Lucynko - płocczanka w tym sęk, że pogoda nie pozwala spokojnie rosnąć moim roślinom. Działka już od dwóch dni była podtopiona. A dzisiaj rzeka wody rwała już całą szerokością działki. Rano pierwszą moją reakcją był płacz. Potem zabrałam się za kopanie rowu na alejce przed działką, żeby skierować chociaż część wody w inną stronę. W dwie godziny udało mi się wykopać 14 m rowu. Nie wiem jakie poniosę za to konsekwencje, bo na alejkach nic kopać nie wolno.
Małgosiu - clem3 straty spowodowane przez śnieg i mróz, to
mały pikuś w stosunku do tego, co w ostatnich dniach zrobiła woda. Niektóre mniejsze rośliny po prostu zostały porwane przez rwącą wodę, a żyzna ziemia z rabat wypłukana. Nie pamiętam tak bezlitosnej dla roślin wiosny.
Alu - Biedronka 641 kaczeniec 'Multiplex' kwitł w zeszłym roku, a w tym wypuścił tylko liście i chyba odpoczywa. Natomiast 'Alba' w ogóle się nie pokazał.
Madziu - Madziagos także bardzo się cieszyłam, że rośliny przetrwały powrót zimy. Nie trwało to jednak długo, bo teraz na odmianę mam potop.
Marysiu - Maska już chyba wolałam bardziej śnieg i mróz, niż wodę. Przy tak niskich temperaturach stojąca na rabatach woda szybko nie wyschnie, a wsiąkać już nie ma gdzie, może więc poczynić duże szkody w roślinach.
W sprzyjających warunkach kaczeniec daje samosiew, dlatego staram się usuwać nasiona, zanim dojrzeją.
W poprzednich latach irys 'Dark Aura' kwitł. Jego kwiaty były niebieskie. W tym roku nawet nie wiem czy przetrwa, bo nie widać go spod wody. Lepiężnikiem na razie się nie przejmuję, bo może zgnije pod wodą.
Ewuniu - ewa w nie wszystkie paprocie są ekspansywne. Dotychczasowe warunki pogodowe nie sprzyjały inwazji chwastów. Jesienią starałam się oczyścić rabaty, szczególnie z siewek mniszka, a dotychczasowe warunki pogodowe nie sprzyjały inwazji chwastów.
Grażynko - kogra jak już napisałam powyżej, wolałabym przymrozki, od tej masy wody jaka wlewa się na moją działkę. Jestem w tej sytuacji całkowicie bezradna i najchętniej oddałabym działkę, dzisiaj jednak zebrałam wszystkie siły i w tym deszczu kopałam rów, który i tak będę musiała zlikwidować.
Niektóre fiołki też dopiero zbierały się do kwitnienia, ale teraz to już pewnie nic z nich nie będzie.
Florianie - Florian Silesia dziękuję w imieniu szafirków, mają takie urocze kwiatuszki.
Kaczenie, to niewybredaa roślina i jeśli ma dostęp do odrobiny wilgoci, to ładnie przyrasta.
Marysiu - delosperma irys 'Dark Aura' wolno się rozrasta, ale kwitł już kilkakrotnie, chociaż najczęściej tylko jednym kwiatkiem. Cieszę się, że pomogłam w nazwaniu fiołka.
Marysiu - mar33 'Bling Bling' to piękny szafirek, ma takie dorodne i rzucające się w oczy, kwiaty.
Rzeczywiście pogoda płata takie figle, że trudno to ogarnąć. A co gorsze, prognozy nie są zbyt łaskawe, deszcz ma padać jeszcze jutro, a od wtorku od nowa. Nie wiem czy moje rośliny zdołają przetrwać takie warunki.
Działka na razie nie prezentuje się zbyt dobrze,
a więc wracam do zdjęć wykonanych przed opadami deszczu.
Tulipan późny
tulipan Fostera 'Juan'
tulipan nn
tulipan 'Gavota'
tulipan nn
tulipan hybr.Darwina 'Banja Luka'
tulipan Grega 'Pinochio'
tulipany pełne nn
cdn.