Lobelia cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Lobelia cz.3

Post »

Dogrzewany. Temperatura oczywiście zależy od pogody, ale pilnuję by nocami nie spadało poniżej 5 st C. W dzień nawet pochmurny pod folią jest kilka stopni więcej, niż na dworze.
Na pewno nie są to idealne warunki dla ciepłolubnych rozsad (niektóre wniosłam jednak do domu, na parapet, jak heliotrop) ale lepszych nie mogę im zapewnić. Nie muszą być idealne, wystarczy że na moje amatorskie potrzeby są ok ;:215
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Lobelia cz.3

Post »

Lobelia nr 2 wypuściła kiełki, ponownie po pięciu dniach. Teraz czekam na zielone. Ma półtora miesiąca żeby wylądować w skrzynce, więc musi się ogarnąć i zacząć szybko rosnąć.
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Lobelia cz.3

Post »

Wydaje mi się, że większa jest tam, gdzie rośnie gęściej:

Obrazek
Awatar użytkownika
drakka
500p
500p
Posty: 921
Od: 4 lip 2016, o 23:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie

Re: Lobelia cz.3

Post »

To też jest kwestia tego, że nasionka nierówno wschodzą. U mnie w wielodoniczkach miałam jeszcze wiele siewek, zaraz obok roślin 5-cio centymetrowych.
Angelika / Żelka:)

Kwiatowisko
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lobelia cz.3

Post »

Niestety, nasiona z ogrodniczego tak mają. Rzadko też zdaża się by urosło dokładnie to co na zdjęciu, ale gatunek raczej się zgadza.
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Lobelia cz.3

Post »

Moje wyglądają nie lepiej, wręcz są jeszcze mniejsze :(

Aktualizacja: moje już nie wyglądają. Kolejna tura mi się nie udała. W zeszłym roku miałam ładną Lobelię, w tym samą zgniliznę.

Obrazek

Jedynie zamoczyłam cały pojemnik jak posiałam, aby woda pociągnęła w dół nasionka. Okazało się że to za dużo. Wszystko zgniło!!! ;:223
Pozdrawiam
Dorota
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.3

Post »

Siewki mogły mieć też za zimno, skoro woda po jednokrotnym podlaniu ziemi słabo parowała.
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Lobelia cz.3

Post »

W identycznym pojemniku posiałam żeniszka meksykańskiego i on wygląda tak:
Obrazek
Obie roślinki były jednakowo potraktowane, takie same pojemniki, taka sama ziemia i obie leżały w miniszklarence w salonie na tej samej półce. Podejrzewam że po prostu Lobelia ma większe wymagania, albo coś jest nie tak z nasionkami.
Pozdrawiam
Dorota
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lobelia cz.3

Post »

Od wielu osób czytam o problemach z lobelią, chyba naprawdę coś jest nie tak z nasionami, bo lobelia jest raczej bezproblemowa i jednokrotne przelanie nie może jej zaszkodzić. Już bardziej przesuszenie :roll:
dorotas24
200p
200p
Posty: 348
Od: 18 lut 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Lobelia cz.3

Post »

Też jestem zaskoczona, bo w zeszłym roku nie miałam z nią żadnych problemów, a w tym roku to już drugie podejście i drugi raz mi zgniła.
Pozdrawiam
Dorota
pypylna
100p
100p
Posty: 131
Od: 7 maja 2016, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.3

Post »

A czy duży jest problem ze zbiorem nasion lobelii? Może świeże, własne nasiona byłyby rozwiązaniem takich problemów na kolejne lata?
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lobelia cz.3

Post »

Nigdy nie próbowałem :roll: Sieję z nasion importowanych, otoczkowanych, zabezpieczonych chemicznie. Są drogie ale jakość gwarantowana. Z takimi z ogrodniczego bywa różnie. Kiedyś wszystkie nasiona sam doprawiałem "Ukorzeniaczem" i raczej się sprawdzało, w ukorzeniaczu są substancje grzybo i bakteriobójcze :roll:
pypylna
100p
100p
Posty: 131
Od: 7 maja 2016, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lobelia cz.3

Post »

A w jaki sposób zaprawiałeś tak drobne nasiona? Po prostu podlewałeś roztworem?
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lobelia cz.3

Post »

Wszystkie, nie tylko drobne, wsypywałem do małego słoiczka lub ampułki, dosypywałem ukorzeniacza i po wymieszaniu do ziemi. Z drobnymi jest zawsze problem, ale da się :uszy
Awatar użytkownika
drakka
500p
500p
Posty: 921
Od: 4 lip 2016, o 23:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie

Re: Lobelia cz.3

Post »

U mnie lobelia nasion "hobbystycznych" wyszła bezproblemowo, ale za gęsto i szlag mnie trafił przy pikowaniu..
Angelika / Żelka:)

Kwiatowisko
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”