Moje oczko w głowie cz. 9
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6429
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Miło Cię zobaczyć, nawet na zdjęciu widać, że jesteś zmęczona, a tu jeszcze tyle pracy czeka. Staraj się jak najczęściej odpoczywać, bo wiosną nasze organizmy są osłabione i nie przywykły jeszcze do pracy ponad siły.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Aż szkoda, że tyle gałązek idzie na ścinki
Ja uzywam ich do kominka.
Oczywiście te grubsze.
Masz sporo drzew, to i dużo gałęzi do cięcia.
Ja swoją czereśnię obciełam w sierpniu, powinnam obciąć morelkę, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać. Co roku odkładam
Ja uzywam ich do kominka.
Oczywiście te grubsze.
Masz sporo drzew, to i dużo gałęzi do cięcia.
Ja swoją czereśnię obciełam w sierpniu, powinnam obciąć morelkę, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać. Co roku odkładam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu chyba mało pojemnościowa ta maszyneria, a gałęzi całe mnóstwo .Oj roboty nie zazdroszczę
Jednak będzie czym podsypywać roślinki

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje oczko w głowie cz. 9

Witaj Tereniu
Wspominki pooglądałam i oczy nacieszyłam.
Wspaniale masz, że już na działeczkę jedziesz i możesz popracować

Zazdroszczę Ci tego, ja jeszcze na razie nie dam rady

Pozdrawiam serdecznie.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu nie zazdroszczę ci tych gałązek , jest co robić
ja jeszcze swoich drzew nie przycinałam , część przycięłam po owocowaniu teraz tylko zostały jabłonie
i grusze, ale to aż będzie cieplej, miłej pracy

ja jeszcze swoich drzew nie przycinałam , część przycięłam po owocowaniu teraz tylko zostały jabłonie
i grusze, ale to aż będzie cieplej, miłej pracy

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Witam Kochani cieplutko w ten deszczowy i pochmurny dzień
A takie miałam plany , M ma wolne i chcieliśmy wykorzystać do maksimum dzień a tu się chyba nie uda .
Lucynko gdyby tylko była pogoda to powolutku bym sobie poradziła z tym bałaganem .
Wczoraj zimno , dzisiaj leje i nic do przodu się nie posuwa robota
Dziękuję serdecznie
Ewo gałęzi multum , już część pocięta - tylko pogody mi trzeba .
Dziękuję i niech rosną i ładnie kwitną
Iwonko tak narobię - tylko sił i słoneczka potrzeba
Martusiu witaj !!
Ja gałązki a M grube gałęzie rżnie . Ja też nasionka wysłałam w poniedziałek powinny już być u Ciebie .
Bardzo Ci kochana dziękuję i też serdecznie pozdrawiam
Witaj Mariusz w moich progach
Oj żebyś wiedział ile pracy przede mną w tym roku - nawet mi się myśleć nie chce .
Sprzęt nowy działa i nawet nie jest bardzo głośny , głośniej chodzi agregat bo jeszcze prądu na działce nie mamy i musimy się nim wspierać .
Dziękuję i zapraszam częściej .
Małgosiu właśnie że nie pracuś nic mi się nie chce , wszystko na siłę , widzisz jaką mam minę na zdjęciu ??
Lidziu dziękuję - no właśnie piszę Joli ze na zdjęciu wyglądam strasznie ale chciałam Wam pokazać że się nie obijam a kwiatki jeszcze mi nie chcą kwitnąć i nie ma co pokazywać . Mój organizm jest ciągle osłabiony i gdyby nie działka pewnie bym już na wózku była a tak jeszcze się ruszam .
Staram się odpoczywać - jak się tylko da .
Witaj Gosiu dobrze że te gałęzie na ścinki idą , to wracają s powrotem do ogrodu a tak co ja bym z nimi zrobiła ??
My też te grubsze odkładamy - może kiedyś będziemy mieć kominek a jak nie to na ognisku kiełbaski upieczemy .
Gosiu nie mam drzew - to duża stara lipa która zagrażała sąsiadom i nam przeszkadza przy budowie bo plac wąski i trudno wjechać z jakimś towarem , więc trzeba było ją skrócić . Najprawdopodobniej cała musi być wycięta bo w środku spróchniała i ma dziurę .
Na tej działce mam jeszcze dużego orzecha i dwie śliwki , reszta to wszystko młode nasadzenia .
Jadziu nie taka mała ta maszyna , robi robotę , obym tylko ja miała tyle siły wkładać gałęzie bo to ona czeka na mnie
Muszę te ścinki jakoś wykorzystać - na pewno się przydadzą , niektóre roślinki już podsypane .
Witaj Ewuniu
cieszę się że mnie odwiedziłaś i wróciłaś na łono forum .
Kiedy tu będzie wspaniale - zamiast ładniej to coraz większy bałagan , a jeszcze jak zaczną kopać i rozwalać stary domek to już całkiem będzie klapa i nie będzie się gdzie ruszyć . Ewuniu a mogę zapytać czemu nie dasz rady ?? jak nie możesz to nie odpowiadaj .
dziękuję i wzajemnie
Bożenko
miło Cię widzieć .
Roboty mam ale i gałązki się przydadzą do ściółkowania .
Ja musiałam lipę przyciąć bo jak zaczniemy budowę to potem by się już nie dało a działka jest wąska i zagrażała budynkowi od sąsiadów i wszystkiemu w okół . Moje roślinki też by potem ucierpiały a teraz jeszcze śpią , choć widzę kilka złamanych .


teraz wygląda już tak

dzisiaj mieliśmy druga odnogę ściąć ale leje i chyba nici z tego

A takie miałam plany , M ma wolne i chcieliśmy wykorzystać do maksimum dzień a tu się chyba nie uda .
Lucynko gdyby tylko była pogoda to powolutku bym sobie poradziła z tym bałaganem .
Wczoraj zimno , dzisiaj leje i nic do przodu się nie posuwa robota

Dziękuję serdecznie

Ewo gałęzi multum , już część pocięta - tylko pogody mi trzeba .
Dziękuję i niech rosną i ładnie kwitną

Iwonko tak narobię - tylko sił i słoneczka potrzeba

Martusiu witaj !!
Ja gałązki a M grube gałęzie rżnie . Ja też nasionka wysłałam w poniedziałek powinny już być u Ciebie .
Bardzo Ci kochana dziękuję i też serdecznie pozdrawiam


Witaj Mariusz w moich progach

Oj żebyś wiedział ile pracy przede mną w tym roku - nawet mi się myśleć nie chce .
Sprzęt nowy działa i nawet nie jest bardzo głośny , głośniej chodzi agregat bo jeszcze prądu na działce nie mamy i musimy się nim wspierać .
Dziękuję i zapraszam częściej .
Małgosiu właśnie że nie pracuś nic mi się nie chce , wszystko na siłę , widzisz jaką mam minę na zdjęciu ??

Lidziu dziękuję - no właśnie piszę Joli ze na zdjęciu wyglądam strasznie ale chciałam Wam pokazać że się nie obijam a kwiatki jeszcze mi nie chcą kwitnąć i nie ma co pokazywać . Mój organizm jest ciągle osłabiony i gdyby nie działka pewnie bym już na wózku była a tak jeszcze się ruszam .
Staram się odpoczywać - jak się tylko da .
Witaj Gosiu dobrze że te gałęzie na ścinki idą , to wracają s powrotem do ogrodu a tak co ja bym z nimi zrobiła ??
My też te grubsze odkładamy - może kiedyś będziemy mieć kominek a jak nie to na ognisku kiełbaski upieczemy .
Gosiu nie mam drzew - to duża stara lipa która zagrażała sąsiadom i nam przeszkadza przy budowie bo plac wąski i trudno wjechać z jakimś towarem , więc trzeba było ją skrócić . Najprawdopodobniej cała musi być wycięta bo w środku spróchniała i ma dziurę .
Na tej działce mam jeszcze dużego orzecha i dwie śliwki , reszta to wszystko młode nasadzenia .
Jadziu nie taka mała ta maszyna , robi robotę , obym tylko ja miała tyle siły wkładać gałęzie bo to ona czeka na mnie

Muszę te ścinki jakoś wykorzystać - na pewno się przydadzą , niektóre roślinki już podsypane .
Witaj Ewuniu

Kiedy tu będzie wspaniale - zamiast ładniej to coraz większy bałagan , a jeszcze jak zaczną kopać i rozwalać stary domek to już całkiem będzie klapa i nie będzie się gdzie ruszyć . Ewuniu a mogę zapytać czemu nie dasz rady ?? jak nie możesz to nie odpowiadaj .
dziękuję i wzajemnie

Bożenko

Roboty mam ale i gałązki się przydadzą do ściółkowania .
Ja musiałam lipę przyciąć bo jak zaczniemy budowę to potem by się już nie dało a działka jest wąska i zagrażała budynkowi od sąsiadów i wszystkiemu w okół . Moje roślinki też by potem ucierpiały a teraz jeszcze śpią , choć widzę kilka złamanych .
teraz wygląda już tak
dzisiaj mieliśmy druga odnogę ściąć ale leje i chyba nici z tego

- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz. 9



Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu pogoda na weekend się poprawi, ja dziś namiot zwinęłam na starej działce i w sobotę wywożę na swoją i stawiam, rzodkiewkę posieję 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Moja rzodkiewka w doniczce juz wykiełkowała jest okryta szybką.Dzisiaj też padało z przerwami
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Tereniu, może dobrze, że deszcz Ci zorganizował odpoczynek, bo zamęczyłabyś się robotą.
Zdążysz zrobić wszystko powolutku. Dopiero początek marca.
U mnie nie pada, ale dzisiaj pogoda niezachęcająca do pracy na powietrzu.
Trochę zimno.
Skoro jednak lubisz harówkę, to życzę Ci dużo


Zdążysz zrobić wszystko powolutku. Dopiero początek marca.

U mnie nie pada, ale dzisiaj pogoda niezachęcająca do pracy na powietrzu.

Skoro jednak lubisz harówkę, to życzę Ci dużo



- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4636
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Teresko ... ja cię podziwiam przy tym cięciu gałęzi.
Ciąłem gałęzie tylko z jednej jabłoni i ... plecy mocno bolały od schylania po gałęzie i od stania przy maszynie.
I tu ciekawostka - mamy w ROD różny sprzęt do wypożyczenia - za 5 zł na cały dzień miałem takiego rozdrabniacza gałęzi dla siebie.
Ciąłem gałęzie tylko z jednej jabłoni i ... plecy mocno bolały od schylania po gałęzie i od stania przy maszynie.

I tu ciekawostka - mamy w ROD różny sprzęt do wypożyczenia - za 5 zł na cały dzień miałem takiego rozdrabniacza gałęzi dla siebie.

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Oj Tereniu, ale masz roboty
Ale to nic , tak jak mówisz, dzięki tej pracy jeszcze chodzimy
Masz urządzenie do gałęzi, ale ono chyba cienkie tylko trawi ? ja mam masę gałęzi , róg ogrodu zawalony, zastanawiam się nad takim ustrojstwem. napisz co więcej na ten temat , cena ...
Tereniu coś tam miałyśmy sobie wiosną wysłać , u Ciebie zapatrzyłam się na Lespedezę i Moszonki Południowe, a co Ty chcesz, może coś na nową działkę. Teraz dopiero hoduję z patyczków, wcześniej nie umiałam , to jesienią będą hibiskusy i inne , teraz mam glicynię , mogę odkopać
Mnie też czeka taka wycinka olbrzymich drzew. W końcu sąsiad sie zgodził żeby wyciąć olbrzymie świerki na miedzy i my to musimy zrobić jak mchcemy mieć jasno. On tam nie mieszka i ma w nosie. Dobrze ,ze w końcu wyraził zgode , bo to olbrzymy i z prawej strony domu mam wieczny cień . Ale się rozpisałam pa 


Tereniu coś tam miałyśmy sobie wiosną wysłać , u Ciebie zapatrzyłam się na Lespedezę i Moszonki Południowe, a co Ty chcesz, może coś na nową działkę. Teraz dopiero hoduję z patyczków, wcześniej nie umiałam , to jesienią będą hibiskusy i inne , teraz mam glicynię , mogę odkopać


- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje oczko w głowie cz. 9

Witaj Tereniu
Ale masz fajnie, że możesz wyciąć takie wielkie drzewo, ja bym była szczęśliwa gdyby mój sąsiad zrobił przecinkę drzew przy ogrodzeniu, ale niestety pozostanie to w sferze moich marzeń.
Tereniu a jeśli chodzi o pytanie to nie mogę na razie na działkę wyskoczy z braku kasy ( na paliwo wychodzi ok. 50 zł tam i z powrotem)
Ale po pierwszej wypłacie eMka w nowej pracy zaraz wystartujemy popatrzeć co tam słychać.
Tereniu czy pamiętasz co miałam Ci na wiosnę wysłać?
Miłego weekendu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Witaj Tereniu,ale będziesz miała drewna do kominka ,a może sobie w kuchni piec postawisz i szczapki będą Ci dawały cudowny odgłos i ciepełko,ale ja wybiegam z marzeniami ,ale one się spełniają
,ja niby mam ogród pod nosem ,ale tak jakoś powoli to idzie do przodu,po prostu nie mam siły ,a może jest tego po prostu za dużo,myślę ,że w nastepnym roku już nie będzie nowych rabat ,bo miejsce się skończyło i juz nic nie będzie mnie kusiło,pozdrawiam i buziaczki 


- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz. 9
Witam kochani serdecznie i cieplutko
Za oknem zimno , szaro , brzydko
Ewuniu ja też nie lubię wycinać drzew i to jeszcze takich 100 letnich ale jak trzeba to trzeba , miała być tylko przycięta ale okazuje się że w środku jet pusta , zepsuta i chyba trzeba całą ściąć .
Iwonko pogoda pod psem - zimno i szaro , czasami popada - nic się nie poprawia
chyba że na gorsze się zmienia .
Jadziu rzodkiewkę masz w doniczce na zewnątrz ?? nie za zimno ??
U nas też tak pada co chwilę .
Lucynko może i dobrze , tylko jak M. ma wolne to chcemy coś zrobić bo sama nie wszystko dam radę , to są ciężkie prace .
Ja wiem że i tak wszystkiego w tym roku nie dam rady zrobić ale chociaż trochę sprzątnąć bo coraz większy bałagan mi się wkrada .
U nas też zimno i nie byłam na działce .
Dziękuję ale coś to
chyba do mnie drogę zapomniało .
Witaj Andrzeju
Oby tylko pogoda była to sobie powolutku potnę gałązki a tu co dzień zimno i mokro .
Na razie się nie schylam po gałęzie bo kupka wysoka to na prosto ściągam
Ale macie dobrze z tą wypożyczalnią sprzętu - ja miałam pożyczyć ze sklepu to chcieli 100 za dobę i po przemyśleniu kopiliśmy swój i teraz się cieszę bo nie muszę stać cały dzień , chwilę potnę , potem co innego zrobię i znowu wracam do cięcia . Za jedną dobę na pewno bym nie pocięła tego .
Witaj Karolinko
Mam urządzenie do gałęzi i powolutku sprzątnę wszystko , nie takie cienkie do 4cm i te grubsze fajniej potnie .
Suche gałęzie ładnie rozdrabnia i cienkie i grubsze . Mokrych i cienkich nie bardzo , trzeba dokręcić docisk to wtedy tnie .
Tak pamiętam że miałyśmy sobie wysyłąć ale u mnie jeszcze nic się nie pokazuje , u Ciebie jest cieplej to może zaczyna rosnąć . Kobieto tylko że Moszenki to miały być chyba nasionka bo ja mam takie duże krzaczki dwu metrowe - to jak Ci ich wyślę ?? chyba że się coś wysiało , ale do tej pory nic nie było . Jak coś ruszą to na pewno Ci podeślę
Oj to będziesz miała pracy i bałaganu przy wycince drzew ale jak trza to trza .
Będziesz mieć słoneczko , drewno na opał i zrębki pod roślinki - zobacz ile korzyści
Bierzcie się póki bez zezwolenia można wyciąć bo mają zmienić ustawę i potem trzeba załatwiać i czkać .
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli .
I mimo brzydkiej pogody druga odnoga ścięta .


Witaj Ewuniu
Musze wyciąć bo inaczej nie da się nic zrobić a trzeba jakiś materiał wwieść to nie ma jak i jeszcze się okazuje że jest zagrożeniem dla stojących tam budynków bo pusta w środku .
Przykre to że oboje nie mieliście pracy a działka daleko
Ale dobrze że już jest nadzieja na pieniążki .
Ewuniu nie pamiętam , muszę sprawdzić bo wiem że ja miałam Ci coś wysłać
a Ty masz zapisane ?? popatrz co byś chciała i daj znać .
Bardzo dziękuję i wzajemnie
Witaj Martusiu
Trochę szkoda tej lipy ale co zrobić , drewna będzie moc i ja mażę o kominku
Coś słabo to widzę , mnie też sił brakuje i nie wiem co mam wcześniej robić a tu jeszcze taka pogoda nie zachęcająca do pracy .
Martusiu Twój ogród już jest uporządkowany a u mnie coraz większy rozgardiasz się robi
Ja wiem ze taki duży ogród wymaga dużo sił żeby to ogarnąć ale Ty dasz radę
teraz jak już tylko będziesz pielęgnować to będzie Ci łatwiej .
Bardzo Ci dziękuję i dużo słoneczka i sił życzę

Za oknem zimno , szaro , brzydko

Ewuniu ja też nie lubię wycinać drzew i to jeszcze takich 100 letnich ale jak trzeba to trzeba , miała być tylko przycięta ale okazuje się że w środku jet pusta , zepsuta i chyba trzeba całą ściąć .
Iwonko pogoda pod psem - zimno i szaro , czasami popada - nic się nie poprawia

Jadziu rzodkiewkę masz w doniczce na zewnątrz ?? nie za zimno ??
U nas też tak pada co chwilę .
Lucynko może i dobrze , tylko jak M. ma wolne to chcemy coś zrobić bo sama nie wszystko dam radę , to są ciężkie prace .
Ja wiem że i tak wszystkiego w tym roku nie dam rady zrobić ale chociaż trochę sprzątnąć bo coraz większy bałagan mi się wkrada .
U nas też zimno i nie byłam na działce .
Dziękuję ale coś to


Witaj Andrzeju

Oby tylko pogoda była to sobie powolutku potnę gałązki a tu co dzień zimno i mokro .
Na razie się nie schylam po gałęzie bo kupka wysoka to na prosto ściągam

Ale macie dobrze z tą wypożyczalnią sprzętu - ja miałam pożyczyć ze sklepu to chcieli 100 za dobę i po przemyśleniu kopiliśmy swój i teraz się cieszę bo nie muszę stać cały dzień , chwilę potnę , potem co innego zrobię i znowu wracam do cięcia . Za jedną dobę na pewno bym nie pocięła tego .
Witaj Karolinko
Mam urządzenie do gałęzi i powolutku sprzątnę wszystko , nie takie cienkie do 4cm i te grubsze fajniej potnie .
Suche gałęzie ładnie rozdrabnia i cienkie i grubsze . Mokrych i cienkich nie bardzo , trzeba dokręcić docisk to wtedy tnie .
Tak pamiętam że miałyśmy sobie wysyłąć ale u mnie jeszcze nic się nie pokazuje , u Ciebie jest cieplej to może zaczyna rosnąć . Kobieto tylko że Moszenki to miały być chyba nasionka bo ja mam takie duże krzaczki dwu metrowe - to jak Ci ich wyślę ?? chyba że się coś wysiało , ale do tej pory nic nie było . Jak coś ruszą to na pewno Ci podeślę

Będziesz mieć słoneczko , drewno na opał i zrębki pod roślinki - zobacz ile korzyści

Bierzcie się póki bez zezwolenia można wyciąć bo mają zmienić ustawę i potem trzeba załatwiać i czkać .
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli .
I mimo brzydkiej pogody druga odnoga ścięta .
Witaj Ewuniu

Musze wyciąć bo inaczej nie da się nic zrobić a trzeba jakiś materiał wwieść to nie ma jak i jeszcze się okazuje że jest zagrożeniem dla stojących tam budynków bo pusta w środku .
Przykre to że oboje nie mieliście pracy a działka daleko

Ewuniu nie pamiętam , muszę sprawdzić bo wiem że ja miałam Ci coś wysłać

Bardzo dziękuję i wzajemnie

Witaj Martusiu

Trochę szkoda tej lipy ale co zrobić , drewna będzie moc i ja mażę o kominku

Coś słabo to widzę , mnie też sił brakuje i nie wiem co mam wcześniej robić a tu jeszcze taka pogoda nie zachęcająca do pracy .
Martusiu Twój ogród już jest uporządkowany a u mnie coraz większy rozgardiasz się robi


Bardzo Ci dziękuję i dużo słoneczka i sił życzę
