Wszystko o pomidorach cz. 13
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
SylwesterK6!
Poczekałabym z pikowaniem.Mają dużo miejsca,przecież są pojedynczo w każdej przegródce.A i pojemniki nie są małe,
grazka100!
Czy te pojemniki,w którym trzymasz sadzonki mają jakieś dziurki żeby powietrze dochodziło.
Jeśli nie to radziłabym Ci je odkrywać w ciągu dnia.Zamiast wieka można użyć agrowłókniny do przykrycia.
Inaczej zniszczysz sadzonki bo mają duchotę.
Poczekałabym z pikowaniem.Mają dużo miejsca,przecież są pojedynczo w każdej przegródce.A i pojemniki nie są małe,
grazka100!
Czy te pojemniki,w którym trzymasz sadzonki mają jakieś dziurki żeby powietrze dochodziło.
Jeśli nie to radziłabym Ci je odkrywać w ciągu dnia.Zamiast wieka można użyć agrowłókniny do przykrycia.
Inaczej zniszczysz sadzonki bo mają duchotę.
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Dzięki. Jeśli chodzi o pojemniki to niby wyglądają na spore ale są stożkowate. Dla mnie to jak bym posiał pomidory do malutkich rozsadników. Właśnie dlatego spytałem się. Poczekam jeszcze.
Mam tę moc - Sylwek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1310
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Dziękuje wszystkim za pomoc
.
Przyczyna będzie w ziemi. Worki które kupiłam były dziurawe i bardzo nasiąknięte wodą. Pewnie były zamoknięte i wszystko się wypłukało. Nawet chciałam je wyrzucić ale z "oszczędności" wysuszyłam i teraz mam
.
Siewki się wyciągnęły więc dosypałam im ziemi, ale trochę mi zabrakło więc kupiłam nową. I pewnie te które jako tako rosną dostały tej nowej.
Spróbuję je nawozić. Dzisiaj dostały Magicznej Siły dla pomidorów. Zobaczę jak zareagują.
Przesadzać nie chcę, bo w tych przezroczystych kubkach widać długie korzenie. Poza tym jest ich prawie 60!

Temp jest taka jak pisałam więc raczej nie jest za zimno. Czujnik mam w szklarni pomiędzy pomidorami a odczyt w domu. Jeżeli rano ok 6.30-7.00 jest 15-16*C to w nocy też nie jest zimniej. Dzisiaj z desperacji sprawdziłam po 3 w nocy i było 16.Karolcia pisze:Sławko,one chyba mają zimno są za małe ale ich słaby wzrost może mieć przyczynę w ziemi.
Przyczyna będzie w ziemi. Worki które kupiłam były dziurawe i bardzo nasiąknięte wodą. Pewnie były zamoknięte i wszystko się wypłukało. Nawet chciałam je wyrzucić ale z "oszczędności" wysuszyłam i teraz mam

Siewki się wyciągnęły więc dosypałam im ziemi, ale trochę mi zabrakło więc kupiłam nową. I pewnie te które jako tako rosną dostały tej nowej.
Spróbuję je nawozić. Dzisiaj dostały Magicznej Siły dla pomidorów. Zobaczę jak zareagują.
Przesadzać nie chcę, bo w tych przezroczystych kubkach widać długie korzenie. Poza tym jest ich prawie 60!
Pozdrawiam. Sławka
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Sławko, nie wiem, czy nawożenie coś pomoże. Opiszę swoje przejścia. Kupiłam Aurę do wysiewu z Pasłęka ubiegłoroczną, pakowaną w sierpniu, z rocznym terminem ważności, więc nieprzeterminowaną (co zauważyłam dopiero, jak rośliny marniały w oczach i po sugestii Forumowiczów
) Ale znawcy piszą, że mogła być niewłaściwie przechowywana przez zimę i wytworzył się zabójczy dla roślin amoniak. Pomidory najpierw wykręcało, a po przepikowaniu zaczęły żółknąć i odpadać kolejno liścienie i pierwsze liście. Pisałam o tym chyba w wątku rozsadowym. Mam około 80 sadzonek i wszystkie przesadziłam do własnej ziemi z działki zmieszanej z kompostem i perlitem. Etykietki, takie do metkownicy, mam przyklejone do kubeczków, więc kolejno wyjmowałam pomidorka, wysypywałam ziemię specjalistyczną, sypałam własną mieszankę, sadziłam roślinkę i podlewałam i tak 80 razy
Z początku nawet płukałam rachityczne korzonki, ale marudnie szło, to odpuściłam, tylko lekko otrzepałam, pomyślałam, że same szybko sięgną do normalnej ziemi. Nie zwiędły, szybko ożyły, dostały zielonego koloru. Jak czubki się rozjaśniły zaczęłam fertygację Rosasolem. W sumie to podlałam dopiero dwa razy, bo ziemia jest bardziej zbita niż ze sklepu i mocniej trzyma wilgoć. Rozluźniam ją patyczkiem do szaszłyków - po prostu dziubię w kubeczku. Rozsada trochę będzie późniejsza, ale i tak w tym roku wiosna się spóźnia i zimnica u nas okropna i przeświętuje niestety na parapetach a nie w nieogrzewanej folii, jak optymistycznie planowałam





Pozdrawiam Eugenia
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Pracy Gieniu miałaś ogrom ale widać, że opłacało się. Ja raz na ziemi też się niestety naciąłem.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1310
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Oj Gieniu, znowu mi dałaś do myślenia.
Moje pomidorki mają długie korzenie bo je widzę na bokach kubków. Nie ma szans żeby nie ucierpiały przy przesadzaniu. Nie mam pojęcia na ile pomidory są wrażliwe na tego typu uszkodzenia.
Moje pomidorki mają długie korzenie bo je widzę na bokach kubków. Nie ma szans żeby nie ucierpiały przy przesadzaniu. Nie mam pojęcia na ile pomidory są wrażliwe na tego typu uszkodzenia.
Pozdrawiam. Sławka
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Im bardziej rozwinięte korzenie, tym łatwiej przesadzać, bo korzeń trzyma ziemię w doniczce w kupie. Poza tym pomidorom żadne przesadzanie niestraszne.
Iza
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Asharak na choroby bakteryjne jedynym znanym mi opryskiem jest Miedzian 50 WP, ale spróbuj może oprysku rozcieńczoną wodą utlenioną lub nadmanganianem potasu. Ten ostatni na pewno ma działanie bakteriobójcze a Twoje rośliny są tak młode, że zdążą wypłukać z siebie mangan ( jest toksyczny, ale miedź też ).

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2936
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Sławka, jeżeli są widoczne długie korzenie, to raczej nie wina ziemi. W kiepskiej ziemi korzenie nie rosną i dlatego roślina jest słaba, chyba je przechłodziłaś, zabierz do ciepełka, to odżyją 

Pozdrawiam Eugenia
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Gieniu,twoje pomidorki po zmianie podłoża dostały drugie życie,aż się uśmiechają
Opłacał się trud włożony w przepikowanie.Diametralna zmiana w porównaniu z tymi z końca marca.Radocha wielka gdy się taką bidulkę odratuje.

Pozdrawiam Magda 

- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 13
Wracając do dziwolągów - pomidorkowi Bartek wyrósł pierwszy liść właściwy prawidłowo, drugi zaś stanowił zakończenie wzrostu rośliny. Ponieważ sadzonka jest jedynakiem obcięłam owego liścia. Z kącika pierwszego liścia już wyrasta wilk, który będzie pędem.