Ogród zielonej
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sonia, piękne iryski, u mnie zakwitł jeden jedyny
Ale pszczół jeszcze nie uświadczyłam. Chyba zbyt duże wahania temperatur i jeszcze ten wiatr
Mogłoby już zrobić się przyzwoicie ciepło.. chociażby to minimum 10 stopni i słońce 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu, super fotorelacja. Może i ja się skuszę. Ale z moimi umiejętnościami....coś czuję, że kiepsko będzie.
Z Karola widzę rośnie nam forumowy mały ogrodnik. Mój Kubuś też lubi z babcią po ogrodzie spacerować i zbierać gałązki, na razie uczymy się, że nie są do jedzenia
Z Karola widzę rośnie nam forumowy mały ogrodnik. Mój Kubuś też lubi z babcią po ogrodzie spacerować i zbierać gałązki, na razie uczymy się, że nie są do jedzenia
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród zielonej
Soniu, piękne iryski. Szkoda że nie pomyślałam jesienią o twoim sposobie ukorzeniania z doniczką, miałam taki wystający pęd hortensji ogrodowej nisko nad ziemią, kilka dni temu podcinałam bo za bardzo się rozrosła. Patyki próbuję ukorzenić w doniczce i w wodzie, z tych w wodzie chyba nic nie wyjdzie. Eksperymentuję też z pędem róży wetkniętym w ziemniaka, posadziałam w ziemi w przezroczystej osłonce, żeby widzieć ewentualne korzonki jak się pojawią. Zastanawia mnie, czy ziemniak się wcześniej nie ukorzeni.
Re: Ogród zielonej
Jesooo trochę szalejesz z tym ukorzenianiem
Soniu kiedy wysiewałaś te ostnice że takie wielkie już masz?

Soniu kiedy wysiewałaś te ostnice że takie wielkie już masz?

Pozdrawiam. Ewa
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Sto irysków
A ja się jaram moimi czterema odmianami 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sabinko moje irysy dopiero się budzą i czekają na cieplejsze dni.
Dziś miałam przesadzić rododendrona, chyba gryzonie się do niego dobrały, a pada cały dzień.
Jeden irys też na pewno cię cieszy, szarość przełamuje.
Małgosiu PEPSI takie ukorzenianie hortensji jest dużo prostsze niż z patyków.
Zakładasz pojemnik na pęd i czekasz. Widziałam też zamiast doniczki gruby foliowy woreczek wypełniony ziemią i zawiązany od dołu i góry. Zastanawiam się tylko jak to podlać, chyba rozwiązywać.
Karol na razie gałązek nie weźmie do ręki, boi się.
Natomiast spacery tylko na wózku, bo jeszcze słabo sobie radzi na trawie.
Gosiu megi1402 ten sposób ukorzeniania długich pędów oczywiście odgapiłam od forumek. Robię to by uzyskać hortensję na pniu, bez splatania pojedynczych pędów. Wszystko z powodu mojego niepohamowanego pędu do eksperymentowania.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś za rok spróbowała.
Gdzieś czytałam ukorzenianiu róż w ziemniaku. Niektórzy robili to z sukcesem, niech tobie też się powiedzie eksperyment.
Ewuś ostnicę wysiałam 10 lutego, wzeszła po 5 dniach. Miałam parę starych nasion i nawet nie liczyłam na wschody, a tu niespodzianka. Dopiero po przepikowaniu tak ładnie ruszyły. W doniczkach jest po kilka siewek, bo pikowałam kępkami. Posiałam w małym kubeczku, więc musiałam wybierać kępkami, inaczej się nie dało. Przy cięciu już widzę potencjalne hortensje na pniu. Raz mi się udało, to nie mogę przestać.
Dwie Limelight czekają w garażu, niedługo będę sadzić.
Małgosiu clem3 te kilka kwiatów teraz cieszy na rabatach wyjątkowo, nawet, jak trzeba ich szukać z nosem przy ziemi.
Nie sadzę drobnocebulowych w dużych grupach, bo mnie denerwują potem same liście. Nawet taka większa liczba, jest mało widoczna w ogrodzie, w dodatku sadziłam rzadko, żeby miały miejsce na rozrastanie się.
Małgosiu PEPSI takie ukorzenianie hortensji jest dużo prostsze niż z patyków.
Gosiu megi1402 ten sposób ukorzeniania długich pędów oczywiście odgapiłam od forumek. Robię to by uzyskać hortensję na pniu, bez splatania pojedynczych pędów. Wszystko z powodu mojego niepohamowanego pędu do eksperymentowania.
Ewuś ostnicę wysiałam 10 lutego, wzeszła po 5 dniach. Miałam parę starych nasion i nawet nie liczyłam na wschody, a tu niespodzianka. Dopiero po przepikowaniu tak ładnie ruszyły. W doniczkach jest po kilka siewek, bo pikowałam kępkami. Posiałam w małym kubeczku, więc musiałam wybierać kępkami, inaczej się nie dało. Przy cięciu już widzę potencjalne hortensje na pniu. Raz mi się udało, to nie mogę przestać.
Małgosiu clem3 te kilka kwiatów teraz cieszy na rabatach wyjątkowo, nawet, jak trzeba ich szukać z nosem przy ziemi.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Właśnie sobie uświadomiłam, że obcięłam wszystkie hortensje
Czyli w tym roku eksperymentu nie budziet.
Karol się boi gałązek, a Kuba ryczy w niebogłosy jak zobaczy faceta w czapce bejsbolówce
Miałam niezły ubaw, jak mój tatuś w czapce z daszkiem wpadł na chwilę do domu, a Kuba jak go zobaczył wpadł w takie lamenty, że pół godziny go nosiłam i tuliłam. Faceci od małego są dziwni 
Karol się boi gałązek, a Kuba ryczy w niebogłosy jak zobaczy faceta w czapce bejsbolówce
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Małgosiu co roku na którymś krzewie hortensji wyrastają takie długie pędy. Przypomnę wiosną.
Masz rację, że panowie są dziwni, ale też przewidywalni. Koło mnie ruszyła kolejna budowa i teraz tną deski i druty na zbrojenie płyty. Karol domaga się, żeby stać w niedalekiej odległości i naśladuje warczenie pił. 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu i Małgosiu urocze są takie małe szkraby. Do zakochania. 
Nie wiem Soniu jak Ty to robisz ale u mnie ni w ząb nie chcą wyrastać takie długie pędy u podstawy hortensji.
Ogólnie u Ciebie jakoś wszystko chętniejsze do współpracy.
No i muszę się pochwalić, że u mnie dwie ostnice na rabatach leciutko się zielenią.
Nie wiem Soniu jak Ty to robisz ale u mnie ni w ząb nie chcą wyrastać takie długie pędy u podstawy hortensji.
Ogólnie u Ciebie jakoś wszystko chętniejsze do współpracy.
No i muszę się pochwalić, że u mnie dwie ostnice na rabatach leciutko się zielenią.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu moje hortensje ostro traktuję sekatorem, to zawsze kilka pędów od dołu wybija. Musisz swoje postraszyć, wtedy będziesz mieć pęd do ukorzeniania.
Cieszę się, że nareszcie ostnice przeżyją i będziesz mieć ładne kępy.
Ścięłaś, czy wyskubujesz suche? Moje duże też w większości mają zielone źdźbła, ale młode siewki raczej stracone. Nasze dzieciaki są coraz fajniejsze, Karol tak szybko biega po domu, że strach go zostawić na moment. Po schodach na czworakach, pędzi z szybkością światła na górę. 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,moje ostnice brązowe,ale może 2 kępki mają zielonkawy dół ,może coś z nich będzie ,a jak nie to trudno,przytnę je do tego zielonego,ja dzisiaj wypatrzyłam taki długi prosty pęd hortensji do ukorzenienia na pniu,to będę miała też następną jak się ukorzeni,śliczne masz iryski ,ale ,że masz ich 100 to rekord chyba,pozdrawiam 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Martuś masz tyle miejsca w ogrodzie, że jeszcze niejedna hortensja się zmieści.
Iryski pierwsze kwitną, więc one i krokusy zawsze mnie kuszą jesienią w sklepach ogrodniczych.
Sadzę niewiele sztuk w jednym miejscu, bo boję się, że jak gryzonie odkryją dużą kępę to zjedzą wszystkie. Jak rozrzucone po całym ogrodzie, większe prawdopodobieństwo, że przeżyją.
Zawsze ostnice przycinam na jeża, nawet najmniejsze. Zdecydowanie szybciej się regenerują po zimie. 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu,nie zupełnie mam miejsce w ogrodzie ,sama widzisz jak w lecie są dopakowane rabaty,tam już nic nie wsadzę ,no takie na pniu to może się zmieszczą ,bo pień cienki i wysoki,teraz nowe zamówienia pójdą na nową rabatę kosztem trawnika,troszkę miejsca zyskałam na starej rabacie bo wyrzuciłam dużą pęcherznicę ,to w jej miejsce też coś zmieszczę ,i teraz co mi się już nie podoba to wylatuje,żeby zrobić miejsce innym roślinkom 
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Soniu wsiałem kilka dni temu ostnicę - dość gęsto. Do jednej doniczki sypałem po 30-40 nasion
Myślałem, że ty też dużo sypałaś i tak zrobiłem
Po jakim czasie od wykiełkowania będę mógł je porozsadzać ?
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
Piękny jest ten jaśniutki biało żółty irysek, ja mam tylko ze trzy odmiany ale w tym roku zastrajkowały i zakwitną tylko te sadzone jesienią, te wcześniej sadzone pokazały tylko szczypiorki, muszę je chyba wykopać i przesadzić w inne miejsca a najpierw to dobrze podkarmić. Z ciekawością też poczytałam o Twoim sposobie na hortensje na pniu i myślę że jeśli tylko któraś z moich wypuści w tym roku taki pęd to i ja spróbuję ją ukorzenić. Swoje hortensje w tym roku przycięłam dość krótko, mam nadzieję że im to posłuży.
Piękny jest ten jaśniutki biało żółty irysek, ja mam tylko ze trzy odmiany ale w tym roku zastrajkowały i zakwitną tylko te sadzone jesienią, te wcześniej sadzone pokazały tylko szczypiorki, muszę je chyba wykopać i przesadzić w inne miejsca a najpierw to dobrze podkarmić. Z ciekawością też poczytałam o Twoim sposobie na hortensje na pniu i myślę że jeśli tylko któraś z moich wypuści w tym roku taki pęd to i ja spróbuję ją ukorzenić. Swoje hortensje w tym roku przycięłam dość krótko, mam nadzieję że im to posłuży.



