Różyczki u Ewki cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewuniu, jak nam nastroje się szybko zmieniają... ;:333 I dobrze. Nic tak nie poprawia nastroju jak np. taka urocza przesyłeczka :) :) :)

Ja z cięciem się wstrzymuję (przycięłam tylko takie trzy suchotniki i The Fairy, bo mnie wkurzy ich pokrój i nie mogłam patrzeć na te sterczące drapaki), z resztą poczekam dopóki temperatura będzie powyżej 10 - 12 stopni przez kilka dni, czyli pewnie jakieś 2 tygodnie...
Kopce już rozluźniam, zostawiam tylko na tych które były nasadzone jesienią, nimi zajmę się może w przyszłym tygodniu :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Majko - może zima u Ciebie była łagodniejsza niż w innych rejonach kraju i dlatego tak ładnie Ci rózyczki przezimowały. W jakim rejonie Polski mieszkasz? U mnie są niektóre pędy u róż jak z jurnala, piękne, zielone, z kolei inne - wyraźnie przemarznięte. Musisz być silną kobietką, że sama zerwałaś tyle darni, ;:202 , to jedna z tych praca, której nie robię, bo nie mam do tego siły. A Ty mówisz , że 6 taczek? No, no Koleżanko, chylę czoła.

Pashmina ( Pompon Flower Circus) - nie wiedziałam, że to nazwy tej samej róży

Obrazek

Ewko - Ewarost - już sobie Ciebie wyobrażam w tym stroju antykolczastym ;:306 , widok pewnie wzbudza zdziwienie sąsiada! Ale tak powaznie to całkiem fajny pomysł, żeby odpowiedznio się "wystroić" do pracy ogrodowej. Przyda Ci się odpowiedni strój już za chwilę, skoro Floribunda zaczęła wysyłać krzaczki, to na pewno już wkrótce i do Ciebie trafi paczka. Zawszę moczę róże ok. doby, tym razem będą to nawet dwie doby. Dzisiejsza aura nie pozwala wyjść na ogrodu. Leje deszcz i wieje straszny wiatr. Dlatego nie mogę nawet swoich nabytków zakopcować! Nie używam nadmanganianu tylko dlatego, że go nie mam. Jeśli go posiadasz, myślę, że warto włożyć go troszkę do wody i w nim wymoczyć korzenie. Ja tylko korzenie moczę, nie całą roślinę.

Garden of Roses ( Cream Flower Circus) - znów dwie nazwy

Obrazek

Marto - patrząc dziś za okno nie chce się wierzyć, że słonko kiedyś nadejdzie. Dawno nie było tak paskudnego dnia jak dziś. Ale będę trzymać się Twoich słów jak tonący brzytwy ;:196

Jude the Obscure - ta już nie ma tak pięknego systemu korzeniowego, był w przeciwieństwie do pozostałych suchuteńki. Ale powinien dać radę!

Obrazek

Ewko - Pashmino - Wczoraj zrobiłam jak kazałaś. Pogroziłam różyczkom paluszkiem i powiedziałam, że jak się nie uspokoją, to wymienię je na inne :uszy . Zobaczę, co będzie , jak zacznę je przycinać już tak wiosennie. Niestety te, które wcześniej wycięłam były także w środku uschnięte, nie było szans, by przeżyły.

Lady of Megginch - system korzeniowy ok., pędy mogłyby być grubsze

Obrazek
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewa , te suche powsadzaj do wody przed sadzeniem , ale to pewnie wiesz :wink: Będzie z nich pociecha ;:138 ładne korzenie faktycznie :lol:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

zważywszy, że chcę odszczekać to, co wczesniej powiedziałam
Tak myślałam :lol: Ile razy ja już wyzywałam na nie i zarzekałam się że wydam ,że nie będę się męczyć ,że już ani jednej więcej ;:306 W tym roku moje róże też nie wyglądają dobrze ,ale no cóż będzie naturalna selekcja i miejsce na nowe odmiany :wink:
Ładne sadzonki dostałaś ,do mnie też już przyjechały ale jeszcze nie odpakowałam,pogoda nie zachęca do pracy w ogrodzie ;:174
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Tolinka pisze:Ładne sadzonki dostałaś ,do mnie też już przyjechały ale jeszcze nie odpakowałam,pogoda nie zachęca do pracy w ogrodzie ;:174
No, ja to bym nie wytrzymała i odpakowała natychmiast ;:306 Uwielbiam ten dreszczyk emocji podczas otwierania paczki :D
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewka ten strój antykolczasty to Iwonka... nie ja ;:306 Ja mam tylko rękawice (Szweckie) skórzane z przedłożonym mankietem... ale ten Iwonki strój intrygujący :) Może nam fotkę pokaże :wink:
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Małgosiu Pepsi- mówisz, że do kwitnienia forsycji musimy czekać jeszcze trzy tygodnie? Mam nadzieję, że w końcu przyjdzie ciepełko i przyspieszy czas kwitnienia. Już mi się dłuży to oczekiwanie. Do konca jeszcze nie wiem, która z rozyczek wypadnie. Słabowita jest m.in. Constanse Mozart i Teasing Georgia bardzo się o nie niepokoję, jedna i druga to ubiegłoroczne świeżynki.

Gertrude Jekyll - korzeń mocno przycięty, ale na szczęście wyrastają małe korzonki

Obrazek

Marysiu Sasanko - za życzenia bardzo dziękuję . Muszę pomyśleć o zmianie awatarka, wystarczyło sktócić włosy, troszkę przybrać kilogramów i zaraz człowieka nie poznają ;:145 Odwiedzając Twój ogród wcale mnie nie dziwi, że w różnych miejscach szukasz wyjątkowych okazów. W przeciwnym razie nie stworzyłabyś takiego raju. W moim królestwie prawie same róże, a te chyba łatwiej dostać nawet przez internet.

Eanglish Garden - doskonała sadzonka

Obrazek

Iwonko - toż Ty prawdziwą zbroję sobie kupiłaś, a nie - to M. tak dba o Twą nieskazitelną skórę ;:63 , prawda? Jeśli róża w środku ma pęd zielony, to nie powinnaś się o nią martwić. Niektóre róże mają właśnie takie pędy, wcale nie zielone, więc powinno być ok.

Małgosiu Clem - niektóre róże trzeba ciąć nisko, inne nie. Nisko zawsze tnę wielkokwiatowe, ale angielskie i krzaczaste powinno się ciąć mniej. Chodzi o to, by pozwolić im osiągnąć optymalny wzrost, zbyt niskie przycinanie nie pozwoli (podobno) na osiągnięcie takiego wzrostu. Tak mówi teoria, więc chciałam ją sprawdzić, bo np. mój Abraham przeczy temu całkowicie. Nie umiem Ci Małgosiu wskazać, czy powinnaś sczerniałe ciąć czy nie, to zależy jak szybko choróbsko przenosi się na dół. Obserwuj je bacznie. Gdybyś jednak cięła, to posmaruj rany maścią ogrodniczą, ja tak robię.

Sylwio - czyżbyś miała tę samą ekipę, co u mnie robiła remont? Znam ten typ fachowców. Na pocieszenie powiem Ci, że niektórzy z nich, mimo swojej ruły, są całkiem dobrzy. Może racja jest w przysłowiu, że co nagle to po diable? Trzymam kciuki za udany remont i za Twoją cierpliwość. A róże znów polubiłam ( oby nie do kolejnego z nimi zmagania ;:65 )

Souvenir du Dr Jamain - tę różę zareklamowałam. Mimo fajnego korzenia, nie podobają mi się pędy. Gdy je zobaczyłam, ucieszyłam się, bo były grube, solidne. Niestety wszystkie są czarne przy szyjce korzeniowej, wszystkie ;:145 Teraz czekam na odpowiedź z Floribundy. Później napiszę, jak poszło mi z reklamacją.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Krysiu - widziałam te mszyce u Ciebie, coś okropnego. Przy tych deszczach na pewno nie pryskasz, a bez chemii chyba takiej chmary robactwa się nie pozbędziesz. Nie wychodzę przez deszcz i wiatr na dwór, więc nie wiem czy i do mnie nie zawędrowały. Do tej pory ich jednak nie widziałam, teraz muszę dokładnie sprawdzić. Włożę na nos okulary i jak przestanie padać, sprawdzę.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Witaj :wit . Widzę, że do Ciebie już przyjechały róże ;:138. Też zamawiałam w tym sklepie ;:108 . Moje mają przyjechać w połowie przyszłego tygodnia ;:224. Teraz tylko posadzić trzeba i czekać na kwiaty ;:138 . Dobrze , że zareklamowalas tą róże bo nie wygląda dobrze. Myślę, że reklamacja będzie uwzględniona ;:333. Trzymam kciuki i pozdrawiam :wit.
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Wandziu - cieszę się, że mnie rozumiesz. Pewnie obie zmienimy zdanie latem, ale teraz aż tak różyczki mnie nie cieszą.Te z Floribundy zamówiłam dużo wcześniej . Ale markety omijam z daleka, mimo że nasze forum kusi i kusi. Natomiast przyznam Ci się, że mam ogromną chęć na 2 sztuki z Rosa Plant - powstrzymuje mnie jednak to, że te, które od nich otrzymałam w ubiegłym roku były bardzo kiepskiej jakości i nie wszystkie się przyjęły. Na domiar złego, nie uwzględniono mojej reklamacji.

Daysy - ja latem bezgranicznie je kocham, choć złoszczę się na te, które chorują. Jesienią opadają mi ręce, zimą tęsknię za panienkami różanymi, więc buszuję po szkółkach. W tym roku wiosna okazała się długa, zimna i na dodatek jej początek dla róż był okrutny. Stąd moja irytacja.

Rosomane Janon - kolejna cudownie piękna sadzonka

Obrazek

Krysiu - masz rację, że ciągle coś chcemy zmieniać w ogrodach. Mnie w tym roku marzy się dosadzenie kilku odmian dalii. One nie są tak kapryśne jak róże, a te , które zagościły u mnie w ubiegłym roku , udowodniły, że im się u mnie podoba.

Dorotko - nie tyle wkurza mnie to, że niektóre z różyczek wypadają, ale to, że kiedy sadzimy nowe, musimy czekać kolejne dwa lub trzy sezony, by przybrały wielkość i formę, jaką mieć powinny. U mnie może nawet bardziej niż Augusta w plamkach jest Anisade, jedna piękniejsza od drugiej, a obie mają problem z przezimowaniem.

Munstead Wood - niestety korzeń pozostawia sporo do życzenia. Za taką cenę liczyłam na lepszą sadzonkę.

Obrazek

Basiu - aura na dworze jest taka, że mimo planów związanych z cięciem, nie mogłam ich zrealizować. Na cały tydzień zapowiadają deszcze, więc pewnie z pracą się wstrzymam. Najgorsze jest to, że nie sposób wyjść na ogród, by choć zakopcować rózyczki, które przyszły.

Karolinko - jak miło Cię widzieć ;:196 Wszystkie różyczki już się moczą się i zamiast 24 godz. będą w wodzie dwa dni. Nic na to nie poradzę, ale wolałabym, by już były posadzone tam , gzie ich miejsce. Tylko gdzie ja mam je wszystkie pomieścić?

Wollerton old hall - potężne korzenie, pewnie do skrócenia.

Obrazek

Tolinko - czekam na fotorelację, koniecznie powiedz, co przyjechało i w jakim są stanie. Zamawiałaś we Floribundzie czy w innych szkółkach? Dużo dziewczyn chwali sadzonki od Hyżego. Nigdy w jego szkółce nie kupowałam. Podobno warto z niej skorzystać jesienią, jak jeszcze lubimy nasze królewny :;230

Dorotko - też nie wiem czy dziwić się czy podziwiać za cierpliwość Tolinkę!

Amnesty International - pędy cienkie, a korzeń taki sobie

Obrazek

Ewka- Ewarost - ależ ja mówiłam o Twoich rękawicach, ale Iwonki strój rzeczywiście robi wrażenie, no i M. , który tak o nią dba!

Ewelinko - życzę, żeby Twoje sadzonki były równie piękne jak większość moich. Mam nadzieję, że na tej szkółce się nie zawiodę, do tej pory mogłam ją tylko chwalić, więc chciałabym, żeby tak pozostało. Rozumiem, że wszędzie pracują tylko ludzie, można czegoś nie zauważyć, to normalne, zważywszy, że w tej chwili pracy mają aż nadto.

Charles de Gaull - kolejna doskonała sadzonka

Obrazek

cd.nastąpi ;:118
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewo patrzę na sadzonki i trochę się dziwię szkółkom, które wysyłają towar nie najlepszej jakości za dość duże pieniądze. Chyba tydzień temu byłam w Auchan i jak się domyślasz, przez przypadek oczywiście, wpadły mi do koszyczka dwie różyczki jedna angielka, druga francuska. Za każdą z nich zapłaciłam ok 8 zł, ale sadzonki naprawdę piękne, ktoś powie no tak, ale nie licencjonowane, oczywiście, ale jeśli licencjonowane to płacę za licencję ale również za jakość. Szkoda, że nie zrobiłam fotki korzeniom. Obie rosną już w doniczkach. Po południu wstawię fotki u siebie.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewa, no jestem pod wrażeniem, że takie cudo przysłali ;:oj Ja zamawiałam w tym roku w szkółce Hyżowie i jestem mega zadowolona z jakości sadzonek.
Kiedyś reklamowałam chyba w R, bo przysłali zamiast Thomasa inną chyba to Abraham. Nie było żadnego problemu z załatwieniem tej sprawy. Kobieta przepraszała, winiła niekompetencję pracowników, itp. No, ale mam w końcu mojego GT. ;:173
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Też w tym roku zamówiłam dwie róże u Hyżego, ale jeszcze ich nie przysłali. Za to przysłali prośbę o cierpliwość, bo z powodu duzej ilości zamówień przesyłka trochę się opóźni. Ładnie z ich strony ;:108
Sadzonki w wiekszości wypasione, jeden wyjątek o niczym nie stanowi. Ale rzeczywiście sadzonkę trzeba było zareklamować.
Awatar użytkownika
krystyna2201
500p
500p
Posty: 546
Od: 9 lut 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wschową a Głogowem

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Ewcia jak na osobę wkurzoną to pięknie poszalałaś ;:306
Moje róże z R przyjdą w tym tygodniu bo już dostałam informację. Zobaczymy jakie będą bo wyczytałam gdzieś na forum że mają słabe sadzonki, ale to dopiero jak zamówiłam ;:223
Awatar użytkownika
Annar13
1000p
1000p
Posty: 2004
Od: 4 maja 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k/Poznania

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Różyczki z Flo już u Ciebie :)
Ja moje zamówienia opłaciłam dopiero w zeszłym tygodniu, żeby mi za wcześnie ich nie przesłali :)
Moje miejscówki jeszcze nie gotowe. Dopiero co przekopałam darń, a jeszcze trzeba wymienić ziemię, nawieźć...dużo roboty!
Mam nadzieję, że Flo i Hyży wyślą róże za jakieś 2 tygodnie ;) I lilypol już jedzie do mnie ;:202
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różyczki u Ewki cz. III

Post »

Bardzo ładne sadzonki Ewuniu, ciekawa jestem jak będzie z reklamacją Souvenir du Dr Jamain.
Liczę, że sprawa zostanie załatwiona pozytywnie, oni nawet przy takiej ilości róż mogli nie zauważyć tego, bo pędy od góry prezentują się dorodnie... Ciekawe czy jakby ją posadzić, to czy dałaby radę?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”