
Doniczkowe Elżbiety
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
I jeszcze kilka moich domowników

Polyscias po kąpieli...wyczytałam, że można go formować i przycinać latem,tworzyć coś w rodzaju bonsai
będę próbować

dwie różne juki

Echmea u mnie jeszcze nie kwitły ,za radą forumowiczów włożyłam do rozety po kawałeczku jabłka, fermentacja ma przyśpieszyć kwitnienie.Trzeba także tyci wody przegotowanej wlewać do rozety.Czekam niecierpliwie na kwiatki...




Polyscias po kąpieli...wyczytałam, że można go formować i przycinać latem,tworzyć coś w rodzaju bonsai





dwie różne juki


Echmea u mnie jeszcze nie kwitły ,za radą forumowiczów włożyłam do rozety po kawałeczku jabłka, fermentacja ma przyśpieszyć kwitnienie.Trzeba także tyci wody przegotowanej wlewać do rozety.Czekam niecierpliwie na kwiatki...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Witaj Elu
Kwiaty masz bardzo ładne.Ciekawa jestem czy rzeczywiście pomogą te kawałki jabłka żeby zmusić echmeę do kwitnienia.Ja w swoje też powkładałam jabłuszka i teraz czekam na kwiat.
Kwiaty masz bardzo ładne.Ciekawa jestem czy rzeczywiście pomogą te kawałki jabłka żeby zmusić echmeę do kwitnienia.Ja w swoje też powkładałam jabłuszka i teraz czekam na kwiat.

pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
No tak, płyty karton - gips to fajna sprawa, ale tylko dlatego, że ściana jest równa i nie trzeba się bawić w kładzenie gładzi(mniejszy bałagan), Niestety, tak jak mówisz - nic wieszać nie można, bo zaraz robi się dziura.
Szkoda, bo tą przestrzeń można fajnie wykorzystać. A my już wiemy jak
Szkoda, bo tą przestrzeń można fajnie wykorzystać. A my już wiemy jak

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Ja tu sobie odpisuje, a tu nowe kwiatki widzę. Myślałam, że w innym wątku jestem
Sliczne, aż mi dech zaparło.

Sliczne, aż mi dech zaparło.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
dziewczyny z tego co ja wiem to kwitnienie u ananasowatych i chyba u innych też kwiatów można wywołać przez włożenie kilku dojrzałych jabłek dookoła rośliny i owinięcie wszystkiego workiem foliowym
jabłka wydzielają etylen ,gaz który zmusza roślinę do wypuszczenia pąków kwiatowych...nie jestem pewna czy kawałeczek jabłka to będzie to samo...Elu masz dwie takie same roślinki ja na twoim miejscu bym zaeksperymentowała
jedna twoim a druga moim sposobem 



- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
i to zdaje się, że dracena fragransCzarodziej_ pisze:A propo tych dwóch juk pierwsza z nich na zdjęciu koło diffenbachii to faktycznie juka ale ta druga to dracena.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Dziękuję Czarodzieju za identyfikację mojej draceny i za to że jesteś i czuwasz !żyłam bym dalej w błogiej nieświadomości, że mam jukę, tak to jest jak się kupuje w marketachCzarodziej_ pisze:A propo tych dwóch juk pierwsza z nich na zdjęciu koło diffenbachii to faktycznie juka ale ta druga to dracena.



Treissi polyscias wbrew pozorom nie jest taki wielki ok.50 cm , po przycięciu może będzie podobny do bonsai...

Bayaga zainteresowałaś mnie swoim sposobem na kwitnienie echmei ,moja córka ma łóżko przy parapecie z tymi kwiatami, a jak zacznie się fermentacja....no, no będzie chodzić trochę na rauszu



Marzenko życzę powodzenia w naszym wspólnym eksperymencie
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga