Małgosiu, wybacz
Jakoś Twój post uszedł mojej uwadze
Hortensje bukietowe to bardzo kochliwe panienki. Okaż jej minimum zainteresowania, a zobaczysz, że nie będziesz mogła się od niej opędzić
Anabell kwitnie z nich wszystkich najwcześniej, trochę mnie wnerwiają jej łamiące się kwiaty. Jednego dnia jest cudna, a następnego po deszczu już jest połamana. Co prawda widywałam już takie sztywne z ogromnymi kwiatami, ale moja do nich nie należy
Aniu-Ann_85, a któż nam zabroni marzyć
W letni, gorący dzień lawenda pachnie już z daleka. I uwielbiają ją pszczoły
Moniko, w Chorwacji czuję się jak w raju. Tam mogłabym mieszkać, nie mogłabym co prawda mieć takiego ogródka jak tutaj, ale za to miałabym inne przyjemności
Zawsze posadzę wszystko za gęsto, ale przynajmniej w pewnym momencie mam mniej pielenia, bo na chwasty miejsca już nie ma
Ale za to nadrabiają w innych miejscach
Robiąc zdjęcia używam tylko podstawowych funkcji. Zawsze sobie obiecuję, że się nauczę, że zacznę używać jakiś przesłon, a w końcu zostaje jak było
Miłego wieczoru
Byliśmy na przełomie czerwca i lipca i to właśnie wtedy kwitnie lawenda. Można było ją rwać całymi garściami, narobiłam wtedy dla całej rodzinki lawendowych buław. do tej pory wiszą w szafie. Szkoda tylko, że już nie pachną tak intensywnie, ale przy dotyku dalej roznosi się aromat lawendy.
Zapach zapewne niesamowity, 
A czy te samosiewy z nich zdążą zakwitnąć? Czemu na opakowaniu mają taki wczesny wysiew zalecony? 
. Pozdrawiam i słoneczka życzę 
