Ogród jol_ki 2017

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Na psa urok...
Piękne ciemierniki aż gały wychodzą :;230
A nasiona fiu,fiu,fiu...
Trzymam kciuki by komp nie padł tego lata :;230
Przepikowałam dzisiaj 62 pomidory,jeszcze tylko z 200 i będę w domu :roll:
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Ale piękne ciemierniki ;:138
Koniecznie zrób im zdjęcia w zbliżeniu. Ogólnie też. Ciekawe jak prezentują się na rabarach. na pewno ślicznie. :D

U nas dziś piękne słoneczko jakiego dawno nie było. Oby i taki weekend był :wink:

I
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Ciekawe jak ten Twój Charles zakwitnie :;230 Śmiechem żartem, mam nadzieję, że tym razem będzie 100%zgodności.
A ciemierniki wypasione, takie ładne i tak ładnie przyjechały.
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Magduś komp od zeszłego roku przeszedł mały lifting i na razie jest ok. Jeśli będzie znów szwankował to wymienię go na lepszy model ;:333
Pomidorki przepikowane? Dałaś radę? Ja wczoraj siejąc kolejne nasiona się znów zastanawiałam, czy ja aby do końca normalna jestem, że tyle tego nakupowałam :;230

Wiolka u nas dziś było deszczowo i podobno cały weekend tak się zapowiada ;:222
Zbliżenia ciemierników zrobione już wczoraj ;:108 Bardzo proszę :D

Double Ellen White
Obrazek

Double Ellen White Spotted
Obrazek

Alutka oby tym razem Charles nie okazał się kolejną pstrokacizną ;:219 Ileż razy można reklamować jedną różę??
Ciemierniki rzeczywiście, pięknie zapakowane, dojechały bez uszczerbku. A w przyszłym tygodniu ma być kolejna dostawa z BR ;:131 Podeślą te, które mieli przysłać oryginalnie czyli Pink Spotted plus część mojego niezrealizowanego ubiegłorocznego zamówienia ;:131
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Weekend, weekend i po weekendzie :roll: Wczoraj cały dzień padało i nie udało mi się nawet na chwilkę wyjść do ogrodu.. Za to posiałam resztę najpilniejszych nasion, dobre i to. Z newsów parapetowych: wychodzi papryka ;:333

Dziś za to cały dzień byłam w ogrodzie :tan Sadziłam żywopłot (a raczej mini-żywopłot ;:306 ) z graba (chyba ;:131 ).
Sadzoneczki malutkie, więc ledwo co widać, tam gdzie kopane tam jest posadzone, musicie mi na słowo uwierzyć :;230

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i z bliska
Obrazek

A tymczasem przed domem pojawiła się nowa donica
Obrazek

Cyknęłam też fotkę ciemiernikom posadzonym pod tulipanowcem
Obrazek

Obrazek

Na rabatach wychodzą już też ostróżki
Obrazek

a róże mają pięknie nabrzmiałe pąki
Obrazek

Niestety, po dzisiejszym obchodzie stwierdziłam, że Lady Of the Lake całe widoczne pędy ma przemarznięte :evil: mam nadzieję, że pod kopczykiem coś tam jest żywego. Mój ukochany Allbrighton Rambler ma się cudnie, cały zielony. A Bobbie James to już prawdziwy potwór, będę musiała z nim porządnie powalczyć, zawładnął całą pergolą przeznaczoną dla 5 róż ;:223 Nie przemyślałam tego nasadzenia niestety :roll:

No i róża Constance Spry nie wygląda dobrze,cała góra wystająca spod kopczyka czarna plus pomarańczowe bobki na tym, muszę ją wykopać i spalić. Nie mam szczęścia do tej róży, może miejsce nie to? Dziwne, bo obok rośnie Guirlande D'Amour i ma się całkiem nieźle...
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Jolu to się napracowałaś sadząc tyle żywopłotu , u mnie też niektóre będą cięte bardzo nisko , wiesz ten Twój rambler bardzo mi się podoba , będę na jesieni o nim myśleć . :wit ;:108
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Joluś, a co to są te pomarańczowe bobki? ;:202 Masz zdjęcie tego?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Jolu żywopłot jak urośnie będzie fajną osłoną,ale musiałaś się zmęczyć,tyle sztuk posadzić ;:224
Donica wiosenna w moim guście ;:333 Dziś byłam na giełdzie i szukałam bratków błękitnych,uparłam się na nie konkretnie.
I u mnie róże mają spore nosy,ja już większość swoich przycięłam ;:224
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Joluś żywopłot faktycznie ledwo co widoczny, ale jak się zazieleni, to już będzie fajny efekt. Bardzo podobają mi się grabowe żywopłoty ;:333 U siebie już nie mam gdzie posadzić, ale może kiedyś, jak np pozbędę się bukszpanów :?: :lol:
Świetna ta tarasowa kompozycja w koszyku ;:63
Też się zastanawiam, co to te pomarańczowe bobki :shock:
A ta Lady Of the Lake to chyba jakaś bardzo delikatna. Zdaje się ze w tamtym roku też o nią drżałaś, bo wyglądała nie ciekawe po zimie .
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Jolu żywopłot jeszcze malutki, ale się nie obejrzysz i zasłoni całą drogę :) widzę prace na działce trwają i sporo rzeczy już masz zrobione :) praca wre jednym słowem, więc i wiosną się pojawiła :) jak Ciebie zobaczyła hehe ;:138 oby róże dały rade w kopcach trzymam kciuki ;:215
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Teresko Allbrighton polecam z całego serca, urzekła mnie ta róża i mam nadzieję, że w tym roku bardziej się rozkręci. Pędy piękne, całe zielone, powinno być co oglądać latem ;:215

Dorcia puściłam Ci maila. Napisałam też do Pani Ewy Jarmulak, od której mam tę różę, może ona podpowie co teraz.

Aniu
to dopiero 1/3 posadzonych maluchów z zaplanowanego żywopłotu ;:131 Mam jeszcze malutkie sadzonki buka, którymi chcę osłonić warzywnik. Praca niezbyt ciężka, przyjemnie było spędzić cały dzień na dworze, choć przyznam, że z rana dość chłodno było.
Szukasz tych bladych jasnych błękitów? U nas też nigdzie ich nie widziałam, królują szafirowe.
Dziś na obchodzie zauważyłam, że Dolce Vita już jakby chciał listki wypuszczać :roll: Oby go nie przymroziło. Z cięciem róż tradycyjnie czekam na początek kwitnienia forsycji, do tego czasu mam jeszcze sporo innych prac zaplanowanych.

Wiolka ja też lubię grabowe i bukowe żywopłoty i tak długo myślałam, aż wymyśliłam gdzie je wkomponować u siebie. Mocno mi w tym pomogli panowie przywożący węgiel, którzy ostatnio zapuścili się aż pod ten mój blaszany garaż, żeby zawrócić samochodem i tym samym zniszczyli zakładany w ubiegłym roku trawnik :evil: :evil: :evil:
Z Lady to prawdziwa damulka, za rok dam jej słomiany kożuch na zimę, może będzie lepiej ;:306 Dobrze pamiętasz, że w ubiegłym roku też się nad nią trzęsłam.

Mariusz
:wit Tam pod płotem jeszcze będzie rósł żywopłot cisowy, w planach sadzenie (jak to już tradycyjnie u mnie) na początku maja. Na razie rosną tam róże, planuję dosadzić sporo bylin no i oczywiście jakieś powojniki :lol: Słyszałam, że do Ciebie powojniki już dojechały ;:215

Dziś po pracy wybrałam się do ogrodu, w planach uporządkowanie części z malinami. Niestety nie udało mi się skończyć, po godzinie pracy zaczął padać deszcz... No cóż... Może jutro się uda dokończyć.
Krokusy złapały trochę słoneczka i udało mi się je złapać po raz pierwszy choć częściowo otwarte
Obrazek

Obrazek

A na parapetach powoli robi się tłoczno. Bób tak za tydzień - półtora idzie na grządkę ;:333
Obrazek
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Jola i tak będzie na jesień , a dziś przyszło 5 róż od p.H. , sadzonki super , duże , czekam na resztę , sadzić będę może jutro jak prędzej wrócę z pracy , dziś po deszczu zrobiło się ciepło , no ale ziemia mokra 2,5 dnia lało .A Ty masz wszystkie róże wsadzone ? ;:3 ;:168
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Witaj Joluś...
Zakupy przecudnej urody... ;:108 a o planach to już nic nie napiszę...
Będzie na co popatrzeć, ale tak jak Madzia, mam nadzieję że nam wszystko pokażesz i komp Ci znowu nie padnie... tfu..tfu... ;:306
Awatar użytkownika
AGA Z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3777
Od: 14 paź 2009, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Witaj, przyszłam się przywitać. :wit
Całkiem duży masz ogród, jest gdzie szaleć, ale i roboty ogrom.
Piękna wiosna u Ciebie. Ślicznie wyglądają Przebiśniegi w takich kępkach. Ja mam jedną tylko, ale muszę dosadzić więcej. W tamtym roku posadziłam cebulki podwójnych Przebiśniegów. Mam nadzieję, że wyjdą z ziemi i się pokażą, bo za nic nie pamiętam gdzie je wsadziłam. :oops:
Na koniec muszę słówko o Ciemiernikach. Bardzo lubię te roślinki, za ich bezobsługowość. Bardzo duże rośliny udało Ci się kupić. Jak sadziłam swoje, nazbierałam skorupek od jajek i dałam pod korzenie. Tym starszym posypałam dookoła. Mam nadzieję, że żyją. Na działkę pojadę dopiero po Świętach. ;:145
No chyba, że mnie dzieci namówią. Jakiś mam uraz do jazdy samemu, bo byłam tam miesiąc temu i zakopałam się na drodze. Trzy godziny zajęło to abym wyjechała. Zakopałam się po sam próg. Rolnik ze wsi mnie wyciągał. ;:223
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Ogród jol_ki 2017

Post »

Dla wszystkich zainteresowanych wrzucam tłumaczenie dotyczące przycinania róż angielskich ze stronki Austina:

PRZYCINANIE RÓŻ ANGIELSKICH
Instrukcja w tym artykule dotyczy cięcia róż angielskich oraz innych powtarzających kwitnienie krzewów róż.

DLACZEGO POWINIENEM PRZYCINAĆ?
Róże angielskie są naturalnie żywotne i jeśli zostaną pozostawione bez przycinania mogą stać się dużymi i długopędowymi krzakami. Głównym celem cięcia jest stworzenie kształtnego, atrakcyjnego krzaka, z dobrą strukturą. Proces ten również wspomaga świeże nowe przyrosty.

KIEDY POWINIENEM PRZYCINAĆ?
Rekomendujemy cięcie późną zimą/ wczesną wiosną, kiedy zaczynają się nowe przyrosty.
Można przycinać wcześniej, ale może być trudniej zidentyfikować mniej zdrowe pędy, które chcecie wyciąć.
Jeśli wciąż nie przycięliście do kwietnia to wciąż lepiej jest to zrobić.

JAK POWINIENEM CIĄĆ?
Proces zależy od wieku waszej rośliny.

ROK PIERWSZY
Definiujemy rok pierwszy jako jakąkolwiek różę, która ukończyła pierwszy sezon kwitnienia.
Na tym etapie Wasza róża będzie wciąż rozwijać swoje korzenie aby wspomagać wzrost w przyszłości, dlatego wymagane jest tylko bardzo delikatne cięcie.
? Krok 1 ? przyciąć kwitnące pędy około 3-5 cali (7,5 ? 12,5cm) i wszelkie bardzo mocne pędy, które są nieproporcjonalne do reszty rośliny.
? Krok 2 ? usunąć wszystkie martwe, umierające, zniszczone i chore pędy.
? Krok 3 ? usunąć wszelkie pozostałe liście. Na nich zimują przetrwalniki chorób, gotowe na zaatakowanie Waszej rośliny w przyszłym roku.

ROK DRUGI
Wasza roślina nadal będzie rozwijać system korzeniowy i nie osiągnie jeszcze naturalnej wielkości i kształtu.
? Krok 1 ? przyciąć wszystkie pędy o jedną trzecią. Przyciąć wszelkie szczególnie długie pędy do tej samej długości jak reszta waszego krzewu.
? Krok 2 ? usunąć wszystkie martwe, umierające, zniszczone i chore pędy.
? Krok 3 ? usunąć wszelkie pozostałe liście.

ROK TRZECI
Po trzecim roku wasza róża będzie całkowicie uformowanym krzewem. Wybór, jak bardzo ja przcyąć jest trochę bardziej elastyczny. Macie teraz szansę wpłynąć na kształt i rozmiar waszego krzewu.
Przed cięciem, wybierzcie jedno z poniższych:
1. Do stworzenia wysokiego krzewu ? przyciąć mniej niż jedną trzecią.
2. Aby pozostawić obecny rozmiar krzewu ? przyciąć różę o jedną trzecią.
3. Aby zmniejszyć jej rozmiar ? przyciąć o połowę lub nawet więcej. Zmniejszy to rozmiar krzewu bez wpływu na ilość kwiatów.
Następnie postępujcie zgonie z poniższymi krokami:
? Krok 1 ? przyciąć wszystkie pędy w zależności od wybranej przez was opcji (powyżej). Przyciąć wszelkie szczególnie długie pędy do tej samej długości jak reszta waszego krzewu.
? Krok 2 ? usunąć wszystkie martwe, umierające, zniszczone i chore pędy.
? Krok 3 ? usunąć wszelkie pozostałe liście.

ROK CZWARTY I NASTĘPNE
Aby mieć pewność, że róża kwitnie optymalnie, rekomendujemy cięcie z roku trzeciego w każdym następnym roku.

PUNKTY KLUCZOWE
Zapamiętajcie te punkty kluczowe aby mieć pewność, że cięcie jest efektywne:
? Najważniejszy jest kształt. Postarajcie się stworzyć okrągły krzew.
? Nie przejmujcie się, w którym miejscu przytniecie pęd. Akceptowana filozofia sugeruje przycinanie tuż powyżej punktu liścia, cięcie pochylone od pączka. Jakkolwiek, nie ma dowodów na to, że jest to konieczne.
? Nie martwcie się, że przytniecie za bardzo. Róże są ekstremalnie mocne i odrosną nawet, gdy przytniecie wszystkie pędy przy samej podstawie.
? Ostrożnie pozbądźcie się liści. Liście (róż) nigdy nie mogą być kompostowane i powinny zostać usunięte z waszego ogrodu. Wtedy będziecie mieć pewność, że przetrwalniki mogące zainicjować choroby zostały usunięte z waszego ogrodu.
? Zatroszczcie się o luźne róże. Zatroszczcie się o wszystkie róże, które są luźne w gruncie z powodu wiatru powodującego, że są one przekrzywione. Umocnijcie dookoła podstawę każdej luźnej róży i przytnijcie je nieco bardziej aby zredukować opór wiatru.

Na posty odpowiem wieczorem :wit
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”