Bazylia (Ocimum basilicum) uprawa

[Aguss85]

Ja wczoraj posiałam czerwone do gruntu Myslę, że nim skiełkują na dworze, to zrobi się cieplej i ryzyko przymrozku w moim regionie będzie już bardzo małe. W razie jakby im jednak nie wyszło, to mam drugą paczkę nasion. W domu już nic nie sieję, dość mam rozsad na ten sezon.
Witku właśnie doczytałam, dziękuję że dasz którejś zakwitnąć na nasiona , już ja widzę taką śliczną za rok na mojej rabacie

[Faworyt]

Większość moich w odmianach już wzeszła.

[sawka]

Moje kiełkują . Teraz coś z tego będzie!

[seba1999]

Wczoraj trochę rozsadziłem bo miały za gęsto

[mamaAmelka]

Ja również dałam mojej bazylii trochę przestrzeni

[ZielonaZabka]

Czy to normalne, że bazylia tak wolno rośnie? Pierwsze liście właściwe wypuściła już dawno,a z drugą parą ani rusz :/ Ciasno nie ma, siałam punktowo...

[seba1999]

Moja też wolno rośnie, może taki jej urok ?

[mamaAmelka]

Część mojej bazylii wysianej niecały miesiąc temu ma drugą parę liści. Ta wyrośnięta wygląda na "zwykłą" bazylię. Fioletowa i kędzierzawa mają po jednej parze liści właściwych.
Bazylia cynamonowa siana niecałe trzy tygodnie temu dopiero zaczęła wypuszczać liście.
Cytrynowa jednak mi nie wykiełkowała. Przeterminowanych nasion jeszcze nie wyrzuciłam. Może jutro spróbuję jeszcze raz w małym pojemniczku.

[cyma2704]

Seba ale masz tego dobra.

Chyba zrobiłam błąd, posadziłam ciemną ze zwykłą, która szybko przyrasta. Da radę, czy mam jeszcze przesadzić.

[Faworyt]

Myślę Soniu że powinnaś jeszcze je rozsadzić bo zwykła zagłuszy i przyhamuje wzrost tej drugiej.
To co miało wzejść u mnie - weszło. Teraz czas oczekiwania aż podrośnie i przesadzę ją do doniczek odmianowo.

[cyma2704]

Witek dzięki, jutro się zmobilizuję, mam parę doniczek. Tak mi się nie chce.

[seba1999]

Soniu wysiałem tylko odrobinę, wzeszło wszystko.

[Faworyt]

Jak paręnaście razy na dzień słońce na przemian z ołowianymi chmurami się przeplata tak jak dziś też mi odbiera taka huśtawka ochotę na cokolwiek Soniu,ale zrobić to musisz.

[ewa28]

Bazylię w zeszłym roku posiałam wprost do gruntu pod koniec maja i o dziwo wyrosła super, zaś dwa lata temu sadziłam sadzonki, które wyhodowałam w domu i jakoś mi się nie przyjęły. Nie wiem dlaczego?

[Aguss85]

Bazylia jest raczej mało wrażliwa na przesadzanie, nawet ucięty badylek wetknięty w ziemię bez problemu się ukorzenia, więc Twoim bazyliom sprzed dwóch lat coś musiało zaszkodzić, może im było za sucho, za mokro, za zimo, może jakaś choroba albo podjadły ją od korzenia pędraki?