliwek i czereśni i zawiązki już ładnie rosną. Jedyne, co naprawdę oberwało to winobluszcz. Ponad połowę przyrostów na czarnych ;:222 Nawet orzech włoski wyszedł lepiej z tego ochłodzenia.

Seba rozsady rosną jak trzeba, i w domu i w tunelu ;:108 Już by chciały do ziemi ;:224

Iza trzmiele to moi ulubieńcy :wink: Tato nauczył mnie lubić owady a zwłaszcza te futrzate grubaski. Nie przeszło mi do tej pory, choć przeżyłam bardzo nieprzyjemny atak chmary trzmieli. Kiedyś na obozie chciałam z brzegu jeziora przytachać na ognisko spróchniały pień, który albo był ich gniazdem, albo je przykrywał. Nie wiem, kiedy zrobiło się koło mnie pełno wściekłych trzmieli i zaczęły mnie ciąć. Jeden zaplątał mi się w skarpetę, tego wyjęłam dopiero jak byłam już ze sto metrów dalej i wciąż czułam że coś mnie kąsa ;:202 Ale rozumiem ich zachowanie, gdy broniły gniazda, zwykle są bardzo łagodne. Nawet mi nie przeszło zaczepianie takich buszujących w kwiatku trzmieli, jak są takie zajęte to dają się posmyrać i najwyżej próbuję odgonić intruza nóżką ;)

Aniu chyba jestem na to mentalnie gotowa, nie puszczę ich na cały ogród i nie będzie ich dużo, ale te dwa kawałki, jakie im zaplanowałam mogą sobie wydrapać. W sadzie ponoć dobrze jest utrzymywać ugór przynajmniej połowę roku. tam, gdzie będę wolała oglądać coś innego niż goła ziemia wyłożę też siatkę, może to wystarczy :wink:

Karolka dziękuję serdecznie ;:196 A ten bakłażan to nie dyniowaty, sama się zdziwiłam, jak przeczytałam że to raczej dalszy krewny pomidora. U mnie ptaszki podskubują groszek, zbieram co chwila skrawki listków, ale jest już taki duży, że mu chyba nie zrobią krzywdy. Ja jeszcze nie mam upatrzonego aparatu, na razie wybieram :)

Aguś na pewno w Polsce ;:215 Ale to ta cieplejsza strona Polski ;) No i widać tu moją wiosenną niecierpliwość, ten szpinak jest z rozsady, dlatego taki duży.

Dominiko dziękuję i w imieniu Natalki też ;:196 Sama nie mogę zdecydować, które mi się bardziej podobają, ja po prostu kocham wszystkie tulipany.

Kasiu a taka broja z tej Kwiatuszki, że szok :wink: Natalka to ładne imię, podobają mi się takie mniej popularne, bo teraz co druga dziewczynka to Amelka ;)

Gosiu pomocnica wyściskana :wink: Ja też wykopywałam takie wrośnięte od dawna tulipany, dziura była do środka ziemi a dalej wyłażą tam dzikuski :wink: Niesamowite, jak głęboko w ziemię potrafią wejść ;:oj

Mati no taka ona czerwona ;:173 Ale to nic, akurat fioletowy mi w ogrodzie nie wadzi. Warzywnik mi potrzebny ;:210
Nie znam odmiany tego różowego tulipana, kupiłam go w Aldi jako "czerownoróżówy" Triumph. Na zdjęciu na etykiecie był karminowy ale jakoś nie wygląda :lol:

Marysiu dziękuję ;:196 Mimo słabego sprzętu coś tam cykam, jak coś widzę ciekawszego, ale teraz nie ma zbytnio czego fotografować. Znów jest chłodno i nic się nie dzieje, wszystko się przyczaiło i czeka na słońce. Jak tego pomidorka podzielę na troje domowników to nie wiem, czy "złapię smak" :;230
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”