Pierwsze koty za płoty cz.ll

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonka jak zwykle pięknie u Ciebie :) a zdjęcia w tych łanach lawendy cudne :) w pierwszej chwili pomyślałem wow ile to hektarów trzeba mieć żeby tyle wysiać hehe no ale doczytałem, że to nie Twoje ;:224 Sok z brzozy super pomysł, nie mam to ja naturalne źródła witamin :)
No i przy okazji najlepsze życzenia z okazji Dnia Kobiet ;:196
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Nic się nie stało ;:168 Też bym wolała, żeby Anabelka stała dumna i wyprostowana, ale i tak nie mogę się oprzeć tej jej cudnym pomponom ;:173 Podwiązuję ją trochę i kocham nadal ;:306 A jak się powinnam zaopiekować moim maleństwem, żeby mnie polubiła? ;:183
Wszystkie dziewczyny skomentowały już odpowiednio lawendową modelkę, ale trudno to przemilczeć - cudneeee. Powinnaś zrobić sobie z niego powiększenie i dać na ścianę ;:215
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Lucynko, lawenda w takiej ilości pachnie rzeczywiście z daleka. I w porze kwitnienia, kiedy jeszcze kwiaty są tak mocno wybarwione, też i widać ją z daleka. Miałam wtedy ogromną przyjemność w buszowaniu w takich łanach. A i eM chętnie mi w tym towarzyszył :heja
Na słońce chyba trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. A nawet jak w końcu się wypogodzi, to nie wiem czy będę miała kiedy pojechać na działkę

Obrazek

Jadziu, ;:196 My tam byliśmy już cztery razy i ciągle nam mało ;:108, Reszta życia w takim miejscu też nam się marzy. Ciepełko, turkusowe morze, do którego można wejść nie obawiając się, że nam kończyny zamarzną ;:224 Chociaż nasze polskie morze też lubię. Gdyby jeszcze tylko pogoda była bardziej przewidywalna, to mogę się kąpać i w zimnej wodzie.
Sok z brzozy pijemy, bo podobno zdrowy, a jego pozyskanie kosztuje tylko odrobinę zaangażowania. Smakuje jak woda z delikatnym, trudnym do określenia smaczkiem.

Obrazek

Marysiu, ;:196 Początkowo nawet nie wiedzieliśmy, że to jest karczoch. Myślałam, że to taki wielki oset :;230 Dopiero później coś zaświtało, że to jednak nie to....Ty wiedziałabyś od razu ;:63
Pogoda nam trochę pokrzyżowała szyki i przez dwa dni eM nie pojechał po sok. Najpierw lało, potem padał śnieg, było zbyt mokro. Dzisiaj mam zajechać po butelczynę :tan

Obrazek

Aga, szałwie zakwitną na pewno ;:108 Małe siewki były już na jesieni, ale czy to one przeżyły czy też wykiełkowały nowe, tego nie wiem ;:224 Którąś z wymienionych przez Ciebie szałwii będę siała. Ale nie pamiętam którą dostałam od Marty=Kozorożec. na razie nawet nie wiem, która jest któraObrazek. Sok z brzozy i syrop klonowy nawet obok siebie nie stałyObrazek

Obrazek

Karolinko, mój rower już też tylko czeka, żeby popedałować w dal. Może w sobotę udam się choć na chwilę na krótką przejażdżkę[/i]Obrazek. W ubiegłym roku zaczęłam sezon bardzo póżno, a i tak udało mi się przejechać blisko 800 kilometrówObrazek. Jeszcze trzy lata temu nie przejechałam nawet 10, a teraz prawie ze mnie SzurkowskiObrazek

Obrazek

Iwonko, kiedyś wszystkie dzieci znały Makową Panienkę, teraz jest Lawendowa ;:196 Tylko wspomnij Adasiowi, a zaraz będziesz miała ;:63

Obrazek

Marto, ;:196 O właśnie, dostałam od Ciebie omączoną szałwię ;:180 Przy takim zestawieniu, będziesz miała cudną rabatęObrazek. Lawendowe pola były niesamowite. EM trochę psioczył, że musi tam ze mną jechać po raz kolejny, ale wrażenie jest niezapomniane. Lawenda ciągnęła się (z małymi przerwami) przez kilka kilometrów.

Obrazek

Bea, za deserek ;:196 Mam przepis na ciastka z lawendą, ale jeszcze ich nie robiła,. Za to mam zestawy ziół, w których skład wchodzi lawenda i do doprawiania sałatek są doskonałeObrazek

Obrazek

Ewelinko, zapach rzeczywiście był bardzo intensywny ;:108 Słoneczko na pewno by się przydało, ale jakoś nie może do mnie dotrzećObrazek. Jestem uzależniona od słońca, potrzebuję go tak samo jak powietrza. A już od długiego czasu słońce występuje w ilościach śladowychObrazekJuż się nie mogę doczekać długich i ciepłych dni. Wtedy jestem w swoim żywiole.

Obrazek

Mariusz, dziękuję ;:196 Myślę, że nawet trudno byłoby policzyć ile tam widzieliśmy krzaków lawendy, Była wszędzieObrazek. A jak nie było lawendy, to był rozmaryn. I tez paaaachniał. Dopiero zaczęliśmy pić sok z brzozy. W tamtym roku przymierzaliśmy się, ale jakoś nie wyszło.

Obrazek

Małgosiu, po pierwsze musisz ją kochać, to już połowa sukcesu. po drugie kupić nawóz do hortensji i zgodnie z instrukcją na opakowaniu nawozić. po trzecie lać jej sporo wody, oczywiście proporcjonalnie do wielkości krzaczka. Chociaż nie zauważyłam, żeby nadmiar wody im szkodził. Czasami podłożę wąż i zapomnę i nic im nie dolega. już teraz możesz jej poobcinać gałęzie nad pierwszy lub drugim oczkiem. I tak co roku. One naprawdę nie potrzebują dużo zachodu ;:63
Mieć siebie na ścianie? Jeszcze bym wpadła w samouwielbienie :;230 Ale mam ochotę machnąć sobie jakieś swoje kwiatki, czasami zupełnie niechcący wyjdzie mi jakaś fajna kompozycja ;:224

Naczytałam się dzisiaj komplementów, jak nigdy dotąd. Niekoniecznie było to moim celem, ale mimo wszystko było to bardzo miłeObrazek. DziękujęObrazek

Miłego wieczoruObrazek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Wczoraj wreszcie przebrała się miarkaObrazek
W tym roku postanowiłam dać szansę lokalnym sklepom ogrodniczym i nie zamawiać cebulek internetowo. No i wreszcie doczekałam się zapełnienia półek. I przeżyłam całkowite rozczarowanie. niby jest tego wszystkiego sporo, a nie ma na czym oka zawiesić. I nie wiem czy to ja zrobiła się taka wybredna, czy też towar jest jednak bardzo pospolityObrazek? Byłam w dwóch sklepach i jeszcze wieczorem w markecie i kupiłam zaledwie cztery lilie, dwa Śniedki Saundersa, trzy pajęcze lilie i jedna trawę. Na dodatek pajęcza lilia raczej nadaje się do domu, a nie do ogrodu ;:222 Bardzo zależało mi na kupnie Martagonów. W jednym sklepie nawet był jeden rodzaj, ale na widok ceny, po prostu szczęka mi opadła. 20 złotych za jedna cebulkę ;:202

Obrazek

Po powrocie do domu, kiedy jeszcze buzowały we mnie emocje, zasiadłam doObrazeki popełniłam zamówienie. zamówiłam dziewięć lilii i nareszcie czuję, że będę zadowolona ;:108
Jeszcze tylko kilka mieczyków i może przychodzić wiosna :tan Będę gotowa ;:65

Do zobaczenie w waszych ogrodach, ale to już chyba jutro :wit
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Wiesz Iwonko chyba robimy się coraz bardziej wybredne, ja często wchodzę, oglądam i myślę, to mam, to mam, no i chce się już coś nowego :wit
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11662
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Dokładnie też tak mam jak iwona0042 , chciałoby się coraz to nowszych ciekawych roślinek! A ciężko takie wytropić! :)

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, coraz częściej szukamy roślinek mniej popularnych, często nieznanych jeszcze nowości. Tak nam się gusta wypaczają, bo przecież te babcine kwiatki były naprawdę piękne i takie swojskie. ;:63
Cóż, ciągle poszukujemy, eksperymentujemy i dobrze, bo w przeciwnym razie byłoby nudno. ;:108
Do mnie dzisiaj pierwszy kurier przyjechał i przywiózł pięknie przygotowane roślinki. ;:333 Wszystkie w doniczkach wypełnionych ziemią. Wyraźnie widać, że w tych doniczkach były sadzone wcześniej, bo z kilku korzenie wystają na zewnątrz. ;:108
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko, to jeszcze i Dzień Chłopaka jest ? :shock: nie za dużo tego dobrego ;:306 No ale coś trzeba wymyślić :wink:
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

U mnie też w sklepach nie ma wyboru,jedynie w Brico jedną lilię kupiłam i perovską ;:108
Ale może jeszcze coś wyłożą? dziwne,sezon się zbliża,a tu takie puchy.Pewnie za niedługo podjadę do szkółki,a tam to oczopląsu dostanę ;:224 Tyle dobra wkoło ;:170
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko jesteśmy wybredne, bo coraz lepiej znamy się na roślinach i byle czym już nas nie skuszą. Kiedyś rzucałam się na kapersy w LdL czy Bedronie, a dzisiaj dokładnie oglądam macam i odkładam! Wiem jak może wyglądać kawałek korzenia czy rośliny :D Lilie jeszcze w poprzednich sezonach sprzedawali na placach późna wiosną bardzo tanio (1 zł) i chyba nakupię takich cebul nawet jakby miały zakwitnąć tylko raz :D
A ja jeszcze nie wbiłam nic w moje drzewa ;:223
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7200
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Uwielbiam sok z brzozy. Mój kumpel, leśnik zawsze na wiosnę o tym przypominał. I ja jutro popędzę do mojej największej brzozy po drineczka.
Chorwacja ....oj przywołałaś ciepłe wspomnienia. Uwielbiam tam spędzać wakacje. Pięknie wyglądasz w tych fioletowych łanach.
Ale zawsze fajnie wrócić do swojskich klimatów. Wszędzie dobrze.....
Masz rację, sklepy ogrodnicze nie mają dużego wyboru, lepiej jednak poszperać w sieci. Ale są wyjątki.,...jak szukałam w sieci bambusa, to nie mogłam dojść do porozumienia z jedną szkółką. Pojechałam do ogrodniczego po ziemię, a tam....wypasione sadzonki bambusów w zawrotnej cenie 12 zł. ;:108 :tan
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Iwonko sok brzozowy ... też utaczam, :D bo mój sąsiad ma brzozę odpowiednich rozmiarów. A tak w ogóle to twoje foty są super... a ta z tęczą ;:333 Na temat lawendy pomilczę, bo jak zapewne niewiele osób nie przepadam za jej zapachem... (złe skojarzenia z dzieciństwa ;:306 ) ale widok z Tobą w roli głównej uroczy ;:215
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Ale piekne zestawienie szałwii, ostróżki i ...zapomniałam :roll:
Podziwiam Cię za tę energię. Mnie się nawet nie chce zabrać za siewy
A powinnam już chyba pomidorki wysiać
Ty mimo, że masz daleko działeczkę zrobiłas parę zdjęć
Ja nadal nic nie mam mimo że mieszkam w ogrodzie
Szkoda mi czasu na aparat, zawsze coś pilniejszego jest teraz do zrobienia, ale musze koniecznie jutro znaleźć czas
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Zakochałam się w lilii martagon na zdjęciu Marysi i wszędzie się za nią rozglądałam. Znalazłam ją stacjonarnie tylko w A*chan i też mi się odechciało jak zobaczyłam taką cenę ;:202 Ale trafiłam w końcu na cebulki w sklepie online, mieli też moje wymarzone lilie Candidum i właśnie przed weekendem doszły, wielkie i zdrowe, oby tylko były zgodne ;:138
I nie chwalisz się, co sobie zamówiłaś? :D
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty cz.ll

Post »

Malutkie to zamówienie :wink: nawet nie chcę myśleć gdzie ja te wszystkie lilie posadzę ,jak przyjdzie dostawa :;230 potem jeszcze inne będą rośliny dojdą :;230 No cóż jakoś to upcham bo widzę sporo miejsca [jak na razie] ;:306
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”