Chory storczyk z kwiaciarni ;-/

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Kasicqa - witaj :)
Cieszę się, ze plama na liściu wysycha i nie obserwujesz postępu choroby.
Masz dylemat z podlewaniem. Nie wiem, czy storczyk był przesadzony do podłoża suchego, czy równomiernie zwilżonego ?
Normalnie, jeśli jest cięcie korzeni, to zaleca się podlanie rośliny po ok. 10- 14 dniach. W zależności od warunków panujących w domu i od jakości podłoża.
U Twojego storczyka - jak piszesz - minęło od "zabiegu" 8 dni. Trudno mi zgadywać, czy ranki po cięciach już się dobrze zagoiły. Jeśli nie, to niedobrze byłoby je dłużej moczyć. Można na dzień dzisiejszy przelać storczykowi podłoże dobrej jakości wodą (przynajmniej przegotowaną i odstaną) jeśli uważasz, ze ma sucho i niech odcieknie, a z namaczaniem odczekać jednak przynajmniej te 10 dni.
Wtedy dopiero wstaw strczyka do wiaderka lub osłonki i przelej podłoże od góry wodą do 2/3 wysokości doniczki.
Nie będzie wtedy mowy o moczeniu sie trzonu rośliny, a pdłoże przez ok. 15 min. nasiąknie wodą.
Korzenie powietrzne możesz nawet teraz z rana zamgławiać. Nie muszą się moczyć. Ochraniaj jednak podczas zamgławiania ten chory liść.

Nie wiem też w jakiej formie włożyłaś do podłoża pałeczki grzybobójcze( czy je rozkruszyłaś, połamałaś, czy w całości). One uwalniają swoje składniki podczas podlewania. Myślę,że w takim wypadku dodatkowa aplikacja Topsinu, to może być zbyt wiele. Ale ja jestem tylko amatorem, więc może w tym temacie pomoże ktoś z mądrzejszych ode mnie :wink:

Pozdrawiam, Joanna
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

dziś w ogrodniczym Panie jednak odradziły mi topsin. opisałam im chorobę i to że zastosowałam pałeczki. włożyłam je w całości, powinnam na taką doniczkę jedną ale dałam trzy. wiem że one stopniowo do ok 60 dni uwalniają substancje.no i to nie były zwykłe pałeczki nawozowe tylko grzybobójcze. dlatego też tak szybko pomogło. kupiłam mgiełkę do wierzchnich korzenie i zasilacz. jednak jak wróciłam do domu to zobaczyłam (czego wcześniej nie widziałam) ze pomimo iz korzenie robią się szare to doniczka w niektórych miejscach jest zaparowana. myślę że to dlatego, że wczoraj wieczorem nalałam wody do nawilżacza wiszącego na grzejniku. myślę żeby się jeszcze parę dni wstrzymać z podlaniem. nowa ziemia do której włożyłam storczyka była jakby taka wilgotna. teraz po tych dniach totalnie wyschła no i korzenie zbielały więc pomyślałm o podlaniu.mam nadzieje że storczyk mi się nie ususzy ;-)
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

trochę martwi mnie że te korzenie powietrzne za bardzo wyschły. te w doniczce są ok, tylko te z wierzchu się marszczą. zamgławiam go ale jutro chyba go troszkę wodą podleje żeby jeszcze z pałeczek coś wydobyć. podłoże jest już bardzo wyschnięte ale jeszcze kilka korzeni jest zielonych. większość jednak już poszarzała.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Zauważyłam, że nie zawsze korzenie szarzeją. Mam kwiatki, które pomimo, że korzenie są zielone wymagają podlania.
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

Art pisze:Kasicqa wstaw strczyka do wiaderka lub osłonki i przelej podłoże od góry wodą do 2/3 wysokości doniczki.
Nie będzie wtedy mowy o moczeniu się trzonu rośliny, a pdłoże przez ok. 15 min. nasiąknie wodą.
nie wiem czy dobrze rozumiem. wodę mam wlewać do doniczki ze storczykiem czy do wiaderka w którym będzie stała?

ŚLICZNE DZIĘKI ZA WSZYSTKIE RADY :D
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Kasicqa - ustaw doniczkę ze storczykiem w wiaderku i wlewaj wodę do tej doniczki przez wierzchnią część podłoża.
Ułatwisz nawilżenie tej górnej warstwy. Woda przecieknie dolnymi otworami doniczki.
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

no i znów jest problem :!:
storczyka podlałam w sobotę zgodnie ze wskazówkami. martwiłam się wciąż bo niepokoiło mnie podłoże które kupiłam. nie znałam się wówczas (teraz wiem z internetu jak powinno wyglądać). ale dałam przy przesadzaniu dużo tych kamyczków i kory. po podlaniu doniczka do dziś była zaparowana. przyśniło mi się w nocy że zajrzałam do kwiatka a on miał wszystkie zgniłe korzenie!!! rano się zerwałam, obejrzałam go i okazało się że widoczna jest pleśń. szybko go wyjełam i pleśni było więcej, w ogóle na dnie doniczki błotko z tej kory się zrobiło, i niektóre korzenie przegniwały.
obcięłam, zdezynfekowałam (w ogóle storczyk ma obecnie połowe korzeni tych co na początku), dołożyłam nowe pałeczki. ale teraz usypując doniczkę postanowiłam wyłożyć ją tylko tym keramzytem i ewentualnie troszeczke na wierzchu korą. może tak wilgoci nie będzie trzymaći korzenie nie będą się psuć. z liściem nic złego się nie dzieje, pędy które skróciłam też ani nie usychają ani nic.
tylko martwią mnie jeszcze te uschnięte na wierzchu korzenie. czy od zraszania one zrobią się znów jędrne?
kurcze ja już sama nie wiem, od góry wysycha a od dołu gnije i pleśnieje.
a w ogóle jeśli chodzi o tą ziemie to jak grzebie się w tym 5 kilowym woru to jest ok: 10 % kamyczków, 20 procent kory ale nie suchej tylko lekko wilgotnej i oblepionej czarną ziemią której jest pozostałe 70 % worka. jakas ściema!!! ja się musze nieźle naszukać żeby uzbierać kamyczków na tą doniczkę.
myślicie że będzie lepiej mu z takim podłożem? większość keramzytu a tylko trochę na wierzchu tej durnej kory?
szkoda mi tego kwiatuszka. ale jak widać po tym śnie to my już chyba mamy jakąś telepatyczną łączność ze sobą :D
to chyba już więcej niż zwykła storczykomania :D Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Agnieszka_73
200p
200p
Posty: 416
Od: 16 paź 2008, o 21:17
Lokalizacja: Białystok

Post »

A cóż Ty za podłoże kupiłaś? Z czarnoziemem, że błoto wyszło? :shock:
To ja typ niepokorny :)
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

według opakowania i kwiaciarki jest przeznaczone dla storczyków. nie wiedziałam co jest w środku. jak dla storczyków to kupiłam. dopiero jak poczytałam w necie to zaczęłam się zastanawiać czy jest ok. jego zawatrość jak podałam wyżej jest chyba niezbyt odpowiednia. teraz gdy wiem jak powiinno być to wybieram i czyszcze z ziemi te kamyczki i co lepsze kawałki kory ale jest tego niewiele. 70 procent worka to czarna ziemia wyglada jak ta do zwykłych kwiatków.
tylko czy ja mogę tak zrobić? ponad połowa doniczki keramzytu i na wierzchu tylko kora. nie chce po prostu żeby się takie błoto robiło z tej kory. ona zamienia się w mazie pod wpływem wody a moczyłam go jak każdy 15 min.
obawiam sie tylko czy taka ilość keramzytu w doniczce nie będzie za ciężka dla korzeni, jak np będą rosnąć to czy będą mieć siłę przeciskać się przez nie.
ja już nie wiem co robić. zdaje się że pytasz o radę w kwiaciarni, kupujesz akcesoria i powinno być ok. to ja kurcze chora i zmarznięta tachałam ze sobą 5 kilo badziewia które zaszkodziło kwiatkowi?!
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Niestety, ktoś robi kasę na sprzedawaniu zwykłej ziemi z domieszką keramzytu, jako ziemie do storczyków. Ponieważ nie mam możliwości kupienia innej, specjalnej, to tą niby do storczyków wywalam na gazety i zostawiam na balkonie, aby dokładnie przeschła. Odsiewam i ziemie używam do innych kwiatów. Tylko keramzyt i to grube, co zostaje używam do storczyków.
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Casicqa - zmartwił mnie stan korzeni Twojego storczyka. Szkoda, że jadnak nie udało Ci się zafundować mu kąpieli w roztworze Topsinu. Te pałeczki grzybobójcze lepsze są chyba do kwiatów rosnących w zwykłej ziemi.
Myślę, że to złe, nieprzepuszczalne podłoże oraz zastosowanie środka o zbyt powolnym (mało radykalnym) działaniu
nie pomogły roślinie w zwalczaniu grzyba. Trudno mi powiedzieć, jak storczyk będzie rósł w tych kamykach. Nie wiem jaką maja strukturę.
Napisz Kasicqa skąd jesteś ? Jeśli mi podasz swoje "namiary" na P.W., chętnie podzielę się z Tobą moim zapasem podłoża z Orchidsklepiku (wyślę Ci priorytetem).

Pozdrawiam, Joanna
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

mieszkam 30 km od Białegostoku. jutro się tam wybieram, nie za bardzo się orientuje gdzie są ogrodnicze sklepy poza LM ale tam jest mi za daleko - nie wyrobię się z pociągami. dostałam namiar na konkretną kwiaciarnię (w tych których byłam nikt nie miał żadnych środków dla roślin albo jak coś było dla storczyka to to badziewne podłoże). ale ta kwiaciarnia jest pewna, do storczyków powinnam dostać co zechcę. znajoma kupuje tam odżywki i w topsin m.in. też się tam zaopatrzała kiedyś. więc spróbuje tam a jak nie będzie to na miejscu zapytam gdzie w pobliżu będę mogła to dostać. kupię też konktetne podłoże. myślałam już dziś o tym orchidsklepiku ale najpierw zobaczę jak mi jutro się uda.

ślicznie dziękuje za propozycję. :D dam znać jutro co zdziałałam.

jeśli chodzi o keramzyt którym wyłożyłam doniczkę to jest dość ciężki.

pozdrawiam serdecznie :D
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

O. K. :)
Czekam więc na wieści o zakupach. A storczyk ma ten swój jedyny liść jędrny i wygląda na to, że chce żyć. Ten długi korzeń powietrzny też jest ładny. Oby tylko grzyb nie atakował dalej...
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

ale ja się dziś namordowałam. . . i wróciłam trochę zawiedziona. byłam w kilku kwiaciarniach. w tej której mi polecono dowiedziałm się że topsin był ale juz nie ma a będzie dopiero po nowym roku. do LM miałam za daleko i z czasem bym się nie wyrobiła. kupiłam podłoże - oczywiście nie było jak zajrzeć do środka. Pani jednak zachwalała,że nikt nie narzeka, klienci wciąż ją kupują ona od dawna od tego producenta zamawia i jest zadowolona. miałam wątpliwości ale kupiłam - cóż robić. w domu okazało się że kory jest sporo ale bardzo drobniutkiej, jest jakiś torf jak mi mówiła, keramzytu praktycznie nic, większość to czarna ziemia i w dodatku kulki styropianu ?! ogólnie absolutnie nie przypomina tego co widziłam w internecie jako zalecane podłorze.
ale postanowiłam pójść za jedną z porad. przegrzebałam worek, wyszukałam bardziej konkretne kawałki kory, tyle aby starczyło do doniczki, opłukał je z tej ziemi czy czegoś takiego a teraz obsychają pod grzejnikiem. jeszcze może suszarką je potraktuje. na dnie doniczki będzie keramzyt (nie będzie się błoto robiło), na to storczyk i sucha kora z odrobiną keramzytu, żeby na korzeniach nic ciężkiego nie leżało i był przewiew powietrza. błoto nie powinno się robić, woda po prostu będzie sobie przepływać przez doniczkę, korzenie złapią co mają złapać dla siebie ale nie będą tkwiły w wilgoci. DOBRZE ROZUMUJE?
a i tak po świętach zrobię konkretne zakupy w orchidsklepiku.
Ta kobieta powiedział mi także że storczyk skoro obcięłam kwiaty to jest w stanie spoczynku i może to trwać do marca,lepiej go nie zasilać do tej pory i bardzo rzadko podlewać, nawet raz na 3 tygodnie. i żebym do marca nie spodziewała się ani nowych korzeni ani liści. co o tym myślicie?
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

podłoże najlepsze jest dla Phal. z dość grubymi kawałkami kory, możesz powyciągać ją z tego podłoża i użyć do storczyka. ale liście i korzenie rosną bez względu na porę roku. w kwiaciarniach często się nie znają. ja cały rok podlewam normalnie - co 10-14 dni. okres spoczynku to może raczej do storczyków posiadających pseudobulwy, ale nie zauważyłam, by moje Phal. go potrzebowały. nie wiem, czy zimą się nawozi. w każdym razie sporo moich będzie kwitło właśnie zimą, a jak kwitną to raczej nie odpoczywają.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”