Wiosna cz. 35

[witch]

No to jest nadzieja że wszystko się uda
Szacun Marysiu za tak obszerne plany
Oczywiście że będę zaglądać i dopingować

[Beaby]

No i śliczne są te fotki na przywitanie
I mnie się już podoba ten płot dla Twoich kur

[Maska]

Aguś tak się cieszę, że wróciłaś do nas...toi znaczy że nas lubisz

Bea witaj czujesz ten płotek? Już widzę na nim jakiś stary garnek no tylko lotki kurkom muszę obcinać, a jak będą młode to założę siatkę na motyle

[Beaby]

Jasne, że już to mam przed oczami
Garnek, dzbanek na płocie....
U mnie też by to pasowało

[zielonajagoda]

I ja się przysiadam do szaliczkowego towarzystwa

[Margo_margo]

Kończyłam dziś po południu (ukradkiem w łazience) nadrabiać zaległości w Twoim szaliczku i coś mi podszepło, że wieczorem będę nadrabiać zaległości w nowym wątku I stało się
Dobrze, że nawołujesz wiosnę bo niby już jest ale jakby zaspana?
Plany na ten sezon masz naprawdę spore a biorąc pod uwagę, że reszta ogrodu i inwentarz także wymaga dużo uwagi, nie będzie lekko. Ale ja wiem, że dasz radę Najtrudniej zacząć a potem już jakoś poleci.
Na motywowanie i wspieranie możesz liczyć, bo osób przesyłających dobre fluidy w Twoim wątku nie brakuje.

[Maska]

Bea tak u Ciebie w szczególności

Iwonko bardzo się cieszę, że jesteś

Małgosiu a takie bliskie fluidy mają moc! Posyłaj je Kochana, bo wiosna co prawda się czai, ale czuje że mnie rozpiera Schodzę z ogrodu prawie na czworaka i w domu zabieram się za pikowanie maleństw, a M przeciera oczy i każe odpocząć....toż ja tak właśnie odpoczywam ale kto ogrodnika zrozumie

[koziorozec]

Witaj Marysiu,właśnie się zdrzemnęłam ,a tu nowy wątek i tyle w nim pracy ,nic ode mnie nie odstajesz,więc będziemy się wspierać nawzajem ,żeby tylko zdrówko nam dopisywało,pozdrawiam i pięknej wiosny życzę

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu . Dobrze, że w porę przyszłam bo zgubiłabym Cię . Bardzo fajne zdjęcia na rozpoczęcie wątku a planów masz moc . Trzymam kciuki żebyś mogła wszystko zrealizować . Zdrówka życzę i pozdrawiam .

[maniolek]

Marysiu i mnie nie może zabraknąć w nowej części, co by jakiś męski pierwiastek też był dobrze, że to sen wczoraj Cię zmógł a nie choroba planów masz masę, będę trzymał kciuki żeby wszystko się udało

[Malvy]

Nowy wątek
Nadążanie za Tobą Marysiu jest nie lada wyczynem, a jak czytam o Twoich planach to mam oczy jak spodki, kiedy Ty na to wszystko znajdziesz czas, gdy ogrodem trzeba się jeszcze na co dzień też zajmować ale trzymam kciuki i dopinguje, niech się uda wszystko
Jestem ciekawa płoka dla kur

[witch]

No pewnie że Was-Nas lubię

[adamiec]

Ale się zaczęło , życzę dożo samozaparcia i wytrwałości. Będę kibicować i podglądać, ja też planuje , gorzej z wykonaniem

[julcia1]

Marysiu wiadomo ,ze w nowym wątku nie może mnie nie być
planów faktycznie na dwa albo więcej ogrodów, będę kibicować tym bardziej ze sama mam kilka pomysłów.
Widząc twoje postępy z realizacją planów nie będę mogła sobie pobłażać
Tylko, spokojnie żebyś się nie zaharowała
Miłego i pogodnego dnia.

[Maska]

Witam w nowym słonecznym dniu!
Nadzieją na realizację planów jest naprawdę długi dzień! jeszcze niedawno zaczynał się prawie dwie godziny później, a kończył o 16 więc już zyskałam (liśmy) masę czasu. W sezonie budzę się przed 5 co prawda potem padam na godzinę, ale ciemno robi się prawie o 22

Witam kolejnych Miłych Gości!

Martusiu wiesz że się wzajemnie wspieramy, a odwiedziny są najlepszym sprawdzianem. Liczę i w tym sezonie na kilka spotkań, bo inaczej już nie może być

Ewelinko jak patrzę na Twoje regularne, porządne grządki to nabieram chęci do pracy, ale Ty też w tym sezonie będziesz miała dodatkowe zajęcie, nie wspominając o opiece nad cudownymi córeczkami

Mariuszu dziękuję za urozmaicanie wątku owym pierwiastkiem Był jeszcze jeden stały przyrodni (forumowy) brat, ale coś o mnie zapomniał jak to w rodzinie bywa Przy takiej intensywności dni sen będzie mnie częściej wcześniej morzył

Malwinko Ty masz swoją pracę zawodową i gdyby nie ona to mama nie miałaby co robić w ogrodzie, bo energia i młodość rozpierałaby Cię, a tak to wszystko spokojnie biegnie swoim rytmem Zaraz będę szukać inspiracji w necie i pewnie to będzie pierwszym wykonanym zadaniem. Obecne ogrodzenie łatane na wszystkie sposoby, bo kury uciekają najbardziej mnie razi

Aguś i to zielone lubisz

Aniu miło mi że jesteś a jak nie doczytasz to chociaż oglądaj zdjęcia z ogrodu. Bardzo dziękuję

Irenko ile Ty masz planów a ile ich realizujesz, to ja będę miała u kogoś czerpać siłę i brać z Ciebie przykład Wiem doskonale, że robisz dużo więcej rzeczy niż piszesz , a przecież życie to nie tylko ogródek!

Julciu dziękuję! Plany to ważna część wręcz naszego życia, będziemy się wzajemnie wspierać. Jesteś do przodu, bo Ty już ostro wystartowałaś w tym sezonie więc postaram Ci się dorównać

Słoneczko musi być na początku wątku, ale niestety dołem nam przymroziło...no taka to wiosna!